Przejażdżki rowerowe z psem

Jazda na rowerze to świetny sposób na spędzanie czasu ze znajomymi, rodziną i na cieszenie się piękną pogodą. Dużo właścicieli przyzwyczaja swoje psy do biegania przy rowerze już od najmłodszych lat. Jak nauczyć jeżdżenia psa przy rowerze by było one bezpieczne? Czy każdy pies może sobie pozwolić na taki typ treningu?

Przejażdżka rowerowa z psem - sprawdź zanim zaczniesz

Przede wszystkim przed rozpoczęciem treningów rowerowych należy dokładnie zbadać psa, warto wykonać badanie krwi, zbadać serce, oraz stawy. Jeśli weterynarz nie widzi przeciwskazań możesz zacząć wdrażać psa. Początki są trudne, dla psa to nowa sytuacja, dlatego pierwsze kroki planuj na krótkich trasach i niskich prędkościach. Z czasem możesz wydłużać wycieczki, zawsze pamiętaj, aby obserwować psa. Robić przerwy na picie, odsapnięcie.

Kontrola trasy jazdy, pilnowanie smyczy, zwracanie uwagi na psa, nadzorowanie otoczenia, to wszystko wydaje się bardzo skompilowane jak na wycieczkę, która ma na celu odstresowanie. Dlatego możesz to sobie ułatwić i zakupić specjalną smycz rowerową, którą się instaluje bezpośrednio do roweru. Jest bezpieczna, ponieważ stale kontroluje odległość psa od kół, więc nie musisz już się martwić o trzymanie smyczy.

Wybór miejsca do rowerowych przejażdżek jest bardzo istotne. Jeśli planujesz wycieczkę z bardzo gorące dni, to sprawdź temperaturę asfaltu. Miej na uwadze, że styka się on z unerwionymi i delikatnymi poduszeczkami, które są narażone na oparzenia. Jeśli obawiasz się, że może być za ciepły, lub chcesz zadbać o komfort psa, to możesz mu kupić specjalne buty dla psa.

Środki bezpieczeństwa przy przewozie małych psów

Z psami mniejszych ras nie ma takiego problemu, bez problemu można je zabrać na wycieczkę rowerową w koszu koszu przymocowanym do kierownicy lub tylnej ramy roweru. Ważne jest, aby upewnić się, że każdy kosz, do którego wkładasz psa, jest specjalnie zaprojektowany dla psów do jazdy. Taki kosz powinien mieć pasy bezpieczeństwa, aby zapobiec ich upadkowi lub wyskoczeniu podczas jazdy. Większość koszy jest dedykowana dla psów do 5kg, zatem zważ swojego psa! Powoli przyzwyczajaj swojego psa do przejażdżek rowerowych. Niestety małe psy są bardzo delikatne i po przejażdżce może się pojawić problem z zapaleniem spojówek. To informacja, że nasz piesek jest bardzo delikatny i musimy mu kupić okulary osłaniające przed wiatrem.

Co zabrać ze sobą na wycieczkę rowerową z psem?

W podróż weź wodę i miskę dla psa! Prawdopodobnie będziesz spragniony nawet po krótkiej przejażdżce, podobnie jak Twój pies! Pamiętaj, aby zabrać ze sobą wodę i miskę. Jeśli pogoda jest szczególnie gorąca, możesz w ogóle uniknąć wyruszenia na sesję rowerową. Jeśli wybierasz się na przejażdżkę w upalne dni, unikaj najgorętszej pory dnia i rób to powoli. 

Udanej przejażdżki!!!


Osteochondroza u psów

Konsekwencje nadmiarów i niedoborów żywieniowych mogą mieć poważne skutki i przyczyniać się do rozwojowych chorób ortopedycznych i kostno-stawowych. Chociaż większość chorób układu kostno-stawowego ma charakter wieloczynnikowy, patofizjologia każdej z nich wydaje się być zależna od sposobu odżywiania. Nadmiar energii i/lub wapnia przyczynia się do dysplazji stawów biodrowych, dysplazji stawów łokciowych i osteochondrozy.

Skutki niedożywienia u psów

Nawet niewielkie niedożywienie w stosunku do pobieranej energii może mieć negatywny wpływ na rozwój zwierzęcia, co zaburza fizjologię organizmu i wpływa na wielkość dorosłego psa. O niedożywieniu u psów mówi się, gdy w organizmie występuje niedobór składników odżywczych. Zdarza się to często u psów bezdomnych, ale czasami mogą tego doświadczyć nawet psy utrzymywane w domach. Niedożywienie czasami nie jest tylko związane ze złym odżywieniem, ale również z problemami zdrowotnymi.

Konsekwencje przekarmiania psów

Podawanie zbyt dużej ilości karmy szczeniętom przede wszystkim skutkuje zbyt szybkim wzrostem zwierzęcia, co powoduje trwałe uszkodzenia szkieletu. Przekarmianie rosnących szczeniąt powoduje szybszy wzrost długości kości i szybszy przyrost masy ciała. Może to przyczyniać się do rozwoju różnych chorób wieloczynnikowych, w tym osteochondrozy, dysplazji stawu biodrowego oraz fragmentacji i pęknięć wyrostka rylcowatego. Dodatkowo przekarmianie prowadzi do zwiększania liczby komórek tłuszczowych, co obciąża psa w dalszych etapach życia. Często u takich zwierząt obserwuje się biegunkę, która może się utrzymywać nawet przez tygodnie.

Dysplazja stawu biodrowego u psów - skutek otyłości psów

Dysplazja stawu biodrowego jest efektem ubocznym przejadania się. Im więcej pies waży, tym jego biodra są bardziej obciążone. Dysplazja stawu biodrowego jest stanem, w którym staw kulowy w biodrze nie pasuje do siebie prawidłowo, z powodu urazu lub wady rozwojowej. Chrząstka zużywa się nierównomiernie, co powoduje przewlekły ból i kulawiznę. Szczenięta, które przejadają się i szybko przybierają na wadze, obciążają biodra, co może prowadzić do nierównomiernego zużycia stawu biodrowego.

Co zrobić, gdy pies waży za dużo?

Jeśli Twój pies waży za dużo, kuleje, ma problemy ze stawami, zabierz go do weterynarza i powierz jego żywienie specjaliście ds. żywienia psów. Zmiany w żywieniu mogą przyczynić się do lepszego funkcjonowania organizmu i zachowania zdrowia.


Jak nauczyć psa pływać? 5 sprawdzonych porad

Piękna pogoda zachęca do aktywności na zewnątrz, oraz do spacerowania ze swoimi pupilami w pobliżu wody. Niekiedy właściciele sami się kąpią i zachęcają swoje pociechy do wspólnego pływania. Może się tak zdarzyć, że w ferworze zabawy, pies wpadnie do wody. Czy nauka pływania i pewność radzenia sobie w wodzie, może pomóc w uratowaniu się?

Szacuje się, że około 10 000 zwierząt domowych umiera przez utonięcie. Niestety groźne sytuacje, wypadki losowe mogą się pojawić, nawet jeśli pilnujemy swoje zwierzęta. A nawet jeśli jesteśmy pewni, że nasze zwierzęta są doskonałymi pływakami, to w stresujących momentach, pies nie jest w stanie pływać. 

Niektóre rasy psów są stworzone do pływania. Seter angielski został wyhodowany by pływać, jednak buldogi, mopsy nie będą zbyt chętne do zmoczenia łapek. Należy pamiętać, aby nie zmuszać pupila do pływania i pod żadnym pozorem nie wrzucać go do wody. Naukę pływania należy rozłożyć w czasie, nie wymagać od psa natychmiastowego pokochania wody. Po pierwsze przewodnik psa powinien się wykazać dużą cierpliwością.

Jak bezpiecznie nauczyć psa pływać?

Dzisiaj zdradzamy wskazówki, jak nauczyć psa samodzielnie pływać i radzić sobie w wodzie:

  1. Zainwestuj w kamizelkę ratunkową dla psa-pomoże ona unosić psa na powierzchni wody, kiedy pies straci grunt po nogami nie wpadnie w panikę.
  2. Zacznij od płytkiego basenu lub od małej rzeczki bez nurtu. Głębokość i rwący nurt może przestraszyć psa.
  3. Cierpliwość to najlepszy sposób na budowanie więzi z psem, oraz nauczenie go miłości do wody.
  4. Chwal psa za każdy mały sukces, spraw że treningi w wodzie będą krótkie max.10 min.
  5. Ćwiczenia w wodzie są męczące, dlatego rób częste przerwy i wspólnie wypoczywaj z psem w cieniu.

Jakie są zalety z pływania?

Przede wszystkim jakość życia, relaksuje, odchudza, zmniejsza stres, zwiększa wytrzymałość i cyrkulację, doskonale wpływa na kondycję sercowo-naczyniową. Buduje również pewność siebie.

  • Woda jest doskonałym treningiem do budowania i rozluźniania mięśni bez potrzeby obciążania chrząstki stawowej.
  • Łagodzi nadpobudliwość
  • Pomaga łagodzić napięcia w ciele

Nauka komendy Aport i Puść

Nie zwalniamy z tempa i ruszamy z następną lekcją! Dzisiaj zajmiemy się komendami „Aport i przynieś”. Nawet jak masz szczeniaka i dopiero zaczynacie swoją przyjaźń, to nieraz chciałeś użyć tych komend. Zatem zaczynajmy trening.

  1. Weź ulubioną zabawkę swojego pupila, jest to potrzebne do wzbudzenia zainteresowania psa. Nie ważne czy jest to pluszak, piłka, lina.
  2. Naucz się komend, tak aby ich nie mylić podczas nauki z psem.
  3. Nagradzaj swojego psa pochwałami i smaczkami, utrzymuj dobrą atmosferę na treningu.

Jak wydawać polecenia?

Skup uwagę swojego psa, najlepiej jakby był obok Twojej nogi w pozycji SIAD. Rzucając zabawkę, powiedź komendę APORT. Kiedy Twój pies zacznie się zbliżać do zabawki, radośnie powiedz "PRZYNIEŚ". Tutaj musisz wykazać się dużą mocą przekonywania, bo tutaj pies zdecyduje czy warto do Ciebie z nią przyjść. Dla ułatwienia nauki komendy „Przynieś” na samym początku wykonujmy ćwiczenie na długiej lince treningowej. Jeśli nas pies nie będzie wiedział jakie kroki, ma wykonać po komendzie „Przynieś”, to zacznij delikatnie przyciągać psa na lince i ochoczo zachęcać do przyjścia. Jeśli pies będzie już obok Ciebie, to pokaż mu smakołyk i wydaj komendę „PUŚĆ”. Wymień smaczek na zabawkę. Powtórz ćwiczenie kilka razy. Pamiętaj, żeby nie chować i nie zabierać psu zabawki, takie czynności spowodują, że Twój pies nie będzie chciał się z Tobą bawić i nie nauczy się oddawać zabawek.

Powodzenia!


Nauka komendy "Leżeć"

Nowy tydzień, nowe wyzwania! Jak Wam poszła nauka komendy „siad”? Utrwaliliście ją? Jeśli tak, zapraszamy Was do wspólnej nauki komendy „leżeć”! Jeśli jeszcze potrzebujecie jeszcze kilku dni na jej utrwalenie, to nic się nie stało! W każdej chwili możecie zacząć kolejny etap!

Komenda leżeć jest bardzo przydatna, dlatego warto żeby Wasz pies ją znał. Odwołanie psa na legowisko, forma uspokojenia po zabawie w takich sytuacjach warto, aby nasz pies znał tę podstawową komendę. Czy nauczenie psa tej komendy jest trudne? Jak zabrać się do nauki? Przeczytaj o naszych sprawdzonych sposobach, na szybką tresurę!

Pamiętajmy, że najważniejsza podczas nauki jest dobra atmosfera, motywacja i odpowiedni czas! Szybciej wyegzekwujemy od psa ustawienie się w danej pozycji niż bez niej. Ulubiona zabawka, dobry smakołyk będą motywować psa do podążania za nami, naszymi wskazówkami i będą istotnymi czynnikami w procesie uczenia. Czy ta teoria jest słuszna? Zobaczmy! Kiedy wypowiemy komendę ”Siad”, a nasz pies ją wykona bez żadnego problemu to oznacza, że możemy przejść dalej! Nauka komendy ”leżeć„ będzie bazować na komendzie „siad”.

Zatem zaczynajmy! Naukę komendy „leżeć” zawsze zaczynamy z pozycji „siad”!

-Weź do dłoni ulubiony smakołyk psa, zbliż dłoń z nagrodą do nosa siedzącego psa.

-Następnie powoli przesuwaj dłoń w kierunku ziemi pod kątem 45stopni i wydawaj komendę „leżeć”.

*Sprytniejsze psy mogą próbować zwolnić się z komendy siad i próbować w inny sposób zdobyć smakołyki. To nic! Potrzebujecie po prostu więcej czasu, aby zrozumieć ćwiczenie i poprawnie je wykonać. Za każdym razem kiedy nasz pupil zrozumie, że należy się położyć to nagradzajmy go!

-Gdy nasz pies znajdzie się już w pozycji leżeć, to nie zapomnijmy go pochwalić „dobry pies”

Za pierwszym razem przeznacz około 15 minut na naukę, podczas treningu starajmy się, aby nie znudzić naszego pupila. Pamiętajmy, że dla niego to jest proces uczenia się, jest wymagający, konieczna jest koncentracja. Za kilka godzin możesz ponownie wrócić do komendy i zacząć ją utrwalać. Pamiętaj, że komendy w początkowym etapie szkolenia muszą być często powtarzane. W kolejnych dniach możesz podnosić poprzeczkę np. wykonując ćwiczenie na słowo „leżeć”, oraz ograniczać nagradzanie smakołykiem, a nagradzać słownie! Pamiętaj, że każdy pies jest inny, jeden pies szybko zrozumie i nauczy się komend, inny będzie potrzebować dużo czasu. Nigdy nie pokazujmy swojego niezadowolenia, frustracji czy złości! Wspólny trening powinien być miłym spędzeniem czasu, budowaniem pewności i więzi.


Agresja na smyczy

Sobotni poranek, poranne rześkie powietrze, czyste, mroźne. Mgła nieśmiało opada, odkrywając roślinność. Opary mgły formują niesamowite kształty, ptaki śpiewają, a my spacerujemy z psem, upajając się nad wspaniałymi kolorami nieba. Nagle magiczna cisza i melancholia przechadzki zostają zaburzone. Nasz pies na widok innego czworonoga zaczyna się denerwować, walczy, próbuje się wyrwać spod kontroli, szczeka, warczy. Nasze stosunki sąsiedzkie zaczynają być napięte, a przecież zgoda sąsiedzka to podstawa. Szybko myślimy: „Trzeba oduczyć go takich zachowań!”. Przecież nasz pupil to ostoja spokoju, nie jest agresywny, dzieci się z nim bawią. Dlaczego na spacerach, kiedy prowadzimy go na smyczy, wstępuje w niego negatywna energia?

Chęć wyładowania napięcia i frustracji, obrona właściciela to czynniki, które w głównej mierze przyczyniają się do niepożądanego zachowania. Czy psa można nauczyć spokojnego przywitania się z psim nieznajomym? Umiejętności społeczne, udane kontakty z osobnikami tej samej płci i łatwość nawiązywania kontaktów to niezbędniki, aby nasz pupil był zrównoważony, a jego psychika nie podpowiadała mu, że należy nerwowo reagować na innych.

W sytuacji kiedy mamy naszego psa na smyczy, a on zaczyna nerwowo reagować na innego psa, najczęściej można zauważyć, że odciągamy go i mówimy „nie szczekaj, nie denerwuj się”. Odciąganie powoduje u psa jeszcze większy wyrzut emocji i zaczynamy wkraczać w błędne koło. Jak więc należy się zachować w takiej sytuacji? Jak nauczyć go pozytywnego nawiązywania relacji z innymi osobnikami i nie pozbawiać go tej przyjemności?

  1. Nie reaguj nerwowo, to nie jest wyjście z sytuacji.
  2. Skontaktuj się z trenerem/behawiorystą psów.
  3. Do czasu porady z trenerem odwracaj uwagę psa, kiedy widzisz, że może dojść do niemiłego starcia.

Jak odwrócić uwagę psa?

Skupianie uwagi naszego pupila na nas musi być budowane od podstaw. Nie możemy oczekiwać, że bez treningów nagle nasz pies, w sytuacji kiedy towarzyszy mu wiele emocji nagle stanie się posłuszny i będzie skupiał się na nas. Dlatego zacznijmy trening już teraz! Czy Twój pies reaguje na swoje imię? Jeśli nie, to nic takiego! Poniższe ćwiczenie nauczy oraz utrwali reagowanie na imię.

ZACZYNAJMY!

Zapnij psa na smycz, linka/smycz musi swobodnie zwisać, nie powodować napięcia na obroży. Daj do powąchania dłoń z zamkniętym smakołykiem w środku. Następnie rękę połóż na swoich piersiach. Złap z psem kontakt wzrokowy i wydaj komendę „Idziemy!” -powoli wykonaj 4 kroki. Nie chodzi nam o długi dystans, skupiamy się, aby nasz pies nawiązywał z nami kontakt wzrokowy, nie skupiał się na otoczeniu, tylko obserwował nas. W trakcie 3 kroku zasygnalizuj „Stop” i stań w miejscu, dąż do tego, aby pies szedł równolegle z Tobą. Dziennie wykonuj na spacerach 10 powtórzeń. Częste utrwalanie w ciągu dnia rozłożone na kilka spacerów da lepsze efekty niż robienie wielu ćwiczeń na tym samym treningu. Po każdym dobrze wykonanym elemencie nagradzaj psa małym, treningowym smakołykiem. Z czasem kiedy Twój pies zrozumie ćwiczenie, ograniczaj smakołyki. Jeśli Twój pupil zrozumiał ćwiczenie, utrwalił je i skupia na Tobie uwagę, możemy przejść dalej! Ćwiczenie kiedy w grę wchodzą emocje! Brzmi trudno… Łatwo też nie będzie.

Pamiętaj, aby obok innych psów przechodzić, zachowując dystans, pracujemy z trudnym psem, nie chcemy również, aby właściciel  drugiego psa zareagował nerwowo na możliwe niewłaściwe zachowanie naszego pupila. Odpowiedni dystans będzie nam również potrzebny, aby nie tworzyć napięcia na smyczy, mamy zakaz kurczowego trzymania smyczy i ciągnięcia za nią. Pies odczuwa nasze usztywnienie, obawę, strach i napięcie, jakie tworzymy na smyczy. Zachowanie odległości da nam poczucie bezpieczeństwa.

Wyobraźmy sobie naszą sytuację!

Obserwujemy park, widzimy, że w oddali  pojawia się człowiek z psem na smyczy, idą spokojnie, pies wącha rośliny, wydaje się, że jest spokojny, rozluźniony…w końcu wyszedł na spacer! Niestety idą tym samym torem, dlatego już zacznijmy myśleć o spokojnym przejściu do drugiej krawędzi ścieżki. Zróbmy to tak, aby nasz pies nie powiązał faktu: widzimy innego psa i natychmiast się oddalamy. Nie! To wielki błąd, który podsyca emocje. Przejdźmy z psem na drugą stronę, ale wykonajmy dowolne ćwiczenie np. przywoływanie na lince. Za poprawnie wykonaną komendę nagródźmy go i spokojnym krokiem, bez nerwów kontynuujmy spacer. Zacznijmy skupiać uwagę psa na nas, odpowiednio wcześnie np. jak mamy do innego psa 200m. Zacznijmy wykonywać ćwiczenie skupiania uwagi na nas. Pies, przechodząc obok innego osobnika, powinien być nadal skupiony na nas, a nie na tworzeniu nieporozumień. Po swobodnym przejściu przy innych osobnikach zawsze nagradzajmy naszego pupila. Takimi gestami uczymy psa naszego wspólnego języka i tego czego od niego wymagamy. Nie omijajmy takich sytuacji, im więcej psów miniemy na naszym spacerze, panując nad naszym psem tym lepiej.

Kiedy pierwszy trening? Zacznij już dzisiaj, bo w kolejny piątek zaczynamy, włączamy kolejne ćwiczenia!


Lęk separacyjny u psa

Ograniczenia związane z pandemią zaczynają ustępować, już od pewnego czasu możemy wychodzić do knajp, kin, teatrów, dzieci wróciły do szkół, coraz więcej firm decyduje się na prace hybrydową. Wiele osób zdecydowało się na powiększenie rodziny w czasie pandemii  o czworonożnego członka rodziny. Jak przyzwyczajać do nowej codzienności psa, który został przyzwyczajony do domu pełnego ludzi? Jak ograniczyć niepotrzebny stres dla pupila i właściciela, który nie wie, co zastanie w domu po powrocie z pracy?

Mamy kilka wskazówek, które umożliwią szybką naukę nowej codzienności.

Czy Twój pies niszczy w domu kiedy jest w nim sam? Oddaje potrzeby fizjologiczne, mimo że jest nauczony czystości? Dyszy, ma niepokój w oczach, jest pobudzony? Szczeka, wyje i wokalizuje? Te zachowania mogą wskazywać na lęk separacyjny.  Jest on wywoływany, na skutek rozdzielenia z właścicielem. Psy denerwują się, czasami nawet próbują uciec, takie zachowanie może skutkować samookaleczeniem i zniszczeniem gospodarstwa domowego, szczególnie w pobliżu punktów wyjścia, takich jak okna i drzwi.

Jak przygotować psa na Twój powrót do pracy/szkoły?

Daty powrotu zawsze są wcześniej zapowiadane, kiedy już dostaniesz taką informację zacznij przygotowywać swojego pupila do zostawania samemu w domu. Staraj się wprowadzać nową rutynę w życie. Spróbuj się kłaść i wstawać w godzinach, które będą nową codziennością. Pomoże to wprowadzić organizm zwierzęcia w nowy porządek, będzie kontrolować swoje potrzeby fizjologiczne.

Zostawianie psa samego w domu

Na początku zacznij od kilku minut. Przygotuj pupilowi zabawki, zabawkę z jedzeniem, matę węchową oraz posłanie. Wyjdź z domu, możesz stać w niewielkiej odległości od drzwi. Z pewnością będziesz słyszeć czy Twój pies szczekał. Wróć do domu i koniecznie nagródź pupila za poprawnie wykonane zadanie. Każdego dnia zwiększaj czas swojej nieobecności. Warto przed takimi ćwiczenia wbiegać psa, zadbać o to, żeby było mu łatwo pójść spać. Zmęczony pies to szczęśliwy pies.

Postępuj zgodnie z tymi krokami, a Twój pies będzie miał pewność, że po powrocie do biura przejdzie zdrową przemianę. Stwórzcie zgrany zespół. Jeśli podejrzewasz, że Twój pies może mieć lęk separacyjny to bezzwłocznie skonsultuj się z weterynarzem/ behawiorystą. Stosowanie żywienia wzbogaconego o substancje wyciszające, uspokajające, a nawet terapia lekami może być bardzo pomocna. Leki przeciwlękowe mogą pomóc psu tolerować pewien poziom izolacji bez odczuwania lęku. U psów z łagodnym lękiem można się skupić tylko na suplementacji oraz na treningach pod okiem behawiorysty. Jeśli chciałbyś zapewnić bezstresowe przyzwyczajanie psa do nowej codzienności, spróbuj mieszankę uzupełniającą dla psów Canifelox Calm. Suplement daje naturalny efekt wyciszenia, nie powodując przy tym ospałości i senności. Wykazuje również działanie wspomagające przy agresji oraz wszelkich zaburzeniach behawioralnych. Produkt rekomendowany jest w sytuacjach stresowych, takich jak: wystawy, podróże, wizyta u weterynarza, hospitalizacja, lęk separacyjny, fobie dźwiękowe.


Jak wybrać odpowiedniego trenera?

Okres wakacyjny to moment kiedy zwalniamy tempo życia, dni są słoneczne i ciepłe co nam daje większą motywację do działania, nasze dzieci są w domu i mamy więcej czasu, aby spędzać wspólnie z rodziną wolne chwile. Ostatni rok to był prawdziwy raj dla hodowców, ponieważ wiele ludzi zapragnęło powiększyć rodzinę o pupila. Nowe warunki pracy biurowej, czyli przeniesienie lokalizacji pracy do domów, chęć bycia aktywnym sprawiły, że ludzie mają warunki do bycia właścicielem psa. Jednak więcej czasu z rodziną, wyjazdy w nowe miejsca, częstsze zostawianie psa w domu sprawiają, że niedoświadczeni właściciele psów zaczynają dostrzegać problemy behawioralne. Niedoświadczeni właściciele psów nie powinni się obawiać poproszenia o pomoc specjalisty w zakresie szkolenia i behawioru. Chęć pracy nad zachowaniem psa to oznaka świadomego właściciela. Jednak jak wybrać odpowiednią szkołę szkoleniową i trenera?

Pamiętajmy, że najważniejsze jest poznanie trenera, możliwość porozmawiania z nim oraz zobaczenia czy przemawia do nas jego metoda szkolenia oraz to jaki mam z nim kontakt oraz czy pupil również go akceptuje i rozumie to podstawy w wyborze odpowiedniego szkoleniowca.  O co należy wypytać trenera przed pierwszym spotkaniem?

Koniecznie zapytaj o:

  • Wykształcenie trenera, zdobyte certyfikaty, sukcesy
  • Metody szkolenia
  • Jakie sprzęt wykorzystuje do treningu
  • Czy jest w stanie pracować ze wszystkimi członkami rodziny podczas kursu treningowego?
  • Czy trener zapewnia indywidualne podejście do treningu oraz czy pełni specjalistyczne usługi np. szkolenie psów sportowych, terapeutycznych?

Takie pytania przybliżą nam sylwetkę trenera oraz pozwolą nam na ocenę czy jest to osoba kompetentna. W tym celu pomocne może być przeczytanie przewodników oraz artykułów o behawiorze psów. Na stronach internetowych stowarzyszeń Profesjonalnych Trenerów Psów można znaleźć mity, na których często opiera się trening prowadzony przez niekompetentną osobę. Obalmy często słyszane mity:

  1. Psy dosiadają innych psów lub ludzi, aby pokazać, że są dominujące --> MIT!

Nie oznacza ono chęci zdominowania człowieka lub innego psa. Psy takim zachowaniem wyrażają chęć zabawy lub łagodzą stres.

  • Pies oddaje mocz w domu, aby pokazać Ci, że to jest jego terytorium--> MIT!

Za szczeniaka ważne jest, aby wskazać i nauczyć psa, że miejsce załatwiania potrzeb fizjologiczny jest na zewnątrz. Jeśli posikiwanie w domu nie jest związane z brakiem nauki czystości, to zabierz go na kontrolę do weterynarza, ponieważ może być to związane z chorobami układu moczowego.  

Pamiętajmy, aby świadomie dokonać wybory trenera lub behawiorysty. Na sesje z odpowiednio dobraną osobą będziemy uczęszczać chętniej oraz mieć większą motywację do pracy z pupilem. Dodatkowo poszerzy naszą wiedzę, będzie mentorem, który pozwoli nam zrozumieć psią psychiką. Szczególnie uważajmy na podejście do zwierząt. Stanowczo zabroniony jest trening, który polega na wymuszaniu dominacji, siły fizycznej oraz zastraszaniu psa. Tylko odpowiedni trening będzie budował oraz wzmacniał nasze relacje z psem.  


Dlaczego pies bawi się swoim ogonem?

Budowa mózgu psa jest zbliżona do ludzkiego, z tego względu możemy cierpieć na podobne choroby neurologiczne. Psie zaburzenie kompulsywne (CD) jest odpowiednikiem zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych u ludzi i można je podzielić na trzy grupy:

  • Stereotypie – powtarzanie bez celu danego zachowania, jest to mechanizm chroniący przed powstawaniem psychosomatycznych zaburzeń,
  • Zachowania konfliktowe – nadmierne wylizywanie, ssanie, samookaleczanie,
  • Zachowania próżniowe (PICA) – zjadanie rzeczy niejadalnych (np. tkanin, metali, kamieni).

Główną przyczyną CD jest genetyka psów, a problem warunkuje występowanie genu odpowiedzialnego za te zachowania. Niektóre rasy są bardziej predysponowane - Dobermany przykładowo liżą swoje łapy, King Charles Spaniele łapią pyskiem wyimaginowane owady, Labradory żują kamienie, u Dogów Niemieckich częściej się obserwuje zachowania samookaleczające. Innymi typowymi zachowaniami u psów jest gonienie za cieniem czy ogonem, ssanie zabawek, lizanie ścian, żucie ogona. Obsesja objawiająca się brakiem kontroli może prowadzić do powstania głębokich ran, które są trudne do wyleczenia. Drugim powodem występowania CD to brak równowagi neurotransmiterów w mózgu, który może być spowodowany np. przewlekłym stresem, bólem.

Sytuacje podczas, których pies może prezentować bieganie za ogonem to np. ekscytacja z przyjścia domownika lub gościa do domu, lęk separacyjny, po przemocy fizycznej, urazach z przeszłości. Wielu właścicieli nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Kiedy ich pies zaczyna gonitwę za ogonem, to z rozczuleniem patrzą na swojego pupila, obserwują go, nagrywają. Wtedy pies widzi przyzwolenie na to działanie i uznaje to za formę zabawy. A okazuje się, że to niebezpieczne zachowanie, prowadzi do samo-nagradzania. Podczas wykonywania obrotów dochodzi do produkcji endorfin, dzięki czemu pies staje się coraz bardziej pobudzony, zadowolony z siebie. W skrajnych przypadkach pies odmawia przyjmowania pokarmów, traci odpowiednie postrzeganie rzeczywistości.

Gonitwa za ogonem częściej jest obserwowana u szczeniąt niż u dorosłych osobników. Może być to związane z faktem, że z wiekiem psy przyzwyczajają się  niego i nie traktują jak zabawkę. Bardziej podatne na tego typu zaburzenia są narażone psy, które na długie godziny są zostawiane same w domu, nie mają odpowiedniej stymulacji umysłowej, czy też zapewnionej aktywności. Zabawa w pogoń za ogonem wydaje się być dla nich atrakcyjna, ponieważ w łatwy sposób zapewniają sobie wysiłek i rozrywkę.

Istnieją sposoby, aby poradzić sobie z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Kiedy jesteśmy świadkami tej specyficznej zabawy u swojego pupila to szybko odwróćmy jego uwagę, poprzez wyraźny dźwięk lub dotyk. Zapewnijmy psu odpowiednią aktywność fizyczną i psychiczną. Wprowadźmy dietę niskoenergetyczną o bardzo dobrej jakości białka. Rozważmy zakup mat węchowych lub innych zabawek interaktywnych. Kiedy wychodzisz z domu, zapewnij psu rozrywkę, pozostaw atrakcyjne zabawki, które odwrócą jego uwagę i będzie miał szanse zająć swoje myśli. Pies powinien się znaleźć pod opieką lekarza weterynarii i behawiorysty zwierzęcego. Specjaliści dokonają indywidualnej analizy problemów behawioralnych i emocji towarzyszących u psów. Także wskażą odpowiedni sposób reakcji na problem. Może być to cenna lekcja, podczas której zrozumiesz zachowania swojego psa, wzmocnisz waszą relację oraz przede wszystkim znajdziesz sposób na uspokojenie emocji psa. Możliwe, że będzie potrzebna dodatkowa terapia lekami przeciwdepresyjnymi. CD jest zburzeniem, które jest bardzo ciężkie do przejścia dla właściciela psa. Nie tylko chodzi tutaj o opiekę weterynaryjną, ale także wymaga ogromnych pokładów cierpliwości i czasu. Dlatego pamiętajmy, że przyjmując do swojego domu szczeniaka, należy odpowiednio się nim zająć – spędzać z nim dużo czasu, szkolić go, socjalizować, zapewnić mu kontakt z innymi psami. Nauka posłuszeństwa i nawet podstawowych komend będzie stanowiła świetny pomysł do budowania więzi.


Brainwork - Zabawy umysłowe z psem

Zabawy umysłowe z psem

 

Praca umysłowa to coraz częstszy temat poruszany wśród właścicieli psów. Jesienna, deszczowa pogoda zniechęca Cię do długich spacerów? Twój pies nie czerpie radości  ze spacerów? A może w domu ma nadmiar energii?  To oznacza, że należy urozmaicić jego dzień w pracę umysłową. Szczególnie jest ważna w przypadku psów nadpobudliwych lub lękliwych. Wielokrotnie podłożem problemów behawioralnych u psów  jest nuda, rutyna, brak doświadczenia, separacja od innych osobników. Utrzymanie stymulacji psychicznej psa jest tak samo ważne jak dbanie o jego sprawność fizycznej. Wzbogacenie środowiska w atrakcje-łamigłówki, może mieć realny wpływ na rozwój mózgu psa. Odpowiednie prowadzenie psa od szczeniaka będzie mieć przełożenie na funkcjonowanie jego umysłu na starość.

 

Brainwork

Mózg psa to intrygujący organ, który pozwala na kontrolę nad zmysłami, na poznawanie komend, zdobywanie doświadczenia oraz na rozwiązywanie trudnych zagadek. Niestety, wraz z wiekiem organ ten starzeje się, dochodzi do neurodegeneracji i w konsekwencji jego kondycja staje się gorsza. U psa można zaobserwować, że problemy z rozpoznawaniem znanych ludzi, załatwianiem potrzeb fizjologicznych oraz ze złą oceną przestrzeni. Dla właścicieli jest to smutny okres, kiedy psu trzeba pomagać i widzimy jak bardzo jego zachowanie może się zmienić. Regularna praca umysłowa prowadzona od szczeniaka może znacznie opóźnić starzenie się mózgu.

Brainwork to forma treningu psa, podczas którego łączy węch i zdolności w myśleniu, rozwiązywaniu problemów. Dzięki konstrukcji zabawek pies musi wytężyć umysł, wykonywać poprawnie etapy zagadek, by dojść do smakołyka. Zapewnia wiele korzyści dla psa lękliwego, również jest treningiem dla psów, które mają problem w kontrolowaniu emocji. Rozpoczynając trening pamiętajmy, aby nie dawać zbyt skomplikowanych zadań. Systematycznie zwiększajmy ich stopień trudności. Ważne jest również, żeby umieszczane przez nas smakołyki były łatwe do wyciągnięcia, nie możemy ich klinować, ponieważ pies może stracić motywację do zabawy.

 

Nosework

Węch to najsilniejszy zmysł psi, ich nos zawiera 300 000 milionów receptorów węchowych.  Analiza zapachów w mózgu odbywa się w opuszkach węchowych, które są zlokalizowane w okolicy pnia mózgu. Bardzo łatwo można zobrazować skalę rozpoznawania zapachów u psów jest 40 razy większe niż u ludzi.

Nosework jest to dyscyplina sportowa, która polega na szukaniu zapachu. Wykorzystuje naturalne zdolności psa – węch.  Jest to doskonały sposób na utrzymywanie dobrej kondycji psychicznej psa, szczególnie polecana dla psów lękliwych. Nosework uczy Twojego psa samodzielności, pomaga mu nabrać pewności siebie i niezależności. Psy dotychczas przerażone, wycofane zaczynają postrzegać świat jako interesujący i ekscytujący. Jest również świetną alternatywą dla treningu niewidomych, głuchych pupili lub tych w okresie rekonwalescencji. Szacuje się, że 20 minutowy trening w nosework jest odpowiednikiem 2 godzinnego spaceru. Węszenie i rozwiązywanie zadań to jedno z najpotężniejszych narzędzi uspokajających dla nadpobudliwego psa. Do tej zabawy potrzebujemy kilka papierowych pudełek oraz smakołyki czy gotowane mięso. Aby zacząć trening schowaj smakołyki w wybranych pojemnikach na ziemi. Ustal również komendę, na którą pies będzie reagować np. „szukaj”/„węsz”. Gdy pupil prawidłowo wskaże pojemnik ze smakołykiem to dodatkowo go nagradzamy. Takie działanie dodatkowo motywuje psa. Kolejne tygodnie ćwiczeń polegają na nauce rozpoznawania konkretnych zapachów np. pomarańczowego, goździkowego. Jest to bardzo ciekawa forma spędzania czasu, która nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, rasowych czy wielkościowych. Dążymy do momentu, w którym pies będzie odszukiwał poszczególne zapachy i je rozpoznawał wśród kilkunastu pudełek. Jeśli okaże się, że pies i właściciel pokochają tą dyscyplinę, można sprawdzić swoje umiejętności na zawodach. Stały się one w ostatnim czasie bardzo popularne.

 

Brakuje Ci pomysłów na zabawy?

  • Weź kilka nieprzezroczystych kubeczków, postaw je na podłodze. Pokaż psu smakołyk, daj mu go powąchać a następnie umieść go pod pojemnikiem. Wydaj komendę psu „Szukaj”/„Znajdź” i poczekaj, aż pies zacznie węszyć. Kiedy wybierze jeden kubek to sprawdź czy poprawnie go wskazał. Jeśli wskazał kubek ze smakołykiem to pochwal go komendą „Dobry pies”/ „Super pies” i daj mu go zjeść. Jeśli nie, powiedz wesoło: „Szkoda”/„Jeszcze raz!” i znowu schowaj smakołyki do innego kubeczka.
  • Do tej zabawy potrzebujesz ręcznik lub koc i oczywiście smakołyki. Skup uwagę psa na sobie, pokaż mu jak zawijasz materiał w rulon. Co pewien czas wrzucaj do niego smakołyki. Jeśli już skończysz to wydaj komendę „Szukaj”/„Znajdź”. Ważne jest, aby pies zrozumiał technikę rozwijania koca.
  • Mata węchowa – zrób ją sam! Potrzebujesz ażurowej, gumowej wycieraczki z otworami oraz dłuższych pasków polaru. Przez każdy otwór w wycieraczce przewlecz pasek polaru i zawiąż go na supełek. Między materiał wsadź smakołyki i zaproś pupila do zabawy.

Istnieje oczywiście wiele innych intelektualnych, poznawczych i interaktywnych gier, w które możesz grać ze swoim psem. Możesz je wykonać samodzielnie lub je kupić. Są doskonałym sposobem na zbudowanie więzi z pupilem, poznanie jego talentów, pomogą również w rozwijaniu jego mózgu.

 

 

 

 

 

 


Yellow Dog Project - międzynarodowa kampania - co warto o niej wiedzieć

Spotkaliście kiedykolwiek psa z żółtą wstążką, bandamką zawieszoną przy smyczy lub obroży?  Czy wiedzieliście co to oznacza? Jest to symbol międzynarodowej kampanii Yellow Dog Project, która jest skierowana nie tylko do właścicieli psów a do wszystkich ludzi.  Mimo, że w niektórych krajach jest to już powszechnie rozpoznawalny znak, to w Polsce nadal walczymy o jego popularność.   

Żółta wstążka jest symbolem, który informuje, że właściciel pupila nie zgadza się na podchodzenie, przeszkadzanie podczas spaceru, tym samym chce przekazać, żeby pozostawić mu większą przestrzeń. W ten sposób stara się zadbać o komfort swojego pupila jak i o bezpieczeństwo innych ludzi i zwierząt. Żółty dodatek można zauważyć u pupili, które mają problemy z kontrolowaniem emocji, są agresywne w stosunku do ludzi lub bardzo się ich boją, a bliski kontakt prowadzi do skrajnych emocji. Także kiedy pies miewa ataki paniki spowodowane nadmiernym zatłoczeniem na ulicy, nieznajomymi pojazdami czy osobami. Żółte elementy również mogą informować, że mamy do czynienia z psem poważnie chorym np. na serce, psem w czasie rekonwalescencji, leczenia czy podczas cieczki, ciąży i naturalnie potrzebuje więcej przestrzeni. Może również świadczyć o tym, że jest w czasie treningu, powtarza ćwiczenia, a właściciel chce wyegzekwować większe skupinie.

Jeżeli przechodzisz obok takiego psa, uszanuj decyzję właścicieli i nie wdawaj się w dyskusję. Nie wpadaj w panikę ani ekscytację. Postaraj się nie robić gwałtowanych ruchów, nie zwracaj na psa uwagi, nie utrzymuj z nim kontaktu wzrokowego. Absolutnie nie próbuj zwrócić jego uwagi poprzez cmokanie, gwizdanie czy wołanie. Wytłumacz również swoim znajomym, dzieciom, rodzinie co oznacza ten symbol.

Natomiast jeżeli jesteś właścicielem innego psa to postaraj się, ominąć czworonoga z żółtą wstążką z należytą odległością. Weź swojego pupila na smycz i dbajmy o nasz wspólny komfort życia i bezpieczeństwo.

Mimo wielu akcji, żółta wstążka jeszcze nie jest szeroko rozpoznawanym symbolem, dlatego jej zawieszenie nie może być równoznaczne ze zwolnieniem właściciela psa z zachowania należytej ostrożności. Założeniem programu jest także nauka odpowiedniego zbliżania się do innych zwierząt po otrzymaniu zgody od właściciela pupila.


Aktywność fizyczna z psem

Zachowanie aktywności fizycznej jest równie ważne dla zdrowia właściciela jak i dla jego psa. „Sport to zdrowie” to nie tylko powiedzenie, ale prawda, która wskazuje na to, że dbanie o ruch wspomaga ruchomość stawów, aktywność mięśni, ale także sprawia, że układ krwionośny i odpornościowy są silniejsze. Warto zatem pomyśleć o utrzymaniu kondycji swojego pupila poprzez aktywności, które może on uprawiać wspólnie z właścicielem.

Jak ćwiczyć?

Przede wszystkim aktywność fizyczna powinna być przyjemnością a nie obowiązkiem. Ruch nie sprowadza się tylko do długich i czasochłonnych spacerów. To w gestii właściciela pozostaje, by urozmaicić ten proces.

  • Spacer inny niż wszystkie – nawet drobne zmiany mogą być niezwykle orzeźwiające. Regularnie zmieniaj trasę spacerów, a także różnicuj je nowymi zabawami, czy wyzwaniami dla twojego pupila. Nie tylko rozwinie to jego ciekawość i chęci, ale także może posłużyć nauce posłuszeństwa i wzmacnianiu więzi.
  • Aport! – aportowanie to jedna z najbardziej znanych zabaw z psem. Działa bardzo dobrze zwłaszcza przy psach potrzebujących dużej dawki ruchu. Czworonóg może biegać zarówno za piłką, jak i za dyskiem, odradza się jednak stosowanie patyków, gdyż drzazgi i fragmenty drewna mogą być niebezpieczne dla psiego organizmu.
  • Psie sporty – jeżeli właściciel ma ochotę poświęcić więcej czasu i widzi, że pies łatwo nudzi się prostymi formami aktywności warto rozważyć możliwość podjęcia jednego z psich sportów, takich jak: canicross, dogtrekking, bikejoring, skijoring, coursing, agility, czy flyball. Każda z tych dyscyplin podejmuje inną formę aktywności, dlatego warto z początku wiedzieć jakie czynności twój czworonóg naprawdę lubi, by dobrze dobrać formę ruchowości.

Jak wybrać formę aktywności?

Powyższa lista sprawdza się właściwie do każdej rasy, jednak ważne jest również to, by poznać swojego psa i wiedzieć jakiej dawki ruchu potrzebuje do zachowania kondycji.

Psy spokojne lub mniej aktywne będą potrzebowały zaledwie 1-3 godzin dziennie, dla nich warto wybrać interesującą formę spaceru lub sport niewymagający zbyt wysokiego wysiłku. Wśród tych ras wyróżnia się psy do zabawy, psy pasterskie i niektóre psy użytkowe.

Psy umiarkowanie aktywne również potrzebują około 1-3 godzin dziennego wysiłku fizycznego, powinien on być jednak skierowany na zabawę, zwłaszcza bez smyczy. Te czworonogi lubią się nieco zmęczyć, ale i z tym nie wolno przesadzać. W tej kategorii znajdą się teriery, psy użytkowe i niektóre psy myśliwskie.

Psy aktywne w tej grupie dzienna dawka zwiększa się od 3 do 6 godzin na dzień. Powinny to być aktywności dość wyczerpujące jak bieganie, czy długi okres wspólnej zabawy, bez smyczy. Spacery są dla nich okazją do wybiegania się, wolą taką formę od wolnego chodu na smyczy. Tutaj należą psy pracujące, psy gończe i niektóre psy myśliwskie.

Psy o bardzo wysokiej aktywności to grupa wymagająca dużej odpowiedzialności przy doborze aktywności fizycznej. Potrzebują wręcz uprawiania sportów i dużej ruchowości niezależnie od warunków atmosferycznych, czy terenowych. Zwykle należą do nich psy pracujące.

Jak sprawić by aktywność była jak najbardziej efektywna?

Jeżeli właściciel podejmie się uprawiania sportu ze swoim psem, musi on wiedzieć, że ważny jest nie tylko sam ruch, ale i różne warunki wokół niego. Podstawą jest dieta; zbilansowana, z odpowiednią wartością kaloryczną, by zapewnić psu siłę do wykonywania ćwiczeń. Przydatna w tym wypadku jest także suplementacja, którą zapewni produkt Canifelox condition. Kompozycja estrów kwasów tłuszczowych DHA, EPA, ALA z witaminami A, D3 i E wspomaga kondycję i wydolność, a także regenerację po wysiłku. Posiłki nie powinny być podawane ani bezpośrednio przed ani po zakończeniu aktywności, gdyż może to skutkować problemami żołądkowymi. Pies musi mieć cały czas dostęp do świeżej, czystej wody. Właściciel powinien mu także zapewnić możliwość zdrowego wypoczynku, by pupil miał jak zregenerować siły.

Wspólna aktywność z czworonogiem daje wiele radości zarówno jemu samemu, jak i właścicielowi. Rozpoznanie potrzeb swojego psa to podstawa, a dobór aktywności do własnych możliwości czasowych i ruchowych poskutkuje niezapomnianym doświadczeniem, przez które więź psa z właścicielem będzie się stopniowo pogłębiać poprzez radość ze wspólnie spędzonego czasu.


Regeneracja psa po wzmożonym wysiłku

Uprawiasz sport ze swoim psem? Być może obaj jesteście bardzo aktywni fizycznie podczas spacerów, wspólnego biegania, jazdy na rowerze, czy stricte psich sportów jak agility, czy canicross. A czy wiedziałeś o tym, że podczas jednego skoku na stawy twojego czworonoga wywierany jest nacisk o wartości dziesięciokrotnej masy jego ciała? To ogromne naprężenie przy nieodpowiedniej pielęgnacji ciała może doprowadzić do uszkodzenia więzadeł stawowych, czy chrząstki. Nie wspominając o tym, że pies, tak jak i człowiek, ma konkretnie działający układ mięśniowy – przez nadmiar wysiłku może naderwać mięsień lub go uszkodzić. Dlatego tak ważny jest czas i sposób regeneracji.

Podstawą jest tu dieta. Sposób odżywiania psa w okresie, gdy jest on szczególnie aktywny fizycznie jest bardzo ważny. Karma nie może być wtedy dobrana tylko pod wpływem wieku, rasy, czy wielkości psa, ale także pod względem rodzaju aktywności którą wykonuje. Powinna być ona bogata w składniki energetyczne; białka i tłuszcze. Ponadto warto aktywnego psa suplementować. Canifelox Condition będzie najlepszym wyborem, gdyż zawarta w składzie kompozycja estrów kwasów tłuszczowych DHA, EPA, ALA z witaminami A, D3 i E wspomaga regenerację tkanek i przyspiesza powrót psa do właściwej kondycji. Ważny jest także czas podawania posiłku – powinien on wynosić minimum trzy godziny przed znaczącą aktywnością fizyczną, gdyż w innym wypadku może nie utrzymać się w żołądku.

Tak jak i człowiek, który trenuje, tak i trenujący pies powinien przed rozpoczęciem konkretnej aktywności mieć czas na rozgrzewkę, która przygotuje jego organizm do znaczącego wysiłku. Powinna być ona podzielona na dwie części: przygotowującą układ krążenia, oddechowy, czy mięśnie, a także rozciągającą. Zwykle trwa ona od pięciu do piętnastu minut, ale warto ją dostosować do swojego psa, jego charakteru, czy temperamentu. Natomiast po zakończeniu treningu pies powinien przejść do aktywnego wypoczynku, czyli np. spaceru, by organizm powoli się wyciszał. Bez zziajanie i przemęczenia chętniej napije się wody. Woda to absolutna podstawa i musimy szczególnie dbać o nawodnienie podczas aktywności fizycznej. Po pół godzinie powinien otrzymać przekąskę z dużą dawką składników energetycznych, a po godzinie jakiś większy posiłek, co pozwoli mu zregenerować siły. Możemy również delikatnie rozmasowywać mięśnie psa, jeśli widzimy, że jest on szczególnie zmęczony.

Ważna jest również częstotliwość treningów. Pies ćwiczący regularnie, cały rok, wzmacnia swój układ kostny, a także więzadłowo-ścięgnowy, który pozostaje elastyczny i napięty. Warto tę informację zapamiętać, gdyż dzięki temu, obniża się możliwość złapania kontuzji; naderwania więzadła, skręcenia, wybicia kości ze stawu, czy naderwania mięśnia. Co również szczególnie istotne: regularna aktywność fizyczna obniża częstotliwość pojawiania się zakwasów, wydłuża czas aktywności i przede wszystkim systematycznie zwiększa możliwości twojego zwierzaka. Trenowanie od czasu do czasu nie daje tak dobrych i znaczących efektów, aczkolwiek każda forma ruchu jest ważna, by pies również nie osiadł na laurach i nie stał się otyły, gdyż to zagraża jego zdrowiu.

Na koniec warto wspomnieć, że do etapu regeneracji po wysiłku należy również pozwolenie psu odpocząć we własnym zakresie. Niezależenie od tego, czy przemęczony pies będzie chciał przespać kilka godzin, czy jednak będzie wolał nadal dość aktywnie spędzać czas lub po prostu zwróci się do swojego właściciela po pieszczoty – powinnyśmy odnieść się do tego ze zrozumieniem. Każdy pies ma inny charakter i zachowuje się inaczej. Nie ma co zmuszać psa do przesadnego odpoczynku, jeśli ten wcale nie ma takiej potrzeby albo zachęcać do kolejnego spaceru, gdy temu oczy się zamykają. Kluczem do skutecznej współpracy jest zrozumienie.

Podsumowując, regeneracja psa po wysiłku to tak naprawdę proces trwający dużo dłużej, niż tylko kilka godzin po wspólnym bieganiu. Składają się na niego zarówno elementy codzienności; takie jak dieta, jak i przemyślany harmonogram treningu, czy po prostu sam system współpracy między psem a właścicielem. Dbanie o organizm psa przy wzmożonej aktywności fizycznej jest szczególnie ważne, by nie zniechęcić go i uchronić od wszelkich kontuzji.


Czy pies może mieć zakwasy?

Nowe postanowienie – zaczynasz biegać z psem. A może najbardziej na świecie lubisz rzucać mu piłkę, czy patyk i bawicie się tak godzinami. Być może przesiadłeś się z samochodu na rower i twój zwierzak biega z tobą po każde zakupy i na wycieczki krajoznawcze. Lub bardzo dużo razem trenujecie na wybiegach, czy ćwicząc canicross. Wszystko te aktywności to fantastyczny sposób na spędzanie czasu we dwójkę i tworzenie więzi. Ale czy na pewno są to sposoby w stu procentach zdrowe i bezpieczne dla naszego pupila?

Odpowiedź brzmi tak, ale we właściwych ilościach. Psy przyzwyczajone do życia kanapowego, z kilkukrotnymi wyjściami na spacer wokół osiedla i z powrotem oczywiście mogą przebiec nagle osiem kilometrów, ale wiąże się to z ryzykiem zakwasów. Gdy następnego dnia pies ma problemy ze wstawaniem, chodzeniem, a także wykazuje symptomy odczuwanego bólu, takie jak posmutnienie, czy napinanie brzucha – najwyższa pora zastanowić się czy nie przesadziliśmy z aktywnością fizyczną naszego czworonoga poprzedniego dnia.

Zakwasy, a raczej zespół opóźnionego bólu mięśniowego, nazwę wzięły od kwasu mlekowego. Podczas intensywnej pracy mięśni powstaje tzw. dług tlenowy – napływ tlenu jest niewystarczający wobec intensywności wykorzystania mięśnia, co powoduje fermentacje i wytwarzanie kwasu mlekowego. Ból pojawia się zwykle od dwudziestu czterech do siedemdziesięciu dwóch godzin po wysiłku, ale nie powoduje go sam kwas mlekowy. Obecnie ból ten tłumaczy teoria, że podczas nadmiernego wykorzystania mięsień ulega mikrourazom. Dochodzi do przerwań pomiędzy kurczliwymi białkami i rozerwania błony otaczającej włókna mięśniowe. Należy pamiętać, że z silnymi zakwasami ani człowiek, ani zwierzę nie powinno podejmować wyczerpującej aktywności fizycznej. Gdy podczas zespołu opóźnionego bólu mięśniowego wykonujemy intensywną pracę włókna mięśniowe zamiast zregenerować się, ulegają jeszcze większym uszkodzeniom. Można doprowadzić nawet do przerwania naderwanego wcześniej mięśnia, co objawia się obrzękiem i spadkiem siły mięśnia. Podstawową różnicą między psem a człowiekiem jest szybsza regeneracja w przypadku zakwasów.

Jak zatem ćwiczyć z psem zarówno dbając o jego zdrowie?

  • Stopniowe przyzwyczajanie do ruchu – tak jak i człowiek podejmując aktywność fizyczną powinien stworzyć plan treningowy, by nie przeciążyć swojego organizmu, tak i rozpoczęcie takiej aktywności z psem, przyzwyczajonym do przebywania w domu musi być przemyślane. Zarówno dla właściciela jak i dla psa zdrowiej będzie zacząć od krótszych dystansów i powoli je wydłużać.
  • Obserwacja mowy ciała – większość psów okazuje zmęczenie po pewnej dawce wysiłku, można zaobserwować to poprzez zwolnienie tempa, szybkie, nadmierne dyszenie, ślinienie się, osłabnięcie odruchów impulsywnych i nadpobudliwych. Dokładna obserwacja powinna zasygnalizować właścicielowi, kiedy trening powinien się zakończyć.
  • Suplementacja – tak jak i człowiek potrzebuje jej przy rozwoju masy mięśniowej, tak i pies przy regeneracji własnych mięśni. Odpowiednim preparatem do tego jest condition. W jego składzie znajdziemy kwasy tłuszczowe DHA, EPA, ALA; wspierające procesy przeciwzapalne, a także wspomagające w powrocie psa do dobrej kondycji, witaminy A, D3i E; wzmacnia odporność organizmu oraz chroni komórki przed wpływem stresu oksydacyjnego, co ma pozytywny wpływ na regenerację tkanek. formuła w postaci bioestrów kwasów tłuszczowych cechuje się wysoką bioretencją, co gwarantuje najwyższą skuteczność działania i zapobiega przedwczesnemu wydalaniu z organizmu. Można go podawać wszystkim psom, niezależnie od rasy i wieku.
  • Masaże – rozmasowywanie mięśni pomaga człowiekowi posiadającemu zakwasy. W ten sam sposób może to pomóc w uśmierzeniu bólu u naszego psa. Delikatne, koliste ruchy pozwalające rozciągnąć się mięśniom łap mogą szczególnie pomóc w przypadku opóźnionego zespołu bólu mięśni.

Czy zatem psy mogą mieć zakwasy? Oczywiście, że tak. Jednak, tak jak u ludzi, tak u zwierząt odpowiednia profilaktyka może zapobiec bardzo negatywnym skutkom nadwyrężenia mięśni. Wystarczy przemyśleć sprawę, nauczyć się uważnej obserwacji swojego pupila i już można łapać za smycz.


Jak dbać o prawidłowy rozwój szczenięcia?

Spodziewając się szczeniaka w swoim domu powinniśmy zadbać o to, aby w jego rozwoju nie zabrakło niczego, co będzie mu niezbędne w dorosłym życiu. Okres szczenięcy oznacza wiele nauki zarówno dla malucha, jak i jego właściciela. Z niepokojem możemy więc pytać „co zrobić aby być dobrym rodzicem?” i właśnie z tego powodu spieszymy z odpowiedzią.

A więc spodziewasz się szczeniaczka w swoim domu. Pierwsze, co musisz zrobić to pozbyć się wszystkich przedmiotów, które mogłyby być dla niego potencjalnie niebezpieczne. Trujące roślinki i drobne przedmioty aż proszą się żeby wziąć je do pyska, a leżące luzem kable to w oczach psa doskonały gryzak. Aby zauważyć wszystkie niebezpieczeństwa musimy więc myśleć jak rodzic, ale bardziej! W końcu witamy malucha, który chodzi, łapie i próbuje wszystkiego już od pierwszych chwil.

Początki – wcale nie takie trudne

Pomiędzy 2 a 5 miesiącem pojawia się etap ustalania granic. Szczeniak to prawdziwy wulkan energii, co więcej myśli że może podbić cały świat. Szczególnie chłopcy kierowani instynktem będą się więc starać o to, żeby objąć jak najwyższą pozycję w stadzie. Już na tym etapie musimy wyznaczać co wolno, a czego nie. Zadbać musimy także o rozwój fizyczny naszego pupila. Choć ochoczo rzuca się do biegu i stara się doskoczyć do sufitu, zabawy polegające na skakaniu powinny zostać przez nas ograniczone. To w tym okresie kształtują się jego kości i stawy, które łatwo mogą ulec uszkodzeniu, a w późniejszym życiu – dysplazji.

Równie ważnym elementem w psim rozwoju jest odpowiednio zbilansowana karma. Bogata w białko i wielonienasycone kwasy tłuszczowe pozwoli na zbudowanie odporności u szczeniaka, który we wczesnym wieku jest bardzo podatny na choroby. Przejście na stały pokarm to szok dla jego organizmu, dlatego ważnym jest, aby w karmie znalazło się wszystko to, co najlepsze. Preparatem stworzonym dla psiaków w wieku szczenięcym jest Puppy – suplement diety zalecany przy okresach obniżonej odporności, takich jak odstawienie od matki, szczepienia, a także początki z pokarmem stałym. Ogromnym plusem tego preparatu jest możliwość podawania go matce w okresie ciąży, dzięki czemu szczenięta przyswoją korzystne substancje jeszcze w okresie płodowym, a następnie wraz z mlekiem.

Socjalizacja

Rozwój psychiczny naszego psiaka również ciąży w naszych rękach. Pomiędzy 8 a 10 tygodniem życia zapamiętuje on najwięcej, zarówno dobrych jak i złych bodźców. Choć odradza się spacery z czworonogiem, który nie przeszedł jeszcze wszystkich szczepień, w rzeczywistości okres pomiędzy drugą a trzecią szczepionką jest na tyle ważny, że nie możemy w tym czasie trzymać pupila pod kloszem. Zapoznajmy go z psami, które znamy, a jeżeli nie mamy takiej możliwości przejdźmy się z psiakiem w miejsce psich spotkań, które będzie mógł bacznie obserwować. Jest to też czas, w którym przyzwyczajamy zwierzaka do warunków, jakie panują w miejscach, które odwiedzi w przyszłości. Hałas ulicy, tłok, pobyt w sklepie – wybierajmy się tam, gdzie milusiński najwięcej się nauczy, jednak w miarę możliwości trzymajmy go na rękach.

Pierwsze miesiące mijają szybko, a psiak w mgnieniu oka staje się dorosły i samodzielny. W miarę możliwości starajmy się o to, aby spędzić ten okres wspólnie, obserwując zachowanie malucha i kierując jego krokami. Wychowywanie szczeniaka to wyjątkowe chwile, które zostają we wspomnieniach na długie lata, a także kształtują więź zarówno z jednej, jak i drugiej strony – wtedy też zaczynają się najsilniejsze przyjaźnie.


5 aktywności, które pomogą w zachowaniu odpowiedniej sylwetki i wagi psa

Sport to zdrowie, to doskonale wszystkim znane powiedzenie dotyczy nie tylko nas, lecz również naszych podopiecznych. Niestety, pomimo tego, że zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważny w naszym życiu jest ruch, to jednak czasami ograniczamy się do krótkich spacerów wokół domu w celu wyprowadzenia psa.

Zwierzaki domowe, szczególnie te które wiele godzin spędzają bez domowników, doświadczają bardzo niewielu bodźców w codziennym życiu. To duże ograniczenie nie tylko dla ich rozwoju, lecz również z czasem staje się to poważnym problemem zużycia energii, którą pupil w sobie gromadzi. Nadpobudliwość, nieposłuszeństwo oraz niszczenie naszego mieszkania nie powinno być kojarzone z tym, że zwierze chce nam zrobić na złość, lecz właśnie z tym, że jego nierozładowane emocje i energia nie mają żadnego ujścia w życiu codziennym. Co możemy zrobić, aby to zmienić?

Psie dyscypliny

Te czworonogi towarzyszą nam już od tylu lat, że dziwnym byłoby, gdyby nie miały one swojego udziału w sporcie. To zwierzęta szybkie, inteligentne, wytrzymałe, a przede wszystkim skore do współpracy. Dyscypliną, która nie wymaga wiele, a która przyniesie przyjemność zarówno psu, jak i właścicielowi, jest agility. Polega ona na pokonaniu toru przeszkód przez naszego pupila w jak najkrótszym czasie.  Nie musimy inwestować w drogi sprzęt, wszystko czego potrzebujemy to kilka przeszkód do ominięcia lub przeskoczenia i tunel. Coraz częściej można spotkać publiczne place zabaw dla psów przygotowane właśnie pod tą dyscyplinę, ale z pewnością nasz milusiński nie obrazi się, kiedy zachęcimy go do slalomu między drzewami czy przeskakiwania niewysokich przeszkód.

Canicross jest sportem, który zasługuje na szczególną uwagę ze względu na płynące z niego korzyści. Canicross polega na połączenia właściciela z czworonogiem przy pomocy specjalnej uprzęży. Uprząż pozwala psu na przyspieszanie naszego własnego biegu, dzięki czemu wspólnie ze zwierzakiem osiągamy większe prędkości, w końcu niektóre z naszych psów domowych potrafią biec z prędkością 50km/h utrzymywaną przez 5 kilometrów trasy. To imponujący i niemożliwy do osiągnięcia przez nasze własne nogi wynik. Oprócz wspólnych ćwiczeń pogłębiamy również więź, a to chyba wszystko, czego potrzeba nam do szczęścia w zdrowym życiu z psiakiem.

Urozmaicenia spacerów

Trzy spacery dziennie to absolutne minimum dla dorosłego psa. Mówiąc o spacerze pamiętajmy, że jest to coś więcej niż załatwienie potrzeb i powrót na wygodne posłanie. Wygospodarujmy czas na jeden, najdłuższy spacer, który będzie trwać więcej niż pół godziny. Właśnie w trakcie tego czasu wprowadźmy wiele aktywności, które rozwiną naszego milusińskiego. Gonitwy za patykiem, piłką czy frisbee to doskonała zabawa, a oboje skorzystamy na przeciąganiu sznura czy wbieganiu po schodach, pożytkując energię w przyjemny sposób.

Wśród ćwiczeń absolutnie nie może zabraknąć sportów wodnych. Większość psiaków tylko marzy o tym, aby zanurzyć się w wodzie i popływać pieskiem. Choć wiemy, że zaraz po tym nadejdzie moment, kiedy zwierzak wynurzy się i ochoczo otrzepie w naszym towarzystwie, nie miejmy mu tego za złe i pozwólmy mu zanurzyć się w toni. Zabawy w wodzie to szczególnie dobre rozwiązanie dla psów już otyłych, ponieważ odczuwana przez nie masa ciała jest wtedy znacznie mniejsza a ich stawy są odciążone.

Domowy tor przeszkód

Kiedy pogoda nie dopisuje, a wraz z nią często również humory, nie pogrążajmy się w tej smętnej aurze i pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa w domowym zaciszu. Wystarczy, że znajdziemy kij od szczotki, krzesła lub taborety, poduszki i hula hop (nie poddawajmy się, możemy go pominąć), a nawet na małym metrażu przy dobrym zaplanowaniu rozstawimy kilka przeszkód do pokonania. Ważne, abyśmy mieli siłę napędową naszego czworonoga, jaką są smakołyki. Z czasem, kiedy nauczy się komend i okoliczności, będziemy je odstawiać. Taka zabawa, to również doskonały sposób spędzenia czasu dziecka z psem, które ćwiczyć będzie cierpliwość i konsekwencję, a przede wszystkim nawiąże głęboką relację.

Suplementacja

Zarówno dla małych, jak i dużych, ważnym elementem codziennych ćwiczeń jest dbanie o stawy i kości, które z wraz z wiekiem lub nadwagą tracą swoje właściwości. Chcąc temu zapobiec nie zapominajmy o roli suplementów w codziennej diecie, ponieważ pomogą one zapobiec kontuzjom i zapewnią zwierzakowi przyjemne, bezbolesne funkcjonowanie. Mobility to preparat łagodzący sztywnienie stawów, wspierający odbudowę mazi i chrząstki stawowej oraz źródło mikroelementów niezbędnych do utrzymania zdrowych i mocnych kości.


Wymagające kocie rasy – na co trzeba się przygotować

Oczywiście to, jakie wymagania ma zwierzak, często zależy od jego osobniczych cech. Bywają koty, które mają określone wymagania jeśli chodzi o jedzenie, nie lubią wychodzić na zimno, czy śpią tylko w wybranym przez siebie miejscu. Są też kocie rasy, których przedstawiciele są pod pewnymi względami bardziej wymagający.

Sfinks

Co prawda sfinksów nie trzeba czesać, nie mają przecież sierści, ale ich skóra domaga się specjalnej pielęgnacji. Wydzielina z ich gruczołów łojowych wymaga usuwania, na przykład natłuszczonym gazikiem lub wacikiem. Koty tej rasy potrzebują też delikatnej kąpieli (około dwa razy w miesiącu). Jeśli mają przebywać w pełnym słońcu, trzeba je posmarować filtrem UV, w innym przypadku mogą bardzo cierpieć, a ich skóra pokryje się bolącymi strupkami. Bywa, że mają tendencję do tycia, zatem trzeba pilnować, co i w jakiej ilości ląduje w ich miseczkach!

Ragdoll

O Ragdollach pisaliśmy już wcześniej ze względu na ich niezwykłą cechę – koty tej rasy wzięte na ręce wiotczeją niczym szmaciane lalki. Nim zdecydujemy się na Ragdolla, pamiętajmy, że jego sierść wymaga regularnego  czesania (co najmniej raz w tygodniu). Ze względu na długą sierść zwierzaka raz w miesiącu trzeba sprawdzać, czy kanał słuchowy naszego przyjaciela jest drożny. Bywa, że sierść zbiera się w brzuszku, co może spowodować u kota wymioty. Niestety rasa ta ma tendencję do zapalenia dziąseł. Tu najważniejsza jest regularna ich kontrola (w domu lub gabinecie lekarza weterynarii). Pomaga też mycie kocich ząbków specjalną pastą i smarowanie dziąseł dobranym przez weterynarza żelem antybakteryjnym.

Kot perski

Koty perskie są łagodne, miłe i uczuciowe. Mają też niezwykle piękną okrywę włosową i to właśnie ona sprawa, że rasę tę zalicza się do wymagających. Persy trzeba czesać raz lub nawet dwa razy dziennie, w zależności od potrzeb. Każda taka sesja powinna trwać około 15 minut. Dodatkowo kota należy raz w miesiącu kąpać, by jego okrywa włosowa utrzymała się w świetnym stanie. Niezbędne jest także codzienne przecieranie kącików oczu, a to dlatego, że koty perskie mają tendencję do niedrożności kanalików nosowo-łzowych. Wydzielina spływająca z oczu może także odbarwiać sierść, dlatego taka toaleta każdego dnia jest bardzo ważna. Pod piękną sierścią często kryje się… kocia nadwaga, do której koty te mają skłonność. Dlatego trzeba im zapewnić dużo ruchu i odpowiednio zbilansowaną dietę.

Kot tonkijski

Towarzyski kot, który nie chodzi swoimi drogami i lubi ludzi to dla wielu osób marzenie. Pamiętajcie jednak – uroczy kot tonkijski będzie się domagał Waszej uwagi przez cały czas. Jeśli nie ma Was w domu po kilkanaście godzin dziennie, albo jeśli nie macie zbyt wiele czasu na wspólną zabawę i „rozmowy” zwierzak tej rasy będzie bardzo nieszczęśliwy. Kotki te wprost nie znoszą samotności! Są przy tym bardzo kochane, nieagresywne, uczuciowe i ufne. Z tego powodu lepiej nie wypuszczać ich na dwór bez nadzoru – na szczęście bardzo łatwo uczą się chodzenia na smyczy.

Wsparcie dla najbardziej wymagających

Koty, które potrzebują dodatkowego wsparcia, warto jest suplementować. Dotyczy to w szczególności ras, które miewają problemy trawienne lub wymagają dodatkowej dbałości o sierść i skórę. W pierwszym przypadku idealnie sprawdzą się składniki Yarrowia Canifelox Digest Cat, które nie tylko działają pozytywnie na układ trawienny, ale też wspierają kocią odporność i oczyszczają organizm z toksyn i metali ciężkich. Dodatkowo regularne podawanie preparatu usuwa brzydki zapach z pyszczka i skóry. W drugim wypadku zalecamy podawanie Yarrowia Canifelox Skin Cat.  Kwasy tłuszczowe omega 3-6-9 zawarte w suplemencie stanowią wsparcie prawidłowego odżywienia skóry oraz jej regeneracji, dzięki czemu sierść nabiera połysku, miękkości i witalności.

 

 


Zimowy wyjazd z psem – sposoby na wspólne spędzanie czasu

Latem nie mamy zwykle problemów z wymyśleniem aktywności fizycznych dla psa. Wspólne bieganie, zachęcanie zwierzaka do pływania, czy długich spacerów po plaży – wyliczać można długo. Zimowy wyjazd to także doskonała okazja na szukanie ciekawych zajęć dla psiaka na zewnątrz.

Więcej Info


Pięć pomysłów na zabawę ze szczeniakiem

Zabawa z psem to nie tylko przyjemna forma spędzania czasu dla zwierzęcia i jego właściciela, ale także jeden z kluczowych czynników prawidłowego rozwoju szczeniaka. Behawioryści oraz weterynarze podkreślają, iż brak czasu na wspólne harce w tym okresie skutkuje wieloma problemami u naszego podopiecznego. Istotne staje się więc zapewnienie wielu wrażeń, które zapewnią mu prawidłowy rozwój psychomotoryczny.

Więcej Info


Psie aktywności – kiedy trzeba zachować ostrożność?

Spędzanie czasu z psem daje mnóstwo satysfakcji. Długie spacery, bieganie i psie sporty to wymarzone wręcz aktywności dla ludzi i psów. Jednak w trakcie niektórych z nich należy uważać, aby pies nie doznał kontuzji.

Więcej Info


Twój pies jest bardzo aktywny? Czas na regenerację po wysiłku!

Psy, tak jak ludzie, mają przeróżne charaktery. Niejeden z nich chętnie przespałby cały dzień na kanapie, inny musi wyrobić „kilometrówkę”, odzyskać wewnętrzny spokój. Niezależnie, czy duża aktywność psa wynika z jego rasy, czy takie ma po prostu cechy osobnicze, po wysiłku zawsze warto wesprzeć go w regeneracji.

Więcej Info