Zmiany skóry brody i dolnej wargi – występowanie trądziku u zwierząt jako choroba często rozpoznawana.
Mianem trądziku określa się zmiany skórne z reguły zlokalizowane na brodzie i dolnej wardze zwierzęcia. Natężenie występowania schorzenia jest różne i ma uwarunkowanie osobnicze, choć najczęściej spotykamy w lecznicy koty z łagodną postacią trądziku.
W przypadku tej grupy zwierząt nie ma znaczenia płeć, rasa i wiek pacjenta a zmiany pojawiające się u osobnika mogą być zarówno jednorazowym epizodem chorobowy lub procesem przewlekłym i nawracającym.
Za czynniki ryzyka związane z występowaniem trądziku u kotów najczęściej podaje się :
- niedostateczna pielęgnacje
- zaburzenia w rogowaceniu i wytwarzaniu łoju
- osłabienie funkcji układu odpornościowego
Rozpoznawalny u psów trądzik z reguły ma charakter przewlekły (u podłoża procesu chorobowego leży zapalenie mieszków włosowych) a schorzenie prawie wyłącznie rozpoznawalny jest u ras krótkowłosych tj:
- boksery
- dobermany
- buldogi angielskie
- dogi niemiecki
- rottweilery
- wyżły niemieckie krótkowłose
Objawy najczęściej zauważalnych u kotów są to:
- obrzęk brody
- pojawienie się na skórze : zaskórników, grudek lub strupków
- rumień i wyłysienie okolicy zwłaszcza brody
- różnego stopnia bolesność zmienionej skóry
Objawy pojawiające się u psów to:
- małe lub duże obszary skóry z obecnością krwotocznych grudek
- obrzęk brody i bolesność podczas badania
- w stadiach zaawansowanych choroby może pojawiać się wysięk, prowadzący do wtórnych powikłań bakteryjnych
W rozpoznaniu różnicowym u kotów najczęściej podawane są takie jednostki chorobowe jak: zespół eozynofilowy (związany np. z alergiami), nużyce (choroba pasożytnicza ), zakażenie wywołane przez grzybice skórne czy choroby nowotworowe (mieszków włosowych czy gruczołów łojowych).
U psów warto rozważyć w rozpoznaniu różnicowym: nużyce, grzybice skóry, kontaktowe zapalenie skóry czy obecność ciał obcych.
W większości przypadków rozpoznanie choroby jest oczywiste a zmiany są dość charakterystyczne. Jeśli natomiast zmiany nie poddają się leczeniu lub objawy są mało specyficzne czy wątpliwe lekarze mogą podeprzeć się badaniem dodatkowymi tj: głęboka zeskrobina skóry- wykluczenie nużeńca, wymazu- potwierdzenie zmian grzybiczych lub wtórnych powikłań związanych z zakażeniem bakteryjnymi czy histopatologią- jeśli podejrzewamy zmiany nowotworowe.
Zastosowane leczenie zależy od nasilenia i przebiegu choroby. W przypadku łagodnych zmian z reguły stosuje się środki miejscowe : szampony przeciwłojotokowe ( raz lub dwa razy w tygodniu) środki zawierające kwas salicylowy lub nadtlenek benzoilu. Takie preparaty są w większości przypadków wystarczające i skuteczne przy mało nasilonych objawach choroby. W sytuacji gdy zmiany są lekko zaostrzone można połączyć w/w środki lecznicze z maściami zawierającymi antybiotyki, ma to znaczenie u zwierząt, u których obok choroby podstawowej doszło do powikłań bakteryjnych. W przypadku ciężkich zmian skórnych z dużą bolesnością, obrzękiem i ranami, może być wskazane podanie antybiotyku oraz leku przeciwzapalnego ogólnie- co jest szczególnie polecane u psów, które na skutek intensywnego świądu mogą ulegać samookaleczeniu.
Niektóre źródła podają że wspomaganie terapii polega na podawaniu witaminy A, która przyspiesza gojenie się zmian- poprzez ograniczenie procesu rogowacenia mieszków włosowych. Preparaty zawierające witaminę A dużo lepiej działają jak podajemy je ogólnie, ponieważ przy miejscowym ich stosowaniu może dochodzić do nadmiernego wysuszania skóry i jej dalszego podrażniania.
Jeśli dodatkowo stwierdzimy że u podłoża problemu choroby leży proces obniżenia odporności, warto rozważyć podawanie pacjentom produktu: immuno dog&cat, który stanowi kompleksową formułę wspierającą układ odpornościowy a zawarty w nim min. retinol stanowi dodatkowy atut preparatu. Ten produkt będzie zwłaszcza wskazany u zwierząt z obniżeniem odporności ( choroby zakaźne kotów: FeLV lub FIV), w przypadku stwierdzenia stanów przewlekłych – gdzie może on przyczynić się do wydłużenia nam okresu remisji pomiędzy nawrotami choroby.
Alternatywą do zastosowania u kotów może być też preparat: skin coat&cat. Ze względu na swój skład produkt polecany jest u pacjentów z upośledzeniem regeneracji skóry i w łagodniejszych postaciach choroby. Zawarte w nim kwasy tłuszczowe omega 3-6-9 wspomagają prawidłowe odżywienie, dotlenienie i nawilżenie skóry. Zawarte ponadto w preparacie witaminy A,E i D3 przyczyniają się do spowolnienia starzenia skóry i znacząco wpływają na gojenie zmian trądzikowych.
lek. wet. A Wolska
Czym jest panleukopenia u kotów?
To powodowana przez parwowirusa choroba zakaźna, na którą narażone są głównie młode zwierzęta ( szczególnie w wieku 2-6 miesięcy- ciążki przebieg choroby) choć do zachorowania może dojść również u starszych osobników (zakażenia o charakterze subklinicznym lub umiarkowanym).
Najczęściej spotykana jest postać ostra u kociąt, przeważnie trwa ona około 5-7 dni i jest uważana przez lekarzy weterynarii za jedną z bardziej zaraźliwych chorób jakie występują we wczesnym okresie życia kociaków, niestety również obarczona jest wysoką śmiertelnością. Dlatego w każdej sytuacji w której postawimy rozpoznanie panleukopenii- ważne jest szybkie wdrożenie terapii. Jeśli zwierzę dobrze zareaguje na leczenie i przeżyje tych kilka pierwszych dni z reguły dochodzi do szybkiego wyzdrowienia. Wnikliwa obserwacja i uświadamianie przyszłych kocich opiekunów jak groźna i niebezpieczna w skutkach może być ta choroba jest kluczowe w zapobieganiu jej występowania.
Główne czynniki predysponujące koty do zakażania to:
- zwierzęta nieszczepione, które utraciły już odporność matczyną
- skupiska i schroniska zwierząt, (w pomieszczeniach - parwowirus może długo przetrwać, jest uważany za niezwykle odporny na czynniki środowiska, temperaturę i środki dezynfekcyjne)
Dane na które zwracamy uwagę podczas zbierania wywiadu to:
- pojawienie się nowego członka rodziny- zwłaszcza kociaka
- brak informacji o szczepieniach lub wykonanie ostatniego szczepienia przed 12 tyg życia
- opiekun obserwuje że: „ kot pomimo tego że podchodzi do misek nie pije wody i nic nie je”
- pojawiają się wymioty, biegunka, depresja i anoreksja
Układy objęte procesem chorobowym:
- pokarmowy: dochodzi w nim do zniszczenia krypt jelitowych, skrócenia kosmków jelitowych co utrudnia wchłanianie substancji odżywczych, pojawia się ostry stan zapalny jelit, wymioty i biegunka. (Rozwija się odwodnienie i wtórna bakteriemia).
- rozrodczy: obumarcia płodów, resorpcje płodów, poronienia, rodzenie martwych kotów
- nerwowy: hipoplazja móżdżku z niezbornością
- krwionośny: ciężka leukopenia (spadek ilości krwinek białych)
ROZPOZNANIE CHOROBY:
- dane z wywiadu ( nowo przybyłe zwierzę, młody wiek, skupisko kotów, informacje o zwiększonej śmiertelności kociąt z danego terenu; wymioty,biegunka, anoreksja i depresja)
- badanie kliniczne (typowa postawa- mostek i broda leżą na podłodze, łapy podkurczone pod ciało; temperatura ciała- prawidłowa, lekko obniżona lub podniesiona; bolesność jamy brzusznej podczas badania- tęgie jelita, wypełnione płynem lub wiotkie)
- badanie dodatkowe ( badanie krwi, test z kału)
Postępowanie terapeutyczne:
- dieta - wstrzymanie podawania posiłków aż do poprawy stanu związanego z zapaleniem żołądka i jelit
- zatrzymanie pacjenta w domu w czasie ostrego stanu choroby - co chroni przed zanieczyszczeniem środowiska zewnętrznego
- konieczność przeprowadzania szczepień u nowo pojawiających się zwierząt
Główna zasada leczenia polega na:
- nawodnieniu pacjenta
- stabilizacji równowagi elektrolitowej
- wspomaganie układu immunologicznego - do chwili gdy układ immunologiczny pacjenta nie zacznie wytwarzać własnych przeciwciał
- antybiotykoterapia - o szerokim spektrum działania - zapobieganie wtórnym zakażeniom
- przetoczenie pełnej krwi - u pacjentów z bardzo niską liczbą białych krwinek, lub tych kotów u których dojdzie do znacznego obniżenia białek osocza
- zapewnienie dobrego funkcjonowania układu pokarmowego min. poprzez stosowanie probiotyków- ważne zwłaszcza u kociąt u których udało się ustabilizować postać ostrą choroby. Dostępny na rynku preparat : immuno dog&cat - zawierający doskonały probiotyk w postaci drożdży Yarrowia lipolytica- może posłużyć za dobry stabilizator flory w przewodzie pokarmowym. Dodatkowo drożdże te są również źródłem organicznej formy selenu- spełniającego dość ważna rolę w podtrzymywaniu naturalnych sił obronnych organizmu.
Zapobieganie:
- przeprowadzenie rutynowych szczepień u kociąt całkowicie zapobiega wystąpieniu choroby
- podstawowy schemat szczepienia u kotów zawiera 2 szczepienia:
- pierwsze w 8-10 tyg życia- po wygaśnięciu nabytej odporności matczynej
- drugie po 12 tyg życia – szczepienie przypominające. Taki schemat pozwala na zapewnienie odporności u małego kociaka na cały rok!
- trzecie - 1 rok po 2 szczepieniu
- kolejne szczepienia wykonuje się co 3 lata
lek. wet. A Wolska
Co to jest anafilaksja?
Określeniem ANAFILAKSJA nazywamy reakcje nadwrażliwość typu I, która jest wywołana przez nagłe wprowadzenie do organizmu antygenu, przeciwko któremu posiada on specyficzne przeciwciała.
Reakcja anafilaktyczna może być miejscowa – np. atopia lub uogólniona- np. wstrząs anafilaktyczny. Objawy anafilaksji zależą od drogi wniknięcia antygenu, jego dawki i wrażliwości organizmu na dany antygen.
Objawy pojawiające się w przypadku reakcji anafilaktycznej obejmują:
- powłokę zewnętrzną: świąd, pokrzywka lub obrzęk
- układ oddechowy: duszność i sinica
- przewód pokarmowy: ślinienie, wymioty i biegunka
Miejscowa reakcja anafilaktyczna występuje dość często podczas gdy reakcja uogólniona spotykana jest stosunkowo rzadko.
WYWIAD:
- objawy występują natychmiastowo
- u psów pojawia się: świąd, pokrzywka, wymioty, oddawanie kału i moczu
- u kotów pojawiają się: silny świąd głowy, duszność, ślinienie i wymioty
- dodatkowo we wczesnej fazie wstrząsu może wystąpić pobudzenie ( w tym również wokalizacja) w końcowej natomiast depresja i zapaść
Teoretycznie każda substancja może doprowadzić do wywołania reakcji anafilaktycznej, choć najczęściej do wstrząsu doprowadzają takie substancje jak: jady zwierzęce, preparaty krwiopochodne, szczepionki i leki. Dlatego należy pamiętać że ryzyko wystąpienia wstrząsu pojawi się u wszystkich osobników u których zastosowano w/w substancje czy też zostały narażone na jad zwierzęcy ( żmije).
Ponieważ choroba ma ostry przebieg- w zasadzie nie ma dostępnej diagnostyki a rozpoznanie stanu opiera się o wywiad ( narażenie na działanie substancji) i szybkość z jaką pojawiają się objawów charakterystycznych dla gatunku zwierzęcia.
Jednocześnie pamiętajmy że reakcja, która przebiega ostro stanowi stan zagrożenia życia pacjenta i wymaga natychmiastowej reakcji lekarza. Ponieważ usunięcie alergenu na który nastąpiła reakcja jest niemożliwe zatem zadaniem lekarza w przypadku uogólnionej reakcji anafilaktycznej jest:
- podtrzymanie funkcji życiowych
- udrożnienie dróg oddechowych
- zapobieganie zapaści naczyniowej
Jeśli mamy do czynienia z miejscową reakcją anafilaktyczną zadaniem lekarza jest:
- ograniczenie nasilenia działania reakcji zapalnej
- niedopuszczenie do przejścia w proces uogólniony
LECZENIE:
Postępowanie z pacjentem u którego wystąpi wstrząs powinno opierać się na hospitalizacji do czasu ustabilizowania podstawowych funkcji życiowych!
- Jeśli można zidentyfikować alergen na który wystąpiła reakcja niepożądana- należy ograniczyć jego działanie na pacjenta w przyszłości- ważne jest by i lekarz prowadzący zwierzę i właściciel zdawali sobie sprawę co wywołało reakcję niepożądaną ( adnotacja w bazie danych i książeczce leczenia)
- rokowanie jest dobre, jeśli leczenie zostanie wdrożone szybko po wystąpieniu pierwszych objawów wstrząsu!
lek. wet. A Wolska
Skręt śledziony- jako nagły przypadek chirurgiczny
Skręt śledziony uważany jest za jeden z poważniejszych stanów chorobowych, spotykanych u zwierząt, który jest rozpoznawany zarówno jako samodzielna jednostka chorobowa lub łącznie z rozszerzaniem i skrętem żołądka.
Do choroby predysponowane są głównie psy o charakterystycznej budowie ciała – są to zwierzęta dużych ras i cechujące się głęboką klatka piersiową. Najczęściej są to:
- dogi niemieckie
- owczarki niemieckie
Choć schorzenie może być diagnozowane również u innych ras o podobnym schemacie budowy ciała. Z wywiadu możemy uzyskać informacje o wcześniejszym rozszerzeniu żołądka, nadmiernym wysiłku fizycznym, tarzaniu się oraz nudnościach.
W przebiegu tego stanu dochodzi do ostrego bólu brzucha i upośledzenia krążenia krwi, co skutkuje zapaścią układu krążenia. Taka sytuacja najczęściej spotykana w ostrym skręcie śledziony. W stanach przewlekłych choroby właściciele zgłaszają się z pacjentem wykazującym zaburzenia łaknienia, spadek masy ciała i wymioty.
Wśród objawów klinicznych stwierdzanych w czasie badania klinicznego widzimy:
- bladość błon śluzowych
- objawy rozwijania się rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego tzw. DIC
- częstoskurcz
- bolesność jamy brzusznej, wyczuwanie zmiany guzowatej
Podstawowe badanie morfologiczne krwi wskazuje:
- niedokrwistość
- małopłytkowość
- leukocytozę
Zastosowanie diagnostyki obrazowej w przypadku skrętu śledziony opiera się o : RTG lub USG
Przy podejrzeniu skrętu śledziony, zawsze należy przeprowadzić jak najszybszy i skrócony schemat badania klinicznego- pamiętamy że jest to pacjent z zagrożeniem życia.
Leczenie opiera się na przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego- usunięcia śledziony, który to powinno być przeprowadzony jak najszybciej po ustabilizowaniu pacjenta.
Po każdym zabiegu bardzo ważne jest przesłanie fragmentu wyciętej śledziony do badania histopatologicznego.
Szybkość powrotu do zdrowia uzależniona jest od stanu klinicznego pacjenta, czasu w jaki uda się przeprowadzić zabieg chirurgiczny i wieku zwierzęcia. Niezwykle ważne jest opieka pooperacyjna polegająca na podawanie płynów i monitoring pracy serca czy wdrożenie terapii przeciwdziałającej wykrzepianiu wewnątrznaczyniowemu – stosowanie heparyny.
Stworzony dla psów preparat condition: wspiera odporność organizmu, chroni komórki przed działaniem stresu oksydacyjnego i bardzo korzystnie wpływa na regeneracje tkanek- dzięki koncentracji w preparacie witamin A,E i D3. Kwasy tłuszczowe DHA, EPA i ALA- wspierają procesy przeciwzapalne tak ważne w prawidłowym gojeniu się ran.
lek. wet. A Wolska
Bezpieczny sylwester z Twoim psem
Psiarze zwykle znają te historię: podnosimy kieliszki, wykrzykujemy, odliczając kolejne sekundy do zakończenia roku, a już po chwili wszędzie wokoło strzelają fajerwerki. W tym czasie nasz ukochany pupil nie może znaleźć sobie miejsca i wcale nie jest szczególnie szczęśliwy z nadejścia nowego roku. Chowa się pod stołem, próbuje wejść do łazienki, jako pomieszczenia najbardziej wygłuszonego, błaga o naszą uwagę, skomle, drży jest niespokojny, a czasem nawet załatwia się w domu. Co zatem zrobić, by sylwester z psem był równie przyjemnym wydarzeniem dla ciebie i twojego czworonoga?
Psy boją się fajerwerków głównie ze względu na słuch. Natężenie dźwięku mierzy się w decybelach (dB). Dla przykładu: szept 15-20 dB, rozmowa 30 dB. Dźwięki powyżej 100 dB są już dla człowieka nieprzyjemne, a obszar 130-140 dB to już faza bólu. Szacuje się, że psy słyszą dźwięki precyzyjniej i z lepszej odległości, około 4-razy większej niż ludzie. Mogą one reagować nawet na bardzo odległe odgłosy petard, których my nie słyszymy. Warto też zwrócić uwagę, że psy mają czulszy słuch. Słyszą one w częstotliwości od 15 Hz do nawet 50 kHz. W porównaniu; u człowieka zakres ten wynosi od 16 Hz do 20 kHz. Podsumowując, twój pies nie tylko słyszy lepiej, dochodzą do niego dźwięki bardziej oddalone, ale także jest w stanie usłyszeć dźwięki dla ciebie kompletnie niesłyszalne. Nie dziwne zatem, że wybuch petardy, czy sztucznych ogni jest dla niego wydarzeniem mocno stresującym.
Istnieje jednak lista rzeczy, którą możesz zrobić, by osłonić nieco swojego psa przed tym lękiem.
Jeśli spędzasz sylwestra z psem w mieście, przede wszystkim podczas wychodzenia na spacery trzymaj go na smyczy. Wiele osób testuje fajerwerki dużo wcześniej, a przestraszony pies może rzucić się do ucieczki. Warto zatem dbać o to, by być zabezpieczonym i utrzymać psa w sytuacji konfrontacji z lękiem. Jeśli możesz zostań z psem w domu, zwłaszcza w momencie gdy powszechne odpalanie sztucznych ogni już się zaczęło twój pupil potrzebuje bliskości zaufanego osobnika, który będzie mu dawał poczucie bezpieczeństwa. Zamknij okna, drzwi, zasuń zasłony i żaluzje – niektórym psom sam fakt niewidzenia rozbłysków świateł pomaga w przetrwaniu kanonady. Odwróć uwagę psa czy to za pomocą zabawy, czy specjalnie na tę okazję dobranych smaczków. Zajęty pies nie będzie się skupił na trwożących go doświadczeniach i spokojniej przeżyje noc sylwestrową. Wspomóż go w tym dniu suplementacja uspokajającą. Bezpieczne suplementy zapewnią psu lepsze przygotowanie do nadchodzących wydarzeń. Spokojniejszy pies nie da się zjeść stresowi, a być może nawet prześpi stresujące dźwięki. Doskonałym wyborem będzie Canifelox Calm cat&dog. W jego skład wchodzą drożdże Yarrowia lipolytica, kozłek lekarski i tryptofan, co zapewnia efekt uspokojenia, równocześnie nie powodując ospałości, senności, czy trudności w kontakcie z rzeczywistością. Ty sam natomiast musisz być spokojny i opanowany, psy czują zmiany twoich emocji. Jeśli właściciel będzie się denerwował, strach psa będzie tym większy – czworonóg zrozumie, że istnieje zagrożenie i nie będzie wiedział jakie. Dotyczy to także psów zwykle niebojących się wystrzałów, np. psów myśliwskich. Podejście człowieka do danego wydarzenia również wpływa na stosunek psa do niego. Głaskanie jest kategorycznie zabronione. Próby uspokojenia psa poprzez głaskanie, przytulanie, czułe słówka potęgują tylko jego niepokój, gdyż zrozumie on, że chwalimy dotychczasowe zachowanie. Podczas nocy sylwestrowej należy poświęcać psu wzmożoną uwagę, ale zachowując się zupełnie normalnie i wręcz nieco ignorując jego napady strachu – to wyraźny sygnał, że są one niewłaściwe.
Jeśli natomiast planujemy spędzić sylwestra z pupilem w innym miejscu, warto wybrać przestrzeń poza miastem, przyjazną psom, a także wolną od fajerwerków. Masz wrażenie, że twój sylwester straci wtedy klimat? Być może, ale jest to zdrowsze dla twojego psa. W internecie można znaleźć całe zestawienia fantastycznych obiektów, które z otwartymi ramionami przyjmą ciebie i twojego pupila, a niektóre z nich nawet organizują specjalne imprezy sylwestrowe dla psiarzy. Dla właścicieli psów, którzy nie mogą przeżyć bez noworocznej, hucznej imprezy możemy zaproponować pozostawienie psa w domu rodziny poza miastem, np. na wsi. Ważne jest jednak to, by pies znał dobrze ludzi, u których zostaje i czuł się z nimi bezpiecznie, a także zabranie znanych przez niego przedmiotów. Twój czworonóg musi się tej nocy czuć bezpiecznie, bo nawet w miejscach, o których myślisz, że są wolne od puszczania sztucznych ogni, czasem mogą zdarzyć się niespodziewane wybuchy. Brak twojej obecności to dodatkowy stres.
Sylwester z psem to trudne zadanie dla właściciela i tak naprawdę test jego umiejętności. Psy rzadko bywają tak przestraszone i zestresowane jak w tą noc. Jeśli zauważyłeś, że twój szczeniak od maleńkości boi się głośnych dźwięków, sylwester może być szczególnie ciężkim dla niego doświadczeniem. Dlatego właściciel może próbować od małego asymilować psa z głośnymi dźwiękami, zwykle jednak powinno się to odbywać z pomocą behawiorysty. Nie każdy pies pozbędzie się także takiego lęku, gdyż zwykle następuje on jako odruchowa, gwałtowna reakcja na głośność i błyskający obraz. Dlatego w noc sylwestrową właściciel powinien szczególnie skupić się na swoim czworonożnym przyjacielu i pomóc mu poradzić sobie ze strachem w tę jedną noc, by dobrze zacząć Nowy Rok.
Domowa rehabilitacja psiego seniora
My, ludzie mamy takie powiedzenie, że „starość się Panu Bogu nie udała”. Mówimy tak, bo starość wydaje nam się utratą godności poprzez fakt, że nie jesteśmy już w stanie sami pewnych rzeczy zrobić. Nasze psy uczą nas właśnie tego, że jesteśmy w głębokim błędzie. Psi senior często początkowo nie ma świadomości, że nie może biegać tak szybko, nie przeskoczy już niektórych przeszkód, nie ma takiej sprawności fizycznej. Z czasem powoli przyzwyczaja się do tych rzeczy, akceptuje je i z radością przyjmuje pomoc od właściciela, o której wie, że jest mu potrzebna i rozumie ją jako kolejny etap zacieśniania waszej więzi. To tylko od nas samych zależy, czy ktoś wciąż zachowa godność w starości, niezależnie czy mówimy o psie, czy o człowieku. To my mamy szansę oferować pomoc i starać się, by nasz ukochany czworonóg nie tracił radości życia.
Kiedy u psa następuje okres starości?
Jest to kwestia bardzo indywidualna dla każdego z nich. Przeciętnie uznaje się, że starość u psa występuje, gdy wzrasta ryzyko zapadnięcia na niewydolność nerek. Dla psów małych ras jest to wiek w okolicach lat 12, u psów średnich – 10, rasy duże i olbrzymie – 8 i 9 rok życia. Niestety okres przekwitania u zwierząt stricte łączy się ze zwiększeniem prawdopodobieństwa wystąpienia różnych chorób. Mamy tu na myśli, wcześniej wspomnianą, niewydolność nerek, choroby wieńcowe, zaburzenia endokrynologiczne, choroby wątroby, jak i najbardziej interesujące nas w tym artykule – zwyrodnienia stawów.
Ruchowość u psich staruszków
Seniorzy na czterech łapach mają tendencję do wszelkich zwyrodnień stawowych, objawiających się sztywnością chodu, nieregularnością lub kuleniem na konkretną kończynę. Zwyrodnienie to mikrouszkodzenia i nadżerki na powierzchni chrząstki, przez co powstają poważniejsze błędy w strukturze stawu, zmniejsza się ilość mazi, a także szpara stawowa. Warto jednak wiedzieć, że nie każdy wolniej chodzący psi staruszek musi mieć problemy z tą chorobą. Wraz z wiekiem występuje również zanik ruchowości, gdyż psy szybciej się męczą i wkładają mniej wysiłku w aktywność fizyczną. Dlatego zawsze warto, przy zauważeniu takich objawów, najpierw skonsultować się z weterynarzem – on poprzez badanie RTG powinien określić, czy stawy psa rzeczywiście są uszkodzone, powstają w nich ubytki, czy pies potrzebuje opieki specjalistycznej.
Aktywny psi senior
Istnieje stereotyp, że pies starszy lub posiadający właśnie zwyrodnienia stawowe nie powinien być zbyt aktywny. Właściciele zwykle tłumaczą to ograniczeniem doznań bólowych, nie mają jednak świadomości, że przy braku aktywności u psa zanikają również mięśnie, powstają także odleżyny, a pies może odzwyczaić się od załatwiania potrzeb na zewnątrz. Starszy pies również powinien być aktywny, a dobór ćwiczeń ruchowych, rehabilitacyjnych, czy samej aktywności zapewnia mu ruchomość stawów i ich poprawne działanie jeszcze przez długi czas. Jakie są domowe sposoby psiej rehabilitacji?
- Częstsze spacery, choć niekoniecznie bardzo długie – mięśnie psa stają się bardziej rozbudowane, postawa stabilniejsza, gwarantuje to także lepsze ukrwienie i szybszą regenerację chrząstek stawowych.
- Zabawa – może się to wydawać dziwne, ale częste, acz nieobciążające psa okresy zabaw fizycznych również są niezwykle potrzebne. Nie tylko dbają o kondycję umysłową psa, jako, że musi się on skupić na tej czynności, ale także o tę fizyczną.
- Masaże – wymagają odrobiny wprawy u właściciela, ale zmęczony pupil, nie mogący iść na spacer, będzie szczególnie wdzięczny – masaże zapewniają aktywność mięśni mimo tego, że pies nie wykonuje samej aktywności. Poprawiają ukrwienie, co przynosi szybszą regenerację (zarówno mięśnia po wysiłku, jak i stawu).
- Rehabilitacja dedykowana – wiele ćwiczeń domowych może zalecić lekarz weterynarii, czy psi fizjoterapeuta. Dzięki konsultacji z nimi, oprócz zabiegów profesjonalnych, przeprowadzanych w klinice weterynaryjnej, otrzymamy szereg zadań do wykonywania w domu, zarówno w trakcie leczenia psa z konkretnego zwyrodnienia, jak i po prostu przy utrzymaniu jego kondycji fizycznej.
Jako środek w profilaktyce zaburzeń układu ruchu polecamy produkt Canifelox Mobility. To kompleksowa formuła wspomagająca stawy, ścięgna i kości u psów. Zalecana dla psów dorosłych ze zmianami zwyrodnieniowymi układu ruchu, psów dużych ras w okresie wzrostu oraz jako środek w profilaktyce zaburzeń układu ruchu u ras szczególnie narażonych na te problemy. Karma uzupełniająca stworzona na bazie unikalnych drożdży Yarrowia lipolytica oraz mączki z kryla, wzbogacona w siarczan chondroityny, siarczan glukozaminy, MSM, witaminę C oraz mangan. Składniki czynne preparatu uczestniczą w syntezie kolagenu typu I i II.
- Drożdże Yarrowia lipolyticato źródło substancji czynnych korzystnie wpływających na procesy kościotwórcze, poprawiających gęstość mineralną kości, a także ich wytrzymałość mechaniczną.
- Mączka z kryla to bogactwo kwasów tłuszczowych w wysoko przyswajalnych połączeniach fosforolipidowych oraz astaksantyny, która wykazuje bardzo silne właściwości przeciwzapalne.
- Glukozamina i chondroitynato niezbędne składniki mazi i chrząstki stawowej, odpowiedzialne za prawidłowe odżywienie stawu.
- MSMto naturalne źródło siarki organicznej, która reguluje procesy wzrostowe, bierze udział w procesach metabolicznych tkanki kostnej i regeneruje tkankę łączną.
- Witamina Csprzyja prawidłowej produkcji kolagenu.
- Wapń, fosfor, magnez, mangan, miedź, cynk– minerały w wysoko przyswajalnych formach, spełniają istotną rolę w odbudowie i regeneracji układu ruchu.
Parwowiroza – jak ustrzec szczenię?
Parwowiroza to jedna z najgroźniejszych chorób dla psów, przechodzona bardzo ostro, może być nawet śmiertelna. Najbardziej narażone na nią są szczeniaki pomiędzy szóstym tygodniem, a szóstym miesiącem życia. Zazwyczaj niestety bywa bagatelizowana przez nowych właścicieli, ponieważ nie mają oni świadomości jak poważne zagrożenie niesie za sobą ta choroba i jak łatwo mały szczeniak może się nią zarazić.
Czym właściwie jest parwowiroza?
To choroba wirusowa wywołana przez parowirusa psów - canine parvovirus type 2 – CPV-2, CPV-2a, CPV-2b, CPV-2c. Patogen ten jest wyjątkowo odporny na czynniki środowiskowe; dla przykładu w domu, w temperaturze pokojowej może przetrwać do sześciu miesięcy, a środek dezynfekujący musi się znajdować na powierzchni około 30 min, by zabić wirusa. Środowiskiem, w którym się rozwija jest psi kał, w nim mogą znajdować się olbrzymie ilości patogenów. Może być roznoszony także przez ludzi, poprzez śladowe ilości kału na obuwiu. Parwowirus jest niegroźny dla ludzi, atakuje tylko psy i ssaki psowate, mimo to należy pamiętać, że niektóre z powyżej podanych odmian atakują również koty.
Choroba może przyjąć dwie postaci – sercową i jelitową. Odmiana sercowa jest najgroźniejsza, zwykle chorują na nią szczeniaki pomiędzy 14 dniem a 12 tygodniem życia. Jednym z najczęstszych objawów jest utrata apetytu i osłabienie. Powoduje je zapalenie mięśnia sercowego. Postać jelitowa polega na zapaleniu błony śluzowej przewodu pokarmowego.
W którym okresie szczenię powinno być najbardziej chronione?
Jak wspomniano wyżej, wirus najczęściej atakuje szczenięta pomiędzy szóstym tygodniem, a szóstym miesiącem życia. Do najbardziej podatnych na niego ras należą: rottweilery, dobermany, labradory, american staffordshire, a także owczarki niemieckie. Warto jednak wiedzieć, że parwowiroza może zaatakować psy starsze bez względu na ich płeć i rasę, u nich podatność wzrasta w okresach obniżonej odporności organizmu.
Jak rozpoznać objawy?
Jednym z pierwszych objawów u szczenięcia jest obfita biegunka i wymioty. Jako, że problemy trawienne są u szczeniaka dość powszechne, zwłaszcza przy zmianie karmy, nie można od razu zakładać obecności parwowirozy. Mimo to, warto od razu skonsultować to z lekarzem weterynarii. On będzie miał możliwość sprawdzenia obecności wirusa poprzez test paskowy, który trwa zaledwie kilkanaście minut. Gdy stan szczeniaka się pogarsza, w jego kale można zauważyć smużki krwi, a nawet jej ilość jest bardziej widoczna. Choroba postępuje szybko, dlatego szczenię robi się coraz słabsze, senne, niechętne do jedzenia, może wystąpić podwyższona temperatura. Charakterystyczne jest to, że podawanie mu większych ilości wody tylko wzmaga wymioty.
Jak chronić szczeniaka przed parwowirozą?
Najważniejsza jest profilaktyka i szybkie działanie. W pierwszym wypadku, przede wszystkim, szczeniak powinien przejść obowiązkowe szczepienia w szóstym, dziewiątym i dwunastym tygodniu życia. U niektórych szczeniaków zaleca się czasem dodatkowe szczepienie w piętnastym, czy szesnastym tygodniu życia. Dorosłe psy powinny przyjmować szczepienia na parwowiroza co trzy lata. Terminy szczepień najlepiej uzyskać zaraz po przyprowadzeniu malucha do domu – wybieramy lekarza weterynarii i od razu zapisujemy czworonoga pod jego opiekę. Dzięki temu w nagłym wypadku, będziemy też wiedzieć do kogo się zwrócić. Warto też sprawdzić gdzie znajdują się najbliższe kliniki weterynaryjne, zwłaszcza te otwarte całą dobę. Ponadto trzeba szczególnie uważać na kontakt szczenięcia z zarazkami. Puszczanie go samopas nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza po deszczu, gdy kał innych zwierząt może pozostawać rozmyty. Samemu także warto patrzeć gdzie stawia się nogi. W przypadku, gdy zauważymy niepokojące, opisane wyżej objawy, należy jak najszybciej przewieźć zwierzę do kliniki weterynaryjnej. W przypadku parwowiroza żadne leczenie domowe nie podziała, a u szczeniąt liczą się godziny przy postępie choroby. Nie ma sensu myśleć, że „przeczekamy noc i zobaczymy”, lepiej działać natychmiastowo, by nie okazało się, że gdy podjęliśmy działania, to zrobiło się już zbyt późno.
Parwowiroza to naprawdę okrutna choroba, zabierająca czasem całe mioty szczeniaków. Profilaktyka przed nią jest szczególnie ważna. Wszyscy wiemy, że dużo lepiej przeciwdziałać samemu zachorowaniu, niż rozchorować się i dopiero rozpoczynać leczenie. Szczenięta potrzebują bardzo dużo naszej uwagi i opieki, zapewnijmy im ją w najlepszej jakości.
Chcąc wesprzeć układ immunologiczny szczenięcia można profilaktycznie stosować produkt Canifelox Puppy. Preparat zalecany jest szczególnie dla szczeniąt o obniżonej odporności, w sytuacjach stresowych, w momencie odstawienia od matki czy przejścia na pokarm stały, w okresie szczepień. Uzupełnia niedobory mineralno-witaminowe. Produkt można również stosować dla suk w ciąży w celu pobudzenia odporności przekazywanej na potomstwo.
Łupież u psa – o czym może świadczyć?
Być może pierwszy raz zauważyłeś go na ubraniu. Poczochrałeś swojego zwierzaka i nagle na mankiecie marynarki znalazły się białe plamki. Może widziałeś je podczas wyczesywania lub znalazł się na meblach. A może po prostu bawiłeś się z psem i głaszcząc go raz po raz, zauważyłeś wśród sierści białe plamki. Łupież u psa nie bierze się znikąd i zawsze stanowi pewien symptom, objaw. Nie wolno go lekceważyć.
Łupież to źle złuszczony naskórek, pojawiający się w momencie, proces łuszczenia i regenerowania się skóry nie przebiega prawidłowo. Zwykle przejawia się jako małe białe płatki w okolicy grzbietu. Z łupieżem często wiąże się zaczerwienienie i świąd spowodowany wysuszeniem skóry. Zła kondycja sierści, jej łamliwość również mogą wystąpić przy łupieżu.
Łupież może być zarówno objawem chorobowym, nerwicowym, jak i po prostu sygnałem o zaistniałej nieprawidłowości wysyłanym przez ciało psa.
Do przyczyn pojawienia się łupieżu należą:
Niedostosowana dieta – jedna z najczęstszych przyczyn pojawienia się łupieżu. Głównym powodem są braki w aminokwasach, nienasyconych kwasach tłuszczowych, witaminach i mikro- i makroelementach, spowodowane złą jakością lub zbyt małą ilością przyjmowanej karmy. Dojadanie ze stołu właścicieli również może być bardzo szkodliwe. W tej sytuacji należy zastanowić się czy niedawno zmienialiśmy karmę, powrócić do starej, która nie sprawiała problemów lub zmienić karmę na lepszą jakościowo i włączyć do niej suplementację. Idealnie nada się do tego Canifelox Skin&Coat dog. Ta formuła wspiera zdrowy wygląd skóry i sierści. Dzięki zawartości estrów kwasów tłuszczowych z witaminą E, A i D3 wspiera naturalne odżywienie, dotlenienie i nawilżenie skóry. Poprzez swoją formułę gwarantuje najwyższą przyswajalność związków zapewniając lśniącą sierść i odżywioną skórę.
Nieprawidłowa pielęgnacja – ten czynnik należy indywidualnie dostosować do każdego psa. Niektóre potrzebują kąpieli częściej, inne – rzadziej. Lekarze weterynarii w większości doradzają, by kąpać psa tylko w sytuacjach, gdy jest to potrzebne. Dobór kosmetyków jest również szczególnie ważny. Kosmetyk powinien być dobrany do typu sierści, rasy, a w okresie, gdy łupież już się pojawił – warto zainwestować w ten przeciwłupieżowy. Woda nie powinna być zbyt gorąca, a kosmetyk trzeba dokładnie spłukać – małe detale również mogą zrobić różnicę.
Choroby – nie należy zapominać, że łupież może być także objawem choroby, także tej poważnej. Dlatego zawsze warto skonsultować go z lekarzem weterynarii, zwłaszcza, gdy nie ustępuje on powyżej 3-4 tygodni. Przykłady chorób, których objawem może być łupież to m. in. zaburzenia hormonalne; nadczynność, kory nadnerczy, niedoczynność tarczycy, cukrzyca. Choroby pasożytnicze: nużyca, świerzb, łupież wędrujący (cheyletielloza). Choroby przewlekłe; jaką jest atopowe zapalenie skóry.
Stres – przewlekły stres powoduje ogromne spustoszenie w organizmie, zarówno u człowieka, jak i u zwierzęcia. Jednym z objawów u psa może być także łupież. Dlatego warto zastanowić się czy w ostatnim czasie czworonóg nie był wystawiony na czynniki stresowe. Nie zawsze po naszym pupilu widać takie rzeczy; ale zdenerwowany pies wysyła bardzo konkretne sygnały mową ciała, to ją trzeba zacząć obserwować bardzo uważnie. Jeśli takie wydarzenie, bądź bodźce miały miejsce, należy rozpocząć proces powolnego, komfortowego dla psa, asymilowania z nim lub odizolowania go od tego czynnika.
Wiek – warto też wiedzieć, że psy starsze mają naturalną tendencję do łupieżu ponieważ zmienia się metabolizm naskórka, a zatem powstają zmiany skórne. Jednak nawet wtedy nie należy go ignorować, starsze psy są także mniej odporne na choroby, dlatego wizyta u lekarza weterynarii jest tak samo obowiązkowa, jak w przypadku psów w kwiecie wieku.
Łupież to nie tylko drobna niedogodność dla właściciela. Może być cenną informacją na temat stanu zdrowia psa, której nie potrafi on przekazać w żaden inny sposób. Gdy właściciel zauważy ten objaw powinien natychmiast zacząć szukać przyczyny i obserwować swojego pupila. Mimo wszystko konsultacja z weterynarzem może okazać się nadzwyczaj pomocna w tej sytuacji.
Domowe przysmaki dla kota
Każdy z nas kojarzy słynnego, pomarańczowego kota, imieniem Garfield. Jedną z jego najbardziej charakterystycznych cech było ciągłe pożeranie ogromnych ilości jedzenia, zwłaszcza tego „ludzkiego”. Jego ukochanym daniem była lasagne – potrawa niezwykle tucząca, oparta na makaronie, mięsie mielonym, pomidorach i serze. Każdy kociarz zgodziłby się, że to tylko ujęcie żartobliwe, a swojego kota nigdy nie karmiliby tak tuczącym daniem. W każdej historii jest jednak ziarnko prawdy. Wszystkożerny Garfield być może został oparty na budowie kociego układu trawiennego, który jest przystosowany do częstego pobierania pokarmu.
Koci żołądek ma to do siebie, że nie magazynuje pokarmu, a trawi przyjętą ilość od razu. Dlatego twój kot może znowu poczuć głód w bardzo krótkim odstępie czasu od posiłku. Dla kotów karmienie dwa razy dziennie w ogromnych porcjach nie ma żadnego sensu – jednocześnie głodzimy go i przekarmiamy. Dużą lepszą metodą, zwłaszcza, gdy posiadasz stałe godziny pracy i długo nie ma cię w domu, jest zostawianie pupilowi ukrytych przysmaków. Nie dość, że dbasz o to, by nie brakowało mu pożywienia, polepszasz mu także nastrój, gdyż może on poćwiczyć żyłkę łowiecką. Oprócz zapewnienia dziennego zapotrzebowania na pokarm, przekąski mogą służyć do rozwoju więzi pomiędzy kotem i jego właścicielem, pomagać w tresurze, czy poprawiać zdrowie i kondycje, kiedy są odpowiednio zbilansowane. Do domowego wyrobu takich wspomagaczy kociego zdrowia na pewno przyda się Canifelox Gastro cat. Produkt ten usprawnia trawienie u kotów. W składzie znajdują się Yarrowia lipolytica działające jako prebiotyk, a zawierając również betaglukany i mannany oddziałuje pozytywnie również na układ immunologiczny; chlorella natomiast pozwoli oczyścić koci organizm z toksyn i metali ciężkich. Jednak jak w ogóle wziąć się za taki domowy wyrób kocich przekąsek?
Oczywiście należy pamiętać, że kocia dieta musi być odpowiednio zbilansowana, by nie okazało się, że przyjmuje on tylko puste kalorie, a ma niedobory witamin. Niestety większość przysmaków, które są do kupienia w sklepie opiera się na największej słabości kotów: lubią one jeść pokarmy atrakcyjne zapachowo i wzrokowo, ale niekoniecznie zdrowe. Dlatego zadedykowany dla swojego zwierzaka właściciel powinien poświęcić chwilę, by do domowego menu dodać parę rzeczy, które pupil może polubić. Przedstawiamy listę artykułów, którą każdy koci właściciel może użyć do tworzenia własnych przepisów na przekąski dla swojego czteronożnego przyjaciela.
- Drobne kawałeczki surowego mięsa lub wątróbki
- Skrawki ryby; tu jednak należy uważać na gatunek, gdyż niektóre z nich w za dużych ilościach rozkładają witaminę B1. Najzdrowsze ryby dla kotów to: łosoś, dorsz, szczupak, flądra, a także pstrąg.
- Paski suszonego mięsa; doskonały wybór, szczególnie dobry dla zębów, gdyż żucie pozwala zmniejszyć ilość kamienia nazębnego.
- Kabanosy; ale te wytworzone z mięsa, nie tylko aromatyzowane nim.
- Przysmaki naturalne, kremowe, półwilgotne; dostępne w sklepach, ale ze szczególną uwagą warto prześledzić ich skład.
- Melony, arbuzy; wiele kotów je uwielbia, a wybór ten szczególnie przyda się latem, kiedy mruczek mało pije, a te owoce mogą dostarczyć znaczącą ilość wody do jego organizmu.
- Dynia; choć w niewielkiej ilości, pozytywnie wpływa na koci układ trawienny.
- Żurawina; tak jak u ludzi, żurawina wspomaga układ moczowy, jest bogata w błonnik, witaminy i minerały. Ponadto spowalnia proces starzenia się i dba o kondycję sierści naszego pupila.
- Algi morskie; źródło żelaza, magnezu, wapnia, a także innych mikroelementów i witamin, zwiększają one odporność, chronią przed nowotworami i regulują poziom cukru. Koty lubią przede wszystkim ich rybny zapach, dlatego najlepiej mieszać je z karmą.
- Oliwki; w oliwkach znajdują się substancje, które działają na koty jak kocimiętka, jeśli twój pupil do nich należy, warto to wykorzystać.
Produkty te są łatwo dostępne. Warto przetestować, które z nich będą odpowiadać twojemu kotu, a za które z uniesionym ogonem podziękuje. Mimo metody prób i błędów, będziesz o wiele spokojniejszy, gdy kot pokocha nawet jedną z tych rzeczy – będziesz pewny, że spożywa coś zdrowego i dobrego dla niego samego. Pamiętaj, że nie zawsze musisz oferować mu je osobno, czasem można dorzucić coś do karmy, by zmiana nie była zaskakująca.
Co oznaczają wyniki morfologii u psa?
Pies, tak jak i człowiek, co jakiś czas musi mieć przeprowadzone badania. Badania krwi są jedną z najczęstszych metod diagnostyki. Gdy przychodzimy z pupilem, który wykazuje niepokojące objawy, badania krwi i moczu to jeden z pierwszych etapów rozpoznania choroby, tuż po badaniu klinicznym. Ono samo często wskazuje pewną drogę diagnozy, ale to badania laboratoryjne stanowią dopiero jej potwierdzenie.
Krew natomiast to płyn ustrojowy dający wiele informacji, zarówno lekarzowi weterynarii, jak i właścicielowi – gdy ten umie rozpoznać wyniki badań. Mówi o czynnościach poszczególnych narządów i układów, ale także o stanie ogólnym psa. Te dane ułatwiają weterynarzowi wybór kolejnych kroków w diagnozie – dodatkowych badań – a także przystosowanie odpowiedniego leczenia. Natomiast gdy czworonóg posiada chorobę przewlekłą, to badania krwi poinformują o skuteczności podjętej terapii, czy braku ewentualnych skutków ubocznych. W tej sytuacji stanowią też jeden z najważniejszych czynników rokowniczych.
Zazwyczaj lekarz weterynarii odbiera wyniki badań i konsultuje je z właścicielem. Rozmowa powinna zostać przeprowadzona w sposób jak najbardziej rzetelny i konkretny, by sam właściciel zrozumiał interpretację wyników. Również ze względów bezpieczeństwa powinna stać ona po stronie weterynarza. Czy zatem właściciel nie musi wiedzieć co znaczą wyniki badań jego pupila? Oczywiście, że nie; powinien on umieć rozpoznać przyczyny zaburzeń stanu zdrowia swojego psa i rozumieć w czym tkwi problem, by właściwie pomagać mu w powrocie do zdrowia.
Badania krwi składają się z dwóch części – morfologii oraz badań biochemicznych surowicy. Wydruk zazwyczaj składa się z: nazwy danego parametru (rodzaju badania), jego wynik (wartość) wraz z użytą jednostką, zakres wartości referencyjnych (normy obejmujące 95% populacji osobników), oznaczenie bądź oflagowanie (np. H [high] – poziom parametru jest podwyższony, L [low] – poziom parametru jest zaniżony). Na parametry morfologiczne składają się:
- WBC [white blood cells] – białe krwinki, leukocyty. Tak samo u psa, jak i człowieka, mają one funkcję ochronną, stanowią podstawę układu odpornościowego; bronią organizm przed drobnoustrojami i patogenami. Norma u psa 6,0-16,5 tys./µl. Podwyższony poziom może oznaczać, że obecnie w ciele psa toczy się proces zapalny, zauważa się go też przy niedokrwistości, cukrzycy, po podaniu niektórych leków. Warto być uważnym, zbyt duża ilość leukocytów, tak samo jak i zbyt mała, może też świadczyć o obecności nowotworu. Gdy poziom tego parametru jest zaniżony może to świadczyć o chorobie zakaźnej, wirusie lub zaburzeniach szpiku. Czasami pojawia się również przy wyniszczeniu organizmu psa, czy po podaniu niektórych leków.
- RBC [red blood cells] – czerwone komórki krwi, czyli erytrocyty, to jej główny, morfotyczny składnik. Ich główną funkcją jest utrzymywanie prawidłowego poziomu natlenienia tkanek. Norma u psa to 5,5-8,5 mln/µl. Podwyższony poziom tego parametru dostarcza wiedzy o długotrwałym niedotlenieniu, odwodnieniu, a także o wystąpieniu takich chorób jak czerwienica prawdziwa, czy nowotwór. Obniżony natomiast mówi przede wszystkim o utracie krwi np. w wyniku krwotoku wewnętrznego lub zewnętrznego, jak również o chorobach pasożytniczych, nerek, szpiku, czy powstałych po ugryzieniu kleszcza. Zbyt niski poziom erytrocytów może też poświadczać anemię na różnym tle.
- Hemoglobina HB, HGB – barwnik erytrocytów, odpowiedzialny za transport za transport cząsteczek tlenu. Norma dla psa to 12-18 g/dl. Podwyższony poziom tego parametru może wskazywać odwodnienie lub nadkrwistość, zaniżony to znów objaw niedokrwistości na wszelkim tle.
- Hematokryt Ht, Hct, wskaźnik hematokrytowy – stosunek czerwonych komórek do całej objętości krwi. Norma dla psa to od 37%-55%, ale najczęściej odznacza się on w okolicach 45%. Podwyższony hematokryt może mówić o odwodnieniu, nadprodukcji erytrocytów w szpiku, nadkrwistości, czy utracie osocza. Zbyt niski jego poziom może przejawić się u suk w ciąży, ale w innych sytuacjach może potwierdzać choroby śledziony, niedokrwistości lub krwotoku.
- PLT, Płytki krwi, trombocyty – jako element morfotyczny krwi, służy przede wszystkim w procesie jej krzepnięcia. Norma u psa to 200-500 tys./µl. Zwiększona ilość trombocytów może świadczyć o niedoborach żelaza, krwotoku, a nawet o chorobie nowotworowej. Zbyt niska ich wartość to znów może być kwestia chorób wirusowych, chorób szpiku, nowotworu, chorób autoimmunologicznych, a także obecności pasożytów we krwi.
Dla wsparcia układu odpornościowego, jako profilaktyka oraz zabezpieczenie przed chorobami szczególnie polecamy produkt Canifelox Immuno dog&cat – zalecany dla zwierząt w okresach obniżonej odporności, wspomagająco w trakcie zakażeń, w okresie rekonwalescencji, przy długotrwałej antybiotykoterapii, u zwierząt osłabionych, wyniszczonych i w podeszłym wieku. To karma uzupełniająca dla psów i kotów stworzona na bazie unikalnych drożdży Yarrowia lipolytica wzbogaconych w selen z dodatkiem liofilizowanej mączki z kryla. Drożdże Yarrowia lipolytica to przede wszystkich doskonały prebiotyk zawierający cenne glukany i mannany drożdżowe – związki silnie stymulujące układ immunologiczny. To również źródło organicznej formy selenu – mikroelementu spełniającego bardzo istotną rolę we wzmacnianiu naturalnych sił obronnych, a mączka z kryla to bogactwo kwasów tłuszczowych w wysoko przyswajalnych połączeniach fosforolipidowych oraz astaksantyny, która wykazuje bardzo silne właściwości ochronne przed wolnymi rodnikami, co jest istotne w przypadku zwierząt kastrowanych czy sterylizowanych.
Pomimo podanych powyżej informacji, należy pamiętać, że normy podane są jako referencja wobec 95% przypadków populacji. Wiele zachwiań może łączyć się z rasą lub wiekiem pupila. Właściciel nie może też od razu wykluczać granicy błędu laboratoryjnego. Dlatego mimo, że wiedza na temat tych badań jest niezwykle pomocna i przydatna w opiece nad psem, zawsze warto wysłuchać opinii lekarza weterynarii.
Wychowanie i suplementacja dla szczeniaka
W twoim życiu pojawia się nowy członek rodziny – szczeniak. Być może przygarnąłeś go, bo sam do ciebie przyszedł, być może odnaleźliście siebie nawzajem. Nie możesz nacieszyć się chwilą, gdy pierwszy raz stawia łapki w twoim domu lub kiedy pierwszy raz wsypujesz karmę do jego osobistej miski. Każda wspólna chwila przynosi wam radość i wiele jeszcze takich momentów przed wami. Ten sielankowy obrazek często jednak miewa rysy; szczenię sika na podłogę, gryzie przedmioty, niszczy, co gorsza jego psi nos odnajduje rzeczy szczególnie dla niego niebezpieczne. Szczeniak to tak naprawdę ogromna odpowiedzialność i warto dobrze zaplanować jego wychowanie od samego początku. Zignorowane problemy nie rozwiązują się same, potrzeba waszej współpracy.
Witaj w domu!
Wychowanie psa trwa od pierwszych chwil naszego spotkania. Na początek należałoby wiedzieć, że szczeniak nie powinien być oddawany przed dziesiątym tygodniem życia. Tylko hodowcy zatwierdzeni przez organizacje kynologiczne mogą wydać pieska pomiędzy szóstym a siódmym tygodniem życia, gdyż przeprowadzają oni proces socjalizacyjny. Szczeniak odebrany od matki zbyt wcześnie może wykazywać lęk separacyjny i wykształcić związane z nim nawyki, do których należą m.in. niszczenie sprzętów, przedmiotów znajdujących się w otoczeniu, nadpobudliwość i agresja.
Kiedy szczeniak zostanie już przez nas odebrany, czeka go ogromny stres; podróż samochodem, czy innym środkiem lokomocji, brak znajomych zapachów, a na koniec szereg wyciągniętych dłoni i mnóstwo dziwnych głosów. Warto poprosić schronisko czy hodowcę o znajomy psu przedmiot, jak kocyk, czy zabawka, będzie on podnosił szczeniaka na duchu przez pierwsze dni w nowym miejscu. Podczas pierwszej podróży, można już pieska przyzwyczajać do samochodu, transportera, nowy właściciel powinien mówić do niego ciepłym, spokojnym głosem, a także nagradzać go za dzielne pasażerowanie smakołykami dobranymi do jego rasy, rozmiaru, wieku. Do psa należy mówić jak najwięcej, temat zawsze się znajdzie, można mówić mu o wszystkim – jesteśmy raczej pewni, że nikomu dalej nie przekaże. Spokojny głos łagodzi u psa stres. Pierwszy kontakt powinien być spokojny, miły, przyjacielski, nie nachalny. Dla szczeniaka to zupełnie nowa sytuacja i gwałtowność naszych ruchów, duża liczba witających go w nowym miejscu osób może wywołać przejmujący strach i ostrą reakcję obronną. Szczeniak musi otrzymać od nas odrobinę przestrzeni – on sam powinien sprawdzić teren, obwąchać interesujące go przedmioty, ciekawość sama przyprowadzi go do nas z powrotem. Własne miejsce to absolutna podstawa, właściciel powinien przygotować je zawczasu i pokazać szczeniakowi, że to jego azyl, miejsce bezpieczne. Pierwsza noc bywa szczególnie trudna. Pamiętaj, że absolutnie najgorsze, co możesz zrobić to wstawać kilkanaście razy, by psa uspokajać i głaskać. Spowoduje to, że twój pupil zapamięta, że gdy piszczy i skomle ty zawsze będziesz na jego zawołanie i spełnisz jego zachciankę. Ten nawyk trudno później wykorzenić.
Trochę się zadomowiłem
Okres wychowawczy u psa właściwie trwa całe życie, ale to pierwsze tygodnie i miesiące są najważniejsze w tym procesie. W tym czasie u psa wykształcają się przyzwyczajenia, a doświadczenia z okresu szczenięcego mogą rzutować na psychikę dorosłego osobnika. Rozpoznanie charakteru psa jest jednym z najważniejszych czynników. Niektóre szczeniaki będą prosić o kontakt prawie przez cały czas, inne będą od niego stronić. Niektóre pokochają głaskanie, inne niekoniecznie. Człowiek również musi się przyzwyczaić do swojego pupila i nie zmuszać go do czynności, których ten nie lubi. Nie karcimy psa krzycząc na niego, są inne metody: klikery, parę chwil braku uwagi. Mały pies nie rozumie nagłych wybuchów złości i nie łączy ich ze swoim złym postępowaniem. Właściciel od początku powinien przygotować harmonogram dla siebie i psa i przyzwyczajać go do niego. Godziny posiłków często można ustalić dzięki zaleceniom na karmie dedykowanej. W diecie malucha powinna znaleźć się karma przygotowana specjalnie dla szczeniaków, zależnie od ich rozmiaru, rasy, uwarunkowań. Ważna jest także suplementacja – do tego idealnie nada się produkt Canifelox Puppy – jest to kompleksowa formuła, wspierająca odporność u szczeniaka. Opierając się na drożdżach Yarrowia lipolytica, beta-1,3/1,6-glukanie oraz selenie, a także spirulinie uzupełnia niedobory mineralno-witaminowe. Nadaje się idealnie dla szczeniaka w stresie, w momencie odstawienia od matki, a także przy przejściu na karmę stałą. Właściciel powinien określić także czas na zabawę, momenty załatwiania swoich potrzeb – zaczynając od mat, a potem przechodząc do spacerów. Szczególnie ważny jest także kontakt z weterynarzem. Szczeniak powinien do niego trafić w celu pierwszych badań, odrobaczenia, szczepień. Warto wypracować z nim, by nie bał się doktora już od samego początku. Jeśli wychodzisz do pracy na kilka godzin dziennie, w pierwszych tygodniach należy przyzwyczaić szczeniaka do momentów rozstania. Przywitania i pożegnania nie powinny być traktowane przez psa jako wielkie wydarzenie – może to spowodować lęk, kiedy właściciela nie ma w domu.
Wychowanie szczeniaka to zatem trudne zadanie, ale przy poświęceniu uwagi, i systematycznej pracy właściciela z każdym kolejnym dniem będzie się ono stawało coraz łatwiejsze. Dzięki włożeniu tego nakładu pracy na początku waszej przygody, dorosły pies będzie się prezentował jako dobrze ułożony kompan, który zna swojego pana, czy panią, a oni znają jego. Warto budować relację, która da nam potem piękną przyjaźń.
Problem otyłości u psów i kotów
Otyłość to choroba przewlekła, mająca poważne konsekwencje. Może mieć podłoże genetyczne, jak i środowiskowe. Występuje znacząca różnica między nadwagą a otyłością; pierwsza ma miejsce wtedy, gdy waga zwierzęcia przekracza optymalną o około 5%, natomiast druga, kiedy te dodatkowe kilogramy stanowią już 25% powyżej normy. Będąc bardziej precyzyjnym można wyróżnić trzy rodzaje: nadwagę prostą – masa ciała przekracza optymalną wagę o 9%, nadwagę – przekroczenie w przedziale 10%-19% oraz otyłość – waga przewyższa normę o 20% i więcej. W ostatnich latach częstość jej występowania znacząco wzrosła wśród zwierząt domowych. Warto wiedzieć, że jest to schorzenie, które nie ustępuje bez odpowiedniego leczenia.
U człowieka diagnoza tej przypadłości jest łatwiejsza do osiągnięcia, zgłasza dzięki wskaźnikowi BMI. U zwierząt weterynarze stosują metodę wyznaczenia wskaźnika BCS. Polega ona na obserwacji zwierzęcia, oceny wizualnej i dotykowej w celu zdefiniowania ilości tkanki tłuszczowej w stosunku do mięśniowej, a także ogólnych proporcji ciała. To z tej metody pochodzi podział na rodzaje chorób związanych z wagą, podany wcześniej. Należy zaznaczyć, że diagnoza poprzez BCS jest możliwa do postawienia tylko poprzez doświadczonych lekarzy weterynarii. Jak zatem właściciel może rozpoznać oznaki otyłości u swojego pupila?
- Kot: poprzez obserwację budowy ciała: czy zarys kości pod skórą jest widoczny, wyczuwalne żebra, kręgi, talerze kości biodrowych, brzuch podwinięty/podciągnięty, uchwytny tłuszcz brzuszny, patrząc na kota z boku lub z góry – czy widoczna jest granica między szerszą klatką a węższą jamą brzuszną.
- Pies: poprzez obserwację budowy ciała: właściciel powinien widzieć zarys całej talii psa, gdy ten siedzi, żebra wyczuwalne pod dotykiem, obserwacja ogona i jego okolic, gdzie, w prawidłowej sytuacji, nie powinna się odkładać znacząca ilość tkanki tłuszczowej.
Otyłość u zwierząt domowych może mieć naprawdę różne przyczyny. Często jej podłoże dzieli się na dwa rodzaje: otyłość pierwotną, która jest efektem czynników behawioralnych i nabytych złych nawyków, połączonych z genetycznym uwarunkowaniem zwierzęcia. Otyłość wtórna to natomiast drugi rodzaj, opierający się na zaburzeniach metabolicznych, często powiązanych z nieprawidłowościami hormonalnymi.
- Przekarmienie – podawanie zwierzęciu zbyt często, zbyt dużej ilości karmy lub pokarmu nieodpowiednio dobranego pod względem kalorycznym.
- Brak ruchu – zbyt mała ilość aktywności fizycznej powoduje u psów i kotów brak możliwości do spożytkowania energii z pokarmu.
- Sterylizacja lub kastracja – choć te zabiegi powinny być przeprowadzane u zwierząt hodowlanych, przy nieodpowiednim karmieniu mogą powodować tendencję do nadwagi i otyłości.
- Wiek – wraz ze starzeniem się pupila procesy metaboliczne spowalniają się, a także zmniejsza się ilość podejmowanego przez niego ruchu.
- Leki – niektóre leki, zwłaszcza te przeciwzapalne, mogą powodować otyłość jako skutek uboczny.
- Płeć – u kotów, to kocury mają większą predyspozycję do problemów z wagą.
- Predyspozycje genetyczne rasy – niektóre rasy psów i kotów mają większą tendencję do otyłości m.in. cocker spaniel, labrador, jamnik, owczarek szetlandzki, koty krótkowłose w typie europejskim.
- Choroby: cukrzyca, hiperinsulinizm, akromegalia, nadczynność kory nadnerczy, niedoczynność tarczycy, zaburzenia podwzgórza, niedoczynność przysadki.
Jak zatem radzić sobie z otyłością u ukochanego zwierzaka? Przede wszystkim, po zauważeniu niepokojąco zwiększającej się masy ciała, zgłosić się po poradę do lekarza weterynarii. Do profilaktyki należy jednak:
- Odpowiedni dobór karmy – w przypadku produktów gotowych, należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń producenta odnośnie rasy, wieku oraz ilości karmy na posiłek. W sytuacji, kiedy gotujemy psu w domu należy zwrócić uwagę na odpowiednie zbilansowanie oraz ograniczyć nadużywanie tłuszczów i skrobi. Ważne jest także racjonowanie posiłków. Koty i psy powinny jeść o ustalonych porach, dwa-trzy razy dziennie – w tym powinna się zawierać dobowa przewidziana ilość karmy.
- Ruch i aktywność – zwiększenie częstotliwości spacerów, zróżnicowanie aktywności fizycznej, a także uprawianie jej ze zwierzęciem, nie tylko urozmaici czas właściciela z pupilem, ale także pozwoli na kontrolę masy ciała zwierzęcia.
Po podjęciu tych kroków, należy już tylko przestrzegać zaleceń lekarza weterynarii odnośnie leczenia zwierzaka.
Otyłość jest ogromnym zagrożeniem dla ich zdrowia, zagrażając zarówno skórze, sierści, jak i narządom wewnętrznym. Warto zainwestować czas w profilaktykę, by to schorzenie nie dopadło ukochanego psa, czy kota. Uważność na sygnały dotyczące nadwagi i otyłości jest najlepszą taktyką w tej sytuacji.
Dieta dla ciężarnej kotki
Ciężarna kotka wymaga od swojego właściciela szczególnej uwagi. Zwykle ciąża u kotki trwa od 58 do 70 dni, ich masa ciała, poprzez wzrost tkanki tłuszczowej przyrasta w sposób linowy od początku tego procesu. Tuż przed porodem może być ona wyższa nawet o 40% w stosunku do początkowej. Po porodzie kotka nie traci masy tłuszczowej, gdyż stanowi ona zapas energii na okres laktacji. Jak zatem powinno się odżywiać kotkę w ciąży by pokryć jej potrzeby na ten szczególny okres czasu?
U kotki ciężarnej zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Ważne jest to by była ona zdrowa i dobrze odżywiona, gdyż niedożywienie może skutkować zbyt niską masą ciała kociąt, zaburzeniami płodu, nadwaga natomiast może powodować utrudnienia w czasie porodu. Jeżeli w trakcie ciąży nastąpią zaniki apetytu to nie należy się martwić aż tak bardzo, póki występują w prawidłowych okresach: około drugiego tygodnia ciąży (implantacja zarodków) i tydzień przed porodem. Wszelkie inne zaburzenia apetytu w trakcie ciąży należy konsultować z weterynarzem.
Zapotrzebowanie energetyczne zmienia się diametralnie w okresie ciąży. Ciężarna kotka wymaga od 25 do 70% więcej energii w pokarmie niż dorosłe kotki poza okresem rozrodu. Żywienie powinno się zatem oprzeć na dostępie do wysokoenergetycznego, kompletnego, zbilansowanego pokarmu, choć warto również zwrócić uwagę na jego skład i strawność. Musi ono dostarczać wszystkie niezbędne dla kotów aminokwasy. Najważniejszym z nich zaś jest tauryna, której niedobór może być przyczyną zamierania lub deformacji płodów oraz zaburzonego wzrostu i rozwoju kociąt. Konieczna jest także obecność niezbędnego kwasu tłuszczowego – kwasu arachidonowego, którego koci organizm nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie. Dodatkowo w pokarmie powinny się znaleźć kwasy tłuszczowe omega 3 (DHA i EPA) wpływające na prawidłowy rozwój układu nerwowego i siatkówki oka u kociąt. W kwestii węglowodanów zaleca się 10% dodatek strawnych, co chroni kotkę przed nadmiernym obniżeniem poziomu glukozy we krwi (hipoglikemią) oraz utratą masy ciała.
Suplement diety Gastro Cat to kompleksowa formuła na bazie unikalnych drożdży Yarrowia lipolytica i chlorelli wspierająca prawidłowe trawienie u kotów. Karma uzupełniająca zalecana jest dla kotów dorosłych z zaburzeniami funkcjonowania przewodu pokarmowego. Drożdże Yarrowia lipolytica to doskonały prebiotyk, który wpływa na poprawę trawienia i wchłaniania substancji odżywczych oraz ma korzystny wpływ na florę przewodu pokarmowego (w tym zmniejszenie ilości biegunek i działanie profilaktyczne zapobiegające ich występowaniu). Drożdże Yarrowia lipolytica zawierają w swych ścianach betaglukany i mannany – związki silnie stymulujące układ immunologiczny. Chlorella posiada właściwości oczyszczające organizm z toksyn i metali ciężkich, wspomaga naturalne zdolności obronne i regeneracyjne organizmu. Dodatkowo preparat posiada właściwości neutralizujące brzydki zapach na skórze oraz w jamie ustnej.
Podczas ciąży zatem należy zapewnić kotce określony powyżej pokarm, który najłatwiej będzie znaleźć wśród produktów gotowych. Przygotowywane ręcznie posiłki, nawet mimo szczerych chęci, mogą nie sprostać temu wyzwaniu. Wybieramy zatem karmę stricte przeznaczoną dla kotek w ciąży lub dla kociąt – zawierają one najwyższy procent wysokiej jakości białka oraz tłuszczu pochodzenia zwierzęcego, co pomaga w prawidłowym rozwoju płodu.
Okres ciąży dla kotki to czas szczególny, gdy wiele rzeczy zmienia się w jej organizmie. Przygotowanie stałej, zdrowej, dobrze zbilansowanej diety to ogromne ułatwienie dla naszej ulubienicy, ponieważ dostarczamy jej sił i energii do radzenia sobie w tym nowym dla niej doświadczeniu. Przy okazji dbamy też o jej młode, przemyślane karmienie zapewnia bowiem ich poprawny rozwój i bezpieczne przyjście na świat. Dlatego w przypadku ciąży twojej kotki, od pierwszych dni należy wybrać odpowiednią karmę i wspomagać ją suplementacją. To forma zarówno troski jak i wsparcia.
Jak zaspokoić nadmierny apetyt psa?
Nadmierny apetyt u psów jest formą ewolucyjnego spadku. Psowate jako drapieżniki, upolowawszy jakąś zwierzynę, musiały się najeść nią na zapas, nie wiedząc, kiedy uda im się zdobyć kolejną. Takie zachowania może dostrzec dzisiaj np. u wilków. Zatem, czy nasz pupil, który ma czarną dziurę zamiast żołądka to zupełnie normalna sprawa? Niestety nie do końca.
Nieustanne łaknienie profesjonalnie nazwiemy polifagią. Z naukowego punktu widzenia, nadmierny apetyt lub wstrzymanie się od jedzenia regulują u psa ośrodki sytości i głodu znajdujące się w podwzgórzu. Na uczucie sytości wpływa poziom wypełnienia żołądka. W związku z tymi czynnikami większość psów ma wręcz nadgorliwy apetyt, wciąż wydaje nam się, że czymkolwiek go nie nakarmimy to on i tak wciąż jest głodny i prosi. Jednak, przede wszystkim, w przypadku nagłej zmiany nawyków żywieniowych lub braku możliwości poskromienia polifagii mimo wielu prób, należy zacząć obserwować psa. Być może jest to sygnał chorobowy, który pies wysyła w formie komunikacji.
Jakie są najbardziej typowe przyczyny nadmiernego apetytu?
- Predyspozycje rasowe – genetyczne.
- Błędy żywieniowe: stały dostęp do karmy lub źle zbilansowana i słabo strawna karma.
- Błędy wychowawcze: pozwalanie psu na zjadanie resztek, czy wolny dostęp do ludzkiego jedzenia, nieprzeznaczonego dla niego.
- Czynniki psychiczne: stres, konkurowanie o jedzenie z innym zwierzęciem domowym.
- Czynniki chorobowe: nadmierny apetytu mogą powodować problemy z metabolizmem, zaburzenia wchłaniania, pasożyty, a także występują one przy niektórych nowotworach.
Co zatem należy robić, by pozbyć się tego problemu?
Na początek należy ustalić regularne pory karmienia, a także konkretną dawkę zależną od płci, wieku, rasy, czy uwarunkowań genetycznych. Karma powinna być bogata w dające uczucie sytości włókna. Samą godzinę należy ustalić tak, by nie przegładzać psa np. poprzez pobyt w pracy. Jeśli otrzyma on śniadanie o świcie, będzie głodny już w południe. Podczas spożywania posiłku należy nie przeszkadzać psu, pozwolić mu się skupić. Wszelkie bodźce mogą działać dekoncentrująco, spowodować rozdrażnienie i sprawić, że pies się nie naje, a miski nie można zostawić. Do odpowiedniego żywienia warto dodać gastro dog wspomagający układ trawienny, wchłanianie substancji odżywczych, a także działa profilaktycznie przeciw biegunkom. Wzmacnia komórki wątroby oraz metabolizm energetyczny. Poza żywieniem, należałoby ustalić psu odpowiednią ilość ruchu i aktywności fizycznej, również takiej w zabawie. Główną konsekwencją nadmiernego apetytu jest otyłość, która bardzo negatywnie wpływa na zdrowie i kondycję psa. Jeśli przyczyną jest stres, poświęcenie psu większej uwagi może również załagodzić sytuację, tak samo jak rozpoznanie i usunięcie bodźca powodującego go bądź systematyczna praca nad przyzwyczajeniem psa do tego czynnika. Jeśli jednak żadna z tych czynności nie pomoże, należałoby zasięgnąć porady u lekarza weterynarii – wspominaliśmy, że nadmierny apetyt może być również symptomem chorób.
Pożerający wszystko co zjadliwe na swojej drodze czworonóg początkowo może być tematem do żartów, ale z czasem stanie się naprawdę poważnym problemem. Jak zwykle – warto obserwować swojego czworonoga, by przekonać się czy nadmierne łaknienie nie jest objawem choroby. Jeśli nie, warto podjąć walkę i poświęcić psu chwilę uwagi, żeby nie posunął się w otyłość.
Dlaczego odpowiednie nawodnienie pupila jest ważne?
Czy właściciel powinien się zastanawiać ile jego pies pije? Być może powinien odmierzać pewne ilości wody lub sprawdzać ile ubyło z miski? A może wystarczy, że dostarczy mu co jakiś czas miski ze świeżą wodą i jest to cała jego powinność? Czy kot powinien pić dużo, a może warto przystać na jakąś jego niechęć do wody? Przecież koty nie znoszą wody. Nawodnienie u psa, czy kota, wbrew pozorom, jest przedmiotem wielkiej wagi i obserwacja, czy pupil nie przesadza ostatnio z piciem wody lub czy nie przyjmuje jej stanowczo za mało może świadczyć o stanie jego zdrowia.
Ciało psa składa się z wody aż w 60%. Przeciętnie jego właściciel nie wie, że wystarczy, by stopień nawodnienia spadł o 5%, poniżej normy, by stanowiło to zagrożenie dla zdrowia i życia psa. Kocie ciało składa się z wody w 2/3, natomiast, mają one tendencję do problemów z nerkami, dlatego powinny pić znaczące ilości wody. Zarówno pies, jak i kto powinny przyjmować około 50-60 ml wody na kilogram masy ciała; ta kalkulacja dotyczy jednak zwierzaków umiarkowanie aktywnych fizycznie i zdrowych. Każdy czworonóg jest inny i ma własne preferencje, mimo to powinien przyjmować przynajmniej zalecaną dawkę.
Na zmiany w systemie nawadniania swojego pupila powinny mieć wpływ różne czynniki.
- Dieta – psy i koty przyjmujące tylko suchą karmę zdecydowanie potrzebują uzupełniania wody w organizmie, te jedzące karmę mokrą lub surowe mięso będą piły mniej, gdyż przyjmują już pewną ilość poprzez pokarm. Co ciekawe, przy tym punkcie, warto nadmienić, że każde z twoich zwierząt powinno mieć własną miskę, pełną czystej wody, aczkolwiek koty mają wrodzoną niechęć do picia z miski znajdującej się tuż obok karmy. W ich wypadku najlepiej rozłożyć kilka miseczek w całym domu.
- Pogoda - to wydaje się oczywiste, że w okresie upałów należy dawać więcej wody swoim pupilom. Leczy czy „więcej” to już wystarczająco? Woda nie tylko gasi pragnienie odczuwalne przez wysoką temperaturę, ale także pozwala regulować temperaturę organizmu. W procesie ziania u psa, kiedy próbuje on się ochłodzić, również traci znaczące jej ilości.
- Aktywność fizyczna – wysiłek fizyczny tak samo u człowieka jak i u kota, czy psa podnosi temperaturę ciała. Bardziej aktywne psy lub koty będą wymagały intensywniejszego nawadniania, by mogły wyregulować komfortową temperaturę ciała. U psów służy temu również dyszenie, przez które także pies wytraca wodę z organizmu.
- Lekarstwa – niektóre leki, czy suplementy diety naturalnie powodują u zwierząt pragnienie. Zwłaszcza lekarstwa na epilepsję, serce, czy te przeciwzapalne. Zwiększa się także oddawanie moczu. W tym wypadku należy dokładnie zapoznać się z efektami ubocznymi lekarstwa i skonsultować je z weterynarzem.
Jeśli jednak na zmianę w nawykach nawadniania twojego pupila nie mają wpływu wyżej podane czynniki zewnętrzne, należy mu się zacząć dokładniej przyglądać. Niechęć do płynów, czy przesada w ich spożywaniu może być spowodowana bólem, czy stanem chorobowym. Jeśli dochodzi do takich sytuacji, zwłaszcza nagle, należy natychmiast skonsultować się z weterynarzem. Może to być jeden z pierwszych objawów, który naprawdę łatwo przeoczyć.
A jak zachęcić mało pijące czworonogi do picia? Wystarczy odrobina wyobraźni. Wspomniano już wyżej, że koty nie lubią pić tuż przy misce ze swoją karmą. Warto mu zatem rozłożyć miseczki w całym domu, by mógł się napić nawet kończąc wędrówkę po meblach. Koty lubią też „specyficznie” pić wodę, czasami lepiej niż miska działa strumień wody z kranu, czy szklanka. Ponadto nie samą wodą kot żyje. Można mu do niej domieszać odrobinę sosu z karmy lub pokusić się o specjalne kocie mleko ze sklepu zoologicznego. Psy zwykle nie mają problemów z umiejscowieniem źródła wody, ciekawą metodą może być ewentualnie podawanie wody z rąk zwiniętych w łódeczkę w sytuacjach na łonie natury na przykład. Polecamy także zrobienie „psich lodów”, czyli zamrożenie drobnych kawałków karmy czy innych przysmaków w kostkach i wrzucenie ich do miski wody. Kiedyś pies do nich dotrze, a wcześniej będzie się musiał nakombinować, wypijając przynajmniej część zawartości.
Nawodnienie i nawyki związane z przyjmowaniem płynów są niezwykle ważne u naszych pupili. Nie należy ich ignorować, a raczej czujnie obserwować zachodzące w nich zmiany. Ilość wody warto również dostosować do diety, aktywności fizycznej, przyjmowanych leków, czy pogody.
Dziecko i pies – budowanie relacji
Każdy z nas zna fotografię, na której pies spokojnie leży obok małego dziecka lub gdy nieco starszy potomek obejmuje ogromnego psa za szyję. Zdjęcia dzieci wraz z czworonogami są urocze i pozostawiają piękne wspomnienia na lata. Lecz, czy sytuacja odzwierciedlona na zdjęciu oddaje rzeczywistość? To zależy. O budowanie relacji między psem a dzieckiem należy zadbać od samego początku po obu jej stronach. Wychowanie dziecka czy tresura psa same w sobie są trudne, jak więc połączyć obie w spójną całość?
Nowy członek rodziny.
Jeżeli mamy już psiaka od dłuższego czasu, warto, na początek, wiedzieć, że dla niego rodzina jest stadem a mieszkanie – terytorium. Jest on przyzwyczajony do konkretnego trybu życia, konkretnej ilości uwagi, karmienia o danych porach i uregulowanych spacerów.
- Dlatego, gdy ma się pojawić dziecko, psa należy do tego przyzwyczajać już od etapu ciąży. Należy powoli uczyć go, że musi nawyknąć do tego, że nie będzie już w centrum uwagi i ciągła zabawa, czy spacery „na zawołanie” nie będą możliwe.
- Gdy dziecko się urodzi i wraz z rodzicami ma przybyć do domu, najlepiej oddać psa na parę godzin do znajomych. Z jakiego powodu? Kiedy pies pozostaje w domu, a jego właściciele powracają z kimś dla niego obcym – może poczuć się zagrożony i zrozumieć, że maleństwo narusza jego terytorium. Łatwiej będzie mu przyjąć go jako członka rodziny, jeśli dziecko będzie już w domu, kiedy pierwszy raz się z nim zetknie. Warto przyzwyczajać psa do zapachu niemowlęcia np. podając mu do powąchania śpioszki, lub pozwalając na obwąchanie, po zakończeniu pierwszego okresu ochronnego. Pies ma swoje bakterie i zarazki, nie powinno się izolować od nich niemowlęcia, gdyż może to później skutkować infekcjami, czy alergiami.
- Dziecko rosnące będzie próbowało różnych zabaw z psem. Nie wolno mu jednak pozwalać na wszystko. Ciągnięcie za uszy, ogon, czy uderzenia, mogą spowodować niechęć u psa, a nawet agresję w geście samoobrony. Tak jak i dziecko, nasz pupil również będzie próbował badać granice. Należy ściśle ustalić zasady jego kontaktu i zabawy z dzieckiem, musi wiedzieć, że nie wolno mu gryźć, czy warczeć na malucha. Jeśli zasady przyjaźni zostaną ustalone na samym początku, ułożenie ich relacji powinno być dużo prostsze w przyszłości.
Pojawienie się czworonoga
Dziecko nieco starsze i rozumiejące już pewne sprawy, na jakimś etapie życia powie „mamo, tato, chcę pieska!”. Być może to jednak rodzice gwoli chęci rozwoju swojego potomka zdecydują się na czworonoga, nad którym zastanawiali się od jakiegoś czasu. By zbudować taki rodzaj relacji potrzeba znaczących przygotowań.
- Wybór. Podstawowym czynnikiem wyboru psa w tej sytuacji jest jego temperament. To on zaważy na dalszej jego relacji z dzieckiem. Jeśli jest ono nieśmiałe i wycofane, pies dominator może wydawać mu się zbyt przytłaczający. Śpiący kanapowiec to znów zbyt nudne rozwiązanie dla nadpobudliwego malucha. Najlepszy dla dzieci jest przede wszystkim spokój i łagodność u psa. Być może będzie mu też potrzeba pewna doza cierpliwości. Do kolejnych czynników należą; rozmiar, a także czas potrzebny na jego wychowanie.
- Przygotowanie dziecka. Nie postępowanie z psem jak z ruchomą zabawką, czy nie używanie wobec niego przemocy to wiedza podstawowa. Warto jednak również nauczyć maluchy pewnych zachowań np. jak przywitać się z nowym czworonogiem: stanąć w odległości, tak by nie czuł się zagrożony, pewnym, spokojnym krokiem podchodzić do niego, ustawić się bokiem, zerkać kątem oka, pozwolić się powąchać, do psów małych rozmiarów można ukucnąć, ale zachowując bezpieczną odległość, głaskać delikatnie. Inne przydatne postawy to m. in. kwestia zabierania psu rzeczy, karmienia go, drażnienia bądź podnoszenia głosu. Są one szczególnie ważne, ponieważ przydają się nie tylko wobec pupila, który stanie się członkiem rodziny, ale także obcych psów, z którymi dziecko będzie miało kontakt.
Podstawą budowania relacji między psem a dzieckiem jest wzajemna akceptacja oraz szacunek. Właściciel, a zarazem rodzic, jest odpowiedzialny za obu tych członków swojego stada, a zarazem rodziny. Dlatego przygotowanie, ustalenie zasad, a także nauczenie zarówno psa jak i dziecka konkretnych zachowań wobec drugiego stanowi absolutną podstawę zdrowej więzi między nimi. Jest to również pewna inwestycja w przyszłość, gdyż takie wychowanie w poszanowaniu wobec zwierzęcia odbija się również na stosunku młodego człowieka do pupili innych ludzi oraz zwierząt w ogóle.
Czy pies może mieć zakwasy?
Nowe postanowienie – zaczynasz biegać z psem. A może najbardziej na świecie lubisz rzucać mu piłkę, czy patyk i bawicie się tak godzinami. Być może przesiadłeś się z samochodu na rower i twój zwierzak biega z tobą po każde zakupy i na wycieczki krajoznawcze. Lub bardzo dużo razem trenujecie na wybiegach, czy ćwicząc canicross. Wszystko te aktywności to fantastyczny sposób na spędzanie czasu we dwójkę i tworzenie więzi. Ale czy na pewno są to sposoby w stu procentach zdrowe i bezpieczne dla naszego pupila?
Odpowiedź brzmi tak, ale we właściwych ilościach. Psy przyzwyczajone do życia kanapowego, z kilkukrotnymi wyjściami na spacer wokół osiedla i z powrotem oczywiście mogą przebiec nagle osiem kilometrów, ale wiąże się to z ryzykiem zakwasów. Gdy następnego dnia pies ma problemy ze wstawaniem, chodzeniem, a także wykazuje symptomy odczuwanego bólu, takie jak posmutnienie, czy napinanie brzucha – najwyższa pora zastanowić się czy nie przesadziliśmy z aktywnością fizyczną naszego czworonoga poprzedniego dnia.
Zakwasy, a raczej zespół opóźnionego bólu mięśniowego, nazwę wzięły od kwasu mlekowego. Podczas intensywnej pracy mięśni powstaje tzw. dług tlenowy – napływ tlenu jest niewystarczający wobec intensywności wykorzystania mięśnia, co powoduje fermentacje i wytwarzanie kwasu mlekowego. Ból pojawia się zwykle od dwudziestu czterech do siedemdziesięciu dwóch godzin po wysiłku, ale nie powoduje go sam kwas mlekowy. Obecnie ból ten tłumaczy teoria, że podczas nadmiernego wykorzystania mięsień ulega mikrourazom. Dochodzi do przerwań pomiędzy kurczliwymi białkami i rozerwania błony otaczającej włókna mięśniowe. Należy pamiętać, że z silnymi zakwasami ani człowiek, ani zwierzę nie powinno podejmować wyczerpującej aktywności fizycznej. Gdy podczas zespołu opóźnionego bólu mięśniowego wykonujemy intensywną pracę włókna mięśniowe zamiast zregenerować się, ulegają jeszcze większym uszkodzeniom. Można doprowadzić nawet do przerwania naderwanego wcześniej mięśnia, co objawia się obrzękiem i spadkiem siły mięśnia. Podstawową różnicą między psem a człowiekiem jest szybsza regeneracja w przypadku zakwasów.
Jak zatem ćwiczyć z psem zarówno dbając o jego zdrowie?
- Stopniowe przyzwyczajanie do ruchu – tak jak i człowiek podejmując aktywność fizyczną powinien stworzyć plan treningowy, by nie przeciążyć swojego organizmu, tak i rozpoczęcie takiej aktywności z psem, przyzwyczajonym do przebywania w domu musi być przemyślane. Zarówno dla właściciela jak i dla psa zdrowiej będzie zacząć od krótszych dystansów i powoli je wydłużać.
- Obserwacja mowy ciała – większość psów okazuje zmęczenie po pewnej dawce wysiłku, można zaobserwować to poprzez zwolnienie tempa, szybkie, nadmierne dyszenie, ślinienie się, osłabnięcie odruchów impulsywnych i nadpobudliwych. Dokładna obserwacja powinna zasygnalizować właścicielowi, kiedy trening powinien się zakończyć.
- Suplementacja – tak jak i człowiek potrzebuje jej przy rozwoju masy mięśniowej, tak i pies przy regeneracji własnych mięśni. Odpowiednim preparatem do tego jest condition. W jego składzie znajdziemy kwasy tłuszczowe DHA, EPA, ALA; wspierające procesy przeciwzapalne, a także wspomagające w powrocie psa do dobrej kondycji, witaminy A, D3i E; wzmacnia odporność organizmu oraz chroni komórki przed wpływem stresu oksydacyjnego, co ma pozytywny wpływ na regenerację tkanek. formuła w postaci bioestrów kwasów tłuszczowych cechuje się wysoką bioretencją, co gwarantuje najwyższą skuteczność działania i zapobiega przedwczesnemu wydalaniu z organizmu. Można go podawać wszystkim psom, niezależnie od rasy i wieku.
- Masaże – rozmasowywanie mięśni pomaga człowiekowi posiadającemu zakwasy. W ten sam sposób może to pomóc w uśmierzeniu bólu u naszego psa. Delikatne, koliste ruchy pozwalające rozciągnąć się mięśniom łap mogą szczególnie pomóc w przypadku opóźnionego zespołu bólu mięśni.
Czy zatem psy mogą mieć zakwasy? Oczywiście, że tak. Jednak, tak jak u ludzi, tak u zwierząt odpowiednia profilaktyka może zapobiec bardzo negatywnym skutkom nadwyrężenia mięśni. Wystarczy przemyśleć sprawę, nauczyć się uważnej obserwacji swojego pupila i już można łapać za smycz.
Niepokojące zachowania psa, które powinny zaalarmować właściciela.
Właściciel dobrze znający swego pupila, zwykle przyzwyczaja się do jego zachowań. Potrafimy psa również wytresować, by postępował w konkretny sposób, czy dawał konkretne znaki np. w przypadku potrzeb. Niektóre psy lubią spać na łóżku, inne zadowala tylko długi i bardzo wyczerpujący spacer. Każdy ma swój styl i osobowość. Co jeśli jednak nasz czworonóg zaczyna zachowywać się jakoś inaczej albo po prostu dziwnie? Absolutnie nie należy tego ignorować. Zmiana w zachowaniu nie musi być powodowana jakąś przemianą charakteru. Być może pies sygnalizuje o chorobie lub lęku.
Każdy pies, a nawet każdy gatunek zwierząt ma swój etnogram. Oznacza to, że posiadają one stały zestaw zachowań, czy cech. Jeśli występuje w nim niedobór lub nadmiar powinno to zaalarmować właściciela o pewnym zaburzeniu lub nieprawidłowości. Dla przykładu psy myśliwskie zwykle mają żyłkę do polowania; uwielbiają zabawy w aportowanie, potrzebują dużo gryzienia. Właściciel takiego psa powinien zatem zapewnić mu zabawki, gryzienie sprzętu, jeśli nie ma wystarczającej ilości gryzaków jest dla tych psów po prostu naturalne. Pogryzienie jakiegoś sprzętu, a co za tym idzie, jego zniszczenie, nie musi być zatem sygnałem czegoś niedobrego. To właściciel dobiera sposoby realizacji potrzeb swojego pupila.
Warto zacząć od tego, że zmianę w zachowaniu psa odnosimy zawsze do poprzednich nawyków. Nie przyjmujemy od razu, że zwierzę nabrało nowego przyzwyczajenia. Jeśli pies był stworzeniem socjalnym, lubił albo tolerował ludzi, inne zwierzęta a nagle przestaje to robić i jego stosunek drastycznie się zmienia – jest to bardzo niepokojący znak. Niszczenie sprzętów, agresja wobec innych osób, czy załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu mogą być oznaką frustracji lub niezaspokojenia potrzeb. Ważnym czynnikiem jest również zabawa. Jeśli pies nie chce się bawić – również należy to uznać za negatywny objaw. Zdrowy i zadowolony pies zwykle jest pełen energii i chętny do wszelkiej aktywności.
W wypadku nagłej zmiany zachowania właściciel przede wszystkim powinien zwrócić uwagę na mowę ciała. Psy nie mają żadnej innej formy komunikacji z nami poza tym, co mogą zasygnalizować własnym ciałem. Najbardziej trzeba skupić się na uszach, oczach i ogonie, podobnie śledzimy wyraz pyska, wokalizację, postawę ciała. Pies wysyła zwykle dwie formy sygnałów:
- Początkowo sygnały uspokajające – krótkie liźnięcia, redukcja spojrzenia, podchodzenie po łuku, odsłanianie brzucha, ziewanie, odwracanie głowy, podnoszenie łapy, krótki, ściągnięty pysk, wywijanie uszu (zwykle do tyłu), siadanie, ustawianie się bokiem wobec właściciela. Ważne tu są również zachowania zastępcze; pies udaje, że jest zajęty zupełnie inną czynnością np. wącha podłoże, na którym nic nie ma.
- W późniejszej fazie występują sygnały grożące – powarkiwanie, głośna, agresywna wokalizacja, pokazywanie zębów, może nawet dojść do ataku.
Uważna obserwacja i znajomość ogólnych zachowań psów jest w tym wypadku równie ważna. Jeśli przykładowo w domu pojawi się dziecko i będzie biegło do psa z wyciągniętymi rączkami, uzna on to za zachętę do zabawy i naturalną reakcją będzie skoczenie na małego człowieka, wokalizacja, zachowanie impulsywne. Człowiek może to odebrać jako agresję. Tak samo w przypadku głaskania – psy mają niewiele miejsc na ciele, w których lubią być głaskane, z czasem uczą się to tolerować, ale może nastąpić moment, gdy wykażą niezadowolenie, a człowiek uzna to za atak. Nie przykładajmy miary ludzkiej do zachowań psów.
Ważne w zmianach w zachowaniu są także objawy, które mogą informować nas o problemach zdrowotnych. Należą do nich:
- Posmutnienie, rozdrażnienie, popiskiwanie.
- Nagły brak apetytu, zwłaszcza u psów-łakomczuchów.
- Wzmożone pragnienie
- Drapanie i podgryzanie sierści
- Saneczkowanie, czyli tarcie zadem o podłoże
- Obniżenie poziomu ruchowości, problemy z wstawaniem, chodzeniem
Oczywiście mogą również pojawić się objawy bardziej oczywiste, jak kaszel, wycieki ropne, napięcie brzucha etc. Ale im lepiej właściciel obserwuje swojego zwierzaka, tym wcześniej daną chorobę jest w stanie wykryć i w konsultacji z weterynarzem – podjąć leczenie.
Gdy nasz pies nagle zmienia zachowanie, nie należy ignorować tego, czy pojmować jako ludzkiej reakcji na daną rzecz. Psy odbierają świat w zupełnie inny sposób niż my, w inny sposób również komunikują się z otoczeniem. Jeśli zauważysz u swojego psa niepokojące objawy, warto najpierw udać się do lekarza, by sprawdzić, czy przyczyną nie jest choroba. Jeśli nie, należy skonsultować się z behawiorystą lub zoopsychologiem, gdyż przyczyną może być stres lub lęk.
Tłuszczaki występujące u psów i kotów czy są dla nich niebezpieczne?
Zmiany nowotworowe spotykane u małych zwierząt zaliczamy zarówno do nowotworów łagodnych jaki i złośliwych. Jedne z najczęściej występujących zmian to tłuszczaki, które to są właśnie zaliczamy do grupy niezłośliwych nowotworów. Tego typu nowotwory z reguły są zlokalizowane w tkance podskórnej każdego regionu ciała ( choć najczęściej umiejscowione są na klatce piersiowej, brzuchu i kończynach).
U psów spotykamy je głównie wśród zwierząt w średnim wieku, zwłaszcza otyłych i samic.
Ras predysponowane u których częściej dochodzi do wystąpienia tłuszczaków to:
- labradory
- dobermany
- sznaucery miniaturowe
- jamniki
- cocker spaniele
- wyżły weimarskie
W przypadku kotów tłuszczaki występują rzadko, choć najczęściej spotykamy je zwłaszcza u sterylizowanych kocurów.
Objawy kliniczne:
- przeważnie występują pojedyncze guzy, choć mogą również występować w postaci zmian mnogich
- guzy mogą mieć różny kształt, wielkość i tępo wzrostu ( zwykle powolne)
- jeśli guzy nie są wystarczająco duże i nie utrudniają funkcjonowania zwierzęcia, zwykle nie wykazują objawów klinicznych
- najczęściej w konsystencji tłuszczaki są miękkie
Rozpocznie:
- podstawowe badania laboratoryjne : krew i mocz mają wartości prawidłowe
- ocena zmiany po usunięciu chirurgicznym – histopatologiczny obraz guza jest zgodny z prawidłową tkanką tłuszczową
- RTG- widoczne zacienienie tkanki tłuszczowej
Leczenie:
- ponieważ guzy te są dobrze otorbione wycięcie chirurgiczne prowadzą do wyleczenia
- terapia farmakologiczna zwykle nie jest konieczna
- monitorowanie pacjenta po zabiegu – przeprowadza w domu właściciel, jest to ważne ponieważ czasami może dochodzić do nawrotu choroby. Wówczas należy rozważyć możliwość że nowotwór jest mięsakiem tkanek miękkich
- nie ma środków zapobiegających powstawaniu tego typu nowotworów
- najlepszym okresem do przeprowadzenia zabiegu jest czas kiedy zmiany są niewielkich rozmiarów.
- Wspomaganie terapii leczenia może być wspomagane poprzez podawanie preparatu:
Canifelox immuno dog&cat, który jest kompleksową formułą wspierającą układ odpornościowy organizmu. Stosowanie tego rodzaju preparatów w przypadku zabiegów chirurgicznych może stymulować układ odpornościowy organizmu, który jest niezwykle ważny w procesie prawidłowego gojenia się ran.
Podawanie preparatu ma szczególne znaczenie u zwierząt, które były poddawane:
- zabiegowi usuwania wszelkich zmian nowotworowych
- zaliczane są do grupy większego ryzyka z powodu swojego wieku
- występuje u nich ogólne wyniszczenie organizmu
- wykazują osłabienie samego procesu gojenia ran, jaki może być spowodowany obecnością współistniejących jednostek chorobowych (np. FIV czy FeLV u kota).
Drożdże Yarrowia lipolytica wzbogacone w selen (stanowiące główny składnik preparatu) odgrywają w tym wypadku istotną rolę w wzmacnianiu naturalnych sił obronnych organizmu.
lek. wet. A Wolska
Nadczynność tarczycy u kota
To schorzenie polegające na wzroście stężenia hormonów tarczycy ( T3- trójjodotyroniny i/lub T4- tyroksyny) we krwi.
Za główną przyczynę tego stanu odpowiadają aktywnie hormonalne zmiany nowotworowe w obrębie gruczołu, które doprowadza do zwiększonego wydzielania w/w hormonów. Dodatkowo ważny jest fakt że w przypadku nadczynności tarczycy nie dochodzi do uruchomienia fizjologicznych mechanizmów kontrolujących wydzielanie hormonów. Co doprowadza do patologicznego i utrzymującego się podniesienia stężenia hormonów, odpowiadającego za zwiększenie tempa metabolizmu.
Zmiany nowotworowe tarczycy wiążą się głównie z rozwojem gruczolaka jednego (ok 30% przypadków) lub obu ( ok 70% przypadków) płatów narządu. Bardzo rzadko nadczynność tarczycy jest spowodowana istnieniem czynnego hormonalnie raka tarczycy. Choroba ta najczęściej występuje u kotów zwłaszcza w średnim wieku ( 6-20 lat) ale niezwykle rzadko jest też spotykana u psów (najczęściej związana jest wówczas z przedawkowaniem egzogennie podawanych hormonów tarczycy lub obecnością raka tarczycy).
Procesem chorobowym objęte są głównie układy:
- mięśniowo-szkieletowym : wyniszczenie
- sercowo-naczyniowym: przerost mięśnia sercowego i nadciśnienie
- przewód pokarmowy: przewlekłe niedożywienie komórek, zaburzenia wchłaniania, uszkodzenie wątroby
- nerki: uszkodzenie narządu nadmierna filtracja oraz zmniejszenie zdolności zagęszczenia moczu
- nerwowy
- behawioralny: agresja lub depresja
Najbardziej narażone na wystąpienie choroby są koty żywione gotowym pokarmem w postaci puszek. W szczególności niebezpieczna może być dla nich monodieta puszkowa, która oparta jest w dużej mierze na : rybach, wątrobach czy innych podrobach. Występujący w nich wysoki w porównaniu z karmami suchymi lub mięsem poziom jodu jest uważany za jedną z ważniejszych przyczyn choroby u kotów.
Spośród innych czynników wywołujących chorobę wymienia się również niedobory: selenu, żelaza czy witaminy A oraz zanieczyszczenia środowiska zewnętrznego (siarką lub ołowiem).
Dane uzyskane z wywiadu:
- zmniejszenie masy ciała
- wzmożony apatyt
- wymioty
- biegunka
- wzmożone pragnienie
- dyszenie
- agresja
- wzrost aktywności
- utrata i zmatowienie włosa
W badaniu klinicznym zauważamy:
- drżenia mięśniowe
- przerostową kardiomiopatię serca, arytmia, przyspieszenie rytmu, szmery sercowe oraz częstoskurcz
- zwiększenie liczby oddechów
- podwyższona temperatura ciała
- powiększenie tarczycy
- zaniedbanie ogólne, zgrubiałe pazury
- rzadko może występować apatia, depresja czy słabość mięśniowa- objawiająca się pochyleniem głowy skierowanej dobrzusznie
Rozpoznanie choroby:
- badanie kliniczne ( ocena występujących objawów choroby)
- badania laboratoryjne:
- w badaniu krwi zwraca szczególną uwagę zwiększenie ilości czerwonych krwinek, obniżenie liczby limfocytów i eozynofili.
- badanie biochemiczne potwierdza się łagodne lub umiarkowane zwiększenie aktywności przynajmniej jednego z w/w hormonów tarczycy
- dodatkowo wzrastają również w surowicy : enzymy wątrobowe: (ALT, AST, ALP) parametry nerkowe: moczniki kreatynina oraz glukoza i fosfor
LECZENIE:
- Dieta w zasadzie nie wymaga modyfikacji, warto jednak pamiętać że lepiej podawać pokarm łatwostrawny ze względu na postępujące wyniszczenie organizmu
- U większości pacjentów jako podstawowe leczenie stosuje się leki przeciwtarczycowe, które są wystarczające w leczeniu choroby
- Jedną z metod leczenia nadczynności tarczycy może też stanowić leczenie chirurgiczne
Powikłania:
- przy nie leczonej chorobie może dojść do zastoinowej niewydolności serca, niepoddającej się leczeniu biegunki, uszkodzeniu nerek i śmierci spowodowanej postępującym wyniszczeniem organizmu
- powikłania jaki mogą wystąpić po zabiegu chirurgicznego to: porażenie krtani, niedoczynność tarczycy i niedoczynność przytarczyc
lek. wet. A. Wolska
Dirofilarioza u małych zwierząt
Dirofilarioza jeszcze do niedawna najczęściej była rozpoznawalna w klimacie tropikalnym. Obecnie na skutek ocieplenia klimatu i częstszych wyjazdów wakacyjnych właścicieli z psami poza granice kraju, zasięg występowania choroby rozszerzył się obejmując kraje Europy Środkowej w tym również i Polskę. Choroba powodowana jest przez nicienie zaliczane do rodzaju Dirofilaria.
U psów Dirofilarioza występuje w dwóch postaciach klinicznych :
- sercowo- płucnej: wywołanej przez Dirofilarię immitis – w Polsce rozpoznano pojedyncze przypadki choroby.
- podskórnej- wywołana przez Dirofilarię repens- częściej rozpoznawana zwłaszcza w centralnej części kraju- ta postać odpowiada za pojawienie się charakterystycznych zmian skórnych
Dirofilariozę rozpoznajemy:
- częściej u psów w średnim wieku ( 3-8 lat), które sporo czasu przebywają poza domem
- rzadziej u kotów a jeśli wystąpią objawy choroby również jest to związane z przebywaniem zwierząt więcej czasu na dworze
- cechą charakterystyczną w obu przypadkach pojawienia się dirofilariozy jest występowanie choroby w okresie letnim, wiąże się to z głównie z okresem bytowania komarów, które są podstawowym wektorem choroby.
Obraz kliniczny choroby jest w dużej mierze związany z:
- liczbą pasożytów
- czasem trwania zakażenia
- oraz odpowiedzią organizmu gospodarza
POSTAĆ SERCOWO-PŁUCNA DIROFILARIOZY:
Wywiad i objawy kliniczne:
- psy często chorują bezobjawowo, czasami właściciele zauważają jedynie kaszel i nietolerancję wysiłkową ( związane z umiarkowanym uszkodzeniem płuc)
- w bardzo zaawansowanej postaci choroby u psów obok kaszlu można zauważyć również wyniszczenie, omdlenie, nietolerancję wysiłkową oraz wodobrzusze
- w przypadku kotów podstawowe objawy to: kaszel, duszność, ostra niewydolność oddechowa, czasami mogą pojawić się również objawy ze strony przewodu pokarmowego tj: intensywne wymioty, ślinienie się czy biegunka.
W badaniu klinicznym sprawdza się temperaturę ciała, ocenia błony śluzowe i czas włośniczkowy, tętno i oddechy, omacuje dostępne węzły chłonne i brzuch. Bardzo wnikliwie osłuchuje się serce i płuca. W objawach klinicznych można zaobserwować: spadek masy ciała, pojawianie się kaszlu odruchowego, przyśpieszone oddechy i duszność, gorączkę, czasem szmery sercowe, objawy niewydolności serca.
Rozpoznanie:
- badanie krwi (leukogram zapalny, obniżenie liczby płytek krwi, łagodna niedokrwistość)
- rozmaz bezpośredni- może potwierdzić obecność pasożytów we krwi
- badanie moczu ( łagodny białkomocz- efekt kłębuszkowego zapalenia nerek)
- testy serologiczne – wykrywające antygeny D.immitis
- echo serca- może pomóc zobrazować pasożyty w prawym przedsionku, prawej komorze i tętnicach płucnych
Układy objęte procesem chorobowym:
- sercowo-naczyniowy: zwiększenie obciążenia prawej komory może prowadzić do przerostu mięśnia sercowego oraz czasami zastoinowej niewydolności serca
- oddechowy: naciśnie płucne, zatory
- nerki: uszkodzenie kłębuszków nerkowych przez kompleksy immunologiczne
Leczenie:
- u większości pacjentów wystarczy zastosować leki przeciw pasożytnicze
- w stanie ciężkim, kiedy mamy powikłania w postaci choroby zakrzepowo-zatorowej wskazana jest hospitalizacja
Zapobieganie:
- profilaktyka przeciw pasożytnicza u wszystkich zwierząt narażonych na zakażenie
Rokowanie:
- dobre jeśli choroba jest wcześnie rozpoznana i nie ma powikłań ze strony układu krążenia i objawów choroby zakrzepowo-zatorowej
POSTAĆ PODSKÓRNA DIROFILARIOZY:
Badanie kliniczne:
obecność pasożytów w organizmie psa może indukować dwa rodzaje zmian:
- jedna postać obejmuje występowanie guzków zlokalizowanych w tkance podskórnej, których pojawienie się jest powiązane z dorosłym pasożytem w ich wnętrzu.
- druga postać kliniczna dirofilariozy podskórnej obejmuje przypadki wieloogniskowego zapalenia skóry, które najczęściej (około 85%) dotyczą doogonowej części ciała (okolica krzyżowo-lędźwiowa, kończyny miedniczne, okolica okołoodbytowa). U chorych psów obserwuje się najczęściej świąd i rumień skóry.
Rozpoznanie:
Rozpoznanie dirofilariozy podskórnej stawia się w oparciu o stwierdzenie opisanych wyżej zmian dermatologicznych i wykazanie we krwi obwodowej pasożytów, wykrycie antygenów pasożyta we krwi obwodowej (najczęściej metodą PCR), a także (co nie zawsze jest możliwe) stwierdzenie obecności osobników dorosłych w tkance podskórnej pacjenta.
Leczenie:
Powszechnie w leczeniu są stosowane preparaty spot-on przez ok 4 miesięcy co pozwala na całkowite wyleczenie zwierzęcia.
Zdecydowanie częściej niż podejrzenie kliniczne dirofilariozy, obecność dirofilariozy u psów stwierdza się jako odkrycie przypadkowe w trakcie badania bioptatów nowotworów lub podczas oceny rozmazów krwi obwodowej pobranej z innych wskazań.
lek. wet. A. Wolska
Dermatologia - objawy chorób skóry i metody ich rozpoznawania
Dermatologia weterynaryjna to grupa schorzeń skóry u zwierząt, które maja bardzo złożoną i różnorodną etiologię. Ich rozpoznanie nierzadko stwarza problemy ponieważ często objawy chorób skóry są podobne a ich diagnostyka dość długa i trudna.
Wśród objawów klinicznych chorób skóry wyróżniamy najczęściej:
ŚWIĄD:
- jest to odczucie wywołujące odruch drapania, który prowadzi do samookaleczenia skóry, stan taki często prowadząc do powikłań bakteryjnych, które dalej mogą nasilać objawy świądu.
- może on występować sezonowo: tak dzieje się w przypadku APZS- alergicznego pchlego zapalania skóry- związanego z bytowaniem pcheł na skórze- do choroby dochodzi w okresie bytowania pasożytów,
- niesezonowy świąd: to głównie alergie pokarmowe- niewłaściwa dieta lub obecność innych pasożytów zewnętrznych takich jak nużeniec czy świerzbowiec, zmian skórnych powstałe na skutek nadmiernego wylizywania czy ropnego zapalenia skóry
- świąd najrzadziej spotykany powstaje również na skutek alergii kontaktowej
WYŁYSIENIE:
- oznaczające praktycznie brak włosów na obszarze skóry gdzie, włosy te powinny występować. Jest ono jednocześnie jednym z najczęstszych objawów w dermatologicznych, choć tak naprawdę najmniej specyficznym.
- wyłysienie może przebiegać równolegle ze świądem lub bez niego. W tym drugim przypadku wyróżniamy zmiany skórne powstałe na skutek procesu nie związanego z podłożem zapalanym lub właśnie o podłożu zapalnym.
- w przypadku wyłysień zwracamy również uwagę na ich miejsce powstania, symetryczność lub na wielkość objętej powierzchni skóry zwierzęcia. Jest to ważne w diagnostyce różnicowej bowiem miejscowo mogą pojawiać się zmiany powstałe na skutek nadmiernego wylizywania ( skóra łap, brzuch) do zmian symetrycznych zaliczamy najczęściej schorzenia o podłożu hormonalnym ( niedoczynność tarczycy lub nadczynność kory nadnerczy) zaś zmiany o charakterze uogólnionym to np: ( grzybica, ropne zapalenie skóry, łysienie sezonowe)
NADŻERKI i OWRZODZENIA :
- zmiany skórne powstałe najczęściej w: zaburzeniach metabolicznych, chorobach o podłożu immunologicznym, na skutek uszkodzeniu skóry powstałych pod wpływem działania czynników fizycznych i chemicznych oraz przy chorobach nowotworowych
ŁUSZCZENIE SKÓRY, STRUPKI:
- to objawy dermatoz związanych z pasożytami skóry, zmianami alergicznymi, zakażeniami bakteryjnymi lub grzybiczymi, nowotworami, zaburzeniami rogowacenia związanymi z niedoborem cynku.
GRUDKI I KROSTY:
- grudka to wyniosłość skórna związana z naciekiem komórek zapalnych
- krosta- zmiana skórna wypełniona ropną wydzieliną
- zarówno grudki jaki i krostki najczęściej są związane z chorobami bakteryjnymi skóry
Pełne rozpoznanie choroby skóry jak zawsze opiera się na zebraniu jak największej ilości informacji na temat okoliczności i czasu powstania choroby.
WAŻNE JEST STWIERDZENIE: czasu powstania zmian, kiedy zauważono ich zaostrzenie lub czy właściciele widzieli jakąkolwiek poprawę lub wyciszenie choroby, czy były dokonywano zmiany w karmie lub wprowadzono nowe smakołyki, czy zwierzę ma kontakt z innymi osobnikami, jak często przeprowadzana jest podstawowa profilaktyka preparatami zwalczającymi pchły, czy znane są nazwy stosowanych preparatów, czy zwierzę jest kąpane jak tak to w jakich środkach.
Po zebraniu jak największej ilości informacji na temat zmian skórnych przystępujemy do badania ogólnego – gdzie oglądanie skóry jest zawsze pierwszym etapem badania klinicznego.
Niekiedy rozpoznanie jest możliwe po zebraniu wywiadu i wstępnych oględzinach skóry. Jeśli jednak obraz choroby jest mało specyficzny trzeba przystąpić do poszerzenia technik diagnostycznych. Wśród możliwych do zastosowania metod w weterynarii wykorzystujemy:
- Lampę Wooda:
( używana przy podejrzeniu chorób grzybiczych, wywołanych przez dermatofity. Działanie lampy emitującej światło ultrafioletowe- powoduje fluorescencję metabolitów ok 50% Microsporum canis. O wyniku dodatnim świadczy zielonkawy kolor występujący na włosach. )
- Badanie Parazytologiczne
( wyczesywanie włosów- w poszukiwaniu pcheł lub ich odchodów, pobieranie zeskrobin skórnych- świerzbowce, nużeńce, wymazów z uszu- świerzbowce)
- Zeskrobiny skóry
( głównie stosowana w celu wykluczenia ektopasożytów, przeprowadzana na granicy skóry zdrowej i chorej, pobiera się ją w sposób jałowy i ocenia bezpośrednio pod mikroskopem. Pobiera się ją z świeżych zmian i z reguły z kilku miejsc)
- Biopsja skóry
( zarezerwowana jest dla chorób skóry, które nie poddają się leczeniu- z reguły jeśli nie ma poprawy w ciągu 3 tygodni, podejrzewamy chorobę nowotworową lub immunologiczną. )
- Posiewy bakteriologiczne lub mykologiczne
- Badanie włosa
( ocena włosa- zwracając szczególnie uwagę na obecność jaj pasożytów, złamania- charakterystyczne dla świądu, czy ocenę faz wzrostowych włosa- co pozwala również zróżnicować rodzaj chorób skóry)
- Badanie pełne krwi
- Panele hormonalne
- Mikro i makroelementy
Większość schorzeń skóry nie prowadzi do śmierci zwierzęcia ale u zwierząt młodych lub z zaburzeniami układu odpornościowego czy też na skutek powikłań bakteryjnych przy dużych uszkodzeniach skóry może rozwijać się posocznica.
Leczenie w przypadku chorób skóry podlega na:
- leczeniu podstawowej choroby ( leki przeciw pasożytnicze, przeciw grzybicze, antybiotyki, leki immunosupresyjne lub przeciwzapalne)
- leczenie wspomagające ( szampony zwalczające świąd, leki miejscowo łagodzący stan zapalny skóry)
- preparaty poprawiające kondycję skóry- wśród preparatów stosowanych ogólnie ważne jest by wybrać te, które zawierają prawidłowy stosunek kwasów omega 3 do omega 6 wynoszący 3:1.
Idealnym produktem jest preparat Yarrowia Canifelox skin & coat dog, który jest kompleksową formułą wspierającą zdrowy wygląd skóry i sierści. Preparat jest polecany przy wymianie włosa ale i w przypadkach chorób okrywy włosowej.
Dodatkowo witaminy E,A i D3 oraz estry kwasów tłuszczowych są kluczowym elementem w utrzymaniu lśniącej sierści i zdrowej skóry. Stosowanie tego preparatu poprawia odżywienie i jej nawilżenie – co jest korzystne w leczeniu chorób skóry.
lek. wet. A. Wolska
Zespół "ostrego brzucha" jako stan nagły wymagający natychmiastowej reakcji lekarskiej
Potoczne pojęcie jakim jest "ostry brzuch" w weterynarii funkcjonuje od bardzo dawna. Oznacza ono pacjenta o silnych objawach bólowych wywodzących się z jamy brzusznej. Niestety wśród tych chorób mogą być zarówno jednostki związane ze schorzeniami układu kostnego jak i choroby powiązane z każdym z narządów wewnętrznych znajdującym się w jamie brzusznej.
Zespół ten jest jedną z trudniejszych zagadek diagnostycznych w lecznictwie małych zwierząt, ze względu na dużą ilość możliwych chorób jakie mogą być jego przyczyną, oraz krótki czas na podjęcie decyzji co do postępowania terapeutycznego - zwłaszcza jeśli objawy kliniczne stanowią o zagrożeniu życia zwierzęcia.
Badanie pacjenta z objawami świadczącymi o ostrym brzuchu powinno być przeprowadzone sprawnie i według określonego schematu.
Ocena pacjenta – wywiad – badanie kliniczne – badania dodatkowe – (lub) laparotomia diagnostyczne – (lub) leczenie zachowawcze / chirurgia.
Odstępstwem od schematu jest wstrząs, który sam w sobie stanowi zagrożenie życia i wymaga w pierwszej kolejności podania leków stabilizujących przynajmniej częściowo podstawowe funkcje życiowe nim przystąpi się do pracy z pacjentem.
- Ocena stanu rzeczywistego.
Pierwszy i bardzo ważny etap badania polegający na sprawdzaniu świadomość, stopnia odwodnienia, funkcjonowanie układu oddechowego i krążenia jak również oceny jego zachowanie w gabinecie. Zwykle po wstępnej ocenie pacjenta jesteśmy już w stanie coś o nim powiedzieć lub nawet podjąć decyzję co do dalszego postępowania.
- Wywiad- z reguły prowadzony równolegle w czasie oceny pacjenta. To bardzo ważna cześć badania i im więcej wiadomości uzyskamy tak naprawdę sprawniej ocenimy możliwą przyczynę choroby.
Zwracamy uwagę na rasę, wiek, płeć zwierzęcia, na to jak długo trwają objawy, jakie jest ich nasilenie, jaki jest pełen wachlarz objawów występujących u pacjenta, czy poddawany był jakim zabiegom lekarski, czy jest pozostawiany sam sobie, czy może być narażony na działanie różnych środków chemicznych itp. Im więcej informacji uzyskamy tym lepiej.
- Badanie kliniczne, to typowe badanie fizykalne polegające na oglądaniu i omacywaniu podstawowych układów, pomiarze temperatury ciała i osłuchania przewodu pokarmowego oraz układu oddechowego i krążeniowego pacjenta. W przypadku ostrego brzucha bardzo często mamy problem z dokładnym jego omacaniem- dlatego w przypadku dużego protestu należy pamiętać o innych metodach diagnostycznych jakie można zastosować- rtg, usg- dodatkową korzyścią może być przybliżenie się do wstępnego rozpoznania.
- Badania dodatkowe: krew, mocz, ocena płynu z jamy otrzewnej.
- Laparotomia diagnostyczna - jeśli pomimo przeprowadzonej diagnostyki, nie udaje się postawić pełnego rozpoznania lekarze czasami decydują się na jej przeprowadzenie.
Do zabiegu mogą być zakwalifikowane tylko te zwierzęta, które będą wstanie być poddane znieczuleniu ogólnemu i sam zabieg nie obciąży ich zdrowia. Czasami również laparotomia jest początkiem leczenia- jeśli problem ostrego brzucha wiąże się z procesem, który może być tylko w ten sposób rozwiązany, a nie został rozpoznany w czasie podstawowej diagnostyki.
W przypadku wizyty pacjenta wykazującego objawy choroby lekarze po przeprowadzeniu powyższego schematu starają się zakwalifikować pacjenta do jednej z 3 grup klinicznych. Kryterium podziału jest stopień zagrożenia życia.
- Zwierze w najcięższym stanie klinicznym, wymagające natychmiastowej pomocy – z reguły te zwierzęta w pierwszej kolejności trafiają na stół chirurgiczny. W tej grupie są psy z chorobami:
- skrętu i rozszerzania żołądka
-uszkodzenia jelit- perforacje
-niedrożności związane z ciałem obcym
-skręty śledziony
-zatkania cewki moczowej
-krwotoki do jamy brzusznej
- Stan pacjenta jest poważny ale mamy ok 12 h na próbę jego ustabilizowania nim przystąpimy do zabiegu. W tym wypadku mamy do czynienia z chorobami:
- ropomacicza
-niedrożności jelit
-niedrożności dróg moczowych
- zwykle w tej grupie są pacjencji nie podlegający leczeniu chirurgicznemu. U nich stosuje się farmakologię czasem w warunkach szpitalnych. Zwykle zaliczane tu są następujące przypadki:
-zapalenie trzustki
-zapalenie wątroby i pęcherzyka żółciowego
-krwotoczne zapalenie żołądka i jelit
-odmiedniczkowe zapalenie nerek
Ważnym etapem leczenia w każdym z wyżej wymienionych przypadków jest właściwa terapia płynami mająca na celu przeciwdziałanie wstrząsowi, wyrównanie łożyska naczyniowego i równowagi kwasowo-zasadowej. Terapia płynami prowadzona jest z reguły jednocześnie w czasie udzielania pomocy zwierzęciu, ma ona bowiem ogromne znaczenie w przywracaniu fizjologi
poszczególnych układów. Stabilizacja krążeniowo-oddechowa poprawi nam szanse zwierzęcia na sprawniejszy powrót do zdrowia. A leczenie choroby podstawowej jest uzależnione od rozpoznania.
lek. wet. A. Wolska
Dlaczego kot jest żółty? Choroby dróg żółciowych u kotów
Żółtaczka, to objaw choroby który wiąże się z występowaniem żółtego zabarwienia błon śluzowych, dobrze widoczna jest ona szczególnie na spojówkach, w jamie ustnej jeśli ta nie jest pigmentowana oraz czasem również i na jasnej skórze brzucha.
W obrazie krwi o żółtaczce świadczyć będzie hiperbilirubinemia- czyli kilkukrotne podniesienie stężenia bilirubiny, czego skutkiem jest wystąpienie objawu żółtego zabarwienia wyżej wymienionych obszarów ciała. Ponieważ sama żółtaczka nie jest objawem typowym dla konkretnego schorzenia bardzo ważna jest diagnostyka różnicowa w celu stwierdzenia przyczyn jej powstania. Tym samym nie jesteśmy wstanie podać krótkiej odpowiedzi na pytanie dlaczego kot jest żółty.
Możemy natomiast scharakteryzować jedną z przyczyn występowania żółtaczki jaką są choroby dróg żółciowych.
Schorzenia tego typu występują u kotów rzadko, z reguły rozwijają się powoli, początkowo dając nieswoiste i trudne do zauważenia przez właściciela objawy takie jak: zażółcenie śluzówek i bolesność w okolicy wątroby.
Często na wizycie lekarz, pytając o stan kliniczny pacjenta jest natomiast informowany o nieznacznym:
- spadku masy ciała
- spadku apetytu
Widząc tak mało objawów klinicznych zmuszeni jesteśmy więc do rozpoczęcia dalszej diagnostyki różnicowej, którą będziemy opierać o badanie krwi i moczu oraz badanie usg jamy brzusznej.
Do chorób związanych z dysfunkcją dróg żółciowych najczęściej występujących u kotów zaliczamy:
- zapalenie pęcherzyka żółciowego
- kamicę żółciową
- niedrożność wywołana przyczynami zewnątrz lub wewnątrzpochodnymi
- nowotwory dróg żółciowych
Niegroźność dróg żółciowych:
Może być związana z:
- uciskiem od zewnątrz na drogi żółciowe ( tak dzieje się w przypadku zapalenia, nowotworów wątroby, dwunastnicy lub trzustki)
- zmianami wewnątrz pęcherzyka i dróg żółciowych ( najczęściej są to kamienie i polipy śluzówki niekiedy również mogą występować nowotwory ściany pęcherzyka lub dróg żółciowych).
Skutkiem niedrożności zawsze będzie utrudnienie w odpływie żółci, stąd objawy tj. żółtaczka i bolesności okolicy wątroby pojawiają się jako pierwsze, następnie dochodzą do nich pozostałe min: utrata apetytu i spadek masy ciała.
W obrazie krwi obok hiperbilirubinemi, pojawić mogą się podniesione parametry wątrobowe oraz leukocytoza, choć nie zawsze musi ona występować. Pomocne w rozpoznaniu będzie w tej sytuacji badanie moczu i usg jamy brzusznej.
Kamica żółciowa:
Za główną przyczynę ich występowania zaliczamy:
- błędy żywieniowe
- zaburzenia metaboliczne
- zapalenia układu żółciowego.
Objawy kliniczne to : żółtaczka, bolesność jamy brzusznej, wymioty i gorączka.
W diagnostyce w obrazie krwi zwiększa się stężenie bilirubiny oraz enzymów wątrobowych, widoczne są zaburzenia gospodarki wodnej i elektrolitów oraz leukocytoza.
Obecność kamienie na skutek ich długiego przebywania w pęcherzyku może towarzyszyć jego zapaleniu, powodując zgrubienie i obrzęk ściany.
Przedłużenie stanu zapalnego w obrębie pęcherzyka żółciowego prowadzi z reguły do powstania polipów w jego ścianie.
Nowotwory:
Pierwotne guzy występują u kotów rzadko, z reguły spotykamy je u zwierząt w wieku średnim ok 12 lat. Wśród objawów kliniczny widzimy: wymioty, biegunka, brak apatytu czy utrata masy ciała. Nieco rzadziej może być stwierdzana żółtaczka oraz objawy neurologiczne np. oczopląs, drżenia jak również powiększenie obrysu jamy brzusznej- czyli tak zwane wodobrzusze.
Badania laboratoryjne jak również wykonanie badań usg oceniających sytuację w jamie brzusznej, są niezwykle ważne do pewniejszego rozpoznania.
Pasożyty dróg żółciowych:
To najczęściej ok 1cm przywra, którą zarażają się koty po zjedzeniu ryb. Pasożyt zasiedla drogi żółciowe i trzustkę i w wielu sytuacjach początkowo nie występują żadne objawy kliniczne, długoletnie inwazje i wzrost liczby pasożytów, mogą doprowadzić do zaostrzenia choroby na tym podłożu. Wówczas pojawiają się wyraźniejsze objawy takie jak żółtaczka, wychudzenie i powiększenie wątroby.
Lekiem z wyboru jest tu prazykwantel- występujący jako jeden z podstawowych składników substancji odrobaczających u kotów. Ponieważ większość kotów jest odrobaczanych regularnie problem występuje również rzadko.
Zapalenia dróg żółciowych:
Może przybierać postać ropna częściej spotykaną u kotów w wieku średnim, często poprzedza je ostre zapalenie jelit, trzustki i niedrożność dróg żółciowych.
Wśród objawów klinicznych pojawia się żółtaczka, gorączka, wychudzenie czy wymioty i biegunka. Stan jest ciężki i wymaga szybkiej interwencji lekarskiej – terapia antybiotykami prowadzona jest do ustania objawów choroby nawet do kilkunastu tygodni.
Postać nieropna zapalenia to częsty objaw zespołu zapalenia wątroby i dróg żółciowych u kotów. Przyczyna mogą być zaburzenia o podłożu immunologicznym.
Obok leczenia antybiotykami i lekami przeciw zapalnymi wskazane jest utrzymanie prawidłowej gospodarki płynami i podawanie preparatów odżywczych.
Jak widać w tych różnych jednostkach chorobowych u kotów, które dotyczą się głównie dróg żółciowych objawy kliniczne, które się pojawiają są mało specyficzne. Same w sobie nie mogą więc posłużyć do postawienia pełnego rozpoznania. Dopiero zastosowanie badań dodatkowych a zwłaszcza połączenia badani krwi, moczu i usg jamy brzusznej- gdzie dobrze widzimy zachodzące w obrębie pęcherzyka zmiany, pozwala nam lepiej ocenić pacjenta, jak i również jego szanse oraz czas pełnego powrotu do zdrowia.
U pacjentów poddanych długotrwałemu leczeniu zaleca się zastosowaniu preparatów wspomagających funkcjonowanie przewodu pokarmowego, które zdołają utrzymać apetyt i przeciwdziałać spadkowi masy ciała, co jest bardzo ważne u kota. U tych zwierząt na skutek nie jedzenia może szybko dojść do poważnego stłuszczenia wątroby i zaburzenia jej pracy, co pogorszy nam znacznie współczynnik powrotu do zdrowia.
Jednym ze sposobów utrzymania prawidłowej flory i funkcji układu pokarmowego jest stosowanie drożdży pokarmowych Yarrowia lipolytica będących źródłem organicznej formy selenu, który wzmaga siły obronne organizmu, same drożdże również poprawiają funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Mączka z kryla zawarta w preparacie Immuno dog and cat jest bogactwem kwasów tłuszczowych, które połączone fosforolipidami wykazują silne działanie przed wolnymi rodnikami – a to jest wskazane w stanach zapalnych i nowotworowych. Sam preparat może być śmiało zastosowany u zwierząt w ciężkich stanach chorobowych, jako terapia wspomagająca leczenie podstawowe.
lek. wet. A. Wolska