Piękna sierść na jesień

Sierść jest bez wątpienia wizytówką każdego kota i odzwierciedleniem jego stanu zdrowia. Powodem do dumy jest zdrowa, lśniąca, miękka w dotyku bez łupieżu czy wyłysień. Skóra w zależności od uwarunkowań genetycznych powinna być szara lub różowa, bez guzków, zgrubień, strupów czy podrażnień. Ponadto, pełni wiele ważnym funkcji w organizmie. Chroni ciało przed wysuszeniem, odwodnieniem, patogenami. Dodatkowo jest organem zmysłu, receptorem postrzegania dotyku, prądów powietrza oraz bodźców fizycznych. Jeżeli zauważyliśmy, że sierść traci połysk, matowieje, nadmiernie wypada a skóra staje się sucha, wiotka to jest sygnał, aby umówić zwierzę na kontrolę. Jako właściciele możemy pomóc kotu mieć zdrową sierść i skórę, podając mu zbilansowaną dietę.

Koty wykazują większe zapotrzebowanie na białko niż psy, potrzebują węglowodanów złożonych oraz zdrowych tłuszczy, które pomogą im utrzymać zdrową kondycję i lśniącą sierść. Około 30% dziennego spożycia białka organizm kota przeznacza do utrzymania odpowiedniego funkcjonowania i prawidłowej regeneracji sierści i skóry. Aminokwasy są głównym źródłem energii w diecie kotów. Brak wysokiej jakości białka w diecie, może skutkować łamliwością, ścienieniem, matowieniem a nawet wypadaniem włosów. Jeżeli chodzi o połysk sierści to jest związany ze składem wydzieliny łojowej, której skład i produkcja jest ściśle związana z dietą. W przypadku kiedy choroby zostały wyeliminowane przez weterynarza i nasz kot nie choruje, dostaje karmę wysokiej jakości i sierść nadal nas nie zadowala to warto poprosić dietetyka zwierzęcego o dodatkową suplementację. Organizm kota nie potrafi sam wyprodukować pewnych niezbędnych kwasów tłuszczowych, więc musi otrzymywać je w diecie. Należą do nich kwasy omega 3, w szczególności EPA i DHA oraz omega 6, które wspomagają prawidłowe odżywienie, nawilżenie oraz dotlenienie skóry, dzięki czemu sierść nabiera połysku, miękkości i witalności. Niezbędnymi witaminami zapobiegającymi wypadaniu włosów jest witamina:

  • A, E, D3 – pomagają w ochronie komórek przed działaniem stresu oksydacyjnego, co przyczynia się do spowolnienia procesu starzenia się komórek skóry,
  • B7 (biotyna) – neutralizuje zmiany dermatologiczne, wzmacnia włos i zapobiega ich wypadaniu,
  • B5 – utrzymuje kondycję tkanki nerwowej, stymuluje wzrost i wybarwienie włosa, pozytywnie wpływa na stan skóry.

Warto podać kotu Canifelox Skin&Coat. To preparat wspomagający poprawę kondycję sierści oraz skóry. Dzięki zawartym w składzie omegom 3 i 6 w łatwy sposób można dostarczyć zwierzęciu niezbędnych kwasów EPA i DHA.

W utrzymaniu zadbanej okrywy włosowej pomogą również zabiegi pielęgnacyjne. Szczególnie regularne szczotkowanie starszych kotów może być dla niego szansą do uzyskania miękkiej sierści. Wybór odpowiednich akcesoriów do pielęgnacji i częstotliwość zabiegów pielęgnacyjnych sierści zależą od rodzaju okrywy włosowej. Z kotami krótkowłosymi jest mniej problemów i na pielęgnacje ich sierści poświęcamy mniej czasu. Natomiast długowłose należy czesać co drugi dzień. Bardzo ważne jest, aby nie zaniedbywać kota, ponieważ może to powadzić do bolesnych odleżyn oraz tworzenia pilobezoarów. Regularna czesanie pozwoli na kontrolę stanu skóry i wzmocni relację z pupilem. Polecane się również stosowanie szczotek i rękawic przeznaczonych do masażu skóry kota, które poprawiają ukrwienie skóry.

Chociaż na zdrowie skóry mają wpływ również czynniki genetyczne, to wybierając odpowiednią dietę, zawierającą wszystkie potrzebne składniki pokarmowe, możesz pomóc organizmowi kota w utrzymaniu zdrowej skóry i sierści.

 


Brainwork - Zabawy umysłowe z psem

Zabawy umysłowe z psem

 

Praca umysłowa to coraz częstszy temat poruszany wśród właścicieli psów. Jesienna, deszczowa pogoda zniechęca Cię do długich spacerów? Twój pies nie czerpie radości  ze spacerów? A może w domu ma nadmiar energii?  To oznacza, że należy urozmaicić jego dzień w pracę umysłową. Szczególnie jest ważna w przypadku psów nadpobudliwych lub lękliwych. Wielokrotnie podłożem problemów behawioralnych u psów  jest nuda, rutyna, brak doświadczenia, separacja od innych osobników. Utrzymanie stymulacji psychicznej psa jest tak samo ważne jak dbanie o jego sprawność fizycznej. Wzbogacenie środowiska w atrakcje-łamigłówki, może mieć realny wpływ na rozwój mózgu psa. Odpowiednie prowadzenie psa od szczeniaka będzie mieć przełożenie na funkcjonowanie jego umysłu na starość.

 

Brainwork

Mózg psa to intrygujący organ, który pozwala na kontrolę nad zmysłami, na poznawanie komend, zdobywanie doświadczenia oraz na rozwiązywanie trudnych zagadek. Niestety, wraz z wiekiem organ ten starzeje się, dochodzi do neurodegeneracji i w konsekwencji jego kondycja staje się gorsza. U psa można zaobserwować, że problemy z rozpoznawaniem znanych ludzi, załatwianiem potrzeb fizjologicznych oraz ze złą oceną przestrzeni. Dla właścicieli jest to smutny okres, kiedy psu trzeba pomagać i widzimy jak bardzo jego zachowanie może się zmienić. Regularna praca umysłowa prowadzona od szczeniaka może znacznie opóźnić starzenie się mózgu.

Brainwork to forma treningu psa, podczas którego łączy węch i zdolności w myśleniu, rozwiązywaniu problemów. Dzięki konstrukcji zabawek pies musi wytężyć umysł, wykonywać poprawnie etapy zagadek, by dojść do smakołyka. Zapewnia wiele korzyści dla psa lękliwego, również jest treningiem dla psów, które mają problem w kontrolowaniu emocji. Rozpoczynając trening pamiętajmy, aby nie dawać zbyt skomplikowanych zadań. Systematycznie zwiększajmy ich stopień trudności. Ważne jest również, żeby umieszczane przez nas smakołyki były łatwe do wyciągnięcia, nie możemy ich klinować, ponieważ pies może stracić motywację do zabawy.

 

Nosework

Węch to najsilniejszy zmysł psi, ich nos zawiera 300 000 milionów receptorów węchowych.  Analiza zapachów w mózgu odbywa się w opuszkach węchowych, które są zlokalizowane w okolicy pnia mózgu. Bardzo łatwo można zobrazować skalę rozpoznawania zapachów u psów jest 40 razy większe niż u ludzi.

Nosework jest to dyscyplina sportowa, która polega na szukaniu zapachu. Wykorzystuje naturalne zdolności psa – węch.  Jest to doskonały sposób na utrzymywanie dobrej kondycji psychicznej psa, szczególnie polecana dla psów lękliwych. Nosework uczy Twojego psa samodzielności, pomaga mu nabrać pewności siebie i niezależności. Psy dotychczas przerażone, wycofane zaczynają postrzegać świat jako interesujący i ekscytujący. Jest również świetną alternatywą dla treningu niewidomych, głuchych pupili lub tych w okresie rekonwalescencji. Szacuje się, że 20 minutowy trening w nosework jest odpowiednikiem 2 godzinnego spaceru. Węszenie i rozwiązywanie zadań to jedno z najpotężniejszych narzędzi uspokajających dla nadpobudliwego psa. Do tej zabawy potrzebujemy kilka papierowych pudełek oraz smakołyki czy gotowane mięso. Aby zacząć trening schowaj smakołyki w wybranych pojemnikach na ziemi. Ustal również komendę, na którą pies będzie reagować np. „szukaj”/„węsz”. Gdy pupil prawidłowo wskaże pojemnik ze smakołykiem to dodatkowo go nagradzamy. Takie działanie dodatkowo motywuje psa. Kolejne tygodnie ćwiczeń polegają na nauce rozpoznawania konkretnych zapachów np. pomarańczowego, goździkowego. Jest to bardzo ciekawa forma spędzania czasu, która nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, rasowych czy wielkościowych. Dążymy do momentu, w którym pies będzie odszukiwał poszczególne zapachy i je rozpoznawał wśród kilkunastu pudełek. Jeśli okaże się, że pies i właściciel pokochają tą dyscyplinę, można sprawdzić swoje umiejętności na zawodach. Stały się one w ostatnim czasie bardzo popularne.

 

Brakuje Ci pomysłów na zabawy?

  • Weź kilka nieprzezroczystych kubeczków, postaw je na podłodze. Pokaż psu smakołyk, daj mu go powąchać a następnie umieść go pod pojemnikiem. Wydaj komendę psu „Szukaj”/„Znajdź” i poczekaj, aż pies zacznie węszyć. Kiedy wybierze jeden kubek to sprawdź czy poprawnie go wskazał. Jeśli wskazał kubek ze smakołykiem to pochwal go komendą „Dobry pies”/ „Super pies” i daj mu go zjeść. Jeśli nie, powiedz wesoło: „Szkoda”/„Jeszcze raz!” i znowu schowaj smakołyki do innego kubeczka.
  • Do tej zabawy potrzebujesz ręcznik lub koc i oczywiście smakołyki. Skup uwagę psa na sobie, pokaż mu jak zawijasz materiał w rulon. Co pewien czas wrzucaj do niego smakołyki. Jeśli już skończysz to wydaj komendę „Szukaj”/„Znajdź”. Ważne jest, aby pies zrozumiał technikę rozwijania koca.
  • Mata węchowa – zrób ją sam! Potrzebujesz ażurowej, gumowej wycieraczki z otworami oraz dłuższych pasków polaru. Przez każdy otwór w wycieraczce przewlecz pasek polaru i zawiąż go na supełek. Między materiał wsadź smakołyki i zaproś pupila do zabawy.

Istnieje oczywiście wiele innych intelektualnych, poznawczych i interaktywnych gier, w które możesz grać ze swoim psem. Możesz je wykonać samodzielnie lub je kupić. Są doskonałym sposobem na zbudowanie więzi z pupilem, poznanie jego talentów, pomogą również w rozwijaniu jego mózgu.

 

 

 

 

 

 


4 października - Światowy Dzień Zwierząt

Co roku 4 października obchodzony jest Światowy Dzień Zwierząt, który został ustanowiony podczas konwencji ekologów we Florencji w 1931 roku i ma na celu poprawę dobrostanu oraz ochronę gatunków zagrożonych.  Tego dnia zwierzęta są najważniejsze, gazety przyznają im strony tytułowe, programy w telewizji zapraszają specjalistów i rozmawiają o  poprawie jakości życia zwierząt. Na całym świecie wszyscy ludzie jednoczą się w imię idei. Jesteśmy ponad podziałami, nie liczą się przekonania religijne czy kraj pochodzenia.

Pierwsze obchody Dnia Zwierząt zostały zorganizowane w 1925 roku przez niemieckiego wydawcę czasopisma „Człowiek i pies” Heinricha Zimmermanna w Berlinie. Celem jego działań było szerzenie świadomości i poprawy dobrostanu zwierząt.  Data wydarzenia nie jest przypadkowa, ponieważ w tym dniu swoje święto obchodzi Święty Franciszek z Asyżu. Był przyjacielem zwierząt, który stawał w ich obronie: odkupywał baranki prowadzone na rzeź, wypuszczał na wolność ofiarowane mu zające, ptactwo i ryby. Uznaje się go również za bycie prekursorem rezerwatów.

Fundacja Naturewatch z Wielkiej Brytanii  jest sponsorem corocznych obchodów Święta. Osoby zainteresowane byciem ambasadorem mogą uzyskać szczegółowych informacji na stronie internetowej organizacji i uzyskać wiedzę od ekspertów. Akcja dzięki wspaniałym ludziom osiąga spektakularne rozmiary. Ponad 90 Ambasadorów z 75 krajów rozpowszechnia ideę, zachęca grupy oraz osoby indywidualne do organizowania wydarzeń. W 2019 roku hashtag #WorldAnimalDay został opublikowany w 56 krajach i dotarł do 39 milionów osób. Był również bardzo popularny w językach ojczystych np. niemieckim, francuskim, greckim, chińskim a nawet hindi. Z roku na rok rośnie popularność obchodów. Fundacja może się pochwalić, że rocznie jest organizowane ponad 1000 imprez w około 100 krajach. Można dopasować tematykę oraz rodzaj wydarzenia pod indywidualne upodobania, grupę wiekową, poziom wiedzy czy karierę zawodową. Szeroka gama wydarzeń sprawi, że nikt nie będzie czuł się pominięty i mniej ważny, ponieważ dla młodzieży cenne będą zajęcia edukacyjne, dla osób pragnących przygarnąć pupila dedykowane są spotkania poświęcone adopcji, dzieci zainteresują konkursy, filmy, pokazy związane ze zwierzętami a specjaliści mogą wyrazić chęć udzielenia wywiadu radiowego lub telewizyjnego. 4 października można wziąć udział w pokojowych protestach, które mają na celu zwrócenie uwagi i zachęcenie do działań w celu zaprzestania walk byków i działalności kulturowych, podczas których cierpią zwierzęta, zaprzestaniu kłusownictwa.

Jeśli nie masz czasu lub w Twoim mieście nie ma tego typu wydarzeń, możesz wesprzeć schroniska lub inne organizacje datkiem finansowym. Pamiętajmy, że jest to dzień świętowania, pełen radości, wdzięczności, doceniania niepowtarzalnej relacji ze zwierzętami. Świadomość oraz czerpanie z niej radości jest w stanie wzbogacić życie każdego człowieka oraz uczynić go pełnowartościową, spełnioną osobą.

 


Jesienne wyzwania - Skin&Coat Dog

Jesień kojarzymy z wieloma rozkoszami: spacerami wśród kolorowych liści, kasztanami, pierwszymi wieczorami pod kocem przy kominku z herbatą i dobrą książką w ręku w towarzystwie rodziny i czworonożnych przyjaciół. Jednak dla zwierząt ta pora roku wiąże się najczęściej z alergią, kolejnym linieniem czy problemami skórnymi.

Zmiana sezonu może oznaczać nieprzyjemne swędzenia i infekcje skóry. Dla właścicieli jak i dla pupili jest to uciążliwy i intensywny czas, który niejednokrotnie powoduje frustrację. Mieszkania i domy sprząta się częściej, a i tak toną w sierści. Na podłodze i meblach gromadzą się kule futra. Wtedy właśnie odkurzacz staje się naszym wybawicielem, a każdy właściciel zadaje sobie pytanie: Jak można złagodzić intensywne linienie oraz zadbać o zdrową skórę pupila? Istnieje parę sposobów, które sprawią, że okres ten stanie się znacznie przyjemniejszy dla obydwu stron.

Wymiana okrywy włosowej jest fizjologicznym procesem, którego nie da się wyeliminować, trwa około 1,5 miesiąca a w konsekwencji prowadzi do uzyskania lśniącej i zdrowej sierści. Jest to okres, podczas którego pies zrzuca podszerstek. W ten sposób przygotowuje się do nadchodzących zmian temperatury. Zjawisko to występuje u czworonogów dwa razy do roku, w okresie wiosennym i jesiennym. Linienie u psów z gęstym podszerstkiem może się wiązać ze swędzeniem, ponieważ martwa sierść, która pozostaje przy skórze, może powodować dyskomfort i uczucie kłucia. Wrażliwe psy nie przestają się wtedy drapać, tym samym uszkadzają ciągłości naskórka. Regularne szczotkowanie przyczyni się do przyspieszenia zmiany okrywy włosowej u psa, rozprowadzenia naturalnych olei na sierści, które warunkują odpowiednie nawilżenie ochronę skóry oraz poprawiają jej krążenie. Pamiętajmy, aby delikatnie wykonywać zabiegi pielęgnacyjne, aby nie powodowały reakcji bólowych oraz podrażnień skóry. Właściwie wykonywane będą sprawiać pupilowi przyjemność, tym samym stanowią okazję do nawiązania trwałej więzi z psem a właścicielom pozwoli na wnikliwą obserwację stanu skóry zwierzęcia.

Sucha skóra w sezonie grzewczym?

Kiedy za oknem pada a dni są chłodniejsze, wkraczamy w okres ogrzewania, który powoduje zmiany w stanie skóry. Właściciele często obserwują u swoich pupili suchość, łupież, podrażnienia skóry, które mogą być reakcją na suche powietrze w mieszkaniu. Objawy te mogą powodować u zwierząt swędzenie. Wtedy należy obserwować częstotliwość drapania się u psa, jeżeli nie robi on tego nieustannie to sucha skóra nie jest poważnym problemem zdrowotnym i może być łatwo leczona. Natomiast jeśli widzimy, że pies czuje ciągle dyskomfort to należy udać się do lekarza weterynarii, ponieważ może to oznaczać wiele chorób np. grzybicę i zakażenia bakteryjne skóry, problemy hormonalne czy alergię. Aby pomóc psom poprawić ich komfort życia należy się zastanowić nad kupnem nawilżacza powietrza do domu. Będzie miał on korzystny wpływ nie tylko na skórę a także na drogi oddechowe wszystkich domowników. Na rynku jest dostępna również szeroka gama kosmetyków dla psów, które mogą być przydatne w przywróceniu odpowiedniego pH i nawilżenia skóry naszego pupila. Pamiętajmy również, żeby pies nie odpoczywał w okolicach grzejnika oraz by miał stały dostęp do czystej miski. Tymi działaniami zapobiegniemy jego odwodnieniu.

Odpowiednio zbilansowana dieta i suplementy

Sierść psa składa się głównie z białka, którego zawartość waha się od 65 do 95% w zależności od stopnia jego nawilżenia. Psy ras małych, długowłosych przeznaczają do 30 % białka z pożywienia, aby utrzymać dzienny wzrost sierści. Natomiast rasy średnie i duże, krótkowłose mogą wykorzystywać tylko 10 %. Jeżeli psy nie otrzymują prawidłowo zbilansowanej diety to ich organizm ukierunkowuje otrzymywane aminokwasy na ważniejsze funkcje organizmu, tym samym pozbawiają sierść odpowiedniego odżywienia. Dlatego przyjęło się, że skóra i sierść są głównymi wskaźnikami, które będą informować właściciela o nieprawidłowościach żywieniowych. Zaleca się, aby żywienie psa w okresie jesienno-zimowym szczególnie w czasie wymiany okrywy włosowej było wysokiej jakości, wzbogacone w witaminy E, A, C, Doraz kwasy tłuszczowe. Wyróżnia się ich trzy grupy:

  • Omega-3 – najbogatszym i naturalnym źródłem są ryby. Wspomagają zdrowie skóry, sierści, pomagają zapobiegać wysuszeniu skóry, łuszczeniu się, swędzeniu i wypadaniu. Często stosowane podczas leczenia wspomagającego schorzeń takich jak atopia i inne choroby skóry przebiegające ze świądem.
  • Omega-6 – źródłem są tłuszcze zwierzęce i oleje roślinne np. olej z ogórecznika, który wspiera funkcjonowanie bariery wodnej skóry, dzięki czemu skóra zachowuje prawidłową elastyczność, nawilżenie oraz nie przesusza się. Zalecany u psów z problemami dermatologicznym.

Częstym problemem jest niewłaściwy stosunek pomiędzy kwasami Omega 6 i 3.

  • Omega-9 – źródłem są oleje roślinne i oleje z ryb np. oliwa z oliwek, olej z ogórecznika - wykazuje on właściwości stabilizujące metabolizm skóry, niweluje wszelkie podrażnienia wywołane stanami zapalnymi.

Produkt Canifelox Skin&Coat to kompleksowa formuła, wspierająca zdrowy wygląd skóry i sierści dla psów wszystkich ras, zalecana szczególnie w okresie wymiany okrywy włosowej, przy problemach z włosem szorstkim, matowym, pozbawionym połysku oraz przy nadmiernej jego utracie, a także u zwierząt predysponowanych do schorzeń o podłożu alergicznym. Specjalnie opracowana formuła w postaci bioestrów kwasów tłuszczowych cechuje się wysoką bioretencją, co gwarantuje najwyższą skutecznością działania i zapobiega przedwczesnemu wydalaniu z organizmu. Składniki aktywne preparatu wspierają prawidłowe odżywienie, nawilżenie i dotlenienie skóry. Dodatkowo preparat zawiera prawidłowy stosunek kwasów omega 3 do omega 6 wynoszący 3:1.

Należy pamiętać, że tylko odpowiednio zbilansowana dieta przez cały rok będzie wpływać na zdrowie psa. W zależności od rasy, rodzaju sierści i włosów, predyspozycji genetycznych należy indywidualnie dobierać suplementację, czas jej trwania oraz postępować zgodnie z zaleceniami producenta, które znajdziemy na etykiecie. W tym celu warto się skonsultować z weterynarzem lub zoodietetykiem.


Objawy stresu u kota

Stres stał się synonimem życia w XXI w. Ciągły pośpiech, szybkie tempo, ogromna ilość zmian przytłaczająca nas każdego dnia, natłok informacji czy wieczna chęć bycia lepszym powoduje nieodmiennie nerwy i stres paraliżujące działanie jednostki. Tak, jak i ludzie zwierzęta również mają tendencję do stresu, zwłaszcza koty, które wbrew pozorom i powszechnemu obrazowi „spadania na cztery łapy” są niezwykle wrażliwe i delikatne na bodźce otaczającego je środowiska. Ich konstrukcja psychiczna reaguje na stres negatywnie zarówno w wersji krótkiej i intensywnej, jak i długotrwałej. Ta druga jest jednak szczególnie niebezpieczna dla ich zdrowia – długi stres może powoli niszczyć układ odpornościowy kota, czyniąc go podatnym na różne choroby.

Jakie są najczęstsze objawy stresu u kotów?

  • Nadmierne wylizywanie się – koty często spędzają wiele czasu w ciągu dnia na pielęgnacji swojego futerka, powinno nas zaalarmować jednak, gdy wylizywanie staje się zbyt intensywne i skupione jest na jednym miejscu jak: okolice brzucha, łapki, końcówka ogona, boki tułowia. Może to wskazywać na ból w danym miejscu, lub jest aktem samouspokojenia. Wylizywanie może prowadzić do miejscowego łysienia czy nawet drobnych ran.
  • Załatwianie się poza kuwetą – jeśli twój kot nauczony jest załatwiania się do kuwety i nigdy nie miał z tym problemów, a nagle zaczyna siusiać w różnych miejscach twojego domu, nie jest to z jego strony akt robienia ci na złość. Zwykle w ten sposób koty chcą zaalarmować właściciela, przekazać informację o strachu lub bólu, własnej frustracji. Warto wtedy zgłosić się do lekarza weterynarii lub behawiorysty.
  • Wymioty, biegunka, zatwardzenie – jeśli występują takie objawy, natychmiast należy skontaktować się z weterynarzem. Tego typu problemy żołądkowo-jelitowe mogą być objawem różnych chorób, ale także reakcją na nadmierny stres.
  • Chowanie się – kociarze dobrze wiedzą, że ich pupile lubią czasem ukryć się w najciemniejszym kącie mieszkania. Jeśli jednak twój towarzyski zwierzak nagle zaczął unikać kontaktu z ludźmi i chowa się przez większość czasu, a na próby kontaktu reaguje agresją, może to być objaw przewlekłego doświadczania strachu.
  • Nadmierne drapanie się – również może to być objaw problemów natury zdrowia fizycznego, jeśli jednak kot drapie się do krwi, nie ma pasożytów, ani chorób skóry, jest to oznaką stresu.
  • Osowiałość – koty, co prawda, potrafią przespać 20 godzin na dobę, ale zwykle nie zdarza im się spać cały dzień. To zwierzęta czujne i ciekawe, jeśli zatem twój kot przesypia całe dnie i nie daje oznak zainteresowania dosłownie niczym, jest to sygnał o jego złym samopoczuciu.
  • Wokalizacja – niektóre osobniki są z natury ciche. Powinno zaniepokoić właściciela gdy kot tego typu nagle zaczyna często i głośno miałczeć, może to również być forma alarmu.
  • Spadek apetytu – jak niektóre inne objawy, może to być sygnał problemów z żołądkiem, czy jelitami. Jednak niechęć do jedzenia to także spadek zainteresowania otoczeniem i własnymi potrzebami, może być zatem sygnałem o mocnym przeżyciu stresowym.

Znając już objawy łatwiej rozpoznać, kiedy twój kot się stresuje. Warto wiedzieć, że koty to zwierzęta, które potrafią ukrywać ból i złe samopoczucie, dlatego ich język niewerbalny powinien być dla właściciela czytelny, by ten potrafił w odpowiednim momencie zareagować. Z zestresowanym kotem najlepiej od razu zwrócić się do lekarza weterynarii lub behawiorysty, by poznać przyczyny takiego zachowania i techniki uspokojenia. Jeśli np. wiemy, że zmiana mieszkania przysporzy kotu znaczącego stresu, warto na ten okres wzbogacić jego dietę o suplement calm dog&cat eliminujący nadmierny stres i niepokój, pozwalający na to, by twój zwierzak mógł lepiej poradzić sobie z własnymi uczuciami.

Zatem kluczem do zjawiska stresu u kotów jest obserwacja i znajomość własnego pupila. Nagłe zmiany zachowań, reakcje chorobowe, czy spadek zainteresowania da się łatwo zauważyć u kota, którego nawyki znamy i poświęcamy mu na tyle uwagi, by je zaobserwować.


Alergia pokarmowa u kota – co musisz wiedzieć?

Kot, tak jak i człowiek, może być uczulony na konkretne pokarmy. Zwykle taką alergię można zauważyć już na wczesnym etapie rozwoju. Alergia polega na niepożądanej, indywidualnej reakcji na substancje zawarte w pożywieniu, jest to nieprawidłowa reakcja immunologiczna. U kotów najczęściej obserwuje się takie reakcje na białka, zawarte np. w jagnięcinie, wołowinie, rybach czy mleku. Alergii nie należy mylić z nietolerancją, która nie jest związana z układem odpornościowym, ale z zaburzeniami enzymatycznymi trawienia.

Alergię pokarmową u kota można często pomylić z Atopowym Zapaleniem Skóry, co utrudnia diagnozę, dlatego podstawowym zachowaniem jest obserwacja. Jeżeli zauważysz, że niepokojące objawy pojawiają się po spożyciu konkretnych produktów lub danej karmy i mają charakter powtarzalny, poinformuj o tym swojego lekarza weterynarii. Co ważne, alergia pokarmowa, jak i wiele innych alergii może istnieć zarówno od momentu narodzin, jak i pojawić się później, a także zaniknąć z czasem lub towarzyszyć zwierzęciu aż do śmierci. Dlatego nie warto eksperymentować, jeżeli alergia pokarmowa zostanie wykryta u twojego pupila, dany produkt należy natychmiast wyłączyć z jego diety i uważać, by nie miał z nim styczności. Niektórzy koci alergicy posiadają uczulenie na wiele różnych substancji, dlatego mogą wymagać specjalistycznej diety przygotowywanej przez właściciela. Opiekun może ewentualnie szukać tak zbilansowanych karm, by nie zawierały szeregu uczulających produktów, jednak często poszerzenie wiedzy i własnoręcznie przygotowane posiłki dla pupila mogą dać lepszy efekt. Dodatkowo nową dietę można wesprzeć suplementacją wspomagającą trawienie, np. produktem gastro cat.

Jakie są objawy alergii pokarmowej u kota?

  • Świąd
  • Zmiany skórne jak pokrzywka, łupież, zaczerwienienia, strupki
  • Osowiałość
  • Zły stan sierści
  • Może pojawić się opuchlizna wokół pyszczka
  • Intensywne wylizywanie, prowadzące do powstawania miejscowych ran lub wyłysień
  • Potrząsanie głową i częste drapanie się w okolicach głowy i uszu.
  • Przy silnej alergii może pojawić się nawracający kaszel, trudności z oddychaniem, powracające stany zapalne opuszek łap, uszu, warg, gruczołów okołoodbytniczych

W przypadku zauważania któregoś z tych niepokojących objawów należy natychmiast skontaktować się z lekarzem weterynarii. Diagnostyka alergii jest procesem długotrwałym, ponieważ polega głównie na wykluczeniu innych możliwości chorobowych i diecie eliminacyjnej. Leczenie farmakologiczne alergii zwykle nie jest zbyt skuteczne Niekiedy pomagają leki antyhistaminowe i glikokortykosteroidy. Lekarz weterynarii poda także leki, które doraźne, działające na zniwelowanie objawów, np. zredukują świąd. Najskuteczniejszym sposobem leczenia jest dieta i obserwacja reakcji pupila. Dieta eliminacyjna nie musi szczególnie zmienić życia twojego kota, karmy hipoalergiczne lub pozbawione nawet śladowych ilości czynnika uczulającego będą dla niego równie smaczne a na pewno zdrowsze. Przykładem takiej zmiany są: dieta eliminacyjna złożona z pojedynczego, nowego dla kota źródła białka i nowego, pojedynczego źródła węglowodanów, lub dieta z białkiem hydrolizowanym, tj. „pociętym” enzymatycznie na małe cząsteczki, które nie są rozpoznawane przez układ odpornościowy. Podawanie takiej diety musi trwać co najmniej 12 tygodni. I nie oznacza to, że po jej zakończeniu kot pozbędzie się alergii, natomiast na pewno pomoże mu ona pozbyć się objawów uczulenia.

A zatem alergie pokarmowe u kota to poważne schorzenie, o groźnych objawach. Warto obserwować swojego pupila, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia, czy nie pojawią się alergie wrodzone. Z każdym niepokojącym, nawracającym zachowaniem kota lepiej zwrócić się do lekarza weterynarii, niż pozwolić się męczyć zwierzęciu ze względu na drobny czynnik pokarmowy, który łatwo wyłączyć z diety.


Zadbaj o odpowiednią dietę szczeniaka

Szczenięta kojarzą nam się przede wszystkim z urokiem. Któż nie lubi małych piesków, ciągnących się nawzajem za ucho, czy radośnie ganiających po pomieszczeniu? Okres szczenięcy to jednak najbardziej wymagający czas w rozwoju psa. Właściciel powinien wiedzieć, że zapewnienie pieskowi odpowiedniej opieki będzie miało wpływ na jego zdrowie w życiu dorosłym. Szczególnie ważny jest wzrost szczeniaka i odpowiednia aktywność. Jak zatem karmić szczeniaka, by nie dopuścić do późniejszych problemów wynikających z zaburzeń wzrostu – np. ortopedycznych?

Do momentu odłączenia od matki:

Każdy hodowca lub opiekun suki w ciąży powinien wiedzieć, że początkowym pokarmem szczeniąt jest siara, a następnie – do ok. 4 tygodnia życia – mleko matki. Maluchy przyjmują go ssąc gruczoł sutkowy matki, a wydzielina z niego bogata jest w składniki odżywcze, przeciwciała, hormony, czy enzymy. Po tym okresie można wprowadzić dokarmianie, by nauczyć szczenię, że istnieje inny pokarm niż mleko. Warto również wiedzieć, że powolne wprowadzanie pokarmów stałych pomoże szybciej rozwinąć układ pokarmowy. Należy jednak unikać mleka krowiego, zazwyczaj stosuje się produkty mlekozastępcze, ze względu na dużą różnicę w składnikach odżywczych pomiędzy mlekiem krowim a mlekiem suki.

Od momentu odsadzenia:

Pomiędzy 6 a 8 tygodniem życia następuje czas, gdy całe żywienie szczeniaka ulega zmianie. Nie powinna to być jednak zmiana drastyczna, dlatego tak ważne jest dokarmianie i przyzwyczajanie szczeniaka do innego pokarmu w okolicach czwartego tygodnia.

Dla nowego właściciela, przyjmującego szczenię w tym czasie, najważniejszym jest fakt by nie zmieniać żywienia z domu rodzinnego przynajmniej przez pierwsze 7-14 dni. Nagła zmiana połączona ze stresem zmiany otoczenia może przyprawić malucha o zaburzenia pokarmowe, najczęściej biegunkę.

Jak często powinno się karmić szczenię?

  • 6-8 tydzień – 5-6 razy na dobę
  • W 3 miesiącu – 4 razy na dobę
  • W 5 miesiącu – 3 razy na dobę
  • W 7 miesiącu – 2 razy na dobę

Granica 7 miesiąca jest jednak dość płynna ze względu na potrzeby szczeniaka. Warto wiedzieć, że psy ras małych osiągają dorosłość w wieku 8 do 10 miesięcy, natomiast przedstawiciele ras dużych i olbrzymich od 12 do 18 miesiąca życia.

Co podawać?

Przede wszystkim od czasu przebywania u hodowcy, szczenię powinno być przyzwyczajane do zbilansowanej karmy, pokrywającej jego zapotrzebowanie na białko, tłuszcz, składniki mineralne, a przede wszystkim na energię. Wartości te powinny być dobierane do konkretnej rasy, wielkości, czy momentu rozwoju w życiu psa. Dodatkowo w okresie szczenięcym można już rozpocząć suplementację, np. za pomocą takiego produktu jak gastro dog, który wspomaga proces trawienny. Wprowadzenie suplementacji warto jednak skonsultować z lekarzem weterynarii, gdyż częstym błędem jest zbyt duża ilość składników witaminowo-mineralnych w diecie. Nie warto także spieszyć się z przechodzeniem na karmę dla psów dorosłych, ponieważ zbyt szybko podjęta zmiana tego typu może doprowadzić do otyłości.

W przypadku karmienia produktami domowymi istnieje znacząca wątpliwość czy jest to wybór właściwy na okres szczenięcy. Wynika to z braku znajomości dokładnego zapotrzebowania zwierzęcia na składniki odżywcze. Jeśli jednak właściciel chciałby podjąć się tak trudnego wyzwania, warto przede wszystkim zgłębić wiedzę o składnikach odżywczych i w czym występują, m. in. szczeniętom powinno się podawać różne rodzaje mięsa, wzbogacać dietę w składniki roślinne i suplementować wapń dla prawidłowego wzrostu.

Żywienie szczenięcia jest zatem najważniejszym etapem tego procesu w jego rozwoju. Liczy się dobór karmy, odpowiednich składników żywienia domowego, czy właściwej suplementacji. W przypadku zdrowej diety, nie należy także zapominać o aktywności fizycznej, spacerach, które pozwolą zarówno na prawidłowy rozwój kości i mięśni, ale także na zdrowy przebieg trawienia.


Jakich produktów nie powinien jeść pies?

Wszyscy znamy ten widok: spożywamy spokojnie obiad lub jemy, schowaną na czarną godzinę, czekoladę, gdy nagle w odległości kilku centymetrów pojawia się psi pysk. Nos pracuje bardzo czujnie, oczy skierowane są wprost na pyszną przekąskę, a jeśli to nie podziała – zwracają się z błagalnym wyrazem na właściciela, z gardła natomiast może wydobywać się ciche skuczenie, jakby twój czworonóg nie jadł od kilku tygodni. Nawet jeśli jadł pół godziny temu.   

Zazwyczaj niestety nasza silna wola topnieje w reakcji na ten obrazek i dzielimy się z pupilem jedzeniem ze stołu. Jednak takie dokarmianie może mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Zatem co pies może jeść a co lepiej zachować tylko dla jego właścicieli?

Czekolada

Ludzie uwielbiają jej smak, psy przyciąga zapach. Czekolada jednak stanowi jeden z najczęstszych powodów zatruć pokarmowych u psów. Nawet jej śladowe ilości w innych słodkich wyrobach, mogą wyrządzić zwierzakowi krzywdę. Dzieje się tak dlatego, że w czekoladzie jest teobromina – substancja ta bardzo wolno wydala się z organizmu, a jej jednorazowa dawka śmiertelna dla psa to 200-500 mg/kg, dlatego zarówno zjedzenie dużej ilości czekolady na raz, jak i często spożywanie jej w małych ilościach może doprowadzić do bardzo nieprzyjemnych zatruć. Zazwyczaj ich objawy stanowią: biegunka z krwawymi wymiotami, niepokój, częstoskurcz, drgawki. Mogą one pojawić się już w godzinę po spożyciu czekolady. Zignorowane zatrucie ma szanse doprowadzić do uszkodzenia nerek, śpiączki, a nawet śmierci zwierzaka.

Awokado

Ten niepozorny zielony owoc zawiera w sobie substancję zwaną persin, która jest szczególnie trująca dla psów. Po jego spożyciu zwierzak może wymiotować i mieć biegunkę, ale persin nie powoduje tylko zatruć pokarmowych; może doprowadzić do uszkodzenia mięśnia sercowego, zapalenia gruczołu mlekowego, a także do trudności w układzie oddechowym, czy krążeniowym. Warto wiedzieć, że persin nie jest trujący tylko dla psów, ptaki, konie, krowy, króliki, czy nawet ryby są także narażone na jego skutki.

Pestki jabłek

Nie same owoce, ale najbardziej ich ogryzki są niebezpieczne dla naszych czworonogów. W pestkach jabłka znajdują się silne substancje, mogące wytworzyć cyjanowodór – kwas silnie toksyczny dla ssaków. Ponadto ich połknięcie może podrażnić, uszkodzić lub nawet spowodować niedrożność jelit. Najbardziej niebezpieczne dla psa jest połknięcie pękniętych pestek, gdyż te mogą spowodować zatrucie cyjanowodorem, objawiające się ślinotokiem, wymiotami, a także trudnościami z oddychaniem. Od czworonoga można wyczuć zapach podobny do migdałów, charakterystyczny dla cyjanowodoru. Zatrucie to może doprowadzić do utraty przytomności, zapaści lub skutkować śmiercią zwierzęcia. Mechaniczne niebezpieczne są jednak wszystkie pestki, dlatego podawanie psu wiśni, brzoskwiń, czy moreli również nie powinno mieć miejsca.

Cebula

Cebula bardzo często obecna jest na naszym stole, jako dodatek do kanapek, gorących potraw, mięs, czy jako element dziecięcego, zmiksowanego jedzenia. Jest to jednak jeden z najbardziej toksycznych produktów dla psów przez obecność tiosiarczanu sodu, który stopniowo doprowadza do anemii u zwierzęcia. Warto wiedzieć, że cebula jest szkodliwa dla psów w każdej postaci – gotowana, surowa, sproszkowana – substancja w niej zawarta nie ulatnia się podczas żadnej obróbki termicznej ani mechanicznej.

Ciasto drożdżowe

Trzymanie psa z dala od kuchni, gdy pieczesz ciasto? Wygląda na zadanie prawie niemożliwe, nawet jeśli nie chcemy mieć kudłów w słodyczach. Psa przyciągają dziesiątki zapachów różnych przypraw, owoców, czy dodatków, warto jednak wiedzieć, że ciasto drożdżowe jest szczególnie niebezpieczne dla psa, zwłaszcza, gdy pozwalamy mu zjadać surowe fragmenty, które spadną na podłogę. Surowe ciasto drożdżowe może doprowadzić do rozwoju drożdży w psim żołądku, co nawet może doprowadzić do zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu układu pokarmowego, perforacji lub pęknięcia.

Istnieje jeszcze wiele produktów powodujących zwyczajne zatrucia i problemy z układem pokarmowym jak czosnek, mleko i nabiał, surowe jajka, winogrona oraz rodzynki, czy ziemniaki, których skutkami w większości wypadków są biegunka i wymioty. Warto jednak wiedzieć, że nie upilnujemy psa przez cały czas, dlatego warto wzmacniać jego układ trawienny suplementacją, taką jak gastro dog, który wpływa na poprawę trawienia i wchłaniania substancji odżywczych, a także zmniejsza ilość biegunek i działa profilaktycznie zapobiegając ich występowaniu. Sprawniej działający i chroniony w ten sposób układ trawienny będzie mniej podatny na szkodliwe substancje.


Nauka czystości szczenięcia

Wcześniej czy później przychodzi pora, by nauczyć swojego szczeniaka zachowania czystości w domu. Zwierzę, tak jak i dziecko nie umie się jeszcze kontrolować, dlatego często załatwia swoje potrzeby w miejscach, które uznajemy za niewłaściwe. Jeśli jednak poświęcimy czas na trening czystości, już 8-tygodniowe szczenię może nas zaskoczyć pojętnością i sygnalizowaniem własnej potrzeby.

Znajdź schemat

Początkowo warto wiedzieć kiedy szczenię zwykle się załatwia. Obserwuj swojego zwierzaka i zauważaj schematy jego działania. Zwykle szczenięta sikają zaraz po przebudzeniu lub po zabawie (zwłaszcza intensywnej). Być może twój pies ma konkretne przyzwyczajenia, które „przygotowują go” do oddania moczu, być może nagle po prostu staje, siusia i biegnie dalej. Obserwacja ta jest bardzo ważna, by odpowiednio dobrać metody i dostosować trening czystości do twojego pupila. Wszystkie szczenięta siusiają dość dużo i często. To z wiekiem uczą się wstrzymywać mocz i inne potrzeby fizjologiczne. Jeśli jednak trening czystości w czasach szczenięcych nie zostanie przeprowadzony właściwie – nawet półrocznemu i starszemu psu mogą zdarzać się wpadki. Ewentualnie, przez brak odpowiedniego nauczania, pies może przyjąć taktykę używania potrzeb fizjologicznych do zwrócenia uwagi. Jeśli go ignorujesz, on – jako dorosły pies – załatwia się na środku pokoju, co ma służyć zwróceniu uwagi i postawieniu go w centrum zainteresowania. Być może gwałtownie reagowałeś na to zachowanie w okresie szczenięcym lub szczeniak traktował mop jako świetną zabawkę, niemniej jednak niewłaściwie przeprowadzony trening czystości prowadzi do takich konsekwencji.

Znajdź metodę

Dawniej za najlepszą metodę uważano zanurzanie psiego pyska w odchodach co miało go szybko i skutecznie oduczyć załatwiania się w domu. Nic bardziej mylnego! Zwykle czynność ta była wykonywana po powrocie właściciela do domu, żaden pies, a co dopiero młody szczeniak nie rozumie niezadowolenia właściciela jeśli ma ono miejsce kilka godzin po wzbudzającej to niezadowolenie czynności. Zwykle ta metoda doprowadza do tego, że szczeniak zaczyna lękać się opiekuna, a tym samym załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne w mniej widocznym miejscu, by nie wywołać kolejnego napadu gniewu.

Komenda „załatw się” wymaga nieco nakładu pracy i cierpliwości ale jest jedną z najskuteczniejszych metod treningu czystości. Podstawą tej metody jest jak najczęstsze dawanie możliwości psu załatwiania swoich potrzeb w miejscu do tego przeznaczonym. Wybieramy w mieszkaniu miejsce przeznaczone na toaletę lub przygotowujemy się do częstych spacerów na trawnik przed blokiem lub domem. „Toaletę” w mieszkaniu wykładamy matami chłonącymi. Kiedy zwierzak przymierza się do oddania moczu, przenosimy go na maty i w trakcie czynności dokładamy komendę „załatw się”. Po odbytej potrzebie nagradzamy i wymieniamy podkłady. Z czasem pies przyzwyczai się do kojarzenia tych słów z czynnością, a to może okazać się bardzo przydatne, np. gdy nie ma czasu na dłuższy spacer.

Dlaczego najlepiej najpierw nauczyć komendy „załatw się”, a dopiero potem przejść do uczenia szczeniaka załatwiania się na dłuższych spacerach? A któremu właścicielowi nie zdarzyło się, że szczeniak po dłuższym spacerze, na którym nie wysikał się ani razu, załatwił swoją potrzebę na korytarzu, od razu po wejściu do domu? Dzieje się tak dlatego, że spacer ze szczeniakiem otwiera mu możliwości zwiedzania świata. Fascynują go wszystkie zapachy, dźwięki, obrazy, ludzie i otaczający go miejski krajobraz, czy natura. Właściciele zwykle odbywają z psem spacer, po czym gdy się załatwi natychmiast ciągną do domu. W ten sposób szczeniak uczy się, że jego zwiedzanie świata trwa dopóty, dopóki się nie załatwi, więc zaczyna trzymać potrzeby fizjologiczne jak najdłużej może by przedłużyć podróż. Właściciel jednak często wraca do domu zniechęcony, skoro pupil się nie załatwił. Znając komendę „załatw się” możemy nauczyć psa że spacery nie polegają tylko na „siku i do domu”. Znając tę komendę zwierzak będzie wiedział, że ma załatwić swoje potrzeby fizjologiczne podczas spaceru, a jego właściciel powinien przynajmniej jeszcze chwilę pochodzić z nim bez celu, by pies wiedział, że wspólny spacer nie opiera się tylko na jego czystości, ale jest ona jego ważnym elementem.

Warto wiedzieć, że nie powinno się uczyć psa czystości na zewnątrz w kwarantannie poszczepiennej. Wtedy jego odporność jest bardzo obniżona, a obcowanie z innymi czworonogami lub ich odchodami może doprowadzić do zarażenia się nawet chorobami śmiertelnymi. W okresie szczenięcym, zwłaszcza u szczeniąt z obniżoną odpornością, warto stosować suplementację. Świetnie sprawdzi się produkt puppy, który dzięki swojemu bogatemu składowi uzupełnia braki mineralno-witaminowe i dba o odporność twojego szczeniaka.

Zatem nauka czystości szczenięcia nie jest wcale taka trudna. Wystarczy odejść od starych metod, które mogą zniszczyć rodzącą się więź między właścicielem a szczeniakiem, obserwować dokładnie schematy zachowania twojego pupila i wprowadzić w życie odpowiednie komendy, zasady postępowania, by pies wiedział kiedy, gdzie i dlaczego ma się załatwiać. Z czasem, dzięki większej kontroli załatwianie się w domu powinno zupełnie zaniknąć, jeśli trening czystości został przeprowadzony w odpowiedni sposób. Jeśli natomiast sam masz problemy z wprowadzeniem tych kilku zasad w życie, warto poprosić o pomoc psiego behawiorystę.


Jak zadbać o psie i kocie uszy – konsekwencje zaniedbania

Każdy pies posiada dużo bardziej czuły słuch niż człowiek. Z tego zmysłu pobierają więcej informacji o otoczeniu. Pozwala on ponadto na dokładniejsze badanie źródła dźwięku i uzyskanie wiedzy na temat tego, gdzie on się znajduje. Uszy to zatem jedna z najważniejszych części ciała w psim organizmie. Dbanie o nie, o ich czystość i higienę przeciwdziała rozwojowi wielu chorób. Jeśli pies lub kot często drapią się po uszach, trzęsą głową, to znak, że powinieneś zadbać o ich narządy słuchu.

Na każdą czynność trzeba znaleźć złoty środek i tak jest również w tym przypadku. Pielęgnacja psich uszu nie powinna być prowadzona z przesadą – uszy nie muszą być czyszczone codziennie czy kilka razy dziennie. Jednak zupełne ignorowanie tej części ciała u zwierzaka też nie jest dobrym wyjściem. Kanały słuchowe psów i kotów mają inną budowę niż u ludzi i choć zranienie podczas procesu pielęgnacji jest praktycznie niemożliwe, warto zachować ostrożność. Zwykle czyszczenie uszu kojarzy nam się z patyczkami z watą. Nie jest to jednak najlepszy wybór w przypadku zwierzęcych uszu, ponieważ działanie takim patyczkiem może spowodować wepchnięcie wydzieliny głęboko do kanału słuchowego, a to – doprowadzić do zapalenia. Właściwszym wyborem wydają się krople do uszu. Warto wiedzieć, że w tych preparatach, przeznaczonych dla psów i kotów, w składzie nie powinien pojawić się alkohol. Substancje składające się na takie krople to zazwyczaj: gliceryna, środki zmiękczające, środki keratolityczne oraz substancje zapachowe. Krople do uszu mają za zadanie oczyścić ucho z wydzieliny oraz chronić kanał słuchowy zwierzęcia. Dezynfekują, nawilżają i zapobiegają infekcjom.

Aplikacja kropli do uszu może stanowić niemały problem. Ani psy, ani koty nie lubią zwykle, gdy działasz wokół jego narządu słuchu. Dlatego początkowo warto psa, czy kota przyzwyczaić do tego, byś mógł swobodnie dotykać jego uszu. Powinien wiedzieć, że nie masz żadnych złych zamiarów. Kiedy już ten etap zostanie osiągnięty, przedstawiamy krótką instrukcję czyszczenia psom uszu:

  • Jedną ręką przytrzymaj ucho zwierzęcia, drugą zaaplikuj krople.
  • Czworonóg może próbować uciekać, zabierać głowę, dlatego warto wlać większą ilość płynu, by nie wyciekła z kanału słuchowego.
  • Wymasuj ucho według instrukcji na kroplach
  • Pozwól zwierzęciu od siebie odejść i wytrząść nadmiar płynu z ucha – to naturalna reakcja, często już w ten sposób jest usuwana wydzielina.
  • Przywołaj pupila z powrotem i osusz ucho od wewnątrz chusteczką higieniczną lub szmatką. Powinna okazać się czysta lub nieznacznie zabrudzona.
  • Jeśli jednak po naszym teście szmatka jest brudna, należy powtórzyć cały proces płukania.
  • Powtórz te same czynności z drugim uchem.
  • Po całym zakończonym procesie nie zapomnij psa lub kota nagrodzić.

Dla psa i kota najzdrowsze jest czyszczenie uszu średnio co tydzień lub dwa tygodnie. Jeżeli robimy to rzadziej, warto obserwować naszego czworonoga i jego zachowania. Zaniedbanie higieny uszu na dłuższy czas, tak jak i niewłaściwie lub nadmiernie stosowana, mogą spowodować rozwój zapalenia w kanale słuchowym. Zwykle objawami są: częste potrząsanie głową, znaczące, uporczywe drapanie ucha, a w zaawansowanym stadium – ból ucha przy dotknięciu. W takim wypadku natychmiast trzeba skontaktować się z lekarzem weterynarii. Nieleczone zapalenie ucha może trwale uszkodzić kanał słuchowy, czego konsekwencją będzie permanentna utrata słuchu. Takie zapalenie może także zagrażać życiu psa lub kota.

Uszy to zatem bardzo ważna część ciała psa i kota. Nie tylko dostarczają mu wielu informacji, ale utrzymanie ich w czystości ma wpływ na jakość tej informacji z zewnątrz oraz zdrowie i życie naszych pupili. Dlatego warto pamiętać o systematycznej higienie uszu czworonogów, by nigdy nie miały problemów z tymi narządami.


Wypadająca sierść u psa – norma, czy choroba?

Cały twój dywan jest zasłany psią sierścią? Duże jej ilości spadają podczas głaskania czy wspólnej zabawy? A może zauważasz jej dużo więcej niż zwykle przy wyczesywaniu i zacząłeś się martwić? Wypadanie sierści u psa nie musi być od razu objawem choroby, sezonowo psy tracą sierść, a u niektórych ras zachodzi to w bardzo znaczących ilościach. Wypadania sierści nie należy jednak lekceważyć – może ono być sygnałem o nieprawidłowościach w organizmie.

Sierść u psa tak naprawdę wypada przez cały rok. Zwraca to jednak naszą uwagę zwykle, gdy zaczynają się pojawiać jej znaczące ilości. Sezonowo psy tracą najwięcej sierści na wiosnę lub w jesieni. Jest to normalne zjawisko, które nie powinno wzbudzać niepokoju. Ich organizmy przygotowują się w ten sposób do zmiany średnich temperatur. W tym okresie warto wyczesywać psy codziennie, po spacerze, oraz często odkurzać mieszkanie.

Jednak wypadanie sierści może być sygnałem, że z organizmem naszego psa dzieje się coś nieprawidłowego. Najczęstszą przyczyną wypadania sierści są niedobory składników odżywczych, takich jak: kwasy tłuszczowe, witaminy, cynk, czy nadmiar substancji takich jak potas czy wapń. W tym wypadku należy zmienić dietę – jeśli gotuje się mu w domu, należy uzupełnić codzienne pożywienie o pokarmy zawierające potrzebne substancje. Jeśli stosujemy karmy kupowane warto odpowiednio dostosować karmę do wieku oraz rasy psa. Ważnym elementem będzie także właściwa suplementacja. Do tego idealnie nada się produkt skin&coat dog, zawierający estry kwasów tłuszczowych z witaminą E, A i D3, a także kwasy tłuszczowe DHA, EPA, ALA, GLA, które stanowią kluczowy element w utrzymaniu lśniącej sierści i zdrowej skóry. Odpowiedni dobór preparatu pomoże odżywić skórę i sierść twojego czworonoga.

Znaczące wypadanie włosia to także symptom wielu chorób. Warto się z nimi zapoznać, by w odpowiednim momencie udać się do lekarza weterynarii i uzyskać odpowiednie leczenie dla swojego czworonoga.

  • Choroby hormonalne: niedoczynność tarczycy, nadczynność tarczycy, zespół Cushinga (nadczynność kory nadnerczy), dysfunkcja jajnikowa, rogowacenie ciemne, przerost i zapalenie tarczki ogona,
  • Atopowe zapalenie skóry
  • Alergie: pokarmowa, wziewna, kontaktowa, alergiczne pchle zapalenie skóry
  • Pasożyty i bakterie
  • Podrażnienie kosmetykami lub substancjami insektobójczymi
  • Grzybica
  • Choroby genetyczne: wyłysienia rozjaśniające kolor sierści, ziarniniakowe zapalenie gruczołów łojowych
  • Nerwica, depresja i stres

Zwykle w przypadku chorób warto sprawdzić, czy u psa pojawiają się inne objawy, takie jak świerzb, łupież, zmiana w pigmentacji włosa, nadmierne rogowacenie, zgrubienie skóry, zmiany ropne lub inne niepokojące symptomy w obrębie skóry. W przypadku pojawienia się ich warto od razu zgłosić się do lekarza weterynarii. Wyjątkiem mogą być suczki w trakcie połogu i laktacji – ich sierść wypada wówczas poprzez zmiany hormonalne zachodzące w organizmie.

Wypadanie sierści u psa nie musi być zawsze objawem choroby. Wiedza o sezonowym wypadaniu sierści i rozpoznanie tego etapu u czworonoga jest kluczem do tego, by oszczędzić sobie wiele niepokoju. Warto także co jakiś czas sprawdzać czy twój pupil otrzymuje właściwe ilości witamin i minerałów, zwłaszcza jeśli objawy skórne pojawiają się częściej. Właściwe odżywianie jest jednym z fundamentów zdrowia psa.


Aktywność fizyczna z psem

Zachowanie aktywności fizycznej jest równie ważne dla zdrowia właściciela jak i dla jego psa. „Sport to zdrowie” to nie tylko powiedzenie, ale prawda, która wskazuje na to, że dbanie o ruch wspomaga ruchomość stawów, aktywność mięśni, ale także sprawia, że układ krwionośny i odpornościowy są silniejsze. Warto zatem pomyśleć o utrzymaniu kondycji swojego pupila poprzez aktywności, które może on uprawiać wspólnie z właścicielem.

Jak ćwiczyć?

Przede wszystkim aktywność fizyczna powinna być przyjemnością a nie obowiązkiem. Ruch nie sprowadza się tylko do długich i czasochłonnych spacerów. To w gestii właściciela pozostaje, by urozmaicić ten proces.

  • Spacer inny niż wszystkie – nawet drobne zmiany mogą być niezwykle orzeźwiające. Regularnie zmieniaj trasę spacerów, a także różnicuj je nowymi zabawami, czy wyzwaniami dla twojego pupila. Nie tylko rozwinie to jego ciekawość i chęci, ale także może posłużyć nauce posłuszeństwa i wzmacnianiu więzi.
  • Aport! – aportowanie to jedna z najbardziej znanych zabaw z psem. Działa bardzo dobrze zwłaszcza przy psach potrzebujących dużej dawki ruchu. Czworonóg może biegać zarówno za piłką, jak i za dyskiem, odradza się jednak stosowanie patyków, gdyż drzazgi i fragmenty drewna mogą być niebezpieczne dla psiego organizmu.
  • Psie sporty – jeżeli właściciel ma ochotę poświęcić więcej czasu i widzi, że pies łatwo nudzi się prostymi formami aktywności warto rozważyć możliwość podjęcia jednego z psich sportów, takich jak: canicross, dogtrekking, bikejoring, skijoring, coursing, agility, czy flyball. Każda z tych dyscyplin podejmuje inną formę aktywności, dlatego warto z początku wiedzieć jakie czynności twój czworonóg naprawdę lubi, by dobrze dobrać formę ruchowości.

Jak wybrać formę aktywności?

Powyższa lista sprawdza się właściwie do każdej rasy, jednak ważne jest również to, by poznać swojego psa i wiedzieć jakiej dawki ruchu potrzebuje do zachowania kondycji.

Psy spokojne lub mniej aktywne będą potrzebowały zaledwie 1-3 godzin dziennie, dla nich warto wybrać interesującą formę spaceru lub sport niewymagający zbyt wysokiego wysiłku. Wśród tych ras wyróżnia się psy do zabawy, psy pasterskie i niektóre psy użytkowe.

Psy umiarkowanie aktywne również potrzebują około 1-3 godzin dziennego wysiłku fizycznego, powinien on być jednak skierowany na zabawę, zwłaszcza bez smyczy. Te czworonogi lubią się nieco zmęczyć, ale i z tym nie wolno przesadzać. W tej kategorii znajdą się teriery, psy użytkowe i niektóre psy myśliwskie.

Psy aktywne w tej grupie dzienna dawka zwiększa się od 3 do 6 godzin na dzień. Powinny to być aktywności dość wyczerpujące jak bieganie, czy długi okres wspólnej zabawy, bez smyczy. Spacery są dla nich okazją do wybiegania się, wolą taką formę od wolnego chodu na smyczy. Tutaj należą psy pracujące, psy gończe i niektóre psy myśliwskie.

Psy o bardzo wysokiej aktywności to grupa wymagająca dużej odpowiedzialności przy doborze aktywności fizycznej. Potrzebują wręcz uprawiania sportów i dużej ruchowości niezależnie od warunków atmosferycznych, czy terenowych. Zwykle należą do nich psy pracujące.

Jak sprawić by aktywność była jak najbardziej efektywna?

Jeżeli właściciel podejmie się uprawiania sportu ze swoim psem, musi on wiedzieć, że ważny jest nie tylko sam ruch, ale i różne warunki wokół niego. Podstawą jest dieta; zbilansowana, z odpowiednią wartością kaloryczną, by zapewnić psu siłę do wykonywania ćwiczeń. Przydatna w tym wypadku jest także suplementacja, którą zapewni produkt Canifelox condition. Kompozycja estrów kwasów tłuszczowych DHA, EPA, ALA z witaminami A, D3 i E wspomaga kondycję i wydolność, a także regenerację po wysiłku. Posiłki nie powinny być podawane ani bezpośrednio przed ani po zakończeniu aktywności, gdyż może to skutkować problemami żołądkowymi. Pies musi mieć cały czas dostęp do świeżej, czystej wody. Właściciel powinien mu także zapewnić możliwość zdrowego wypoczynku, by pupil miał jak zregenerować siły.

Wspólna aktywność z czworonogiem daje wiele radości zarówno jemu samemu, jak i właścicielowi. Rozpoznanie potrzeb swojego psa to podstawa, a dobór aktywności do własnych możliwości czasowych i ruchowych poskutkuje niezapomnianym doświadczeniem, przez które więź psa z właścicielem będzie się stopniowo pogłębiać poprzez radość ze wspólnie spędzonego czasu.


Czy kot może jeść to samo co człowiek?

Koty to zwierzęta o bardzo delikatnym układzie pokarmowym. Różni się on szczególnie od metabolizmu człowieka, czy psa. Koci organizm zupełnie inaczej trawi substancje, zatem to, co wydaje się nieszkodliwe dla właściciela, czy psiego współlokatora, niekoniecznie odbije się w ten sam sposób na kocie. Jak zatem postępować z dietą tego czworonoga, zwłaszcza, gdy planujemy gotować mu w domu? Czy dzielenie się posiłkiem, kiedy mruczek patrzy na nas z głodem w oczach to dobry pomysł?

Co kot może jeść z ludzkiego stołu?

Wbrew pozorom kot może spożywać bardzo dużo produktów z diety swojego właściciela, jednak muszą one być odpowiednio przyrządzone.

  • Mięso – koty to zwierzęta mięsożerne, zatem mogą one dostawać porcje mięsa jako pokarm. Wybór jednak powinien paść na tanie fragmenty, z dużą ilością tłuszczu, który kotom jest potrzebny, w podaniu powinno być przegotowane, by zabić pasożyty i bakterie. Jednym z ulubionych rodzajów mięsa kotów są wątroba, nerki, serca. Dobrym dodatkiem będą też szpik i chrząstki.
  • Ryby – ich jasne mięso to koci przysmak. Czworonogowi powinno się podawać je bez ości i lekko przegotowane.
  • Warzywa i owoce – kot gorzej trawi warzywa od mięsa, jednak podawanie ich w niewielkich ilościach oraz w stanie przegotowanym powinno dostarczyć mu tylko niezbędnych witamin. Owoce można podawać kotom, zwłaszcza szczerze lubiącym je, na surowo.
  • Masło – koty lubią tłuszcze, a w niewielkich ilościach przyswajanie ich jest korzystne. Dlatego można podawać im niewielkie ilości jako smakołyk.
  • Jogurt – doskonałe źródło wapnia i fosforu, ponadto dostarczające zdrowej flory bakteryjnej do jelit i żołądka. Jogurty nie powodują rozwolnienia u kotów, jak np. mleko.
  • Śmietana – smakołyk, koty lubią ją przez charakterystyczny smak, można nią karmić w niewielkich ilościach, np. jako nagrodą.
  • Żółtko – wiele kotów naprawdę je uwielbia, a żółtka to bardzo dobre źródła witamin, protein, fosforu i wapna. Nie podaje się jednak zwierzętom jajek na surowo, ze względu na możliwość zarażenia bakterią salmonelli. Powinno być ono ugotowane na twardo.
  • Woda – bezwzględnie kot musi mieć stały dostęp do wody. Warto wiedzieć, że zwierzaki źle znoszą chlor, dlatego wodę dla nich również warto przegotowywać.

Te składniki łączą zarówno ludzi, jak i koty. Można je podawać bezpiecznie, oczywiście w odpowiedniej formie, by kot pozostał zdrowy. Należy pamiętać, że kocia dieta powinna być dobrze zbilansowana, dlatego nie można przesadzać z dodatkowym pożywieniem. Koty nie czują sytości, dlatego to do właściciela należy właściwe zadbanie o ich pożywienie. Pomoże w tym suplement diety Canifelox gastro cat. Kompleksowa formuła na bazie unikalnych drożdży Yarrowia lipolytica i chlorelli wspiera prawidłowe trawienie u kotów.

Czego koty nie powinny jeść?

Kotom bezwzględnie nie powinno się podawać resztek z obiadu, zwłaszcza w przypadku, gdy na talerzu znajdowały się fast foody, czy pizza. Już sama zbyt duża ilość soli może zaszkodzić twojemu zwierzakowi. Równie niewskazane są słodycze, tu z powodów znaczącej ilości węglowodanów i cukrów. Tak samo jak dla psów, dla kotów niebezpieczna jest czekolada przez zawartość teobrominy, czyli substancji która działa rozkurczowo, moczopędnie i rozszerza naczynia krwionośne. Na szczycie zakazanych produktów pojawią się również ziemniaki i mleko. Zawartość skrobi, może się dla pupila skończyć ciężką niestrawnością, jak i biegunką, a mleko działa na nie rozwalniająco. Zwłaszcza u kociąt występuje znaczący problem z nietolerancją laktozy.

Zatem w lodówce właściciela znajdą się zarówno produkty, które kot może jeść, jak i te, których należy bezwzględnie unikać. Właściciel przy tworzeniu domowej diety dla swojego kota musi się wykazać wiedzą, by jego pupil nie miał później problemów z układem pokarmowym, które mogą się skończyć gorszymi konsekwencjami zdrowotnymi.


Przeziębienie u psa

Być może idea psa z chusteczką do nosa wydaje się nieco komiczna, jednak choć nasz pupil nie dmuchnie w jej cienki papier, wciąż może być narażony na zwyczajne przeziębienie. Tak samo u ludzi, jak i u psów możliwość zarażenia się infekcją występuje najczęściej w okresie jesienno-zimowym, gdy ich odporność spada z powodu niskiej temperatury otoczenia. Powodem mogą być też przeciągi, czy nagła zmiana temperatury. I choć zwyczajne przeziębienie można mieć za błahostkę, z którą psi organizm poradzi sobie bardzo dobrze - przy zapewnionym odpoczynku i diecie – zaniedbane i niezauważone może spowodować poważne konsekwencje jak zapalenie płuc, czy nawet sepsa. Warto wiedzieć także, że objawy przeziębieniowe mogą być oznaką poważniejszych chorób, jak kaszel kenelowy, czy nosówka.

Objawy przeziębienia u psa

  • Kichanie
  • Kaszel
  • Wydzielina z nosa
  • Apatyczność
  • Utrata zainteresowania aktywnością
  • Osłabienie
  • Brak apetytu

Psy rzadko chorują na przeziębienie, przez co objawy często są mało widoczne i łatwo je zignorować. Dlatego w okresie większego narażenia na działalność drobnoustrojów oraz przy niższej odporności, należy obserwować psa dokładnie i reagować szybko, zwłaszcza jeśli objawy nie ustają.

Jak wyleczyć psa z przeziębienia?

Po pierwsze, po zauważeniu wyżej wymienionych objawów, powinna nastąpić konsultacja z lekarzem weterynarii. Jak już podano wyżej, objawy typowo przeziębieniowe mogą być zapowiedzią dużo poważniejszych chorób, dlatego te opcje warto od razu wykluczyć.

Po drugie, przeziębiony pies potrzebuje bardzo dużo wypoczynku, najlepiej w cieple. Stroskany właściciel zapewni mu wygodne, miękkie legowisko, stały dostęp do ciepłej wody oraz karmy wysokobiałkowej. Aminokwasy to budulec przeciwciał, czyli systemu obrony psiego organizmu.

Po trzecie, zadbaj o profilaktykę. Zdrowy i zadbany organizm psa gwarantuje wyższą odporność na choroby, w tym także na przeziębienia. Dlatego do diety twojego pupila warto dodać suplementację, która wzmocni jego odporność, jak np. Canifelox immuno dog&cat. Dzięki zawartości drożdży Yarrowia lipolytica wzbogaconych w selen z dodatkiem liofilizowanej mączki z kryla wspiera on układ odpornościowy psa i łatwo się wchłania. Ponadto ważnym czynnikiem jest aktywność fizyczna, utrzymanie pupila w dobrej kondycji, ale w przypadku zwierzaków podatnych na przeziębienia – umiarkowana, warto ograniczyć sytuacje w których taki pies będzie przebywał zbyt długo na zimnie lub temperatura jego otoczenia będzie się drastycznie zmieniać. Właściciel musi pamiętać o odrobaczaniu psy, gdyż pasożyty obniżają odporność.

Z taką instrukcją, właściciel oraz jego pupil powinni sobie poradzić z przeziębieniem w bardzo krótkim czasie. Jednocześnie zachęcamy do codziennego dbania o odporność swojego psa, gdyż to zarówno chroni go przed trudnym czasem choroby, jak i jego właściciela od zmartwień.


Dysplazja stawów – jak pomóc psu?

Dysplazja stawowa to choroba dotykająca wielu psów, bardzo różnych ras, a także wszelkiego rodzaju mieszańców. Najczęściej jej ofiarą padają aktywne fizyczne szczeniaki między 6 a 12 miesiącem życia lub psy ras dużych (labrador retriver, dog, owczarek niemiecki, amstaff, pitbull i inne) w kwiecie wieku, czy posunięte w latach. Warto też wiedzieć, że jest to schorzenie genetyczne, a zatem dziedziczne. Jeśli przodek twojego psa cierpiał na dysplazję, istnieje znacząca szansa, że twój pupil również tego doświadczy.

Co to jest dysplazja stawowa?

Dysplazja to choroba genetyczna występująca zarówno w stawie biodrowym, jak i stawie łokciowym u psów. Polega na niedopasowaniu, niedorozwoju lub rozluźnieniu struktur budujących staw; w tym panewki, głowy kości, więzadeł). Poprzez przemieszczenie się głowy kości w stosunku do pozycji panewki następuje zwichnięcie lub nadwichnięcie w stawie, a stan ten prowadzi do zniekształcenia i późniejszego zwyrodnienia stawu.

Jak rozpoznać objawy dysplazji?

Objawami tej choroby u psa są:

  • Kulawizna
  • Niechęć do ruchu
  • Sztywny chód
  • Ostrożne wstawanie
  • „Królicze” skoki
  • Problemy z wchodzeniem po schodach
  • Ospałość

Jeżeli właściciel zaobserwuje zachowania tego typu, zwłaszcza powtarzające się, powinien natychmiast skontaktować się z lekarzem weterynarii.

Jak pomóc psu z dysplazją? Wypróbuj Canifelox mobility!

Dysplazja jest rozpoznawana u lekarza weterynarii za podstawie zdjęcia RTG. Następnie pacjent może zostać skierowany na trzy drogi leczenia: farmakologiczną, fizjoterapeutyczną, chirurgiczną.

Fizjoterapia domowa to pierwszy krok, który właściciel może wykonać, przy dysplazji, w przypadku której nie widać zwyrodnień i podwinięć. Ruch to absolutna podstawa, pies z dysplazją absolutnie nie powinien zaprzestawać aktywności fizycznej. Oczywiście powinna być ona przeprowadzana ostrożnie, na podłożu, na którym pies nie będzie się ślizgał. Polecaną formą psiego sportu jest także pływanie. Ruch warto także wspomagać suplementacją. Świetnie sprawdzi się produkt Canifelox mobility, który dzięki zbilansowanemu składowi wspomaga stawy, kości i ścięgna u psa. Absolutnie nie można dopuścić do rozwijającej się nadwagi.

Istnieją także bardzo dobre, renomowane ośrodki fizjoterapeutyczne dla psów. Tam np. poprzez pracę na bieżni wodnej, pies może odciążyć stawy i rozgrzać mięśnie. Jeśli zostanie podjęta decyzja o operacji lub leczeniu farmakologicznym, z takiej rehabilitacji również nie należy rezygnować. Zmniejsza ona ból, przez co zachęca zwierzę do ruchowości i nie osiadania na laurach. Czasami sama rehabilitacja rękami profesjonalisty może zmniejszyć ból i poprawić sprawność przy tym schorzeniu.

Dysplazja stawowa to choroba bardzo bolesna i trudna dla psa. Ogranicza mu możliwości i radość z aktywności fizycznej. Dlatego, gdy tylko zauważymy jej objawy, leczenie warto zacząć natychmiast.


Kalendarz szczepień szczeniaka

Chronienie szczenięcia przed chorobami zakaźnymi to profilaktyka, którą każdy właściciel powinien podjąć w trosce o zdrowie swojego psa. Obowiązkowo powinien on zadbać o szczepienia zwierzęcia i podejmowanie ich we właściwym terminie. Szczepienie to wprowadzenie niegroźnej ilości bakterii lub patogenu, by organizm psa mógł szybko sobie z nią poradzić, a jednocześnie, by w jego ciele powstała tzw. pamięć immunologiczna. W realnym kontakcie z chorobą organizm poprzez tę pamięć będzie reagował szybko, tworząc znane mu już przeciwciała, dzięki czemu przebieg choroby będzie łagodniejszy lub zupełnie nie dojdzie do infekcji.

Przeciętnej osobie szczepienia kojarzą się głównie z tymi przeciw wściekliźnie. Jednak istnieje jeszcze wiele chorób, które mogą poważnie zaszkodzić psu w efekcie długofalowym lub nawet doprowadzić do jego śmierci. Warto pamiętać, że niektóre infekcje szczenięta znoszą dużo gorzej niż dorosłe psy, dlatego zaleca się, by rozpocząć cykl szczepień jak najwcześniej, około 8 tygodnia życia, zwłaszcza, że pomiędzy nimi należy również zachować przerwy. Szczepienia dzielą się na zasadnicze, którym powinien być poddany każdy pies (tutaj m. in. na nosówkę, parwowirozę, czy wściekliznę) oraz dodatkowe, czyli zalecane, kiedy styl życia psa lub jego stan zdrowia wskazuje na możliwe zagrożenie infekcją (m. in. borelioza, herpeswiroza, dermatofitoza). Jak zatem wygląda kalendarz szczepień szczenięcia i jak go zaplanować?

Szczepienia wczesne

  • 6-7 tydzień – nosówka i parwowiroza; jest to specjalne szczepienie przewidziane dla szczeniąt.
  • 9-10 tydzień – nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
  • 12-13 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
  • 15 tydzień: wścieklizna.

Po upływie 12 miesięcy, szczepienia wymagają powtórzenia.

Szczepienia standardowe (można je stosować dopiero u szczeniąt powyżej 9 tygodnia życia)

  • 9-10 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
  • 12-13 tydzień: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
  • 15 tydzień – wścieklizna.

Po upływie 12 miesięcy, szczepienia wymagają powtórzenia.

Szczepienia późne (stosowane dla szczeniąt powyżej 12 tygodnia życia oraz psów dorosłych)

  • po 12. tygodniu: nosówka, parwowiroza, koronowiroza, choroba Rubartha, kaszel kenelowy, leptospiroza.
  • po następnych 2-4 tygodniach: nosówka, parwowiroza, leptospiroza, kaszel kenelowy, wirusowe zapalenie wątroby, koronowiroza.
  • po kolejnych 2-3 tygodniach – wścieklizna.

Po upływie 12 miesięcy, szczepienia wymagają powtórzenia.

Te daty i odstępy czasu każdy właściciel powinien sobie zapamiętać. Warto również wiedzieć, że lekarz weterynarii nie przeprowadzi szczepienia na szczeniaku w szczególnych sytuacjach; np. gdy jego odporność jest osłabiona, wystąpiła wcześniej niewłaściwa reakcja po szczepieniu lub zwierzak nie jest odrobaczony.

I choć szczepienie to jedna z form profilaktyki, codzienne dbanie o szczeniaka od pierwszych dni jest równie ważne. Jednym ze sposobów jest np. odpowiednia suplementacja. Właściwe produkty, jak suplement Canifelox puppy, zwiększają odporność i wspomagają szczeniaka także w sytuacjach stresowych. Zawarte składniki, takie jak  drożdże Yarrowia lipolytica, selen czy spirulina wspierają naturalną reakcję obronną organizmu – również tę, nabytą ze szczepionek.

Szczepienia u szczenięcia to zatem aspekt bardzo ważny w procesie dbania o zwierzę. Tym gestem zapewniamy mu większą ochronę zdrowia. Poprzez odpowiednią suplementację możemy jeszcze ulepszyć układ odpornościowy. Wszelkie takie działania sprawiają, że właściciel może mieć pewność, że zrobił wszystko, by jego podopieczny był zdrowy i cieszył się życiem jak najdłużej.


Czym jest wnętrostwo?

Wnętrostwo to wada często przekazywana genetycznie u zwierząt, która charakteryzuje się niezstąpieniem jednego lub obu jąder do moszny. Fizjologicznie u większości ras proces ten ulega zakończeniu po 2 miesiącu życia. Wśród zwierząt spotykamy dwa typy wnętrostwa:

  • pachwinowe- wówczas często zatrzymane jądro jest macane w badaniu klinicznym
  • brzuszne- umiejscowienie jądra jest trudne do ustalenia w badaniu palpacyjnym znajduje się bowiem wewnątrz jamy brzusznej, wymagane jest wówczas kontrolne badanie USG w celu ustalenia jego położenia przed zabiegiem

U psów schorzenie to może występować u wszystkich ras choć wyższe ryzyko jego stwierdzenia jest u: pudli miniaturowych, pomeranianów, yorkshire terierów. Jeśli chodzi o psy generalnie częściej spotykamy obustronne wnętrostwo. W przypadku kotów dziedziczne występowanie wnętrostwa nie zostało potwierdzone.

Objawy choroby:

  • we wczesnej fazie schorzenia z reguły nie powoduje ono bólu a część przypadków choroby jest rozpoznawana w czasie pierwszych wizyt socjalizacyjnych pacjenta
  • u osobników, które nie zostały poddane zabiegowi kastracji może dojść do skrętu powrózka nasiennego niezastąpionego jadra co będzie charakteryzowało się ostrym bólem w obrębie jamy brzusznej
  • rozwój nowotworu z komórek sertoliego w niezastąpionych jądrach może doprowadzić na skutek wytwarzania nadmiernej ilości estrogenów do powstania paranowotworowego zespołu feminizującego- objawiającego się wyłysieniem symetrycznym na tułowiu czy hiperpigmentacji skóry w okolicy pachwiny

Wyeliminowanie osobników chorych z rozrodu- poprzez kastrację zmniejsza częstość pojawienia się tej wady u kolejnego pokolenia.

Potwierdzenie wnętrostwa u pacjenta powinno być wskazaniem do niezwłocznej jego operacji- polegającej na usunięciu nieprawidłowo położonych jąder, ponieważ ryzyko wystąpienia nowotworu u wnętrów jest 10 razy większe niż u zdrowego samca. Średni czas rozwinięcia się choroby nowotworowej – zwłaszcza u wnętrów brzusznych ma miejsce w 4 roku życia. Dzieje się tak, ponieważ temperatura panująca w jamie brzusznej w porównaniu z moszną jest dużo wyższa i to właśnie ona odpowiada za degenerację komórek i pojawienie się nowotworu.

Jedyną formą zapobiegania choroby jest nie rozmnażanie osobników dorosłych posiadających tę chorobę. W przypadku osobników młodych warto pamiętać o właściwej ich suplementacji – występowanie choroby i późniejszy zabieg mogą obciążyć organizm młodego zwierzęcia dlatego u szczeniąt zalecane są produkty uzupełniające niedobory mineralno-witaminowe. Jednym z nich jest np. preparat canifelox puppy, który z jednej strony jest doskonałym prebiotykiem poprawiającym trawienie i wchłanianie substancji odżywczych z drugiej strony jego skład wspiera układ odpornościowy bardzo ważny u młodych zwierząt.

 

lek. wet. A Wolska

 

 


Gorączka u małych zwierząt

Gorączka – jako podstawowy ale bardzo powszechnie występujący objaw kliniczny różnych schorzeń u zwierząt

Fizjologiczna temperatura ciała u zwierząt mieści się w przedziale 37,5- 39 st C. Tak duży zakres wartości prawidłowych uzależniony jest od wielu czynników np.: wieku zwierzęcia lub jego aktywność  fizyczna. W każdym przypadku stwierdzenia gorączki bardzo ważne jest jak najszybsze ustalenie jej przyczyny i zastosowanie odpowiedniego leczenia. I tak podniesienie wewnętrznej ciepłoty ciała może mieć miejsce w przypadku:

  • narażenia osobnika na czynniki zakaźne- wirusy, bakterie, pierwotniaki, pasożyty lub zakażenia grzybicze
  • przebiegu chorób o podłożu immunologiczne- np. reakcje nadwrażliwości, reakcje poprzetoczeniowe czy niedokrwistości hemolityczne
  • występowaniu zaburzeń endokrynologicznych i metabolicznych- np. nadczynność tarczycy
  • chorób o podłożu nowotworowym- np. chłoniaki, guz komórek tucznych, przerzuty nowotworowe
  • różnych innych chorobach zapalnych poszczególnych narządów wewnętrznych - np. zapalenie dróg żółciowych, zapalenie trzustki, toksyczne uszkodzenie wątroby, marskość wątroby, choroby ziarniniakowe, zapalenie mózgu
  • stosowania niektórych leków, czy pod wpływem działania pewnych toksyn

Gorączka może wystąpić zarówno u psów jak i kotów, bez względu na płeć czy rasę zwierzęcia ale częściej narażone na nią są osobniki młode, starsze lub w okresie immunosupresji.

Główne objawy gorączki zauważalne przez właściciela to:

  • ospałość
  • brak apatytu
  • przyspieszony oddech

W lecznicy dodatkowo stwierdzamy:

  • odwodnienie- jeśli gorączka jest wysoka lub utrzymuje się dłuższy czas
  • przyspieszone tętno

Wysokość gorączki w dużej mierze zależna jest od czynnika ją powodującego

Właściwe postępowanie w przypadku stwierdzenia gorączki uzależnione jest od przyczyny jej powstania. W przypadku problemu z rozpoznaniem etiologii gorączki wskazane jest wykonanie badań dodatkowych np.:

  • badania krwi i moczu- wynik parametrów biochemicznych krwi podobnie jak i badanie moczu są zmienne w zależności od układu objętego procesem chorobowym
  • testów w kierunku chorób zakaźnych, badania rozmazów krwi czy badania kału w kierunku pasożytów- pozwala nam na zróżnicowanie chorób o etiologii zakaźnej
  • posiewy z moczu, krwi, płynu mózgowo-rdzeniowego czy stawowego- różnicowanie zakażeń bakteryjnych lub grzybiczych
  • diagnostyka obrazowa (USG,RTG) – stosowana z reguły pod konie diagnozowania pacjenta pozwala na lokalizację zmian nowotworowych czy ocenę procesu zapalnego narządów wewnętrznych
  • laparotomia diagnostyczna- jest ostatnim z badań, które czasami stosują lekarze jeśli podjęte leczenie nie przynosi odpowiedniego skutku lub gdy inne badania nie wskazały przyczyny występowania gorączki.

Postępowanie w przypadku gorączki u zwierzęcia:

a) ograniczenie aktywności zwierzęcia i zapewnieni mu odpowiednio energetycznego posiłku w okresie zdrowienia

b) wdrożenie terapii płynami- często przynosi poprawę w gorączkach niewielkiego stopnia

c) terapia przeciwgorączkowa- oparta na lekach iniekcyjnych stosowanych w gabinecie z reguły jest uzależniona od przyczyny choroby, stanu ogólnego pacjenta, wysokości gorączki czy wieku pacjenta

NIE należy PODAWAĆ zwierzęciu LEKÓW LUDZKICH przeciwzapalnych- ponieważ mogą one utrudniać diagnostykę lub nawet pogorszyć stan kliniczny np. zatrucie paracetamolem zwłaszcza u kotów- bywa dla nich śmiertelne!

d) antybiotyki- w niektórych okolicznościach są podawane zwierzętom w gorączce ale podobnie jak z rodzajem leku stosowanego w celu przywrócenia fizjologicznej temperatury ciała- o jego podaniu decyduje lekarz w oparciu o postawione rozpoznanie i stan kliniczny pacjenta

e) glikokortykosteroidy- czyli tak zwane sterydowe leki przeciwzapalne- stosowane są z reguły w przypadku gorączki o podłożu immunologicznym.

Rokowanie w przypadku pacjenta z gorączką jest uzależnione od jej przyczyny.

Jako terapię wspomagająca w przypadku leczenia pacjenta z gorączką, mogą być stosowane preparaty stymulujące układ odpornościowy- bardzo dobrze spełniają swoją rolę w przypadku czynników zakaźnych czy nowotworowych.

Dostępny na rynku preparat: immuno dog&cat – jest jedną z propozycji leku poprawiającego funkcjonowanie układu odpornościowego organizmu i z powodzeniem może być zastosowany w terapii wspomagającej powrót do zdrowia.


Niedobór tauryny u kotów

Tauryna jest aminokwasem, który w przypadku kotów ma bardzo duże znaczenie kliniczne, zwierzęta te nie są wstanie jej syntezować w wystarczających ilościach, dlatego należy im zapewnić odpowiednią jej ilość w diecie. Niedobór tego aminokwasu może mieć bardzo poważne konsekwencje dla organizmu kota.

Pierwszym problemem jaki może być obserwowany w przypadku osobników niedoborowych są procesy zwyrodnieniowe w obrębie siatkówki oka. W przypadku tego schorzenia skutkiem niedoboru aminokwasu dochodzi do degeneracji struktury siatkówki i pogorszenia widzenia. Wcześnie wykrycie choroby i suplementacja tauryny w odpowiednim momencie pozwala na zatrzymanie procesu zwyrodnienia siatkówki, ale zmiany już powstałe nie są niestety odwracalne.

Drugą chorobą rozpoznawalną u kotów z niedoborem tauryny jest niewydolność serca zwana kardiomiopatią rozstrzeniową serca. W przebiegu tej choroby dochodzi do powstania rozstrzeni- powiększenia odśrodkowego komór serca oraz utraty kurczliwości mięśnia sercowego.

Niedobory tauryny mogą również prowadzić do niepłodności, zaburzeń żołądkowo-jelitowych lub u słabym wzrostem u kociąt urodzonych przez matki z niedoborem tauryny.

Tauryna występuje niemal wyłącznie w odzwierzęcych źródłach białka (mięso, ryby itp.).

Główną grupę kotów narażonych na niedobór tauryny stanowią zwierzęta karmione jedzeniem domowym- opartym na gotowanym mięsie lub karmione karmami psimi- które nie są wzbogacone o ten aminokwas. W przypadku wystąpienia w/w schorzeń i uzyskania danych z wywiadu odnośnie żywienia kota do potwierdzenia niedoboru może posłużyć oznaczenie ilości tauryny w surowicy. Badanie to wymaga przygotowania odpowiedniej probówki do której będzie pobierana krew i specjalnego jej przechowywania w czasie dostarczenia do laboratorium.

W przypadku długotrwałej głodówki może dojść do obniżenia wartości tauryny w surowicy.

Potwierdzenie niedoboru tauryny wymaga natychmiastowego jej wyrównania. Stosowanie suplementów jak i ewentualna modyfikacja żywienia pacjenta jest podstawą leczenia.

Nie ma skutków ubocznych związanych z przedawkowaniem tego aminokwasu- jej nadmiar jest bowiem usuwany z moczem. Jeśli równolegle z niedoborem rozpoznajemy niewydolność serca, równolegle do suplementacji należy prowadzić leczenie kardiologiczne pacjenta. W przypadku osobników kardiologicznych bardzo ważne jest ograniczenie ich stresu i kontrola mięśnia sercowego w badaniu USG, która jest przeprowadzana po 3-6 msc. od potwierdzenia choroby.

lek. wet. A Wolska


Padaczka u psów

Co warto wiedzieć o padaczce u psów?

Padaczka - to grupa przewlekłych zaburzeń neurologicznych- polegających na nadmiernych i gwałtownych wyładowaniach bioelektrycznych. Napady te są epizodami o różnym stopniu nasilenia a ich podłoże może być:

  • genetyczne
  • wtórne- na skutek innych schorzeń ogólnych lub urazów
  • idiopatyczne- nie jesteśmy wstanie ustalić przyczyny zaburzenia, szacuje się że około 5% populacji psów jest dotknięta właśnie tym rodzajem padaczki

Kiedy powinniśmy się zgłosić z psem do lekarza?

Z reguły pierwsza wizyta w lecznicy pacjenta padaczkowego ma miejsce w chwili pojawienia się pierwszych ataków (większa część z nich ma miejsce w nocy w czasie snu).

Jak wygląda pacjent padaczkowy?

Osobniki w czasie ataku wykonują niekontrolowany ruch wszystkich kończyn, może również dochodzić do ich usztywnienia. Czasami pojawia się dodatkowo odruch niekontrolowanego kłapania żuchwą.

  • W czasie ataku większość zwierząt ślini się, oddaje mocz i kał.
  • Niekiedy może pojawić się wokalizacja.
  • Po ataku może mieć miejsce nadmierne pobudzenie ruchowe, zwiększone picie wody, zwiększony apatyt czy dezorientacja. Zazwyczaj w ciągu kolejnych 24h pacjent powinien powrócić do normy. Jeśli ten czas się przedłuża lub pacjent ma długi atak lub kilka szybko następujących po sobie ataków, słabo się po nich regeneruje lub należy do grupy większego ryzyka – szczenięta, psy starsze lub z innymi zaburzeniami wewnętrznymi – takiego pacjenta warto niezwłocznie skonsultować z lekarzem weterynarii.

Padaczka dziedziczna występuje u poniżej wymienionych ras psów:

  • beagle
  • wszystkich owczarków w tym również szetlandzkich i collie
  • bokserów
  • cocker spanieli
  • jamników
  • seterów irlandzkich
  • labradorów
  • pudli
  • foksterierów szorstkowłosych

W jakim wieku mogą pojawić się pierwsze objawy choroby?

Średni czas występowania padaczki u psów to przedział wiekowy pomiędzy 6 miesiącem a 5 rokiem życia, choć padaczka pojawiająca się po urazie głowy może wystąpić w każdym wieku zwierzęcia.

Jak postępujemy ze zwierzęciem padaczkowym?

Padaczka w większości przypadków bardzo dobrze reaguje na leczenie farmakologiczne. Zwykle stosuje się : fenobarbital, bromek potasu lub kombinację tych dwóch leków. Schemat i dawkowanie ustala lekarz prowadzący w oparciu o stan kliniczny pacjenta i wyniki badań laboratoryjnych.

Z reguły przystępujemy do farmakologicznego leczenia padaczki jeśli ataki występują częściej niż 1x na 3 miesiące.

O czym należy pamiętać opiekując się psem z padaczką?

  • By monitorować stężenie podawanych leków i parametrów podstawowej krwi

(pierwsze badanie wykonuje się po 4-6 tyg od rozpoczęcia leczenia zaś kolejne próbki krwi w zależności od wieku i stanu pacjenta pobierane są co 6-12 miesięcy).

Monitoring jest bardzo ważny ponieważ częstym powikłaniem leczenia padaczki jest działanie hepatotoksyczne leków, powodowanie u niektórych osobników nawracających stanów zapalnych trzustki czy w niezwykle rzadkich okolicznościach stanów immunosupresyjnych szpiku kostnego. Przyjmowanie w/w leków często skutkuje niekontrolowanym przyrostem masy ciała. Tymczasem parametr wagi jest bardzo ważny- ponieważ leki przyjmujemy właśnie względem niej. W przypadku wzrostu masy ciała przy niezmienionych dawkach leków ich działanie może być upośledzone.

U starszych pacjentów lub u osobników z niewydolnością nerek w przypadku stosowania bromku potasu ważne jest kontrolowanie parametrów nerkowych we krwi i moczu ponieważ u nich substancja ta może prowadzić do uszkodzenia nerek.

  • Stosować kalendarz ataków- to bardzo ważny dokument, który po stwierdzeniu choroby powinien prowadzić każdy właściciel chorego zwierzęcia. Kalendarz ten pozwala nam lekarzom na ocenę prowadzonej terapii i ewentualne modyfikacje w leczeniu.
  • Ponieważ wystąpienie ataku często jest związane z emocjami u zwierzęcia- jego ekscytacja możne bowiem doprowadzić do przełamania działania leków- zwłaszcza na początku wdrażania terapii- dlatego zaleca się by zwierzęta miały ograniczone emocje (najczęściej wiążą się one z jedzeniem, powitaniem właściciela po powrocie do domu, strachem, spacerem- dlatego sytuacje te powinny być obecne w życiu zwierzęcia tak by nie powodować zbyt wielkich emocji)
  • Każdy właściciel chorego psa powinien przy zmianie lekarza (np. podczas urlopu) informować lekarza o chorobie swojego psa – są leki np. znieczulające, których powinno się unikać w czasie prowadzenia osobnika chorego na padaczkę.

PADACZKA TO CHOROBA, KTÓRA WYMAGA LECZENIA DO KOŃCA ŻYCIA ZWIERZECIA!!!

Jeśli jednak stosuje się zalecenia lekarskie i:

  • trzymamy się odpowiednich schematów podawania leków
  • posiadamy niezbędne do przerwania ataku substancje lecznicze, nie dopuszczając do wejścia psa w tzw. stan padaczkowy
  • kontrolujemy jego wagę i właściwie się nim opiekujemy

to ta przewlekła choroba w większości przypadków jest do ustabilizowania.

lek. wet. A Wolska


Na czym polega Syndrom Urologiczny Kotów?

Terminem tym określamy jednostkę chorobową, która występuje głównie u kastrowanych kocurów w średnim wieku i obejmuje schorzenie dolnych dróg moczowych. W przebiegu choroby na skutek rozwinięcia się tam zapalenia dochodzi do pojawienia się problemu urologicznego, który wymaga interwencji lekarskiej. Gdy choroba nawraca bardzo ważna jest profilaktyka zapobiegania choroby.

Wczesna postać choroby może nie być rozpoznana przez właściciela, ponieważ objawy z reguły są mało specyficzne. Obserwujemy więc: miauczeniem, częstym przesiadywaniem w kuwecie, zmianą zabarwienia moczu oraz załatwianiem się zwierzęcia poza kuwetą. Jeśli na tym etapie choroba nie zostanie zauważona dochodzi do pogłębienia objawów zapalenia pęcherza moczowego. Konsekwencją tego stanu będzie w ostateczności zatkanie cewki moczowej i pojawienie się objawów mocznicy- zatrucia organizmu spowodowane utrudnionym wydalaniem moczu.

Jeśli zwierzę trafi do lecznicy w wywiadzie najczęściej otrzymujemy informację o:

  • utrudnionym lub bolesnym oddawaniu moczu

(kropelkowe jego wydalanie lub ciągły powrót do kuwety ale bez oddawania moczu, wokalizacja i wylizywanie ujęcia cewki moczowej)

  • krwiomoczu
  • częstomoczu
  • oddawaniu moczu poza kuwetą

Podczas badania klinicznego najczęściej stwierdza się bolesność okolicy pęcherza i jego zgrubiałą ścianę. Zaś w diagnostyce podstawowej choroby zastosowanie ma badanie ogólne moczu w którym widoczny jest białkomocz i krwiomocz. Jeśli natomiast dochodzi do zaostrzenia choroby i rozwija się niedrożność cewki we krwi rozpoznajemy azotemię i podniesieni się parametr fosforu.

Za główny czynnik wpływający na pojawianie się i zaostrzenie objawów choroby uważa się  STRES, chociaż chorobę częściej rozpoznajemy u osobników kastrowanych, otyłych, niedostatecznie spożywających wodę oraz karmione pokarmem w którym podniesiony jest fosfor i magnez.

W leczeniu ważną rolę odgrywa postępowanie dietetyczne, zwłaszcza u tych kotów u których schorzenie ma tendencję do powtarzania się.  Zaleca się przede wszystkim stosowanie karmy mokrej oraz zwiększenie spożycia wody ( dolewanie wody do jedzenia, zastosowanie fontanny dla kotów).

Postępowanie farmakologiczne opiera się na lekach rozkurczowych, przeciw bólowych lub przeciwdepresyjnych. Podanie leków jest uzależnione od rozpoznania przyczyny choroby. W przypadku SUK, który nawraca bardzo ważna jest profilaktyka.

Zapobieganie:

  • stosowanie diety mokrej, zwiększenie dobowego spożycia wody
  • ograniczenie stresu u zwierzęcia

Jeśli dochodzi do częstych nawrotów choroby zwłaszcza objawiających się częściową lub całkowita niedrożnością cewki moczowej konieczne może być przeprowadzenie zabiegu wyszycia cewki moczowej.

Jeśli postępowanie terapeutyczne zostanie wcześnie wdrożone, rokowanie powrotu do zdrowia jest pomyślne. W przypadku stwierdzenia niedrożności cewki moczowej- ważne jest by jak najszybciej usunąć przyczynę utrudnionego odpływu moczu przez cewkę moczową. Taki pacjent wymaga szybkiej hospitalizacji a rokowanie uzależnione jest od takich czynników jak: długość trwania niedrożności, czy jest ona wynikiem kolejnego nawrotu choroby czy jest to jej pierwszy epizod oraz jak pacjent reaguje na podjęte leczenie. W wielu przypadkach u pacjentów u których stwierdzono chorobę, po jej ustabilizowaniu i wdrożeniu terapii zapobiegawczej udaje się ustabilizować kota na długie lata.

 

lek. wet. A Wolska


O jakich chorobach może nas poinformować ułożenie powiek?

Prawidłowe ułożenie powiek pozwala na fizjologiczną ochronę oka, właściwe jego nawilżenie i stworzenie bariery zewnętrznej chroniącej gałkę oczną przed infekcjami i urazami mechanicznymi.  Najczęściej spotykane wady ułożenia powiek u małych zwierząt to :

ENTROPIUM - podwinięcie się powieki.

Choroba ta polegająca na wywinięciu się całej lub części krawędzi powieki w stronę rogówki- stan taki prowadzi do ciągłego jej drażnienia. W skutek tego kontaktu brzegu powieki, rzęs lub włosów dochodzi do rozwinięcia się stanu zapalnego rogówki, który na skutek brak zastosowania odpowiedniego leczenia doprowadza do owrzodzenia lub perforacji rogówki. Stan taki jest bardzo groźny i w przypadku dalszego nie podjęcia leczenia może wywołać poważne uszkodzenie w obrębie gałki ocznej.

Nieprawidłowe ułożenie brzegu powiekowego najczęściej jest rozpoznawane u zwierząt młodych poniżej pierwszego roku życia. Z chorobą tą najczęściej mają problem psy należące do następujących ras: chow chow, shar pei, buldog angielski, mops, pekińczyk, pudel, mastiff, bernardyn i nowofundland. Wśród kotów choroba ta występuje rzadko i zwykle dotyczy ras brachycefalicznych (koty perskie).

Przyczyny występowania tej choroby są różne np.:

  • predyspozycja genetyczna do układu twarzy i powiek

(rasy brachycefaliczne duże napięcie na więzadła w przyśrodkowym koncie oka, rasy olbrzymie nadmierna ilość fałdów skórnych i ich nieprawidłowy układ)

  • w przypadku kotów choroba ta może powstać na skutek czynnościowego podwinięcia spowodowanego stałym tonicznym skurczem powiek, u psów niepredysponowanych do wystąpienia choroby może być skutkiem ciągłego drażnienia rogówki na skutek spastycznego skurczu powiek.

Objawy kliniczne choroby z reguły są związane z : przewlekłym łzawieniem, skurczem powiek, owrzodzeniem lub perforacją rogówki.

Rozpoznanie choroby nie jest trudne i wymaga badania klinicznego pacjenta- w celu oceny rozległości uszkodzenia stosuje się dodatkowo badanie okulistyczne- które pozwala nam na dostosowaniu odpowiedniego leczenia dla danego przypadku.

Leczenie:

  • szczeniaki: zwalczanie stanu zapalnego oka- stosowanie kropli z antybiotykiem, leków znoszących objawy bólowe czy leków nawilżających oko, które stanowią również opatrunek zewnętrzny dla rogówki. Często stosuje się założenie szwów, które doprowadzą do czasowego wywinięcia się krawędzi powieki. Techniki chirurgiczne – plastyki powiek powinny być przełożone na czas, gdy pacjent osiągnie dojrzałość.
  • koty i psy brachycefaliczne: leczenie objawów zapalenia oka ( leki miejscowe w postaci kropli lub maści podawane do worka spojówkowego) plus rekonstrukcja przyśrodkowego konta oka
  • psy dorosłe: leczenie stanu zapalnego oka i chirurgiczna plastyka powiek.

ECTROPIUM – wywinięcie powieki

Choroba polega na wywinięciu na zewnątrz brzegu powiekowego w związku z tym                odsłonięta zostaje spojówka, która staje się narażona na ciągły stan zapalny. Taka wada ułożenia powieki uniemożliwia również prawidłowe nawilżenie oka i jego podatność na uszkodzenie rogówki.

Choroba ta podobnie jak entropium częściej występuje u psów. Wśród ras predysponowanych wymienia się: charty, mastiffy, spaniele i bernardyny. Choroba ta rozwija się najczęściej u zwierząt młodych poniżej 1 roku życia, w przypadku osobników starszych występuje ona u nich równolegle z pojawiającą się utratą napięcia mięśni twarzy i wiotkości skóry związanej z wiekiem.

Przyczyny pojawienia się choroby:

  • predyspozycje genetyczne polegające na nieprawidłowym układzie powiek
  • znaczna utrata wagi i mięśni na głowie

Objawy kliniczne

Takie ułożenie powieki, uniemożliwia zamknięcie oka – w związku z tym spojówka i trzecia powieka narażone są na wysuszenie, oko nie jest więc prawidłowo chronione. Nieprawidłowy odpływ łez- poprzez kanalik nosowo łzowy może doprowadzić do powstania na włosach rynienki łzowej. Ciągłe narażenie spojówki- może przyczyniać się do przewlekłego jej zapalenia a brak prawidłowej ochrony może przewlekle doprowadzić do zapalenia rogówki.

I w tym przypadku rozpoznanie choroby nie sprawia problemu i podobnie jak w entropium opiera się głównie na badaniu klinicznym. Zastosowanie badania okulistycznego pomaga natomiast w ocenie stanu zapalnego i zaplanowanie postępowania terapeutycznego.

Leczenie

Opiera się na łagodzenie stanu zapalnego poprzez stosowanie leków do worka spojówkowego i wykonanie zabiegu chirurgicznego opartego na plastyce wywiniętych powiek. Dodatkowo w przypadku nadmiernego wysuszenia oka polecane jest stosowanie sztucznych łez.

Rokowanie w przypadku powrotu do zdrowia jeśli zastosujemy odpowiednie do konkretnego przypadku leczenie jest pomyślne i całkowite.

 

lek. wet. A Wolska


Co kryje się pod nazwą mykoplazmoza?

Mykoplazmoza jest chorobą, która przebiega z bardzo różnorodnymi objawami klinicznymi i jest dość rzadko spotykana u małych zwierząt, stąd jej rozpoznanie czasami może stanowić duży problem. Mechanizm wywołania choroby nie jest do końca poznany, objawy infekcji pojawiają się u zwierzęta bez względu na wiek, rasę czy płeć.

Cechą wspólną łączącą zachorowania jest  immunosupresja, podczas której układ odpornościowy, odpowiedzialny za zwalczenie czynników patogennych- atakujących organizm- nie jest w stanie poradzić sobie z zakażeniem. Najczęściej spotykamy się z taką sytuacją u pacjentów z:

  • obecnością wirusa FIV
  • długo trwającym stresem
  • chorobą nowotworową

Tak więc deficyty w układzie obronnym organizmu, pozwala na przeniknięcie zarazka przez błonę śluzową i jego rozsianie po całym organizmie.

Bardzo ważnym czynnikiem sprzyjającym rozwinięcie się zakażenia jest obecność w czasie choroby włóknikowego wysięku, który chroni zarazek zarówno przed przeciwciałami własnymi organizmu jak i antybiotykami. To pozwala uzyskać chorobie status zakażeń, które dość trudno się leczą i wymagają stosowania pewnej grupy antybiotyków.

Podczas wizyty w gabinecie lekarskim opiekunowie najczęściej zgłaszają w wywiadzie następujące objawy:

  • niechęć do ruchu
  • przewlekłe kulawizny
  • gorączka
  • złe samopoczucie
  • wypływ z oczu
  • kaszel
  • wypływ z szpary sromowej

Diagnostyka podstawowa pacjenta ujawnia:

we krewi:

 umiarkowana niedokrwistość

  • leukocytoza z neutrofilią
  • obniżenie stężenia albumin we krwi
  • zmniejszenie stężenia globulin

w moczu:

  • białkomocz (kłębuszkowe zapalenie nerek)

Po przeprowadzonym badaniu klinicznym możemy zwykle stwierdzić część lub wszystkie z poniżej występujących schorzeń:

u psa:

  •  zapalenie górnych dróg oddechowych
  • zapalenie płuc
  • zapalenie spojówek ( kurcz powiek, przekrwienie spojówek i ich obrzęk)
  • zapalanie dróg moczowych ( zapalenie cewki moczowej, zapalenie pęcherza moczowego, zapalenie nerek)
  • zapalenie dróg rodnych ( zapalenie pochwy, zapalenie macicy, bezpłodność, wczesna śmierć zarodków, ronienia, słabe mioty, śmierć noworodków)
  • zapalenie stawów ( obrzęk stawów, ból, obrzęk kończyn)
  • zapalenie okrężnicy

u kota:

  • zapalenie spojówek
  • zapalenie górnych dróg oddechowych
  • zapalenie płuc
  • przewlekłe zapalenie stawów
  • zapalenie dróg moczowych
  • śmierć zarodków
  • zapalenie układu rozrodczego- macicy, pochwy
  • ropne zapalenie skóry

Leczenie mykoplazmozy jak już wspomniałam bywa trudne i długie. W większości przypadków stosuje się :

  • antybiotyki
  • leczenie podnoszące odporność
  • leki przeciwzapalne

Jednym z preparatów jaki może być w takich okolicznościach podawany u zwierzęcia jest preparat:  immuno dog &cat.Z jednej strony jest to doskonały prebiotyk – zawierający związki silnie stymulujące układ immunologiczny pacjenta. Co pozwala na podniesienie odporności i jest czynnikiem pożądanym w leczeniu choroby. Ta kompleksowa formuła suplementu stworzona została bowiem w celu wspierania układ odpornościowy naszych małych pacjentów. Jako lek immunostymulujący jest więc bardzo dobrym rozwiązaniem w  przypadku zakażenia mykoplazmami.

 

lek. wet. A Wolska


Alergia u kota – najczęstsze objawy, obok których nie można przejść obojętnie.

Kot, tak samo jak i człowiek, może być uczulony na konkretny czynnik zewnętrzny. Niejeden właściciel wylądował już u lekarza weterynarii z dziwnymi objawami u swojego zwierzaka i usłyszał, że to alergia na dany czynnik. Najczęściej u kotów występują alergie pokarmowe, jednak nie tylko one sprawiają problemy tym futrzakom – koty mogą być także uczulone na ukąszenia owadów, czy mieć tzw. alergię kontaktową, pojawiającą się w wyniku kontaktu z alergenem.

Warto również wiedzieć, że podobne objawy do tych, oznaczających alergię występują także, gdy kot ma problem na podłożu psychicznym, często w przypadku stresu lub strachu. Kiedy zatem widzimy poniżej opisane objawy, warto natychmiast udać się do lekarza weterynarii, by zdiagnozować właściwy problem.

  • Alergie pokarmowe – kot może być uczulony na mięso, ryby, jajka, czy konserwanty znajdujące się w karmach, bądź w produktach przez niego spożywanych. Najbardziej typowym objawem są biegunki i wymioty spowodowane zawartością alergenu w pokarmie. Najbardziej konkretnym informatorem, w przypadku alergii, jest jednak kocia skóra. Przy alergii pokarmowej może pojawić się łysienie, wzmożone drapanie się, czy drobne strupki. Warto pamiętać, że koty nie mogą mieć alergii na mleko, a raczej przyczyną złego samopoczucia u kota po jego spożyciu jest niezdolność do trawienia laktozy. Dlatego kotom nie powinno się go w ogóle podawać. Po zauważeniu wyżej wymienionych objawów, właściciel powinien udać się do lekarza weterynarii by ten wykluczył choroby skóry. W tym wypadku formą diagnozy alergii jest dieta eliminacyjna lub testy z krwi (choć one mogą się okazać nie w pełni miarodajne, gdyż zdarza się, że objawy nie ustępują po odstawieniu czynników, które pojawiły się w wynikach testów).
  • Alergia na owady – kot może posiadać alergię na ukąszenia niektórych owadów. Każde ugryzienie owada pozostawia charakterystyczne dla niego substancje w tkankach skóry, na które kot może być uczulony. Świąd i energiczne wylizywanie to przede wszystkim objawy uczulenia na ugryzienie pcheł, ale mogą być równie istotne dla alergii na inne owady. Silna reakcja alergiczna wokół nosa i uszu może natomiast świadczyć o uczuleniu na ugryzienie komara.
  • Alergia kontaktowa – najbardziej typowym objawem tej formy alergii jest drapanie się i łysienie. Kot robi to po kontakcie z alergenem, dlatego w tym wypadku absolutnie bezwzględnie trzeba usunąć czynnik powodujący tę reakcję z kociego otoczenia.
  • Atopowe zapalenie skóry – jest to reakcja kociego organizmu na wziewne alergeny. Zwykle mają na to wpływ roztocza kurzu domowego, naskórek, pyłki drzew i traw, grzyby. Jego objawami są: liszajowate zmiany na skórze, znaczący świąd w okolicach poduszek oraz pyska, zapalenie uszu i spojówek, zmiany astmatyczne. Atopowe zapalenie skóry to jedna z najpoważniejszych chorób alergicznych. Jej leczenie skupia się głównie na wyeliminowaniu szeregu alergenów powodujących ten stan, a potem na sesjach odczulających. Właściciel musi jednak wiedzieć, że jego kot będzie przechodził nawroty choroby już do końca życia.

Trzeba pamiętać, że uczulenie to duże utrudnienie życia dla kota, a on sam sobie z tym nie poradzi. Być może będzie próbował unikać pewnych czynników, dlatego jego obserwacja jest szczególnie ważna, tak samo jak szybka reakcja na niepokojące objawy.