Dlaczego odpowiednie nawodnienie pupila jest ważne?
Czy właściciel powinien się zastanawiać ile jego pies pije? Być może powinien odmierzać pewne ilości wody lub sprawdzać ile ubyło z miski? A może wystarczy, że dostarczy mu co jakiś czas miski ze świeżą wodą i jest to cała jego powinność? Czy kot powinien pić dużo, a może warto przystać na jakąś jego niechęć do wody? Przecież koty nie znoszą wody. Nawodnienie u psa, czy kota, wbrew pozorom, jest przedmiotem wielkiej wagi i obserwacja, czy pupil nie przesadza ostatnio z piciem wody lub czy nie przyjmuje jej stanowczo za mało może świadczyć o stanie jego zdrowia.
Ciało psa składa się z wody aż w 60%. Przeciętnie jego właściciel nie wie, że wystarczy, by stopień nawodnienia spadł o 5%, poniżej normy, by stanowiło to zagrożenie dla zdrowia i życia psa. Kocie ciało składa się z wody w 2/3, natomiast, mają one tendencję do problemów z nerkami, dlatego powinny pić znaczące ilości wody. Zarówno pies, jak i kto powinny przyjmować około 50-60 ml wody na kilogram masy ciała; ta kalkulacja dotyczy jednak zwierzaków umiarkowanie aktywnych fizycznie i zdrowych. Każdy czworonóg jest inny i ma własne preferencje, mimo to powinien przyjmować przynajmniej zalecaną dawkę.
Na zmiany w systemie nawadniania swojego pupila powinny mieć wpływ różne czynniki.
- Dieta – psy i koty przyjmujące tylko suchą karmę zdecydowanie potrzebują uzupełniania wody w organizmie, te jedzące karmę mokrą lub surowe mięso będą piły mniej, gdyż przyjmują już pewną ilość poprzez pokarm. Co ciekawe, przy tym punkcie, warto nadmienić, że każde z twoich zwierząt powinno mieć własną miskę, pełną czystej wody, aczkolwiek koty mają wrodzoną niechęć do picia z miski znajdującej się tuż obok karmy. W ich wypadku najlepiej rozłożyć kilka miseczek w całym domu.
- Pogoda – to wydaje się oczywiste, że w okresie upałów należy dawać więcej wody swoim pupilom. Leczy czy „więcej” to już wystarczająco? Woda nie tylko gasi pragnienie odczuwalne przez wysoką temperaturę, ale także pozwala regulować temperaturę organizmu. W procesie ziania u psa, kiedy próbuje on się ochłodzić, również traci znaczące jej ilości.
- Aktywność fizyczna – wysiłek fizyczny tak samo u człowieka jak i u kota, czy psa podnosi temperaturę ciała. Bardziej aktywne psy lub koty będą wymagały intensywniejszego nawadniania, by mogły wyregulować komfortową temperaturę ciała. U psów służy temu również dyszenie, przez które także pies wytraca wodę z organizmu.
- Lekarstwa – niektóre leki, czy suplementy diety naturalnie powodują u zwierząt pragnienie. Zwłaszcza lekarstwa na epilepsję, serce, czy te przeciwzapalne. Zwiększa się także oddawanie moczu. W tym wypadku należy dokładnie zapoznać się z efektami ubocznymi lekarstwa i skonsultować je z weterynarzem.
Jeśli jednak na zmianę w nawykach nawadniania twojego pupila nie mają wpływu wyżej podane czynniki zewnętrzne, należy mu się zacząć dokładniej przyglądać. Niechęć do płynów, czy przesada w ich spożywaniu może być spowodowana bólem, czy stanem chorobowym. Jeśli dochodzi do takich sytuacji, zwłaszcza nagle, należy natychmiast skonsultować się z weterynarzem. Może to być jeden z pierwszych objawów, który naprawdę łatwo przeoczyć.
A jak zachęcić mało pijące czworonogi do picia? Wystarczy odrobina wyobraźni. Wspomniano już wyżej, że koty nie lubią pić tuż przy misce ze swoją karmą. Warto mu zatem rozłożyć miseczki w całym domu, by mógł się napić nawet kończąc wędrówkę po meblach. Koty lubią też „specyficznie” pić wodę, czasami lepiej niż miska działa strumień wody z kranu, czy szklanka. Ponadto nie samą wodą kot żyje. Można mu do niej domieszać odrobinę sosu z karmy lub pokusić się o specjalne kocie mleko ze sklepu zoologicznego. Psy zwykle nie mają problemów z umiejscowieniem źródła wody, ciekawą metodą może być ewentualnie podawanie wody z rąk zwiniętych w łódeczkę w sytuacjach na łonie natury na przykład. Polecamy także zrobienie „psich lodów”, czyli zamrożenie drobnych kawałków karmy czy innych przysmaków w kostkach i wrzucenie ich do miski wody. Kiedyś pies do nich dotrze, a wcześniej będzie się musiał nakombinować, wypijając przynajmniej część zawartości.
Nawodnienie i nawyki związane z przyjmowaniem płynów są niezwykle ważne u naszych pupili. Nie należy ich ignorować, a raczej czujnie obserwować zachodzące w nich zmiany. Ilość wody warto również dostosować do diety, aktywności fizycznej, przyjmowanych leków, czy pogody.