Kalendarz szczepień szczeniaka
Chronienie szczenięcia przed chorobami zakaźnymi to profilaktyka, którą każdy właściciel powinien podjąć w trosce o zdrowie swojego psa. Obowiązkowo powinien on zadbać o szczepienia zwierzęcia i podejmowanie ich we właściwym terminie. Szczepienie to wprowadzenie niegroźnej ilości bakterii lub patogenu, by organizm psa mógł szybko sobie z nią poradzić, a jednocześnie, by w jego ciele powstała tzw. pamięć immunologiczna. W realnym kontakcie z chorobą organizm poprzez tę pamięć będzie reagował szybko, tworząc znane mu już przeciwciała, dzięki czemu przebieg choroby będzie łagodniejszy lub zupełnie nie dojdzie do infekcji.
Przeciętnej osobie szczepienia kojarzą się głównie z tymi przeciw wściekliźnie. Jednak istnieje jeszcze wiele chorób, które mogą poważnie zaszkodzić psu w efekcie długofalowym lub nawet doprowadzić do jego śmierci. Warto pamiętać, że niektóre infekcje szczenięta znoszą dużo gorzej niż dorosłe psy, dlatego zaleca się, by rozpocząć cykl szczepień jak najwcześniej, około 8 tygodnia życia, zwłaszcza, że pomiędzy nimi należy również zachować przerwy. Szczepienia dzielą się na zasadnicze, którym powinien być poddany każdy pies (tutaj m. in. na nosówkę, parwowirozę, czy wściekliznę) oraz dodatkowe, czyli zalecane, kiedy styl życia psa lub jego stan zdrowia wskazuje na możliwe zagrożenie infekcją (m. in. borelioza, herpeswiroza, dermatofitoza). Jak zatem wygląda kalendarz szczepień szczenięcia i jak go zaplanować?
Szczepienia wczesne
- 6-7 tydzień – nosówka i parwowiroza; jest to specjalne szczepienie przewidziane dla szczeniąt.
- 9-10 tydzień – nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
- 12-13 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
- 15 tydzień: wścieklizna.
Po upływie 12 miesięcy, szczepienia wymagają powtórzenia.
Szczepienia standardowe (można je stosować dopiero u szczeniąt powyżej 9 tygodnia życia)
- 9-10 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
- 12-13 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
- 15 tydzień – wścieklizna.
Po upływie 12 miesięcy, szczepienia wymagają powtórzenia.
Szczepienia późne (stosowane dla szczeniąt powyżej 12 tygodnia życia oraz psów dorosłych)
- po 12. tygodniu: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
- po następnych 2-4 tygodniach: nosówka, parwowiroza, leptospiroza, kaszel kenelowy, wirusowe zapalenie wątroby, koronowiroza.
- po kolejnych 2-3 tygodniach – wścieklizna.
Po upływie 12 miesięcy, szczepienia wymagają powtórzenia.
Te daty i odstępy czasu każdy właściciel powinien sobie zapamiętać. Warto również wiedzieć, że lekarz weterynarii nie przeprowadzi szczepienia na szczeniaku w szczególnych sytuacjach; np. gdy jego odporność jest osłabiona, wystąpiła wcześniej niewłaściwa reakcja po szczepieniu lub zwierzak nie jest odrobaczony.
I choć szczepienie to jedna z form profilaktyki, codzienne dbanie o szczeniaka od pierwszych dni jest równie ważne. Jednym ze sposobów jest np. odpowiednia suplementacja. Właściwe produkty, jak suplement Canifelox puppy, zwiększają odporność i wspomagają szczeniaka także w sytuacjach stresowych. Zawarte składniki, takie jak drożdże Yarrowia lipolytica, selen czy spirulina wspierają naturalną reakcję obronną organizmu – również tę, nabytą ze szczepionek.
Szczepienia u szczenięcia to zatem aspekt bardzo ważny w procesie dbania o zwierzę. Tym gestem zapewniamy mu większą ochronę zdrowia. Poprzez odpowiednią suplementację możemy jeszcze ulepszyć układ odpornościowy. Wszelkie takie działania sprawiają, że właściciel może mieć pewność, że zrobił wszystko, by jego podopieczny był zdrowy i cieszył się życiem jak najdłużej.
Adoptowany pies i nauka zostawania samemu w domu.
Adoptowanie psa ze schroniska, czy fundacji to duża odpowiedzialność. Warto wiedzieć o tym na początku niż potem zaniedbać z nim pracę, co może skutkować poważnymi problemami behawioralnymi. Przede wszystkim nowy właściciel nie zna całej przeszłości psa, ale podstawą jest właśnie zdobycie o nim jak największej wiedzy. Należy dowiedzieć się jak najwięcej od pracowników schroniska lub wolontariuszy – z tych źródeł możemy poznać jakie nawyki pies ma obecnie, czym mogą być spowodowane. Równie ważne są informacje o tym co adoptowany psiak lubi, czego się boi, czego nie toleruje. Wiele fundacji i schronisk proponuje początkowo spacery zapoznawcze. Dopełnienie tych obowiązków sprawi, że budowanie więzi z psem będzie łatwiejsze, nowy właściciel natomiast będzie miał świadomość na co położyć największy nacisk w pracy ze swoim nowym pupilem. Ta wiedza jest także pomocna przy budowaniu takich nawyków jak zostawanie samemu w domu.
Pies adopcyjny może mieć różne doświadczenia z przeszłości, może przechodzić przez lęk separacyjny, bardzo wolno budować relację, wykazywać się nieufnością. Właściciel musi nauczyć się rozpoznawać tego typu zachowania i wychodzić im naprzeciw. Poleca się często pracę z behawiorystą lub psim przedszkolem, co pozwoli na naukę posłuszeństwa i konkretnych zachowań we współpracy z profesjonalistą. Tutaj jednak warto zaznaczyć, że w obu tych wypadkach powinni oni stosować tylko metody pozytywne.
Naukę zostawania samemu w domu można rozpocząć dopiero po kilku tygodniach spędzonych z adoptowanym pupilem. Dlaczego? Ponieważ pierwsze tygodnie w nowym miejscu i z nowym właścicielem są kluczowe dla takiego psiaka, by zapewnić mu komfort i bezpieczeństwo zarówno w relacji z nami jak i z otoczeniem. Na spacerach nie spuszcza się psa ze smyczy, gdyż nie zna on jeszcze ani okolicy, ani zapachów, czy bodźców. Należy dać mu czas na przyzwyczajenie się do nowego miejsca zamieszkania, pozwolić mu obniuchać każdy jego skrawek, spędzać z nim czas, ale nie „zagadywać go”, gdyż to może stresować. Relację buduje się powoli, poprzez obserwację i spokojne wprowadzenia kolejnych kroków, gdy zauważamy, że pies jest na to gotowy.
Gdy przyzwyczai się już on do nas i do miejsca, uzyska poczucie bezpieczeństwa, można zacząć naukę pozostawania samemu w domu. Początkowo warto wiedzieć, że psa nie wolno zostawiać samego na więcej niż 8 do 10 godzin. Jeśli rozpoczynamy naukę przebywania w samotności, należy zacząć od bardzo krótkich okresów i stopniowo je wydłużać. Najlepiej rozpocząć od przerw w poświęcaniu uwagi. To pierwszy krok, by nauczyć adoptowanego psa, że w samotności również jest bezpieczny, nie mamy zamiaru go zostawić, i zawsze wracamy. Potem można przejść do zostawiania go samego w pomieszczeniu. Wychodź na krótkie okresy do innego pokoju, pozostawiaj psa samemu sobie, ale wciąż – nie na zbyt długo. Niektórzy trenerzy radzą, by z wychodzenia nie robić niczego niezwykłego. Nie żegnamy, ani nie witamy się wylewnie z psem, ma to na celu uświadomienie mu, że nasze wyjścia i powroty to zupełnie zwyczajne wydarzenia, których nie musi ciężko przeżywać. Wychodzimy z domu stopniowo: na kilkadziesiąt minut, na godzinę, na kilka godzin.
Przed wyjściem warto wyprowadzić psa na spacer, by go wybiegać – dlatego tak ważne jest początkowe przyzwyczajenie go do otoczenia. Dzięki temu pies podczas naszej nieobecności będzie zrelaksowany. Przygotowanie mieszkania również ma znaczenie. Warto przygotować psu zabawki, które szczególnie lubi lub przyzwyczaić go do konkretnego typu zabawek, które dajemy mu tylko na czas naszych wyjść. Dobrym wyborem są zabawki zajmujące uwagę – np. z ukrytą karmą w środku, do której zwierzak musi się dostać. Jeśli nasz adoptowany pupil nie boi się radia ani telewizji, można zostawić je cicho włączone, by psiaka nie denerwowały odgłosy z ulicy. Podobnie, jeśli właściciel ma sąsiadów lub rodzinę, których psiak polubił i nie boi się ich, można poprosić o wyprowadzenie go podczas nieobecności. Ta interakcja podziała na niego korzystnie, ale przede wszystkim odwróci jego myśli od samotności. Czas po powrocie to sprawa najważniejsza; należy poświęcić go psu, pobawić się z nim, dać mu swoją uwagę – to forma zapewnienia, że nieobecność właściciela nic nie znaczy.
Z psem adoptowanym trzeba postępować bardzo delikatnie, obserwować jego reakcje i na nie reagować. Właściciel nie poradzi sobie sam, jeśli zwierzę będzie miało silny lęk separacyjny – warto zwrócić się wtedy o pomoc specjalisty. Praca z takim pupilem będzie wymagała ogromnej cierpliwości, ale opłaci się tysiąckrotnie.
Jak zapoznać szczeniaka z psami dorosłymi?
Chęć posiadania kolejnego psa w domu, to charakterystyczny moment dla wielu psiarzy. Niezależnie od tego jak pies trafi w ręce nowego właściciela, musi on pamiętać, że od teraz zwierzak będzie częścią nowego stada, w którym musi zostać w pełni zaakceptowanym, by rozwijać się zdrowo i szczęśliwie.
Wybór
Pierwszym etapem tego procesu będzie wybór psa. Celem wzięcia pod opiekę kolejnego czworonoga często jest myśl, że „razem będzie im raźniej”. To bardzo mądre podejście, ale właściciel musi już od samego początku brać pod uwagę właśnie czynnik przebywania razem. Psy muszą się ze sobą dogadywać, a to w gestii właściciela leży, by ułatwić im komunikację już od pierwszych chwil.
- Wiek – najbardziej polecana różnica wieku pomiędzy szczenięciem a psem, którego już się posiada to około 2 lata. Młodsze psy uznawane nadal za szczenięta lub psie nastolatki zmuszone do zajmowania się maluchem mogą zacząć wykazywać problemy behawioralne, tak samo – szczenię, które z drugim młodym ciągle będzie konkurować lub będzie przez niego bez przerwy zaczepiane. Pies dorosły ze szczenięciem dużo prościej ułożą hierarchię w stadzie, poza tym, pies dorosły do młodego ma zupełnie inne podejście. Nie należy jednak łączyć szczeniaka z psim staruszkiem – ten nie dotrzyma mu kroku i może zostać zdominowany.
- Płeć – łączenie psy w pary to ogromna odpowiedzialność i duży obowiązek, zwłaszcza, jeśli nie chcemy dopuścić do tego by w naszym domu pojawił się przychówek. Najprostszym wyjściem jest sterylizacja podopiecznej. Zabieg ten trzeba przeprowadzić w odpowiednim czasie i zadbać o jak najwyższy komfort i bezpieczeństwo zwierzęcia. Jeśli jednak właściciel nie jest przekonany do zabiegu, w okresie rui (cieczki) przeważnie dwa razy do roku będzie musiał oddzielać suczkę od samca.
- Rozmiar – decyzja o wielkości nowego członka rodziny również ma szczególne znaczenie. Jeśli pies, którego już posiadamy jest niewielki, a przygarniemy szczeniaka dużej rasy, jego warunki fizyczne i szybki rozwój mogą przytłoczyć mniejszego psa, nawet jeśli jest znacznie starszy. Zaczepki, czy formy zabawy takiego szczeniaka, z którymi dorosły, mały pies nie może sobie poradzić mogą doprowadzić nawet do ciągłego stresu. W sytuacji odwrotnej, należy pilnować zachowań większego psa, gdyż może on potraktować maleńkie szczenię jak zwierzynę łowną.
Warunki
Kiedy dokonamy już wyboru idealnego kompana dla naszego obecnego pupila, pozostaje stworzyć idealne warunki, by od samego początku zwierzęta miały ze sobą dobry kontakt.
- Kiedy? Szczenię można zapoznać z drugim psem po upływie okresu ochronnego po drugim szczepieniu (ok. 10-14 dni).
- Jak? Przy pierwszym zapoznaniu nie trzymamy szczenięcia na rękach. Może to doprowadzić do sytuacji, w której wyrywające się, niespokojne młode zdenerwuje drugiego psa lub, wręcz przeciwnie, nasz drugi pies będzie chciał mu „pomóc” poprzez wyzwolenie go z naszego uścisku za wszelką cenę. Szczenię powinno mieć możliwość naturalnego zachowywania się podejrzenia, że starszy pies może zaatakować szczenię – co rzadko się zdarza – można trzymać go na długiej smyczy. Właściciele i obserwatorzy, jeśli takowi się pojawią, powinni zachowywać się jak najbardziej neutralnie i absolutnie nie faworyzować żadnego z psów w chwili poznania.
- Co dalej? By uniknąć konfliktów między psami, należy pamiętać, że będzie im dużo łatwiej nie rywalizować, gdy każdy z nich będzie miał swoją własność. Nowemu szczenięciu należy od początku zapewnić własne legowisko – dopasowane do jego wielkości, by mógł swobodnie położyć się na nim na boku. Osobne miski to obowiązek, a najlepiej, gdyby każdy z nich miał też własne miejsce do jedzenia, miski nie powinny stać obok siebie. Wystarczającą odległością mogą być nawet przeciwległe kąty kuchni, a wszelkie sytuacje podjadania jeden drugiemu należy bezwzględnie ucinać. Spacery to kategoria zależna już tak naprawdę od rozwoju szczenięcia. Początkowo zapewne będą przeprowadzane osobno, gdyż młode nie będzie mogło towarzyszyć dorosłemu psu, potem zaś będzie potrzebowało wychodzić znacznie częściej, zanim nie nauczy się utrzymywania czystości. Jeśli jednak opanujemy z nim już pewien nawyk wychodzenia o danych porach, można go dostosować do rytmu starszego psa i łączyć ich spacery. Wciąż jednak należy obserwować ich relację podczas wycieczek.
Zatem przygarnięcie szczenięcia i oswojenie go z naszym dorosłym psem jest procesem bardzo złożonym i długotrwałym. Warto jednak poświęcić mu czas, ponieważ psia przyjaźń i wspólna zabawa, a także zwyczajne towarzystwo, gdy właściciela nie ma w domu, to bezcenny skarb.
Czym jest wnętrostwo?
Wnętrostwo to wada często przekazywana genetycznie u zwierząt, która charakteryzuje się niezstąpieniem jednego lub obu jąder do moszny. Fizjologicznie u większości ras proces ten ulega zakończeniu po 2 miesiącu życia. Wśród zwierząt spotykamy dwa typy wnętrostwa:
- pachwinowe- wówczas często zatrzymane jądro jest macane w badaniu klinicznym
- brzuszne- umiejscowienie jądra jest trudne do ustalenia w badaniu palpacyjnym znajduje się bowiem wewnątrz jamy brzusznej, wymagane jest wówczas kontrolne badanie USG w celu ustalenia jego położenia przed zabiegiem
U psów schorzenie to może występować u wszystkich ras choć wyższe ryzyko jego stwierdzenia jest u: pudli miniaturowych, pomeranianów, yorkshire terierów. Jeśli chodzi o psy generalnie częściej spotykamy obustronne wnętrostwo. W przypadku kotów dziedziczne występowanie wnętrostwa nie zostało potwierdzone.
Objawy choroby:
- we wczesnej fazie schorzenia z reguły nie powoduje ono bólu a część przypadków choroby jest rozpoznawana w czasie pierwszych wizyt socjalizacyjnych pacjenta
- u osobników, które nie zostały poddane zabiegowi kastracji może dojść do skrętu powrózka nasiennego niezastąpionego jadra co będzie charakteryzowało się ostrym bólem w obrębie jamy brzusznej
- rozwój nowotworu z komórek sertoliego w niezastąpionych jądrach może doprowadzić na skutek wytwarzania nadmiernej ilości estrogenów do powstania paranowotworowego zespołu feminizującego- objawiającego się wyłysieniem symetrycznym na tułowiu czy hiperpigmentacji skóry w okolicy pachwiny
Wyeliminowanie osobników chorych z rozrodu- poprzez kastrację zmniejsza częstość pojawienia się tej wady u kolejnego pokolenia.
Potwierdzenie wnętrostwa u pacjenta powinno być wskazaniem do niezwłocznej jego operacji- polegającej na usunięciu nieprawidłowo położonych jąder, ponieważ ryzyko wystąpienia nowotworu u wnętrów jest 10 razy większe niż u zdrowego samca. Średni czas rozwinięcia się choroby nowotworowej – zwłaszcza u wnętrów brzusznych ma miejsce w 4 roku życia. Dzieje się tak, ponieważ temperatura panująca w jamie brzusznej w porównaniu z moszną jest dużo wyższa i to właśnie ona odpowiada za degenerację komórek i pojawienie się nowotworu.
Jedyną formą zapobiegania choroby jest nie rozmnażanie osobników dorosłych posiadających tę chorobę. W przypadku osobników młodych warto pamiętać o właściwej ich suplementacji – występowanie choroby i późniejszy zabieg mogą obciążyć organizm młodego zwierzęcia dlatego u szczeniąt zalecane są produkty uzupełniające niedobory mineralno-witaminowe. Jednym z nich jest np. preparat canifelox puppy, który z jednej strony jest doskonałym prebiotykiem poprawiającym trawienie i wchłanianie substancji odżywczych z drugiej strony jego skład wspiera układ odpornościowy bardzo ważny u młodych zwierząt.
lek. wet. A Wolska
Gorączka u małych zwierząt
Gorączka – jako podstawowy ale bardzo powszechnie występujący objaw kliniczny różnych schorzeń u zwierząt
Fizjologiczna temperatura ciała u zwierząt mieści się w przedziale 37,5- 39 st C. Tak duży zakres wartości prawidłowych uzależniony jest od wielu czynników np.: wieku zwierzęcia lub jego aktywność fizyczna. W każdym przypadku stwierdzenia gorączki bardzo ważne jest jak najszybsze ustalenie jej przyczyny i zastosowanie odpowiedniego leczenia. I tak podniesienie wewnętrznej ciepłoty ciała może mieć miejsce w przypadku:
- narażenia osobnika na czynniki zakaźne- wirusy, bakterie, pierwotniaki, pasożyty lub zakażenia grzybicze
- przebiegu chorób o podłożu immunologiczne- np. reakcje nadwrażliwości, reakcje poprzetoczeniowe czy niedokrwistości hemolityczne
- występowaniu zaburzeń endokrynologicznych i metabolicznych- np. nadczynność tarczycy
- chorób o podłożu nowotworowym- np. chłoniaki, guz komórek tucznych, przerzuty nowotworowe
- różnych innych chorobach zapalnych poszczególnych narządów wewnętrznych - np. zapalenie dróg żółciowych, zapalenie trzustki, toksyczne uszkodzenie wątroby, marskość wątroby, choroby ziarniniakowe, zapalenie mózgu
- stosowania niektórych leków, czy pod wpływem działania pewnych toksyn
Gorączka może wystąpić zarówno u psów jak i kotów, bez względu na płeć czy rasę zwierzęcia ale częściej narażone na nią są osobniki młode, starsze lub w okresie immunosupresji.
Główne objawy gorączki zauważalne przez właściciela to:
- ospałość
- brak apatytu
- przyspieszony oddech
W lecznicy dodatkowo stwierdzamy:
- odwodnienie- jeśli gorączka jest wysoka lub utrzymuje się dłuższy czas
- przyspieszone tętno
Wysokość gorączki w dużej mierze zależna jest od czynnika ją powodującego
Właściwe postępowanie w przypadku stwierdzenia gorączki uzależnione jest od przyczyny jej powstania. W przypadku problemu z rozpoznaniem etiologii gorączki wskazane jest wykonanie badań dodatkowych np.:
- badania krwi i moczu- wynik parametrów biochemicznych krwi podobnie jak i badanie moczu są zmienne w zależności od układu objętego procesem chorobowym
- testów w kierunku chorób zakaźnych, badania rozmazów krwi czy badania kału w kierunku pasożytów- pozwala nam na zróżnicowanie chorób o etiologii zakaźnej
- posiewy z moczu, krwi, płynu mózgowo-rdzeniowego czy stawowego- różnicowanie zakażeń bakteryjnych lub grzybiczych
- diagnostyka obrazowa (USG,RTG) – stosowana z reguły pod konie diagnozowania pacjenta pozwala na lokalizację zmian nowotworowych czy ocenę procesu zapalnego narządów wewnętrznych
- laparotomia diagnostyczna- jest ostatnim z badań, które czasami stosują lekarze jeśli podjęte leczenie nie przynosi odpowiedniego skutku lub gdy inne badania nie wskazały przyczyny występowania gorączki.
Postępowanie w przypadku gorączki u zwierzęcia:
a) ograniczenie aktywności zwierzęcia i zapewnieni mu odpowiednio energetycznego posiłku w okresie zdrowienia
b) wdrożenie terapii płynami- często przynosi poprawę w gorączkach niewielkiego stopnia
c) terapia przeciwgorączkowa- oparta na lekach iniekcyjnych stosowanych w gabinecie z reguły jest uzależniona od przyczyny choroby, stanu ogólnego pacjenta, wysokości gorączki czy wieku pacjenta
NIE należy PODAWAĆ zwierzęciu LEKÓW LUDZKICH przeciwzapalnych- ponieważ mogą one utrudniać diagnostykę lub nawet pogorszyć stan kliniczny np. zatrucie paracetamolem zwłaszcza u kotów- bywa dla nich śmiertelne!
d) antybiotyki- w niektórych okolicznościach są podawane zwierzętom w gorączce ale podobnie jak z rodzajem leku stosowanego w celu przywrócenia fizjologicznej temperatury ciała- o jego podaniu decyduje lekarz w oparciu o postawione rozpoznanie i stan kliniczny pacjenta
e) glikokortykosteroidy- czyli tak zwane sterydowe leki przeciwzapalne- stosowane są z reguły w przypadku gorączki o podłożu immunologicznym.
Rokowanie w przypadku pacjenta z gorączką jest uzależnione od jej przyczyny.
Jako terapię wspomagająca w przypadku leczenia pacjenta z gorączką, mogą być stosowane preparaty stymulujące układ odpornościowy- bardzo dobrze spełniają swoją rolę w przypadku czynników zakaźnych czy nowotworowych.
Dostępny na rynku preparat: immuno dog&cat – jest jedną z propozycji leku poprawiającego funkcjonowanie układu odpornościowego organizmu i z powodzeniem może być zastosowany w terapii wspomagającej powrót do zdrowia.
Padaczka u psów
Co warto wiedzieć o padaczce u psów?
Padaczka - to grupa przewlekłych zaburzeń neurologicznych- polegających na nadmiernych i gwałtownych wyładowaniach bioelektrycznych. Napady te są epizodami o różnym stopniu nasilenia a ich podłoże może być:
- genetyczne
- wtórne- na skutek innych schorzeń ogólnych lub urazów
- idiopatyczne- nie jesteśmy wstanie ustalić przyczyny zaburzenia, szacuje się że około 5% populacji psów jest dotknięta właśnie tym rodzajem padaczki
Kiedy powinniśmy się zgłosić z psem do lekarza?
Z reguły pierwsza wizyta w lecznicy pacjenta padaczkowego ma miejsce w chwili pojawienia się pierwszych ataków (większa część z nich ma miejsce w nocy w czasie snu).
Jak wygląda pacjent padaczkowy?
Osobniki w czasie ataku wykonują niekontrolowany ruch wszystkich kończyn, może również dochodzić do ich usztywnienia. Czasami pojawia się dodatkowo odruch niekontrolowanego kłapania żuchwą.
- W czasie ataku większość zwierząt ślini się, oddaje mocz i kał.
- Niekiedy może pojawić się wokalizacja.
- Po ataku może mieć miejsce nadmierne pobudzenie ruchowe, zwiększone picie wody, zwiększony apatyt czy dezorientacja. Zazwyczaj w ciągu kolejnych 24h pacjent powinien powrócić do normy. Jeśli ten czas się przedłuża lub pacjent ma długi atak lub kilka szybko następujących po sobie ataków, słabo się po nich regeneruje lub należy do grupy większego ryzyka – szczenięta, psy starsze lub z innymi zaburzeniami wewnętrznymi – takiego pacjenta warto niezwłocznie skonsultować z lekarzem weterynarii.
Padaczka dziedziczna występuje u poniżej wymienionych ras psów:
- beagle
- wszystkich owczarków w tym również szetlandzkich i collie
- bokserów
- cocker spanieli
- jamników
- seterów irlandzkich
- labradorów
- pudli
- foksterierów szorstkowłosych
W jakim wieku mogą pojawić się pierwsze objawy choroby?
Średni czas występowania padaczki u psów to przedział wiekowy pomiędzy 6 miesiącem a 5 rokiem życia, choć padaczka pojawiająca się po urazie głowy może wystąpić w każdym wieku zwierzęcia.
Jak postępujemy ze zwierzęciem padaczkowym?
Padaczka w większości przypadków bardzo dobrze reaguje na leczenie farmakologiczne. Zwykle stosuje się : fenobarbital, bromek potasu lub kombinację tych dwóch leków. Schemat i dawkowanie ustala lekarz prowadzący w oparciu o stan kliniczny pacjenta i wyniki badań laboratoryjnych.
Z reguły przystępujemy do farmakologicznego leczenia padaczki jeśli ataki występują częściej niż 1x na 3 miesiące.
O czym należy pamiętać opiekując się psem z padaczką?
- By monitorować stężenie podawanych leków i parametrów podstawowej krwi
(pierwsze badanie wykonuje się po 4-6 tyg od rozpoczęcia leczenia zaś kolejne próbki krwi w zależności od wieku i stanu pacjenta pobierane są co 6-12 miesięcy).
Monitoring jest bardzo ważny ponieważ częstym powikłaniem leczenia padaczki jest działanie hepatotoksyczne leków, powodowanie u niektórych osobników nawracających stanów zapalnych trzustki czy w niezwykle rzadkich okolicznościach stanów immunosupresyjnych szpiku kostnego. Przyjmowanie w/w leków często skutkuje niekontrolowanym przyrostem masy ciała. Tymczasem parametr wagi jest bardzo ważny- ponieważ leki przyjmujemy właśnie względem niej. W przypadku wzrostu masy ciała przy niezmienionych dawkach leków ich działanie może być upośledzone.
U starszych pacjentów lub u osobników z niewydolnością nerek w przypadku stosowania bromku potasu ważne jest kontrolowanie parametrów nerkowych we krwi i moczu ponieważ u nich substancja ta może prowadzić do uszkodzenia nerek.
- Stosować kalendarz ataków- to bardzo ważny dokument, który po stwierdzeniu choroby powinien prowadzić każdy właściciel chorego zwierzęcia. Kalendarz ten pozwala nam lekarzom na ocenę prowadzonej terapii i ewentualne modyfikacje w leczeniu.
- Ponieważ wystąpienie ataku często jest związane z emocjami u zwierzęcia- jego ekscytacja możne bowiem doprowadzić do przełamania działania leków- zwłaszcza na początku wdrażania terapii- dlatego zaleca się by zwierzęta miały ograniczone emocje (najczęściej wiążą się one z jedzeniem, powitaniem właściciela po powrocie do domu, strachem, spacerem- dlatego sytuacje te powinny być obecne w życiu zwierzęcia tak by nie powodować zbyt wielkich emocji)
- Każdy właściciel chorego psa powinien przy zmianie lekarza (np. podczas urlopu) informować lekarza o chorobie swojego psa – są leki np. znieczulające, których powinno się unikać w czasie prowadzenia osobnika chorego na padaczkę.
PADACZKA TO CHOROBA, KTÓRA WYMAGA LECZENIA DO KOŃCA ŻYCIA ZWIERZECIA!!!
Jeśli jednak stosuje się zalecenia lekarskie i:
- trzymamy się odpowiednich schematów podawania leków
- posiadamy niezbędne do przerwania ataku substancje lecznicze, nie dopuszczając do wejścia psa w tzw. stan padaczkowy
- kontrolujemy jego wagę i właściwie się nim opiekujemy
to ta przewlekła choroba w większości przypadków jest do ustabilizowania.
lek. wet. A Wolska
Co kryje się pod nazwą mykoplazmoza?
Mykoplazmoza jest chorobą, która przebiega z bardzo różnorodnymi objawami klinicznymi i jest dość rzadko spotykana u małych zwierząt, stąd jej rozpoznanie czasami może stanowić duży problem. Mechanizm wywołania choroby nie jest do końca poznany, objawy infekcji pojawiają się u zwierzęta bez względu na wiek, rasę czy płeć.
Cechą wspólną łączącą zachorowania jest immunosupresja, podczas której układ odpornościowy, odpowiedzialny za zwalczenie czynników patogennych- atakujących organizm- nie jest w stanie poradzić sobie z zakażeniem. Najczęściej spotykamy się z taką sytuacją u pacjentów z:
- obecnością wirusa FIV
- długo trwającym stresem
- chorobą nowotworową
Tak więc deficyty w układzie obronnym organizmu, pozwala na przeniknięcie zarazka przez błonę śluzową i jego rozsianie po całym organizmie.
Bardzo ważnym czynnikiem sprzyjającym rozwinięcie się zakażenia jest obecność w czasie choroby włóknikowego wysięku, który chroni zarazek zarówno przed przeciwciałami własnymi organizmu jak i antybiotykami. To pozwala uzyskać chorobie status zakażeń, które dość trudno się leczą i wymagają stosowania pewnej grupy antybiotyków.
Podczas wizyty w gabinecie lekarskim opiekunowie najczęściej zgłaszają w wywiadzie następujące objawy:
- niechęć do ruchu
- przewlekłe kulawizny
- gorączka
- złe samopoczucie
- wypływ z oczu
- kaszel
- wypływ z szpary sromowej
Diagnostyka podstawowa pacjenta ujawnia:
we krewi:
umiarkowana niedokrwistość
- leukocytoza z neutrofilią
- obniżenie stężenia albumin we krwi
- zmniejszenie stężenia globulin
w moczu:
- białkomocz (kłębuszkowe zapalenie nerek)
Po przeprowadzonym badaniu klinicznym możemy zwykle stwierdzić część lub wszystkie z poniżej występujących schorzeń:
u psa:
- zapalenie górnych dróg oddechowych
- zapalenie płuc
- zapalenie spojówek ( kurcz powiek, przekrwienie spojówek i ich obrzęk)
- zapalanie dróg moczowych ( zapalenie cewki moczowej, zapalenie pęcherza moczowego, zapalenie nerek)
- zapalenie dróg rodnych ( zapalenie pochwy, zapalenie macicy, bezpłodność, wczesna śmierć zarodków, ronienia, słabe mioty, śmierć noworodków)
- zapalenie stawów ( obrzęk stawów, ból, obrzęk kończyn)
- zapalenie okrężnicy
u kota:
- zapalenie spojówek
- zapalenie górnych dróg oddechowych
- zapalenie płuc
- przewlekłe zapalenie stawów
- zapalenie dróg moczowych
- śmierć zarodków
- zapalenie układu rozrodczego- macicy, pochwy
- ropne zapalenie skóry
Leczenie mykoplazmozy jak już wspomniałam bywa trudne i długie. W większości przypadków stosuje się :
- antybiotyki
- leczenie podnoszące odporność
- leki przeciwzapalne
Jednym z preparatów jaki może być w takich okolicznościach podawany u zwierzęcia jest preparat: immuno dog &cat.Z jednej strony jest to doskonały prebiotyk – zawierający związki silnie stymulujące układ immunologiczny pacjenta. Co pozwala na podniesienie odporności i jest czynnikiem pożądanym w leczeniu choroby. Ta kompleksowa formuła suplementu stworzona została bowiem w celu wspierania układ odpornościowy naszych małych pacjentów. Jako lek immunostymulujący jest więc bardzo dobrym rozwiązaniem w przypadku zakażenia mykoplazmami.
lek. wet. A Wolska
Regeneracja psa po wzmożonym wysiłku
Uprawiasz sport ze swoim psem? Być może obaj jesteście bardzo aktywni fizycznie podczas spacerów, wspólnego biegania, jazdy na rowerze, czy stricte psich sportów jak agility, czy canicross. A czy wiedziałeś o tym, że podczas jednego skoku na stawy twojego czworonoga wywierany jest nacisk o wartości dziesięciokrotnej masy jego ciała? To ogromne naprężenie przy nieodpowiedniej pielęgnacji ciała może doprowadzić do uszkodzenia więzadeł stawowych, czy chrząstki. Nie wspominając o tym, że pies, tak jak i człowiek, ma konkretnie działający układ mięśniowy – przez nadmiar wysiłku może naderwać mięsień lub go uszkodzić. Dlatego tak ważny jest czas i sposób regeneracji.
Podstawą jest tu dieta. Sposób odżywiania psa w okresie, gdy jest on szczególnie aktywny fizycznie jest bardzo ważny. Karma nie może być wtedy dobrana tylko pod wpływem wieku, rasy, czy wielkości psa, ale także pod względem rodzaju aktywności którą wykonuje. Powinna być ona bogata w składniki energetyczne; białka i tłuszcze. Ponadto warto aktywnego psa suplementować. Canifelox Condition będzie najlepszym wyborem, gdyż zawarta w składzie kompozycja estrów kwasów tłuszczowych DHA, EPA, ALA z witaminami A, D3 i E wspomaga regenerację tkanek i przyspiesza powrót psa do właściwej kondycji. Ważny jest także czas podawania posiłku – powinien on wynosić minimum trzy godziny przed znaczącą aktywnością fizyczną, gdyż w innym wypadku może nie utrzymać się w żołądku.
Tak jak i człowiek, który trenuje, tak i trenujący pies powinien przed rozpoczęciem konkretnej aktywności mieć czas na rozgrzewkę, która przygotuje jego organizm do znaczącego wysiłku. Powinna być ona podzielona na dwie części: przygotowującą układ krążenia, oddechowy, czy mięśnie, a także rozciągającą. Zwykle trwa ona od pięciu do piętnastu minut, ale warto ją dostosować do swojego psa, jego charakteru, czy temperamentu. Natomiast po zakończeniu treningu pies powinien przejść do aktywnego wypoczynku, czyli np. spaceru, by organizm powoli się wyciszał. Bez zziajanie i przemęczenia chętniej napije się wody. Woda to absolutna podstawa i musimy szczególnie dbać o nawodnienie podczas aktywności fizycznej. Po pół godzinie powinien otrzymać przekąskę z dużą dawką składników energetycznych, a po godzinie jakiś większy posiłek, co pozwoli mu zregenerować siły. Możemy również delikatnie rozmasowywać mięśnie psa, jeśli widzimy, że jest on szczególnie zmęczony.
Ważna jest również częstotliwość treningów. Pies ćwiczący regularnie, cały rok, wzmacnia swój układ kostny, a także więzadłowo-ścięgnowy, który pozostaje elastyczny i napięty. Warto tę informację zapamiętać, gdyż dzięki temu, obniża się możliwość złapania kontuzji; naderwania więzadła, skręcenia, wybicia kości ze stawu, czy naderwania mięśnia. Co również szczególnie istotne: regularna aktywność fizyczna obniża częstotliwość pojawiania się zakwasów, wydłuża czas aktywności i przede wszystkim systematycznie zwiększa możliwości twojego zwierzaka. Trenowanie od czasu do czasu nie daje tak dobrych i znaczących efektów, aczkolwiek każda forma ruchu jest ważna, by pies również nie osiadł na laurach i nie stał się otyły, gdyż to zagraża jego zdrowiu.
Na koniec warto wspomnieć, że do etapu regeneracji po wysiłku należy również pozwolenie psu odpocząć we własnym zakresie. Niezależenie od tego, czy przemęczony pies będzie chciał przespać kilka godzin, czy jednak będzie wolał nadal dość aktywnie spędzać czas lub po prostu zwróci się do swojego właściciela po pieszczoty – powinnyśmy odnieść się do tego ze zrozumieniem. Każdy pies ma inny charakter i zachowuje się inaczej. Nie ma co zmuszać psa do przesadnego odpoczynku, jeśli ten wcale nie ma takiej potrzeby albo zachęcać do kolejnego spaceru, gdy temu oczy się zamykają. Kluczem do skutecznej współpracy jest zrozumienie.
Podsumowując, regeneracja psa po wysiłku to tak naprawdę proces trwający dużo dłużej, niż tylko kilka godzin po wspólnym bieganiu. Składają się na niego zarówno elementy codzienności; takie jak dieta, jak i przemyślany harmonogram treningu, czy po prostu sam system współpracy między psem a właścicielem. Dbanie o organizm psa przy wzmożonej aktywności fizycznej jest szczególnie ważne, by nie zniechęcić go i uchronić od wszelkich kontuzji.
Jakie sytuacje negatywnie wpływają na odporność psa i kota
Zarówno kot jak i pies mogą przeziębiać się w taki sam sposób jak ludzie. Zakatarzony zwierzak, może nam się kojarzyć tylko z zabawnymi przedstawieniami z kreskówek, ale infekcje u psów i kotów są dość powszechne i należy się ich wystrzegać. Odporność to zdolność organizmu do ochrony przed bakteriami i wirusami (elementy pochodzące z zewnątrz), czy komórkami działającymi w sposób nieprawidłowy wewnątrz ciała – jak komórki nowotworowe (elementy pochodzące z wewnątrz).
Odporność dzieli się na:
- Nieswoistą – skierowana przeciwko konkretnym czynnikom obcym, niezbyt dokładna (skóra, błony śluzowe, makrofagi).
- Swoistą – działa na konkretny czynnik patogenny i rozpoznaje antygen poprzez przeciwciała i odpowiednie receptory limfocytów T i B.
Ten złożony układ powinien działać jak najszybciej w przypadku infekcji lub zaburzeń wewnątrz ciała zwierzęcia. Dlatego utrzymanie go w dobrym stanie jest tak ważne.
Negatywny wpływ na odporność u psa lub kota może mieć wiele czynników:
- Dieta – sposób odżywiania powinien być zbilansowany i bogaty w witaminy oraz mikro i makroelementy. Karmę dobiera się do wieku, wielkości czy typu zwierzęcia, by jej skład miał jak najlepszy wpływ na zdrowie ciała i ducha.
- Stres – potrafi drastycznie obniżyć odporność psa lub kota w danym okresie czasu. Niezależnie od tego, co go stresuje, czy będzie to wizyta u lekarza weterynarii, zmiana miejsca zamieszkania czytłum ludzi albo zwierząt – nerwy sprawiają, że sam pies czuje się dużo gorzej, oddziałuje to na jego zdrowie, także na odporność.
- Czynniki naturalne – konkretna pora roku, czy temperatura mogą sprawić, że zwierzak się przegrzeje lub przemarznie. Warto zawsze zwracać uwagę na to jak pies czy kot się zachowuje, by nie dopuścić do tak skrajnych zawahań. W lecie dbajmy o nawodnienie organizmu naszego pupila, a w zimie można zrezygnować z kilkugodzinnych spacerów w trakcie mrozu.
- Wiek – zarówno najmłodsze zwierzęta jak i psi i koci staruszkowie są bardziej podatni na infekcję.
- Szczepienia – szczepienie obniża odporność zwierzęcia na około dwa tygodnie. Warto jednak pamiętać, że szczepienia są absolutnie konieczne, gdyż zostawiają pamięć immunologiczną w organizmie, co pozwala szybciej reagować na dany patogen i nie zarazić się jedną z cięższych chorób.
Jest wiele czynników, które mogą negatywnie wpłynąć na odporność twojego pupila, ale to nie powód, by siedzieć w domu i chronić go wszelkimi sposobami. Istnieje wiele rozsądnych metod dbania o odporność. Wcześniej wspomniane szczepionki to obowiązek każdego właściciela. Powinien on dostać rozpiskę terminów od lekarza weterynarii i szczególnie dobrze je sobie zapamiętać. Uchroni to zwierzę przed naprawdę poważnymi chorobami, często także śmiertelnymi. Zmiana diety również jest ważna. Jeśli u twojego psa, czy kota pojawiają się często powracające infekcje, skonsultuj się z lekarzem weterynarii, być może w organizmie twojego pupila brakuje konkretnych substancji. Warto suplementować zwierzaka – np. suplementem Canifelox immuno dog&cat zawierający unikalne drożdże Yarrowia lipolytica, wzbogacone o selen z dodatkiem liofilizowanej mączki z kryla. Przydatnym może okazać się także sok z aloesu, który jest naturalnym antyoksydantem; poprawia odporność zwłaszcza u szczeniąt. Ponadto właściciel powinien pamiętać o aktywności fizycznej swojego pupila – poprawia ona ukrwienie i utlenowanie tkanek, co sprawia, że są one w lepszym stanie.
Jeśli zatem twój zwierzak często się przeziębia lub łapie jakieś infekcje, warto przedsięwziąć konkretne działania by je ograniczyć. Znaleźć czynnik, który może źle wpływać na psa lub kota pod względem odpornościowym, skonsultować się z lekarzem weterynarii i samemu podjąć aktywność wpływającą na poprawę odporności u twojego psa lub kota.
Aktywność fizyczna dorosłego psa
Zarówno młody, jak i dorosły pies potrzebują nieco więcej ruchu niż samo wyjście na spacer. Dorosły przedstawiciel od szczeniaka różni się tym, że ma on już pewne przyzwyczajenia i potrzeby opierające się na jego zainteresowaniach, kondycji fizycznej. Co w takim wypadku powinien przedsięwziąć właściciel, który zamierza zwiększyć aktywność swojego psa? Przede wszystkim przygotować się na współpracę.
Krok 1 – jakiej aktywności potrzebuje mój pies?
Nie wspominamy tu już o tym, że początkowo sam właściciel powinien określić na jak duży wysiłek fizyczny jest w stanie się zdecydować, czy podejmowana aktywność ma służyć głównie psu czy im obojgu, ile czasu dziennie, tygodniowo może pochłonąć obrane postanowienie. Jednak poważnym pytaniem stojącym przed wybraniem danego sportu jest: czego tak naprawdę potrzebuje mój pies? Warto pamiętać, że jego możliwości fizyczne będą zależały zarówno od wieku i kondycji, jak i od psychiki i charakteru. Twój pies może mieć predyspozycje do pewnych rodzajów ruchu, a do innych nie – i jest to zupełnie naturalne. Aby określić te predyspozycje właściciel musi uważnie obserwować zachowanie swojego pupila, określić do jakiej grupy rasowej on należy (co podpowie nieco w predyspozycjach charakterowych), warto również spojrzeć na jego przyzwyczajenia: kopanie dziur, strach przed wodą, nadaktywność lub uparta wytrzymałość są bardzo szczególnymi informacjami, charakterystycznymi dla konkretnych ras, ale również wykluczającymi bądź włączającymi w nasz plan konkretne rodzaju sportu. Wiek oraz możliwości kondycyjne posłużą do określenia fizycznych warunków twojego pupila. Nie ma tu miejsca na ogólniki; przyjmuje się, że szczeniaki mają największą ilość energii, a dorosły pies jest już znacznie spokojniejszy, to nie znaczy jednak, że twojemu nadaktywnemu czworonogowi trzeba szukać spokojnej, niewymagającej rozrywki, a ospałemu szczeniakowi wymagających wyścigów. Każdy pies jest indywidualnym przypadkiem i to do właściciela należy – metodą prób i błędów – zrozumienie jak dużo aktywności fizycznej będzie jeszcze sprawiało przyjemność, a ile to już przesada.
Krok 2 – Wybranie odpowiedniego sportu
Możliwości jest naprawdę wiele, a dorosły pies je w stanie uczestniczyć w każdej z nich. Zatem po tym jak określisz czego ty i twój pupil potrzebujecie najbardziej, możesz skorzystać z naszej listy sugestii: być może znajdziesz tu aktywność, którą chciałbyś uprawiać ze swoim psem. Warto wiedzieć, że jedynym sportem polecanym dla każdego psa niezależnie od wielkości czy rasy jest pływanie – czynność ta wspomaga ruchowość stawów i dba o ich zdrowe działanie.
- Agility – sport polegający na pokonaniu przez psa toru z przeszkodami w jak najszybszym czasie. Właściciel pełni tu funkcję trenera i za pomocą jego komend pies ma szansę pokonać wszystkie utrudnienia. Wspomaga zwinność, gibkość oraz umiejętność skutecznego słuchania.
- Flyball – sport polegający na pokonaniu przez psa toru przeszkód bez komend, złapaniu piłki na końcu i jak najszybszym powrocie tą samą drogą. Obejmuje wysoką aktywność fizyczną; bieganie, skakanie, znajdowanie, czy łapanie.
- Canicross – polega na ciągnięciu właściciela przez psa, w biegu, za pomocą specjalnej uprzęży. Wymaga ogromnej wytrzymałości i szybkości. Powstała również lżejsza wersja: z chodzeniem zamiast biegu.
- Dog jumping/diving – sport wodny skupiający się na wrzucaniu zabawki do wody o głębokości co najmniej 1,2 m. Pies w tym momencie skacze po nią z brzegu i przynosi z powrotem. Opiera się na pływaniu i żyłce łowieckiej.
- Obedience – wolniejszy sport opierający się na słuchaniu poszczególnych komend. Opiera się na bardzo dobrym kontakcie między właścicielem a psem.
Krok 3 – Wyrobienie nawyku
Oczywiście warto też wziąć pod uwagę aktywność fizyczną, która nie jest czystym sportem. Spacery w typie marszu, aportowanie, czy inne domowe metody, będące elementami wyżej wymienionych, również mogą się dobrze sprawdzić. Trzeba tylko pamiętać, że pies i jego możliwości są w całej tej sytuacji najważniejsze.
Jak odnaleźć zaginionego psa lub kota?
Często idąc poprzez uliczki osiedla, czy główną drogę dzielnicy, można zobaczyć charakterystyczne kartki wiszące na słupach. Zdjęcia czarnobiałe, czy kolorowe przedstawiają psy lub koty, a pogrubione litery słowa: „Zaginął” mówią o tragedii właściciela. Zwierzę domowe nie jest dla tej osoby tylko drobnostką, o którą od czasu do czasu trzeba dbać, nakarmić, wyjść na spacer. Szczególnym słowem w tym wypadku jest: odpowiedzialność. Właściciela z pupilem łączy relacja, a często również jej nici rozchodzą się na rodzinę. Zatem, gdy ktoś tak bliski nagle znika z otoczenia, jedynym rozwiązaniem jest zrobić wszystko, żeby go odnaleźć. Jak więc przeprowadzić poszukiwania w sposób najbardziej skuteczny?
Psy często uciekają pod wpływem jakiegoś bodźca. Może to być zwykła ciekawość świata znajdującego się za niespodziewanie otwartą bramką, obcy pies zobaczony z daleka, drażniący zapach, konkretna sekwencja dźwięków, czy strach spowodowany nagłym wydarzeniem; jak wybuch petardy, czy ruch samochodów na spokojnej jezdni. Jeśli pies lub kot uciekł podczas spaceru lub „zwyczajnego” zwiedzania okolicy, przede wszystkim warto wiedzieć, że udomowione psy i koty najczęściej wracają do miejsca, gdzie ostatnio widziały właściciela lub do znanych sobie przestrzeni. Pozostań zatem chwilę w tym samym miejscu, upewnij się, wołając go po imieniu, że twój pupil nie ukrył się gdzieś w najbliższej okolicy. Wróć tą samą drogą, którą zwykle chodzisz na spacer z psem, w przypadku kota przejdź po najbliższych miejscach, w których lubi przebywać, ukrywać się – w obu tych wypadkach pytaj przechodniów po drodze czy nie widzieli twojego pupila, pozostaw im numer telefonu do kontaktu, w ten sposób najlepiej przepytać też sąsiadów, czy blisko mieszkających znajomych.
Musisz działać szybko, zwłaszcza jeśli twój zwierzak nie opuszcza zwykle posesji. Natychmiast poinformuj o zaginięciu najbliższe schroniska, straż miejską, ewentualnie policję (w przypadku podejrzenia kradzieży lub nieobecności straży miejskiej w małych miejscowościach). Odnalezione, bezdomne zwierzę – jeśli znajduje się w dobrej kondycji – w pierwszej chwili zostanie przekierowane do schroniska mającego pod opieką dany region. Zgłoszenie powinno być czytelne, zwłaszcza pod względem wyglądu psa. Pamiętaj o podaniu cech charakterystycznych. Pracownik powinien podać ci zasady kontaktowania się, jednak zwykle prosi się o powiadomienie o zdezaktualizowaniu zgłoszenia, gdy pupil zostanie odnaleziony. Kot czy pies w gorszym stanie mogą zostać przetransportowane do najbliższej kliniki weterynaryjnej, dlatego te miejsca również warto sprawdzać jak najczęściej.
Kolejnym skutecznym krokiem są wyżej wymienione ogłoszenia. Zawiadomienie o zaginięciu psa lub kota powinno być krótkie, acz treściwe. Zdjęcie czworonoga: najlepiej przedstawiające go w całości, z wyraźnie widocznymi cechami charakterystycznymi wyglądu. Informacje tekstowe powinny zawierać: imię, płeć, rasę, wiek, wielkość, umaszczenie, elementy ułatwiające jego rozpoznanie, a co najważniejsze – dane kontaktowe; adres e-mail, czy telefon. Tego typu ogłoszenia warto rozwiesić w najbliższej okolicy, a także w obrębie miejsca, gdzie ostatnio właściciel widział swojego czworonoga. Szczególnie ważne są miejsca bardziej publiczne jak pobliże kościołów, popularnych splotów komunikacyjnych, przystanków autobusowych, tramwajowych (należy to jednak robić zgodnie z prawem). Warto podkreślić, że tego typu ogłoszenia nie muszą istnieć tylko w wersji papierowej. Skorzystaj z siły mediów społecznościowych i rozpowszechnij swoje ogłoszenie dalej. Poza udostępnianiem go na własnym profilu, czy poprzez znajomych, na portalach istnieje wiele grup z danego regionu, pomagających sobie w takich sytuacjach, co rozszerza zasięg przekazu. Podobnie na stronach z darmowymi ogłoszeniami lokalnymi warto je umieścić, gdyż często mogą trafić one do osób, do których nie trafiłyby z żadnego innego źródła.
Same poszukiwania najlepiej przeprowadzać za dnia lub wieczorem, mając grzechoczącą puszkę suchej karmy, którą twój pupil lubi. Za dnia i wieczorem właściciel będzie miał lepszą widoczność, a dźwięk jaki wydaje z siebie puszka może wyciągnąć zwierzę z kryjówki, którą obrało.
Najważniejsze jest jednak to, by się nie poddawać. Najbardziej intensywne poszukiwania należy przeprowadzać przez pierwszy tydzień, gdyż w tym okresie szanse na znalezienie psa lub kota w tym samym rejonie, w którym zaginął oraz w dobrym zdrowiu, są największe. Są jednak potwierdzone przypadki szczęśliwego odnalezienia pupila po kilku miesiącach – nie można zatem zbyt szybko tracić nadziei.
Zmiany skóry brody i dolnej wargi – występowanie trądziku u zwierząt jako choroba często rozpoznawana.
Mianem trądziku określa się zmiany skórne z reguły zlokalizowane na brodzie i dolnej wardze zwierzęcia. Natężenie występowania schorzenia jest różne i ma uwarunkowanie osobnicze, choć najczęściej spotykamy w lecznicy koty z łagodną postacią trądziku.
W przypadku tej grupy zwierząt nie ma znaczenia płeć, rasa i wiek pacjenta a zmiany pojawiające się u osobnika mogą być zarówno jednorazowym epizodem chorobowy lub procesem przewlekłym i nawracającym.
Za czynniki ryzyka związane z występowaniem trądziku u kotów najczęściej podaje się :
- niedostateczna pielęgnacje
- zaburzenia w rogowaceniu i wytwarzaniu łoju
- osłabienie funkcji układu odpornościowego
Rozpoznawalny u psów trądzik z reguły ma charakter przewlekły (u podłoża procesu chorobowego leży zapalenie mieszków włosowych) a schorzenie prawie wyłącznie rozpoznawalny jest u ras krótkowłosych tj:
- boksery
- dobermany
- buldogi angielskie
- dogi niemiecki
- rottweilery
- wyżły niemieckie krótkowłose
Objawy najczęściej zauważalnych u kotów są to:
- obrzęk brody
- pojawienie się na skórze : zaskórników, grudek lub strupków
- rumień i wyłysienie okolicy zwłaszcza brody
- różnego stopnia bolesność zmienionej skóry
Objawy pojawiające się u psów to:
- małe lub duże obszary skóry z obecnością krwotocznych grudek
- obrzęk brody i bolesność podczas badania
- w stadiach zaawansowanych choroby może pojawiać się wysięk, prowadzący do wtórnych powikłań bakteryjnych
W rozpoznaniu różnicowym u kotów najczęściej podawane są takie jednostki chorobowe jak: zespół eozynofilowy (związany np. z alergiami), nużyce (choroba pasożytnicza ), zakażenie wywołane przez grzybice skórne czy choroby nowotworowe (mieszków włosowych czy gruczołów łojowych).
U psów warto rozważyć w rozpoznaniu różnicowym: nużyce, grzybice skóry, kontaktowe zapalenie skóry czy obecność ciał obcych.
W większości przypadków rozpoznanie choroby jest oczywiste a zmiany są dość charakterystyczne. Jeśli natomiast zmiany nie poddają się leczeniu lub objawy są mało specyficzne czy wątpliwe lekarze mogą podeprzeć się badaniem dodatkowymi tj: głęboka zeskrobina skóry- wykluczenie nużeńca, wymazu- potwierdzenie zmian grzybiczych lub wtórnych powikłań związanych z zakażeniem bakteryjnymi czy histopatologią- jeśli podejrzewamy zmiany nowotworowe.
Zastosowane leczenie zależy od nasilenia i przebiegu choroby. W przypadku łagodnych zmian z reguły stosuje się środki miejscowe : szampony przeciwłojotokowe ( raz lub dwa razy w tygodniu) środki zawierające kwas salicylowy lub nadtlenek benzoilu. Takie preparaty są w większości przypadków wystarczające i skuteczne przy mało nasilonych objawach choroby. W sytuacji gdy zmiany są lekko zaostrzone można połączyć w/w środki lecznicze z maściami zawierającymi antybiotyki, ma to znaczenie u zwierząt, u których obok choroby podstawowej doszło do powikłań bakteryjnych. W przypadku ciężkich zmian skórnych z dużą bolesnością, obrzękiem i ranami, może być wskazane podanie antybiotyku oraz leku przeciwzapalnego ogólnie- co jest szczególnie polecane u psów, które na skutek intensywnego świądu mogą ulegać samookaleczeniu.
Niektóre źródła podają że wspomaganie terapii polega na podawaniu witaminy A, która przyspiesza gojenie się zmian- poprzez ograniczenie procesu rogowacenia mieszków włosowych. Preparaty zawierające witaminę A dużo lepiej działają jak podajemy je ogólnie, ponieważ przy miejscowym ich stosowaniu może dochodzić do nadmiernego wysuszania skóry i jej dalszego podrażniania.
Jeśli dodatkowo stwierdzimy że u podłoża problemu choroby leży proces obniżenia odporności, warto rozważyć podawanie pacjentom produktu: immuno dog&cat, który stanowi kompleksową formułę wspierającą układ odpornościowy a zawarty w nim min. retinol stanowi dodatkowy atut preparatu. Ten produkt będzie zwłaszcza wskazany u zwierząt z obniżeniem odporności ( choroby zakaźne kotów: FeLV lub FIV), w przypadku stwierdzenia stanów przewlekłych – gdzie może on przyczynić się do wydłużenia nam okresu remisji pomiędzy nawrotami choroby.
Alternatywą do zastosowania u kotów może być też preparat: skin coat&cat. Ze względu na swój skład produkt polecany jest u pacjentów z upośledzeniem regeneracji skóry i w łagodniejszych postaciach choroby. Zawarte w nim kwasy tłuszczowe omega 3-6-9 wspomagają prawidłowe odżywienie, dotlenienie i nawilżenie skóry. Zawarte ponadto w preparacie witaminy A,E i D3 przyczyniają się do spowolnienia starzenia skóry i znacząco wpływają na gojenie zmian trądzikowych.
lek. wet. A Wolska
Co to jest anafilaksja?
Określeniem ANAFILAKSJA nazywamy reakcje nadwrażliwość typu I, która jest wywołana przez nagłe wprowadzenie do organizmu antygenu, przeciwko któremu posiada on specyficzne przeciwciała.
Reakcja anafilaktyczna może być miejscowa – np. atopia lub uogólniona- np. wstrząs anafilaktyczny. Objawy anafilaksji zależą od drogi wniknięcia antygenu, jego dawki i wrażliwości organizmu na dany antygen.
Objawy pojawiające się w przypadku reakcji anafilaktycznej obejmują:
- powłokę zewnętrzną: świąd, pokrzywka lub obrzęk
- układ oddechowy: duszność i sinica
- przewód pokarmowy: ślinienie, wymioty i biegunka
Miejscowa reakcja anafilaktyczna występuje dość często podczas gdy reakcja uogólniona spotykana jest stosunkowo rzadko.
WYWIAD:
- objawy występują natychmiastowo
- u psów pojawia się: świąd, pokrzywka, wymioty, oddawanie kału i moczu
- u kotów pojawiają się: silny świąd głowy, duszność, ślinienie i wymioty
- dodatkowo we wczesnej fazie wstrząsu może wystąpić pobudzenie ( w tym również wokalizacja) w końcowej natomiast depresja i zapaść
Teoretycznie każda substancja może doprowadzić do wywołania reakcji anafilaktycznej, choć najczęściej do wstrząsu doprowadzają takie substancje jak: jady zwierzęce, preparaty krwiopochodne, szczepionki i leki. Dlatego należy pamiętać że ryzyko wystąpienia wstrząsu pojawi się u wszystkich osobników u których zastosowano w/w substancje czy też zostały narażone na jad zwierzęcy ( żmije).
Ponieważ choroba ma ostry przebieg- w zasadzie nie ma dostępnej diagnostyki a rozpoznanie stanu opiera się o wywiad ( narażenie na działanie substancji) i szybkość z jaką pojawiają się objawów charakterystycznych dla gatunku zwierzęcia.
Jednocześnie pamiętajmy że reakcja, która przebiega ostro stanowi stan zagrożenia życia pacjenta i wymaga natychmiastowej reakcji lekarza. Ponieważ usunięcie alergenu na który nastąpiła reakcja jest niemożliwe zatem zadaniem lekarza w przypadku uogólnionej reakcji anafilaktycznej jest:
- podtrzymanie funkcji życiowych
- udrożnienie dróg oddechowych
- zapobieganie zapaści naczyniowej
Jeśli mamy do czynienia z miejscową reakcją anafilaktyczną zadaniem lekarza jest:
- ograniczenie nasilenia działania reakcji zapalnej
- niedopuszczenie do przejścia w proces uogólniony
LECZENIE:
Postępowanie z pacjentem u którego wystąpi wstrząs powinno opierać się na hospitalizacji do czasu ustabilizowania podstawowych funkcji życiowych!
- Jeśli można zidentyfikować alergen na który wystąpiła reakcja niepożądana- należy ograniczyć jego działanie na pacjenta w przyszłości- ważne jest by i lekarz prowadzący zwierzę i właściciel zdawali sobie sprawę co wywołało reakcję niepożądaną ( adnotacja w bazie danych i książeczce leczenia)
- rokowanie jest dobre, jeśli leczenie zostanie wdrożone szybko po wystąpieniu pierwszych objawów wstrząsu!
lek. wet. A Wolska
Skręt śledziony- jako nagły przypadek chirurgiczny
Skręt śledziony uważany jest za jeden z poważniejszych stanów chorobowych, spotykanych u zwierząt, który jest rozpoznawany zarówno jako samodzielna jednostka chorobowa lub łącznie z rozszerzaniem i skrętem żołądka.
Do choroby predysponowane są głównie psy o charakterystycznej budowie ciała – są to zwierzęta dużych ras i cechujące się głęboką klatka piersiową. Najczęściej są to:
- dogi niemieckie
- owczarki niemieckie
Choć schorzenie może być diagnozowane również u innych ras o podobnym schemacie budowy ciała. Z wywiadu możemy uzyskać informacje o wcześniejszym rozszerzeniu żołądka, nadmiernym wysiłku fizycznym, tarzaniu się oraz nudnościach.
W przebiegu tego stanu dochodzi do ostrego bólu brzucha i upośledzenia krążenia krwi, co skutkuje zapaścią układu krążenia. Taka sytuacja najczęściej spotykana w ostrym skręcie śledziony. W stanach przewlekłych choroby właściciele zgłaszają się z pacjentem wykazującym zaburzenia łaknienia, spadek masy ciała i wymioty.
Wśród objawów klinicznych stwierdzanych w czasie badania klinicznego widzimy:
- bladość błon śluzowych
- objawy rozwijania się rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego tzw. DIC
- częstoskurcz
- bolesność jamy brzusznej, wyczuwanie zmiany guzowatej
Podstawowe badanie morfologiczne krwi wskazuje:
- niedokrwistość
- małopłytkowość
- leukocytozę
Zastosowanie diagnostyki obrazowej w przypadku skrętu śledziony opiera się o : RTG lub USG
Przy podejrzeniu skrętu śledziony, zawsze należy przeprowadzić jak najszybszy i skrócony schemat badania klinicznego- pamiętamy że jest to pacjent z zagrożeniem życia.
Leczenie opiera się na przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego- usunięcia śledziony, który to powinno być przeprowadzony jak najszybciej po ustabilizowaniu pacjenta.
Po każdym zabiegu bardzo ważne jest przesłanie fragmentu wyciętej śledziony do badania histopatologicznego.
Szybkość powrotu do zdrowia uzależniona jest od stanu klinicznego pacjenta, czasu w jaki uda się przeprowadzić zabieg chirurgiczny i wieku zwierzęcia. Niezwykle ważne jest opieka pooperacyjna polegająca na podawanie płynów i monitoring pracy serca czy wdrożenie terapii przeciwdziałającej wykrzepianiu wewnątrznaczyniowemu – stosowanie heparyny.
Stworzony dla psów preparat condition: wspiera odporność organizmu, chroni komórki przed działaniem stresu oksydacyjnego i bardzo korzystnie wpływa na regeneracje tkanek- dzięki koncentracji w preparacie witamin A,E i D3. Kwasy tłuszczowe DHA, EPA i ALA- wspierają procesy przeciwzapalne tak ważne w prawidłowym gojeniu się ran.
lek. wet. A Wolska
Bezpieczny sylwester z Twoim psem
Psiarze zwykle znają te historię: podnosimy kieliszki, wykrzykujemy, odliczając kolejne sekundy do zakończenia roku, a już po chwili wszędzie wokoło strzelają fajerwerki. W tym czasie nasz ukochany pupil nie może znaleźć sobie miejsca i wcale nie jest szczególnie szczęśliwy z nadejścia nowego roku. Chowa się pod stołem, próbuje wejść do łazienki, jako pomieszczenia najbardziej wygłuszonego, błaga o naszą uwagę, skomle, drży jest niespokojny, a czasem nawet załatwia się w domu. Co zatem zrobić, by sylwester z psem był równie przyjemnym wydarzeniem dla ciebie i twojego czworonoga?
Psy boją się fajerwerków głównie ze względu na słuch. Natężenie dźwięku mierzy się w decybelach (dB). Dla przykładu: szept 15-20 dB, rozmowa 30 dB. Dźwięki powyżej 100 dB są już dla człowieka nieprzyjemne, a obszar 130-140 dB to już faza bólu. Szacuje się, że psy słyszą dźwięki precyzyjniej i z lepszej odległości, około 4-razy większej niż ludzie. Mogą one reagować nawet na bardzo odległe odgłosy petard, których my nie słyszymy. Warto też zwrócić uwagę, że psy mają czulszy słuch. Słyszą one w częstotliwości od 15 Hz do nawet 50 kHz. W porównaniu; u człowieka zakres ten wynosi od 16 Hz do 20 kHz. Podsumowując, twój pies nie tylko słyszy lepiej, dochodzą do niego dźwięki bardziej oddalone, ale także jest w stanie usłyszeć dźwięki dla ciebie kompletnie niesłyszalne. Nie dziwne zatem, że wybuch petardy, czy sztucznych ogni jest dla niego wydarzeniem mocno stresującym.
Istnieje jednak lista rzeczy, którą możesz zrobić, by osłonić nieco swojego psa przed tym lękiem.
Jeśli spędzasz sylwestra z psem w mieście, przede wszystkim podczas wychodzenia na spacery trzymaj go na smyczy. Wiele osób testuje fajerwerki dużo wcześniej, a przestraszony pies może rzucić się do ucieczki. Warto zatem dbać o to, by być zabezpieczonym i utrzymać psa w sytuacji konfrontacji z lękiem. Jeśli możesz zostań z psem w domu, zwłaszcza w momencie gdy powszechne odpalanie sztucznych ogni już się zaczęło twój pupil potrzebuje bliskości zaufanego osobnika, który będzie mu dawał poczucie bezpieczeństwa. Zamknij okna, drzwi, zasuń zasłony i żaluzje – niektórym psom sam fakt niewidzenia rozbłysków świateł pomaga w przetrwaniu kanonady. Odwróć uwagę psa czy to za pomocą zabawy, czy specjalnie na tę okazję dobranych smaczków. Zajęty pies nie będzie się skupił na trwożących go doświadczeniach i spokojniej przeżyje noc sylwestrową. Wspomóż go w tym dniu suplementacja uspokajającą. Bezpieczne suplementy zapewnią psu lepsze przygotowanie do nadchodzących wydarzeń. Spokojniejszy pies nie da się zjeść stresowi, a być może nawet prześpi stresujące dźwięki. Doskonałym wyborem będzie Canifelox Calm cat&dog. W jego skład wchodzą drożdże Yarrowia lipolytica, kozłek lekarski i tryptofan, co zapewnia efekt uspokojenia, równocześnie nie powodując ospałości, senności, czy trudności w kontakcie z rzeczywistością. Ty sam natomiast musisz być spokojny i opanowany, psy czują zmiany twoich emocji. Jeśli właściciel będzie się denerwował, strach psa będzie tym większy – czworonóg zrozumie, że istnieje zagrożenie i nie będzie wiedział jakie. Dotyczy to także psów zwykle niebojących się wystrzałów, np. psów myśliwskich. Podejście człowieka do danego wydarzenia również wpływa na stosunek psa do niego. Głaskanie jest kategorycznie zabronione. Próby uspokojenia psa poprzez głaskanie, przytulanie, czułe słówka potęgują tylko jego niepokój, gdyż zrozumie on, że chwalimy dotychczasowe zachowanie. Podczas nocy sylwestrowej należy poświęcać psu wzmożoną uwagę, ale zachowując się zupełnie normalnie i wręcz nieco ignorując jego napady strachu – to wyraźny sygnał, że są one niewłaściwe.
Jeśli natomiast planujemy spędzić sylwestra z pupilem w innym miejscu, warto wybrać przestrzeń poza miastem, przyjazną psom, a także wolną od fajerwerków. Masz wrażenie, że twój sylwester straci wtedy klimat? Być może, ale jest to zdrowsze dla twojego psa. W internecie można znaleźć całe zestawienia fantastycznych obiektów, które z otwartymi ramionami przyjmą ciebie i twojego pupila, a niektóre z nich nawet organizują specjalne imprezy sylwestrowe dla psiarzy. Dla właścicieli psów, którzy nie mogą przeżyć bez noworocznej, hucznej imprezy możemy zaproponować pozostawienie psa w domu rodziny poza miastem, np. na wsi. Ważne jest jednak to, by pies znał dobrze ludzi, u których zostaje i czuł się z nimi bezpiecznie, a także zabranie znanych przez niego przedmiotów. Twój czworonóg musi się tej nocy czuć bezpiecznie, bo nawet w miejscach, o których myślisz, że są wolne od puszczania sztucznych ogni, czasem mogą zdarzyć się niespodziewane wybuchy. Brak twojej obecności to dodatkowy stres.
Sylwester z psem to trudne zadanie dla właściciela i tak naprawdę test jego umiejętności. Psy rzadko bywają tak przestraszone i zestresowane jak w tą noc. Jeśli zauważyłeś, że twój szczeniak od maleńkości boi się głośnych dźwięków, sylwester może być szczególnie ciężkim dla niego doświadczeniem. Dlatego właściciel może próbować od małego asymilować psa z głośnymi dźwiękami, zwykle jednak powinno się to odbywać z pomocą behawiorysty. Nie każdy pies pozbędzie się także takiego lęku, gdyż zwykle następuje on jako odruchowa, gwałtowna reakcja na głośność i błyskający obraz. Dlatego w noc sylwestrową właściciel powinien szczególnie skupić się na swoim czworonożnym przyjacielu i pomóc mu poradzić sobie ze strachem w tę jedną noc, by dobrze zacząć Nowy Rok.
Domowa rehabilitacja psiego seniora
My, ludzie mamy takie powiedzenie, że „starość się Panu Bogu nie udała”. Mówimy tak, bo starość wydaje nam się utratą godności poprzez fakt, że nie jesteśmy już w stanie sami pewnych rzeczy zrobić. Nasze psy uczą nas właśnie tego, że jesteśmy w głębokim błędzie. Psi senior często początkowo nie ma świadomości, że nie może biegać tak szybko, nie przeskoczy już niektórych przeszkód, nie ma takiej sprawności fizycznej. Z czasem powoli przyzwyczaja się do tych rzeczy, akceptuje je i z radością przyjmuje pomoc od właściciela, o której wie, że jest mu potrzebna i rozumie ją jako kolejny etap zacieśniania waszej więzi. To tylko od nas samych zależy, czy ktoś wciąż zachowa godność w starości, niezależnie czy mówimy o psie, czy o człowieku. To my mamy szansę oferować pomoc i starać się, by nasz ukochany czworonóg nie tracił radości życia.
Kiedy u psa następuje okres starości?
Jest to kwestia bardzo indywidualna dla każdego z nich. Przeciętnie uznaje się, że starość u psa występuje, gdy wzrasta ryzyko zapadnięcia na niewydolność nerek. Dla psów małych ras jest to wiek w okolicach lat 12, u psów średnich – 10, rasy duże i olbrzymie – 8 i 9 rok życia. Niestety okres przekwitania u zwierząt stricte łączy się ze zwiększeniem prawdopodobieństwa wystąpienia różnych chorób. Mamy tu na myśli, wcześniej wspomnianą, niewydolność nerek, choroby wieńcowe, zaburzenia endokrynologiczne, choroby wątroby, jak i najbardziej interesujące nas w tym artykule – zwyrodnienia stawów.
Ruchowość u psich staruszków
Seniorzy na czterech łapach mają tendencję do wszelkich zwyrodnień stawowych, objawiających się sztywnością chodu, nieregularnością lub kuleniem na konkretną kończynę. Zwyrodnienie to mikrouszkodzenia i nadżerki na powierzchni chrząstki, przez co powstają poważniejsze błędy w strukturze stawu, zmniejsza się ilość mazi, a także szpara stawowa. Warto jednak wiedzieć, że nie każdy wolniej chodzący psi staruszek musi mieć problemy z tą chorobą. Wraz z wiekiem występuje również zanik ruchowości, gdyż psy szybciej się męczą i wkładają mniej wysiłku w aktywność fizyczną. Dlatego zawsze warto, przy zauważeniu takich objawów, najpierw skonsultować się z weterynarzem – on poprzez badanie RTG powinien określić, czy stawy psa rzeczywiście są uszkodzone, powstają w nich ubytki, czy pies potrzebuje opieki specjalistycznej.
Aktywny psi senior
Istnieje stereotyp, że pies starszy lub posiadający właśnie zwyrodnienia stawowe nie powinien być zbyt aktywny. Właściciele zwykle tłumaczą to ograniczeniem doznań bólowych, nie mają jednak świadomości, że przy braku aktywności u psa zanikają również mięśnie, powstają także odleżyny, a pies może odzwyczaić się od załatwiania potrzeb na zewnątrz. Starszy pies również powinien być aktywny, a dobór ćwiczeń ruchowych, rehabilitacyjnych, czy samej aktywności zapewnia mu ruchomość stawów i ich poprawne działanie jeszcze przez długi czas. Jakie są domowe sposoby psiej rehabilitacji?
- Częstsze spacery, choć niekoniecznie bardzo długie – mięśnie psa stają się bardziej rozbudowane, postawa stabilniejsza, gwarantuje to także lepsze ukrwienie i szybszą regenerację chrząstek stawowych.
- Zabawa – może się to wydawać dziwne, ale częste, acz nieobciążające psa okresy zabaw fizycznych również są niezwykle potrzebne. Nie tylko dbają o kondycję umysłową psa, jako, że musi się on skupić na tej czynności, ale także o tę fizyczną.
- Masaże – wymagają odrobiny wprawy u właściciela, ale zmęczony pupil, nie mogący iść na spacer, będzie szczególnie wdzięczny – masaże zapewniają aktywność mięśni mimo tego, że pies nie wykonuje samej aktywności. Poprawiają ukrwienie, co przynosi szybszą regenerację (zarówno mięśnia po wysiłku, jak i stawu).
- Rehabilitacja dedykowana – wiele ćwiczeń domowych może zalecić lekarz weterynarii, czy psi fizjoterapeuta. Dzięki konsultacji z nimi, oprócz zabiegów profesjonalnych, przeprowadzanych w klinice weterynaryjnej, otrzymamy szereg zadań do wykonywania w domu, zarówno w trakcie leczenia psa z konkretnego zwyrodnienia, jak i po prostu przy utrzymaniu jego kondycji fizycznej.
Jako środek w profilaktyce zaburzeń układu ruchu polecamy produkt Canifelox Mobility. To kompleksowa formuła wspomagająca stawy, ścięgna i kości u psów. Zalecana dla psów dorosłych ze zmianami zwyrodnieniowymi układu ruchu, psów dużych ras w okresie wzrostu oraz jako środek w profilaktyce zaburzeń układu ruchu u ras szczególnie narażonych na te problemy. Karma uzupełniająca stworzona na bazie unikalnych drożdży Yarrowia lipolytica oraz mączki z kryla, wzbogacona w siarczan chondroityny, siarczan glukozaminy, MSM, witaminę C oraz mangan. Składniki czynne preparatu uczestniczą w syntezie kolagenu typu I i II.
- Drożdże Yarrowia lipolyticato źródło substancji czynnych korzystnie wpływających na procesy kościotwórcze, poprawiających gęstość mineralną kości, a także ich wytrzymałość mechaniczną.
- Mączka z kryla to bogactwo kwasów tłuszczowych w wysoko przyswajalnych połączeniach fosforolipidowych oraz astaksantyny, która wykazuje bardzo silne właściwości przeciwzapalne.
- Glukozamina i chondroitynato niezbędne składniki mazi i chrząstki stawowej, odpowiedzialne za prawidłowe odżywienie stawu.
- MSMto naturalne źródło siarki organicznej, która reguluje procesy wzrostowe, bierze udział w procesach metabolicznych tkanki kostnej i regeneruje tkankę łączną.
- Witamina Csprzyja prawidłowej produkcji kolagenu.
- Wapń, fosfor, magnez, mangan, miedź, cynk– minerały w wysoko przyswajalnych formach, spełniają istotną rolę w odbudowie i regeneracji układu ruchu.
Parwowiroza – jak ustrzec szczenię?
Parwowiroza to jedna z najgroźniejszych chorób dla psów, przechodzona bardzo ostro, może być nawet śmiertelna. Najbardziej narażone na nią są szczeniaki pomiędzy szóstym tygodniem, a szóstym miesiącem życia. Zazwyczaj niestety bywa bagatelizowana przez nowych właścicieli, ponieważ nie mają oni świadomości jak poważne zagrożenie niesie za sobą ta choroba i jak łatwo mały szczeniak może się nią zarazić.
Czym właściwie jest parwowiroza?
To choroba wirusowa wywołana przez parowirusa psów - canine parvovirus type 2 – CPV-2, CPV-2a, CPV-2b, CPV-2c. Patogen ten jest wyjątkowo odporny na czynniki środowiskowe; dla przykładu w domu, w temperaturze pokojowej może przetrwać do sześciu miesięcy, a środek dezynfekujący musi się znajdować na powierzchni około 30 min, by zabić wirusa. Środowiskiem, w którym się rozwija jest psi kał, w nim mogą znajdować się olbrzymie ilości patogenów. Może być roznoszony także przez ludzi, poprzez śladowe ilości kału na obuwiu. Parwowirus jest niegroźny dla ludzi, atakuje tylko psy i ssaki psowate, mimo to należy pamiętać, że niektóre z powyżej podanych odmian atakują również koty.
Choroba może przyjąć dwie postaci – sercową i jelitową. Odmiana sercowa jest najgroźniejsza, zwykle chorują na nią szczeniaki pomiędzy 14 dniem a 12 tygodniem życia. Jednym z najczęstszych objawów jest utrata apetytu i osłabienie. Powoduje je zapalenie mięśnia sercowego. Postać jelitowa polega na zapaleniu błony śluzowej przewodu pokarmowego.
W którym okresie szczenię powinno być najbardziej chronione?
Jak wspomniano wyżej, wirus najczęściej atakuje szczenięta pomiędzy szóstym tygodniem, a szóstym miesiącem życia. Do najbardziej podatnych na niego ras należą: rottweilery, dobermany, labradory, american staffordshire, a także owczarki niemieckie. Warto jednak wiedzieć, że parwowiroza może zaatakować psy starsze bez względu na ich płeć i rasę, u nich podatność wzrasta w okresach obniżonej odporności organizmu.
Jak rozpoznać objawy?
Jednym z pierwszych objawów u szczenięcia jest obfita biegunka i wymioty. Jako, że problemy trawienne są u szczeniaka dość powszechne, zwłaszcza przy zmianie karmy, nie można od razu zakładać obecności parwowirozy. Mimo to, warto od razu skonsultować to z lekarzem weterynarii. On będzie miał możliwość sprawdzenia obecności wirusa poprzez test paskowy, który trwa zaledwie kilkanaście minut. Gdy stan szczeniaka się pogarsza, w jego kale można zauważyć smużki krwi, a nawet jej ilość jest bardziej widoczna. Choroba postępuje szybko, dlatego szczenię robi się coraz słabsze, senne, niechętne do jedzenia, może wystąpić podwyższona temperatura. Charakterystyczne jest to, że podawanie mu większych ilości wody tylko wzmaga wymioty.
Jak chronić szczeniaka przed parwowirozą?
Najważniejsza jest profilaktyka i szybkie działanie. W pierwszym wypadku, przede wszystkim, szczeniak powinien przejść obowiązkowe szczepienia w szóstym, dziewiątym i dwunastym tygodniu życia. U niektórych szczeniaków zaleca się czasem dodatkowe szczepienie w piętnastym, czy szesnastym tygodniu życia. Dorosłe psy powinny przyjmować szczepienia na parwowiroza co trzy lata. Terminy szczepień najlepiej uzyskać zaraz po przyprowadzeniu malucha do domu – wybieramy lekarza weterynarii i od razu zapisujemy czworonoga pod jego opiekę. Dzięki temu w nagłym wypadku, będziemy też wiedzieć do kogo się zwrócić. Warto też sprawdzić gdzie znajdują się najbliższe kliniki weterynaryjne, zwłaszcza te otwarte całą dobę. Ponadto trzeba szczególnie uważać na kontakt szczenięcia z zarazkami. Puszczanie go samopas nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza po deszczu, gdy kał innych zwierząt może pozostawać rozmyty. Samemu także warto patrzeć gdzie stawia się nogi. W przypadku, gdy zauważymy niepokojące, opisane wyżej objawy, należy jak najszybciej przewieźć zwierzę do kliniki weterynaryjnej. W przypadku parwowiroza żadne leczenie domowe nie podziała, a u szczeniąt liczą się godziny przy postępie choroby. Nie ma sensu myśleć, że „przeczekamy noc i zobaczymy”, lepiej działać natychmiastowo, by nie okazało się, że gdy podjęliśmy działania, to zrobiło się już zbyt późno.
Parwowiroza to naprawdę okrutna choroba, zabierająca czasem całe mioty szczeniaków. Profilaktyka przed nią jest szczególnie ważna. Wszyscy wiemy, że dużo lepiej przeciwdziałać samemu zachorowaniu, niż rozchorować się i dopiero rozpoczynać leczenie. Szczenięta potrzebują bardzo dużo naszej uwagi i opieki, zapewnijmy im ją w najlepszej jakości.
Chcąc wesprzeć układ immunologiczny szczenięcia można profilaktycznie stosować produkt Canifelox Puppy. Preparat zalecany jest szczególnie dla szczeniąt o obniżonej odporności, w sytuacjach stresowych, w momencie odstawienia od matki czy przejścia na pokarm stały, w okresie szczepień. Uzupełnia niedobory mineralno-witaminowe. Produkt można również stosować dla suk w ciąży w celu pobudzenia odporności przekazywanej na potomstwo.
Jak zaspokoić nadmierny apetyt psa?
Nadmierny apetyt u psów jest formą ewolucyjnego spadku. Psowate jako drapieżniki, upolowawszy jakąś zwierzynę, musiały się najeść nią na zapas, nie wiedząc, kiedy uda im się zdobyć kolejną. Takie zachowania może dostrzec dzisiaj np. u wilków. Zatem, czy nasz pupil, który ma czarną dziurę zamiast żołądka to zupełnie normalna sprawa? Niestety nie do końca.
Nieustanne łaknienie profesjonalnie nazwiemy polifagią. Z naukowego punktu widzenia, nadmierny apetyt lub wstrzymanie się od jedzenia regulują u psa ośrodki sytości i głodu znajdujące się w podwzgórzu. Na uczucie sytości wpływa poziom wypełnienia żołądka. W związku z tymi czynnikami większość psów ma wręcz nadgorliwy apetyt, wciąż wydaje nam się, że czymkolwiek go nie nakarmimy to on i tak wciąż jest głodny i prosi. Jednak, przede wszystkim, w przypadku nagłej zmiany nawyków żywieniowych lub braku możliwości poskromienia polifagii mimo wielu prób, należy zacząć obserwować psa. Być może jest to sygnał chorobowy, który pies wysyła w formie komunikacji.
Jakie są najbardziej typowe przyczyny nadmiernego apetytu?
- Predyspozycje rasowe – genetyczne.
- Błędy żywieniowe: stały dostęp do karmy lub źle zbilansowana i słabo strawna karma.
- Błędy wychowawcze: pozwalanie psu na zjadanie resztek, czy wolny dostęp do ludzkiego jedzenia, nieprzeznaczonego dla niego.
- Czynniki psychiczne: stres, konkurowanie o jedzenie z innym zwierzęciem domowym.
- Czynniki chorobowe: nadmierny apetytu mogą powodować problemy z metabolizmem, zaburzenia wchłaniania, pasożyty, a także występują one przy niektórych nowotworach.
Co zatem należy robić, by pozbyć się tego problemu?
Na początek należy ustalić regularne pory karmienia, a także konkretną dawkę zależną od płci, wieku, rasy, czy uwarunkowań genetycznych. Karma powinna być bogata w dające uczucie sytości włókna. Samą godzinę należy ustalić tak, by nie przegładzać psa np. poprzez pobyt w pracy. Jeśli otrzyma on śniadanie o świcie, będzie głodny już w południe. Podczas spożywania posiłku należy nie przeszkadzać psu, pozwolić mu się skupić. Wszelkie bodźce mogą działać dekoncentrująco, spowodować rozdrażnienie i sprawić, że pies się nie naje, a miski nie można zostawić. Do odpowiedniego żywienia warto dodać gastro dog wspomagający układ trawienny, wchłanianie substancji odżywczych, a także działa profilaktycznie przeciw biegunkom. Wzmacnia komórki wątroby oraz metabolizm energetyczny. Poza żywieniem, należałoby ustalić psu odpowiednią ilość ruchu i aktywności fizycznej, również takiej w zabawie. Główną konsekwencją nadmiernego apetytu jest otyłość, która bardzo negatywnie wpływa na zdrowie i kondycję psa. Jeśli przyczyną jest stres, poświęcenie psu większej uwagi może również załagodzić sytuację, tak samo jak rozpoznanie i usunięcie bodźca powodującego go bądź systematyczna praca nad przyzwyczajeniem psa do tego czynnika. Jeśli jednak żadna z tych czynności nie pomoże, należałoby zasięgnąć porady u lekarza weterynarii – wspominaliśmy, że nadmierny apetyt może być również symptomem chorób.
Pożerający wszystko co zjadliwe na swojej drodze czworonóg początkowo może być tematem do żartów, ale z czasem stanie się naprawdę poważnym problemem. Jak zwykle – warto obserwować swojego czworonoga, by przekonać się czy nadmierne łaknienie nie jest objawem choroby. Jeśli nie, warto podjąć walkę i poświęcić psu chwilę uwagi, żeby nie posunął się w otyłość.
Dlaczego odpowiednie nawodnienie pupila jest ważne?
Czy właściciel powinien się zastanawiać ile jego pies pije? Być może powinien odmierzać pewne ilości wody lub sprawdzać ile ubyło z miski? A może wystarczy, że dostarczy mu co jakiś czas miski ze świeżą wodą i jest to cała jego powinność? Czy kot powinien pić dużo, a może warto przystać na jakąś jego niechęć do wody? Przecież koty nie znoszą wody. Nawodnienie u psa, czy kota, wbrew pozorom, jest przedmiotem wielkiej wagi i obserwacja, czy pupil nie przesadza ostatnio z piciem wody lub czy nie przyjmuje jej stanowczo za mało może świadczyć o stanie jego zdrowia.
Ciało psa składa się z wody aż w 60%. Przeciętnie jego właściciel nie wie, że wystarczy, by stopień nawodnienia spadł o 5%, poniżej normy, by stanowiło to zagrożenie dla zdrowia i życia psa. Kocie ciało składa się z wody w 2/3, natomiast, mają one tendencję do problemów z nerkami, dlatego powinny pić znaczące ilości wody. Zarówno pies, jak i kto powinny przyjmować około 50-60 ml wody na kilogram masy ciała; ta kalkulacja dotyczy jednak zwierzaków umiarkowanie aktywnych fizycznie i zdrowych. Każdy czworonóg jest inny i ma własne preferencje, mimo to powinien przyjmować przynajmniej zalecaną dawkę.
Na zmiany w systemie nawadniania swojego pupila powinny mieć wpływ różne czynniki.
- Dieta – psy i koty przyjmujące tylko suchą karmę zdecydowanie potrzebują uzupełniania wody w organizmie, te jedzące karmę mokrą lub surowe mięso będą piły mniej, gdyż przyjmują już pewną ilość poprzez pokarm. Co ciekawe, przy tym punkcie, warto nadmienić, że każde z twoich zwierząt powinno mieć własną miskę, pełną czystej wody, aczkolwiek koty mają wrodzoną niechęć do picia z miski znajdującej się tuż obok karmy. W ich wypadku najlepiej rozłożyć kilka miseczek w całym domu.
- Pogoda - to wydaje się oczywiste, że w okresie upałów należy dawać więcej wody swoim pupilom. Leczy czy „więcej” to już wystarczająco? Woda nie tylko gasi pragnienie odczuwalne przez wysoką temperaturę, ale także pozwala regulować temperaturę organizmu. W procesie ziania u psa, kiedy próbuje on się ochłodzić, również traci znaczące jej ilości.
- Aktywność fizyczna – wysiłek fizyczny tak samo u człowieka jak i u kota, czy psa podnosi temperaturę ciała. Bardziej aktywne psy lub koty będą wymagały intensywniejszego nawadniania, by mogły wyregulować komfortową temperaturę ciała. U psów służy temu również dyszenie, przez które także pies wytraca wodę z organizmu.
- Lekarstwa – niektóre leki, czy suplementy diety naturalnie powodują u zwierząt pragnienie. Zwłaszcza lekarstwa na epilepsję, serce, czy te przeciwzapalne. Zwiększa się także oddawanie moczu. W tym wypadku należy dokładnie zapoznać się z efektami ubocznymi lekarstwa i skonsultować je z weterynarzem.
Jeśli jednak na zmianę w nawykach nawadniania twojego pupila nie mają wpływu wyżej podane czynniki zewnętrzne, należy mu się zacząć dokładniej przyglądać. Niechęć do płynów, czy przesada w ich spożywaniu może być spowodowana bólem, czy stanem chorobowym. Jeśli dochodzi do takich sytuacji, zwłaszcza nagle, należy natychmiast skonsultować się z weterynarzem. Może to być jeden z pierwszych objawów, który naprawdę łatwo przeoczyć.
A jak zachęcić mało pijące czworonogi do picia? Wystarczy odrobina wyobraźni. Wspomniano już wyżej, że koty nie lubią pić tuż przy misce ze swoją karmą. Warto mu zatem rozłożyć miseczki w całym domu, by mógł się napić nawet kończąc wędrówkę po meblach. Koty lubią też „specyficznie” pić wodę, czasami lepiej niż miska działa strumień wody z kranu, czy szklanka. Ponadto nie samą wodą kot żyje. Można mu do niej domieszać odrobinę sosu z karmy lub pokusić się o specjalne kocie mleko ze sklepu zoologicznego. Psy zwykle nie mają problemów z umiejscowieniem źródła wody, ciekawą metodą może być ewentualnie podawanie wody z rąk zwiniętych w łódeczkę w sytuacjach na łonie natury na przykład. Polecamy także zrobienie „psich lodów”, czyli zamrożenie drobnych kawałków karmy czy innych przysmaków w kostkach i wrzucenie ich do miski wody. Kiedyś pies do nich dotrze, a wcześniej będzie się musiał nakombinować, wypijając przynajmniej część zawartości.
Nawodnienie i nawyki związane z przyjmowaniem płynów są niezwykle ważne u naszych pupili. Nie należy ich ignorować, a raczej czujnie obserwować zachodzące w nich zmiany. Ilość wody warto również dostosować do diety, aktywności fizycznej, przyjmowanych leków, czy pogody.
Dziecko i pies – budowanie relacji
Każdy z nas zna fotografię, na której pies spokojnie leży obok małego dziecka lub gdy nieco starszy potomek obejmuje ogromnego psa za szyję. Zdjęcia dzieci wraz z czworonogami są urocze i pozostawiają piękne wspomnienia na lata. Lecz, czy sytuacja odzwierciedlona na zdjęciu oddaje rzeczywistość? To zależy. O budowanie relacji między psem a dzieckiem należy zadbać od samego początku po obu jej stronach. Wychowanie dziecka czy tresura psa same w sobie są trudne, jak więc połączyć obie w spójną całość?
Nowy członek rodziny.
Jeżeli mamy już psiaka od dłuższego czasu, warto, na początek, wiedzieć, że dla niego rodzina jest stadem a mieszkanie – terytorium. Jest on przyzwyczajony do konkretnego trybu życia, konkretnej ilości uwagi, karmienia o danych porach i uregulowanych spacerów.
- Dlatego, gdy ma się pojawić dziecko, psa należy do tego przyzwyczajać już od etapu ciąży. Należy powoli uczyć go, że musi nawyknąć do tego, że nie będzie już w centrum uwagi i ciągła zabawa, czy spacery „na zawołanie” nie będą możliwe.
- Gdy dziecko się urodzi i wraz z rodzicami ma przybyć do domu, najlepiej oddać psa na parę godzin do znajomych. Z jakiego powodu? Kiedy pies pozostaje w domu, a jego właściciele powracają z kimś dla niego obcym – może poczuć się zagrożony i zrozumieć, że maleństwo narusza jego terytorium. Łatwiej będzie mu przyjąć go jako członka rodziny, jeśli dziecko będzie już w domu, kiedy pierwszy raz się z nim zetknie. Warto przyzwyczajać psa do zapachu niemowlęcia np. podając mu do powąchania śpioszki, lub pozwalając na obwąchanie, po zakończeniu pierwszego okresu ochronnego. Pies ma swoje bakterie i zarazki, nie powinno się izolować od nich niemowlęcia, gdyż może to później skutkować infekcjami, czy alergiami.
- Dziecko rosnące będzie próbowało różnych zabaw z psem. Nie wolno mu jednak pozwalać na wszystko. Ciągnięcie za uszy, ogon, czy uderzenia, mogą spowodować niechęć u psa, a nawet agresję w geście samoobrony. Tak jak i dziecko, nasz pupil również będzie próbował badać granice. Należy ściśle ustalić zasady jego kontaktu i zabawy z dzieckiem, musi wiedzieć, że nie wolno mu gryźć, czy warczeć na malucha. Jeśli zasady przyjaźni zostaną ustalone na samym początku, ułożenie ich relacji powinno być dużo prostsze w przyszłości.
Pojawienie się czworonoga
Dziecko nieco starsze i rozumiejące już pewne sprawy, na jakimś etapie życia powie „mamo, tato, chcę pieska!”. Być może to jednak rodzice gwoli chęci rozwoju swojego potomka zdecydują się na czworonoga, nad którym zastanawiali się od jakiegoś czasu. By zbudować taki rodzaj relacji potrzeba znaczących przygotowań.
- Wybór. Podstawowym czynnikiem wyboru psa w tej sytuacji jest jego temperament. To on zaważy na dalszej jego relacji z dzieckiem. Jeśli jest ono nieśmiałe i wycofane, pies dominator może wydawać mu się zbyt przytłaczający. Śpiący kanapowiec to znów zbyt nudne rozwiązanie dla nadpobudliwego malucha. Najlepszy dla dzieci jest przede wszystkim spokój i łagodność u psa. Być może będzie mu też potrzeba pewna doza cierpliwości. Do kolejnych czynników należą; rozmiar, a także czas potrzebny na jego wychowanie.
- Przygotowanie dziecka. Nie postępowanie z psem jak z ruchomą zabawką, czy nie używanie wobec niego przemocy to wiedza podstawowa. Warto jednak również nauczyć maluchy pewnych zachowań np. jak przywitać się z nowym czworonogiem: stanąć w odległości, tak by nie czuł się zagrożony, pewnym, spokojnym krokiem podchodzić do niego, ustawić się bokiem, zerkać kątem oka, pozwolić się powąchać, do psów małych rozmiarów można ukucnąć, ale zachowując bezpieczną odległość, głaskać delikatnie. Inne przydatne postawy to m. in. kwestia zabierania psu rzeczy, karmienia go, drażnienia bądź podnoszenia głosu. Są one szczególnie ważne, ponieważ przydają się nie tylko wobec pupila, który stanie się członkiem rodziny, ale także obcych psów, z którymi dziecko będzie miało kontakt.
Podstawą budowania relacji między psem a dzieckiem jest wzajemna akceptacja oraz szacunek. Właściciel, a zarazem rodzic, jest odpowiedzialny za obu tych członków swojego stada, a zarazem rodziny. Dlatego przygotowanie, ustalenie zasad, a także nauczenie zarówno psa jak i dziecka konkretnych zachowań wobec drugiego stanowi absolutną podstawę zdrowej więzi między nimi. Jest to również pewna inwestycja w przyszłość, gdyż takie wychowanie w poszanowaniu wobec zwierzęcia odbija się również na stosunku młodego człowieka do pupili innych ludzi oraz zwierząt w ogóle.
Niepokojące zachowania psa, które powinny zaalarmować właściciela.
Właściciel dobrze znający swego pupila, zwykle przyzwyczaja się do jego zachowań. Potrafimy psa również wytresować, by postępował w konkretny sposób, czy dawał konkretne znaki np. w przypadku potrzeb. Niektóre psy lubią spać na łóżku, inne zadowala tylko długi i bardzo wyczerpujący spacer. Każdy ma swój styl i osobowość. Co jeśli jednak nasz czworonóg zaczyna zachowywać się jakoś inaczej albo po prostu dziwnie? Absolutnie nie należy tego ignorować. Zmiana w zachowaniu nie musi być powodowana jakąś przemianą charakteru. Być może pies sygnalizuje o chorobie lub lęku.
Każdy pies, a nawet każdy gatunek zwierząt ma swój etnogram. Oznacza to, że posiadają one stały zestaw zachowań, czy cech. Jeśli występuje w nim niedobór lub nadmiar powinno to zaalarmować właściciela o pewnym zaburzeniu lub nieprawidłowości. Dla przykładu psy myśliwskie zwykle mają żyłkę do polowania; uwielbiają zabawy w aportowanie, potrzebują dużo gryzienia. Właściciel takiego psa powinien zatem zapewnić mu zabawki, gryzienie sprzętu, jeśli nie ma wystarczającej ilości gryzaków jest dla tych psów po prostu naturalne. Pogryzienie jakiegoś sprzętu, a co za tym idzie, jego zniszczenie, nie musi być zatem sygnałem czegoś niedobrego. To właściciel dobiera sposoby realizacji potrzeb swojego pupila.
Warto zacząć od tego, że zmianę w zachowaniu psa odnosimy zawsze do poprzednich nawyków. Nie przyjmujemy od razu, że zwierzę nabrało nowego przyzwyczajenia. Jeśli pies był stworzeniem socjalnym, lubił albo tolerował ludzi, inne zwierzęta a nagle przestaje to robić i jego stosunek drastycznie się zmienia – jest to bardzo niepokojący znak. Niszczenie sprzętów, agresja wobec innych osób, czy załatwianie potrzeb fizjologicznych w domu mogą być oznaką frustracji lub niezaspokojenia potrzeb. Ważnym czynnikiem jest również zabawa. Jeśli pies nie chce się bawić – również należy to uznać za negatywny objaw. Zdrowy i zadowolony pies zwykle jest pełen energii i chętny do wszelkiej aktywności.
W wypadku nagłej zmiany zachowania właściciel przede wszystkim powinien zwrócić uwagę na mowę ciała. Psy nie mają żadnej innej formy komunikacji z nami poza tym, co mogą zasygnalizować własnym ciałem. Najbardziej trzeba skupić się na uszach, oczach i ogonie, podobnie śledzimy wyraz pyska, wokalizację, postawę ciała. Pies wysyła zwykle dwie formy sygnałów:
- Początkowo sygnały uspokajające – krótkie liźnięcia, redukcja spojrzenia, podchodzenie po łuku, odsłanianie brzucha, ziewanie, odwracanie głowy, podnoszenie łapy, krótki, ściągnięty pysk, wywijanie uszu (zwykle do tyłu), siadanie, ustawianie się bokiem wobec właściciela. Ważne tu są również zachowania zastępcze; pies udaje, że jest zajęty zupełnie inną czynnością np. wącha podłoże, na którym nic nie ma.
- W późniejszej fazie występują sygnały grożące – powarkiwanie, głośna, agresywna wokalizacja, pokazywanie zębów, może nawet dojść do ataku.
Uważna obserwacja i znajomość ogólnych zachowań psów jest w tym wypadku równie ważna. Jeśli przykładowo w domu pojawi się dziecko i będzie biegło do psa z wyciągniętymi rączkami, uzna on to za zachętę do zabawy i naturalną reakcją będzie skoczenie na małego człowieka, wokalizacja, zachowanie impulsywne. Człowiek może to odebrać jako agresję. Tak samo w przypadku głaskania – psy mają niewiele miejsc na ciele, w których lubią być głaskane, z czasem uczą się to tolerować, ale może nastąpić moment, gdy wykażą niezadowolenie, a człowiek uzna to za atak. Nie przykładajmy miary ludzkiej do zachowań psów.
Ważne w zmianach w zachowaniu są także objawy, które mogą informować nas o problemach zdrowotnych. Należą do nich:
- Posmutnienie, rozdrażnienie, popiskiwanie.
- Nagły brak apetytu, zwłaszcza u psów-łakomczuchów.
- Wzmożone pragnienie
- Drapanie i podgryzanie sierści
- Saneczkowanie, czyli tarcie zadem o podłoże
- Obniżenie poziomu ruchowości, problemy z wstawaniem, chodzeniem
Oczywiście mogą również pojawić się objawy bardziej oczywiste, jak kaszel, wycieki ropne, napięcie brzucha etc. Ale im lepiej właściciel obserwuje swojego zwierzaka, tym wcześniej daną chorobę jest w stanie wykryć i w konsultacji z weterynarzem – podjąć leczenie.
Gdy nasz pies nagle zmienia zachowanie, nie należy ignorować tego, czy pojmować jako ludzkiej reakcji na daną rzecz. Psy odbierają świat w zupełnie inny sposób niż my, w inny sposób również komunikują się z otoczeniem. Jeśli zauważysz u swojego psa niepokojące objawy, warto najpierw udać się do lekarza, by sprawdzić, czy przyczyną nie jest choroba. Jeśli nie, należy skonsultować się z behawiorystą lub zoopsychologiem, gdyż przyczyną może być stres lub lęk.
Przetrwałe zęby mleczne
Obecność mleczaków w jamie ustnej u zwierząt ma podłoże genetyczne, wada ta jest rozpoznawalna głównie u psów małych ras tj: Yorkshire terier, maltańczyk, chihuahua, pinczer miniaturowy, jamnik króliczy, owczarek szetlandzki choć czasami również bywa spotykana u kotów i psów dużych ras tj: owczarek niemiecki, labrador czy wyżeł.
Zaburzenia w ich wymianie na zęby stałe, może prowadzić do szeregu problemów stomatologicznych, z których najważniejszymi są wady zgryzu oraz stany zapalne jamy ustnej. Pozostawanie dwóch kompletów zębów jest wskazaniem do ekstrakcji zębów mlecznych, które staramy się przeprowadzić stosunkowo szybko.
Większość przypadków, przetrwałych zębów mlecznych jest rozpoznawalne w czasie pierwszych wizyt. I choć są one cechą charakterystyczna dla zwierząt młodych, należy pamiętać że mogą również występować u osobników starczych. Dlatego warto oceniać jamę ustną każdego nowego pacjenta w naszej lecznicy.
W przypadku maluchów wymiana zębów mlecznych rozpoczyna się już od 4 miesiąca życia i kończy w wieku ok 6 miesiąca u kota i 5-7 miesiącu życia u psa. Pozostanie zębów w dziąsłach dłużej niż 7-8 miesiąc życia jest wskazaniem do ich ekstrakcji, którą przeprowadza się stosunkowo szybko, bardzo rzadko mamy bowiem rozległy stan zapalny jamy ustnej. Natomiast obecność mleczaków u psów dorosłych wiąże się z ich pozostawienie w okresie młodzieńczego wieku i często jest równolegle związane z nadmiernie nabudowaną płytką nazębną, pod którą rozwija się duży bakteryjny stan zapalny. Tacy pacjenci mogą być poddani zabiegom ekstrakcji ale po uprzednim przygotowaniu i ocenie stanu klinicznego. Bardzo często wiąże się to z przeprowadzeniem badań dodatkowych i wstawieniu pupila na antybiotyk w celu ograniczenia zapalenia.
Sam proces wymiany zębów ma miejsce ponieważ wyrastający ze szczęki i żuchwy ząb stały uciska na niewielkie korzenie zębów mlecznych prowadząc w ten sposób do ich resorpcji i wypadnięcia. Natomiast w przypadku gdy zawiązki zębów stałych są minimalnie przesunięte względem swoich mlecznych odpowiedników, wzrost zębów stałych nie może doprowadzić do osłabienia korzenia zęba mlecznego, stąd w jamie ustnej widoczne są wówczas dwa komplety uzębienia. Obecność podwójnych zębów może dotyczyć tylko jednego zęba szczęki czy żuchwy lub kilku ale bez względu na ich ilość, postępowanie jest zawsze takie samo i będzie opierać się na ekstrakcji. Rany po zabiegach goją się dobrze, pacjenci są objęci terapią antybiotykową i lekami przeciwzapalnymi a postępowanie z pacjentem po zabiegu w domu jest różne i czasami wymaga stosowania past i żelów przyspieszających gojenie się ran.
Podsumowując ocena stanu uzębienia jest bardzo ważne. Każde przypadki przetrwałych zębów powinny być monitorowane, a jeśli kolejne kontrole stomatologiczne będą nadal wskazywać na problem w obrębie jamy ustnej, związanym z równoległym współistnieniem zębów mlecznych i stałych, konieczne jest ich usunięcie.
Najczęściej występujące komplikacje, związane z obecnością przetrwałych zębów mlecznych to:
- wady zgryzu
- nadmierne odkładanie się płytki nazębnej
- rozwijanie się bakteryjnego stanu dziąseł
- powikłania w postaci wtórnych chorób narządów wewnętrznych ( nerek, serca, przewodu pokarmowego, układu oddechowego)
lek. wet. A. Wolska
HOT SPOT i APZS czyli co wiemy o częstych alergiach psów
Zmiany w obrębie okrywy włosowej o których dziś powiemy to jedne z częściej występujących na skórze schorzeń miejscowych u zwierząt, u podłoża tych procesów leży nadwrażliwości na konkretny alergen. Cechą charakterystyczną powstania zmian skórnych jest świąd, prowadzący zwykle do samookaleczenia. W efekcie tego zjawiska pies, który trafi do lecznicy będzie posiadał: wyłysienia, otarcia lub wygryzienia obszaru skóry poddanego świądowi. W konsekwencji wraz z nadkażeniem skóry oraz pod wpływem dodatkowych bodźców zewnętrznych takich jak wysoka temperatura i bogata ogrywa włosowa może dojść do pojawienia się wysięku, który pogłębia proces zapalenia skóry.
Czym więc są zagadkowe choroby?
Potocznie nazywany w języku weterynaryjnym HOT SPOT – to ostre, powierzchowne, sączące ropne zapalenie skóry, choroba o różnorodnej etiologii, w przebiegu której pod wpływem rozmaitych czynników zewnętrznych dochodzi do zapalenia skóry. Natomiast skrót APZS- to nic innego jak alergiczne pchle zapalenie skóry, którego głównym objawem jest wystąpienie zmiany o charakterze hot spotu czyli powierzchownego, sączącego, ropnego zapalenia skóry.
W obu przypadkach podstawowym objawem choroby jest świąd, prowadzący często do skóry zwierzęcia. Siła i natężenie świądu zależy od wielkości zmiany, czasu od jakiego zwierzę choruje i długości narażenia na dany alergen. W przypadku hot spotu- przyczyny powstania choroby, jak już wspominaliśmy są różne. Najczęściej pojawiający się pacjenci to psy z:
- podrażnieniami skóry po zabiegach strzyżenia (alergie kontaktowe)
- zwierzęta karmione różnorodną dietą (alergie pokarmowe)
- przypadkowi amatorzy wodnych kąpieli zwłaszcza w zbiornikach stojących tj jeziora i stawy (alergie kontaktowe).
Jeśli chodzi o czas w jakim pojawią się zmiana na skórze, zależny jest od zadziałania alergenu ale z reguły to ok 24-48h, a pacjenci trafiający do lecznicy posiadają głównie zmiany zlokalizowane na: głowie, szyi, bokach ciała, ogonie czy udach. W przypadku APZS przyczyną powstania tego konkretnego zapalenia skóry jest reakcja alergiczna na odchody pcheł znajdującej się na skórze zwierzęcia. Obraz choroby przypomina zmiany typowe dla hot spotu, z tym że lokalizacja zapalenia skóry to głównie okolica zadu i kończyn miednicznych zaś czas rozwinięcia się zmiany jest dłuższy niż w przypadku hot spotu o innym podłożu.
Tak więc używając określenie hot spot możemy go zastosować do każdej jednostki chorobowej w obrębie skóry, której główną cechą jest świąd, na skutek którego dochodzić będzie do uszkodzenia ciągłości bariery zewnętrznej organizmu. A określenie APZS to wyłącznie zapalenia skóry związanego z nadwrażliwością na kał owadów u osobników wrażliwych.
W przypadku hot spotu alergiczne zapalenie skóry częściej występuje w obrębie pewnych ras tj: goldeny, labradory, owczarki niemieckie, owczarki coli czy bernardyny. Dodatkowo w zależności od rodzaju alergii, jej częstotliwość w poszczególnych rasach jest różna. I tak np. częściej z alergiami skórnymi o podłożu pokarmowym spotykamy się u labradorów i goldenów, natomiast alergie kontaktowe po kąpieli wodnej mogą wystąpić częściej u owczarków niemieckich i labradorów zaś reakcje alergiczne kontaktowe związane z zabiegiem pielęgnacyjnym są głównie charakterystyczne dla ras mniejszych tj: shih-tzu, york czy maltańczyk.
APZS nie ma predylekcji rasowych, ponieważ chorować może każdy pies wrażliwy na kał pcheł. Jeśli chodzi o samo występowanie choroby częściej spotykamy ją natomiast u psów podwórkowych, przy braku ich zabezpieczenia na owady a dodatkowo jeśli chorują osobniki młode, dość mocno zapchlone może dojść do niedokrwistości oraz zarobaczenia, które zawsze idzie w parze z pchłami.
Objawy choroby pojawiające się w przypadku zapalenia skóry to:
- zaczerwienienie
- silny świąd i bolesność
- zwiększona wilgotność
- zmiany o różnej średnicy od kilku do kilkunastu centymetrów charakterystycznie zlokalizowane.
Rozpoznanie choroby opiera się na:
- a) wywiadzie:
- brak zabezpieczenia na pchły i inne owady ( krople, obroże)
- różnorodna dieta, która może prowadzić do uczuleń (właściciele często zmieniający karmę, stosujący różne dodatki jedzenia ludzkiego i psiego jako smakołyki zwłaszcza u psów mających predyspozycje do chorób skóry)
- wizyty w salonach strzyżenia
- stosowanie szamponów nie polecanych dla psów o nietypowych składach
- b) badaniu klinicznym:
- charakterystyczna zmiana skórna typowa w przypadku hot spotu
- typowa lokalizacja zmian
- test bibułowy ( wyszukiwanie odchodów pcheł na skórze )
Leczenie:
Ma na celu stworzyć odpowiednie warunki do wygojenia skóry, zahamować proces zapalny oraz szybko zregenerować skórę. Przy często nawracających problemach skórnych o podłożu alergicznym powinniśmy pamiętać o profilaktyce i zapobiegać przed ponownym wystąpieniem problemu.
Podstawowe postępowanie u pacjentów z objawami zapalenia skóry polegają na:
- dokładnym wystrzyżeniu sierść aż okolicy tkanki zdrowej
- oczyszczeniu obszaru objętego procesem chorobowym ( niekiedy polecane są kąpiele lecznicze w szamponach hipoalergicznych itp)
- zastosowanie antybiotyku w przypadku zakażenia rany ( objawy zaostrzenia procesu zapalnego z reguły związane z gorączką, wysiękiem ropnym) zawsze przyspieszy gojenie zapalenia
- glikokortykosteroidy – mające na celu eliminację świądu i przyspieszenie regeneracji tkanek
- mechanizm dodatkowo chroniący w postaci kołnierza ochronnego
- pamiętamy że różna etiologia hot spotu powinna zmusić nas do znalezienia przyczyny choroby. Skuteczne leczenie alergii pokarmowej może być prowadzone tylko i wyłącznie jeśli wyeliminujemy alergen z diety. Jeśli psy źle znoszą strzyżenie warto pamiętać o zastosowaniu kąpieli w szamponach hipoalergicznych przed i po strzyżeniu ew jeśli lekarz zaleci czasami stosuje się ludzie leki przeciw zapalne i minimalizujące świąd. Natomiast psy, które notoryczne kąpią się w stawach i jeziorach, powinny być jak najszybciej wykąpane przez właściciela w celu spłukania alergenów ze skóry.
- przy APZS stosuje się leki odstraszające pchły- zabiegi profilaktyczne są więc kluczowe w zapobieganiu, w przypadku wystąpienia zmian o charakterze hot spotu postępowanie jest jak wyżej.
- przy niewielkich zmianach skórnych można stosować leki miejscowo.
Leczenie chorób skóry jest proste ale czasami wymaga dodatkowego wsparcia,
substancji regenerujących. Jednym z polecanych preparatów jest np: skin&coat dog - kompleksowa formuła, wspierająca zdrowy wygląd skóry i sierści dla psów wszystkich ras, zalecana szczególnie w okresie wymiany okrywy włosowej, przy problemach z włosem szorstkim, matowym, pozbawionym połysku oraz przy nadmiernej jego utracie, a także u zwierząt predysponowanych do schorzeń o podłożu alergicznym.
lek. wet. A. Wolska
Drożdże paszowe Yarrowia lipolytica - co musisz o nich wiedzieć?
Drożdże paszowe Yarrowia lipolytica, powstałe na bazie tłuszczy, są doskonałym źródłem białka o unikalnym składzie aminokwasowym. Zawartość białka ogólnego osiąga poziom 50% czyli jest on średnio o 10% wyższy niż w przypadku drożdży Saccharomyces cerevisiae. Białko drożdży Yarrowia lipolytica odznacza się wysoką wartością biologiczną wynoszącą 80%. Bezpośredni wpływ ma na to specyficzny skład aminokwasowy, a szczególnie wysoki poziom aminokwasów egzogennych, które należy dostarczyć do organizmu zwierząt wraz z paszą. Profil aminokwasowy drożdży Yarrowia lipolytica charakteryzuje się wysoką zawartość lizyny, jednego z podstawowych aminokwasów bilansowanych w dawkach dla zwierząt. Wzajemny stosunek zawartości wybranych aminokwasów egzogennych w drożdżach Yarrowia lipolytica jest bardzo zbliżony do zaleceń żywieniowych prosiąt. Ponadto na uwagę zasługuje również wysoka zawartość waliny, tryptofanu i izoleucyny posiadających liczne funkcje biologiczne. Drożdże Yarrowia lipolytica odznaczają się także wysoką zawartością aminokwasów endogennych m. in. alaniny i tyrozyny odpowiedzialnej za powstawanie hormonów.
Drugim podstawowym składnikiem pokarmowym zawartym w drożdżach Yarrowia lipolytica jest tłuszcz surowy. W porównaniu do drożdży Saccharomyces cerevisiae poziom tego składnika jest blisko 20-krotnie wyższy i kształtuje się pomiędzy 8-10%. W profilu lipidowym drożdży Yarrowia lipolytica warto zwrócić uwagę na obecność nienasyconych kwasów tłuszczowych, których znaczna ilość (57%) to jednonienasycone kwasy tłuszczowe, a blisko 40% to wielonienasycone kwasy tłuszczowe. W porównaniu z profilem kwasów tłuszczowych drożdży Saccharomyces cerevisiae poziom nienasyconych i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych jest o 20% wyższy. Tłuszcz drożdży Yarrowia lipolytica zawiera około 28% kwasu linolowego, 51% kwasu oleinowego, a zawartość kwasu α-linolenowego z grupy omega–3 w tych drożdżach kształtuje się na poziomie około 10% ogólnej ilości kwasów tłuszczowych. W porównaniu do drożdży Saccharomyces cerevisiae poziom tych kwasów tłuszczowych w drożdżach Yarrowia lipolytica jest odpowiednio o 19, 23 i 9% wyższy. Nienasycone kwasy tłuszczowe charakteryzują licznymi właściwościami prozdrowotnymi. Przyczyniają się do lepszego funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego. Wpływają na zmniejszenie ilości „złego” cholesterolu we krwi. Wspierają funkcjonowanie wątroby oraz przyczyniają się do ograniczenia powstawania chorób nowotworowych, odznaczają się także lepszą strawnością niż nasycone formy kwasów tłuszczowych.
Drożdże Yarrowia lipolytica mogą być również dobrym źródłem substancji mineralnych, których ogólny poziom wynosi ponad 10% i jest o 2% wyższy w porównaniu do drożdży Saccharomyces cerevisiae. Uwagę należy zwrócić na poziom żelaza, cynku i manganu. Pierwiastki te niezbędne są do prawidłowego funkcjonowania układu krwionośnego, biorą czynny udział w tworzeniu tkanki łącznej, enzymów oraz przyczyniają się do ogólnego wzmocnienia organizmu. Drożdże Yarrowia lipolytica mogą zatem być doskonałym uzupełnieniem organicznych, wysoko przyswajalnych form składników mineralnych dla zwierząt o wysokiej produkcji, reproduktorów oraz osobników o obniżonej odporności. Drożdże Yarrowia lipolytica są bardzo zasobne witaminy. Posiadają zwiększoną zawartość witamin z grupy B, a szczególnie B1, B2, biotyny, kwasu foliowego, kwasu nikotynowego, choliny, niacyny. Są one niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania młodego organizmu. Charakteryzują się również wysokim poziomem witaminy D odpowiedzialnej za prawidłową gospodarkę mineralną. Ponadto drożdże Yarrowia lipolytica zawierają cenną witaminę C będącą pierwszym wsparciem przy infekcjach oraz głównym antyoksydantem wspierającym walkę z wolnymi rodnikami. Dodatek drożdży paszowych Yarrowia lipolytica pozwala obniżyć koszty dodatku syntetycznych witamin do paszy, dodatkowo gwarantuje wysoką dostępność i przyswajalność przez organizm zwierzęcia. Drożdże te spełniają również rolę doskonałego prebiotyku, ze względu na wysoką zawartość glukanów i mannanów w ścianie komórkowej. Dzięki zawartości około 35% tych substancji drożdże Yarrowia lipolytica mogą również stymulować system immunologiczny organizmu. Związki te stymulują odpowiedź układu siateczkowo-śródbłonkowego, a beta-glukan drożdżowy jest modulatorem immunologicznej odpowiedzi komórkowej i humoralnej organizmu. Ponadto drożdże Yarrowia lipolytica odznaczają się zawartością innych substancji bioaktywnych. Z połączenie cytruliny będącej organicznym związkiem chemicznym z grupy alfa-aminokwasów i kwasu jabłkowego w jedną molekułę powstaje jabłczan cytruliny, którego ilość wynosi 25g/ kg. Charakteryzujące się on dobrą rozpuszczalnością w płynach i wysoką stabilnością chemiczną. Główny efekt jabłczanu cytruliny to stymulowanie syntezy tlenku azotu, poprzez zwiększenie koncentracji argininy w organizmie. Dodatkowo bierze też udział w przemianach energetycznych organizmu. Działa rozszerzająco na naczynia krwionośne poprawiając ukrwienie mięśni po intensywnym wysiłku fizycznym. Alfaketoglutaran w ilości 21g/kg drożdży Yarrowia lipolytica to pochodna kwasu glutarowego oraz pośredni produkt cyklu Krebsa. Substancja ta bierze udział licznych procesach w organizmie zwierząt. Najważniejszymi funkcjami są udział w produkcji energii i metabolizmie aminokwasów.
Dodatkowo odgrywa znaczącą rolę w procesach utleniania i transporcie azotu w organizmie. Wykazuje działanie antykataboliczne. W medycynie stosowany w chorobach nerek, jelit, żołądka i dysfunkcjach wątroby. Kwas kynureninowy (KYNA) w ilości 3,35µg/g. Substancja ta ma wpływ na immunologię przewodu pokarmowego i procesy regeneracyjne nabłonka jelitowego. Dodatkowo odgrywa rolę jako środek protekcyjny w niektórych chorobach tła neurologicznego oraz w schorzeniach układu sercowo-naczyniowego (między innymi wspomaga angiogenezę i zapobiega powstawaniu płytek miażdżycowych). Następną bioaktywną substancją zawartą w drożdżach Yarrowia lipolytica w ilości 124mg/kg jest koenzym Q10 (ubichinon). Substancja ta jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania każdej komórki zwierzęcej. Koenzym Q10 bierze udział w procesie wytwarzania energii oraz poprawia dotlenienie komórek. Jako silny antyoksydant koenzym Q10 ma właściwości ochronne przed niszczącym wpływem wolnych rodników oraz działa antynowotworowo. Przeciwdziała powstawaniu złogów cholesterolowych w tętnicach, wspomaga leczenie wielu chorób układu krążeniowego, cukrzycy typu II, czy też chorób ze strony układu nerwowego.
DLACZEGO YARROWIA LIPOLYTICA?
ß To doskonałe źródło bezglutenowego białka o unikalnym składzie aminokwasowym ß To wysoka zawartość lizyny a także obecność wszystkich 9 aminokwasów egzogennych ß To naturalna skarbnica aktywnego kompleksu witamin z grupy B oraz witamin: E, C i D ß To organiczne formy minerałów występujące w postaci cennych biokompleksów ß To źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych ß To cenne metabolity drożdżowe ß To unikalne substancje czynne takie jak: kwas kynureninowy, alfaketoglutaran czy jabłczan cytruliny ß To obecność betaglukanów i mannanów drożdżowych, związków silnie stymulujących układ immunologiczny ß To w pełni naturalna, kompletna skarbnica składników odżywczych bez genetycznych modyfikacji
WPŁYW YARROWIA LIPOLYTICA NA ORGANIZM ZWIERZĄT
(potwierdzony licznymi badaniami żywieniowymi na różnych gatunkach zwierząt)
ß Pozytywny wpływ na florę przewodu pokarmowego ß Stymulacja układu odpornościowego ß Wybitne oddziaływanie na czynności skóry, włosów, futra i kopyt ß Zdrowy wzrost i rozwój zwierząt ß Wyższa strawność składników pokarmowych ß Kojący wpływ na układ nerwowy ß Właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne ß Utrzymanie prawidłowej równowagi kwasowo-zasadowej ß Pozytywny wpływ na układ kostny ß Wspomaganie procesów regeneracyjnych