Jak dbać o konia w okresie linienia? Kompleksowy przewodnik dla właścicieli

Linienie u koni to proces całkowicie naturalny, który zachodzi dwa razy do roku – wiosną i jesienią. Wymiana sierści pozwala koniowi dostosować się do zmieniających się warunków atmosferycznych, ale dla właściciela oznacza zwiększoną konieczność pielęgnacji oraz wsparcia żywieniowego. Dobrze przeprowadzony okres linienia nie tylko wpływa na komfort zwierzęcia, ale również na zdrowie jego skóry, odporność i ogólne samopoczucie.

Kiedy koń linieje?

Linienie wiosenne

Zaczyna się zazwyczaj w marcu lub kwietniu, gdy dzień się wydłuża, a temperatura rośnie. Koń zrzuca grubą, zimową okrywę, by przygotować się na cieplejsze dni.

Linienie jesienne

Występuje we wrześniu i październiku, gdy organizm konia reaguje na skracający się dzień i spadek temperatury, budując grubszą i bardziej gęstą sierść zimową.

Co wpływa na tempo linienia?

  • Długość dnia świetlnego (światło słoneczne reguluje gospodarkę hormonalną)
  • Wiek (starsze konie często linieją wolniej)
  • Stan zdrowia i kondycja
  • Warunki bytowe (np. stajnia z oświetleniem może zaburzyć rytm linienia)
  • Żywienie i suplementacja

Objawy i przebieg linienia

Linienie może trwać od kilku tygodni do nawet dwóch miesięcy. Objawy są zauważalne gołym okiem – koń traci sierść płatami, szczególnie w okolicy szyi, grzbietu, boków i zadnich nóg. W tym czasie skóra bywa bardziej wrażliwa, może dojść do podrażnień, łuszczenia czy świądu. Niektóre konie stają się też bardziej nerwowe lub niespokojne – wynika to z dyskomfortu związanego z „pracującą” skórą.

Jak wspierać konia w czasie linienia?

  1. Codzienna pielęgnacja sierści i skóry

Wycieranie się konia o ogrodzenia czy drzewa to sygnał, że potrzebuje pomocy w usunięciu martwego włosa. Pomoc człowieka jest w tym okresie nieoceniona:

  • Zgrzebła gumowe i metalowe – do usuwania grubych warstw sierści.
  • Szczotki ryżowe i miękkie – do oczyszczania i wygładzania skóry.
  • Rękawice czeszące – idealne dla wrażliwych koni lub trudno dostępnych miejsc.

Regularne szczotkowanie (najlepiej codzienne) nie tylko przyspiesza proces linienia, ale też poprawia krążenie krwi w skórze i wspiera równomierny wzrost nowej sierści.

  1. Kontrola skóry

Podczas linienia mogą pojawić się:

  • drobne otarcia,
  • przesuszenia,
  • łuszczenie się skóry,
  • miejscowe stany zapalne.

To idealny moment, by obserwować zmiany i w razie potrzeby zareagować – np. stosując środki pielęgnacyjne, maści lub skonsultować się z weterynarzem.

  1. Właściwa dieta i suplementacja

Linienie to moment zwiększonego zapotrzebowania na składniki odżywcze – szczególnie białko, witaminę E, cynk, biotynę, a przede wszystkim kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. To one odpowiadają za:

  • zdrową, elastyczną skórę,
  • ograniczenie stanów zapalnych,
  • wspieranie wzrostu nowej sierści,
  • zapobieganie przesuszaniu i swędzeniu.

Wsparcie kwasami omega

Choć linienie to proces naturalny, warto go wspomóc dietetycznie. Equinox Skin to mieszanka paszowa uzupełniająca, stworzona na bazie zimnotłoczonych olejów roślinnych (lniany, z wiesiołka, ogórecznika i czarnej porzeczki), bogatych w kwasy omega-3, 6 i 9. Unikalna forma bioestrów sprawia, że kwasy tłuszczowe są lepiej przyswajalne i dłużej aktywne w organizmie – nawet do 24 godzin.

Korzyści stosowania Equinox Skin:

  • poprawa wyglądu sierści i zdrowia skóry,
  • przyspieszenie regeneracji i gojenia się ran,
  • redukcja świądu i stanów zapalnych,
  • wsparcie funkcji błon komórkowych,
  • działanie ochronne przed stresem oksydacyjnym.

Regularna suplementacja w okresie linienia może istotnie skrócić czas wymiany sierści i poprawić komfort konia.

Linienie to czas naturalnej przemiany, ale też wyzwanie dla organizmu konia. Wymaga codziennej pielęgnacji, czujności i świadomego wspierania od wewnątrz. Czesanie, kontrola skóry i dobrze dobrana suplementacja – szczególnie bogata w kwasy omega – pomagają nie tylko przyspieszyć proces linienia, ale też zadbać o zdrowie skóry i piękny wygląd okrywy włosowej.

Jeśli zależy Ci na komforcie i dobrej kondycji konia w tym czasie, nie pomijaj roli diety i rozważ sięgnięcie po sprawdzone preparaty, takie jak Equinox Skin – naturalne wsparcie dla skóry i sierści w kluczowym momencie roku.


Stres u kota – objawy, skutki i jak sobie z nim radzić

Koty, mimo swojego pozornego spokoju i niezależności, są zwierzętami wyjątkowo wrażliwymi na zmiany w otoczeniu. Stres u kota to zjawisko, które może mieć poważny wpływ na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. Warto nauczyć się rozpoznawać sygnały ostrzegawcze i odpowiednio reagować, by zapewnić zwierzakowi komfort i bezpieczeństwo.

Silny stres u kota – objawy, na które musisz zwrócić uwagę

Objawy stresu u kota mogą być subtelne, dlatego właściciele często je bagatelizują. Tymczasem silny stres u kota objawia się na wielu poziomach: emocjonalnym, fizjologicznym i behawioralnym.

Behawioralne objawy stresu u kota to między innymi:

  • unikanie kontaktu z ludźmi i innymi zwierzętami,

  • nadmierne wylizywanie się (prowadzące czasem do wyłysień),

  • ukrywanie się w trudno dostępnych miejscach,

  • agresja lub nadmierna wokalizacja (miauczenie, warczenie),

  • zmiana nawyków toaletowych (np. oddawanie moczu poza kuwetą).

Wśród objawów fizycznych mogą wystąpić:

  • brak apetytu lub wręcz przeciwnie – nadmierne łaknienie,

  • wymioty i biegunka u kota ze stresu,

  • krwiomocz u kota ze stresu,

  • częstsze infekcje wynikające z obniżenia odporności.

Warto pamiętać, że wiele objawów przypisywanych stresowi – takich jak krwiomocz, biegunka czy wymioty – może również świadczyć o poważnych chorobach, takich jak infekcje dróg moczowych, choroby przewodu pokarmowego czy problemy metaboliczne. Dlatego zawsze pierwszym krokiem powinno być skonsultowanie się z lekarzem weterynarii, by wykluczyć przyczyny zdrowotne.

Najczęstsze przyczyny stresu u kota

Wiele sytuacji może wywołać stres u kota. Do najczęstszych należą:

  • Zmiana otoczenia – np. stres u kota po przeprowadzce to bardzo częste zjawisko. Nowe miejsce, nowe zapachy i dźwięki potrafią wprowadzić kota w stan długotrwałego niepokoju.

  • Pojawienie się nowych domowników – zarówno ludzi, jak i zwierząt.

  • Zmiany w rutynie – np. zmiana godzin karmienia, pojawienie się gości, remonty.

  • Brak możliwości realizacji naturalnych potrzeb – polowanie, wspinaczka, zabawa.

  • Problemy zdrowotne – ból i złe samopoczucie również mogą nasilać stres.

Stres u kota – skutki długofalowe

Stres u kota i jego skutki mogą być bardzo poważne. Długotrwały stres prowadzi do:

  • osłabienia układu odpornościowego,

  • rozwoju chorób przewlekłych (np. idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego),

  • problemów behawioralnych utrwalających się na stałe,

  • obniżenia jakości życia kota.

Nie można bagatelizować objawów stresu, szczególnie jeśli trwają one długo lub nasilają się z czasem.

Jak zmniejszyć stres u kota?

Jeśli zauważysz niepokojące zmiany w zachowaniu kota, działaj szybko. Oto kilka sprawdzonych metod, jak zmniejszyć stres u kota:

  1. Zapewnij kotu bezpieczną przestrzeń – miejsce, gdzie będzie mógł się schować i odpocząć w spokoju.

  2. Dbaj o rutynę – koty kochają przewidywalność. Stałe godziny karmienia i zabawy pomagają im czuć się pewniej.

  3. Wzbogacaj środowisko – drapaki, półki, zabawki, ukryte smakołyki.

  4. Stosuj odpowiednie preparaty wspomagające – jednym z nich jest Canifelox ChillPill Cat.

ChillPill – naturalna pomoc dla zestresowanego kota

ChillPill to innowacyjny preparat łagodzący skutki stresu i niepokoju u kotów.
Działa już po godzinie od podania, a jego wyjątkowa formuła oparta na postbiotycznych drożdżach Yarrowia lipolytica, tryptofanie, walerianie i ashwagandzie skutecznie zmniejsza lęk i pobudzenie psychoruchowe, bez wywoływania efektu otumanienia czy nadmiernej senności.

ChillPill nie tylko wycisza fizjologiczne objawy stresu, ale również wspiera naturalne mechanizmy adaptacyjne kota. To doskonałe wsparcie w takich sytuacjach jak:

  • przeprowadzka,

  • wizyta u weterynarza,

  • hałas spowodowany ochodami Nowego Roku
  • podróż.

Pamiętaj jednak – preparaty wspomagające nie zastąpią kompleksowej diagnostyki i leczenia w przypadku poważnych problemów zdrowotnych lub głębokich zaburzeń behawioralnych.

Kiedy skorzystać z pomocy behawiorysty?

Jeżeli stres u Twojego kota jest przewlekły lub bardzo silny, warto rozważyć konsultację z kocim behawiorystą.
Specjalista oceni sytuację w domu, zachowania kota oraz pomoże dobrać odpowiednie techniki terapii behawioralnej, by zredukować źródła stresu i poprawić jakość życia zwierzaka.

Podsumowanie

Stres u kotów to poważny problem, który może mieć zarówno przejściowy, jak i długotrwały charakter. Silny stres u kota objawy mogą przypominać objawy choroby, dlatego zawsze pierwszym krokiem powinna być wizyta u weterynarza. Jeśli stres zostanie potwierdzony, warto działać szybko, wzbogacając środowisko kota, wprowadzając odpowiednią suplementację, jak np. ChillPill Cat, a w trudniejszych przypadkach – korzystając z pomocy doświadczonego behawiorysty.

Dbajmy o naszych kocich przyjaciół – ich komfort psychiczny jest równie ważny jak zdrowie fizyczne!


Adaptacja konia z siana na trawę – jak robić to bezpiecznie?

Wraz z nadejściem wiosny wielu właścicieli koni niecierpliwie wyczekuje momentu, w którym będą mogli wypuścić swoich podopiecznych na zielone pastwiska. Świeża, soczysta trawa to nie tylko smakowita odmiana w końskim menu, ale także naturalne źródło wielu cennych składników odżywczych. Jednak wprowadzanie jej do diety nie powinno odbywać się gwałtownie – wymaga czasu, planu i obserwacji.

Dlaczego nie można wprowadzać trawy z dnia na dzień?

Układ pokarmowy konia jest niezwykle wrażliwy, a jego funkcjonowanie w dużej mierze opiera się na stabilności mikroflory jelitowej. Nagła zmiana żywienia – szczególnie przejście z suchego siana na soczystą trawę bogatą w cukry proste – może skutkować zaburzeniami trawienia, kolką, biegunką, a w skrajnych przypadkach nawet ochwatem.

Wiosenna trawa, zwłaszcza ta młoda, zawiera znacznie większe ilości fruktanów (cukrów), które fermentują w jelitach. Bez adaptacji koń może nie być w stanie ich przetworzyć, co prowadzi do nadmiernego namnażania bakterii, zakwaszenia treści jelitowej i zaburzeń metabolicznych.

Etapy adaptacji – czyli jak zwiększać czas na pastwisku?

Adaptacja powinna być stopniowa i rozłożona na minimum 2–3 tygodnie. Najlepiej rozpoczynać ją od bardzo krótkich, kilkunastominutowych sesji na pastwisku:

  • Dni 1–3: 15–30 minut dziennie
  • Dni 4–6: 30–45 minut
  • Dni 7–9: do 1 godziny
  • Dni 10–12: 1,5 godziny
  • Dni 13–15: 2–3 godziny
  • Dni 16+: 4 godziny i więcej (jeśli koń dobrze toleruje trawę)

W tym czasie nadal należy podawać siano – najlepiej przed wypasem, aby koń nie rzucał się łapczywie na trawę. W miarę wydłużania czasu pastwiskowania, można zmniejszać ilość siana, ale nigdy nie całkowicie rezygnować z włókna strukturalnego, szczególnie u koni pracujących.

Jak obserwować konia podczas zmiany diety?

W czasie adaptacji należy uważnie monitorować zachowanie konia oraz wygląd jego kału i ogólne samopoczucie. Do niepokojących objawów należą:

  • wodnisty lub luźny kał,
  • apatia,
  • zmiany w ruchu (sztywność, kulawizna),
  • brak apetytu,
  • bolesność brzucha.

W razie wystąpienia któregokolwiek z tych objawów, należy natychmiast ograniczyć dostęp do trawy i skonsultować się z weterynarzem.

Kiedy najlepiej wypasać konie?

Najmniejsze stężenie cukrów w trawie występuje rano – wtedy też najlepiej zaczynać wypas. Warto unikać wypuszczania koni po deszczu, na bardzo bujną, mokrą trawę – może to zwiększyć ryzyko zaburzeń trawiennych.

Czy każdy koń może jeść trawę?

Niektóre konie, zwłaszcza z historią ochwatu, insulinooporności czy chorobami metabolicznymi, wymagają szczególnej ostrożności. W ich przypadku czas wypasu może być mocno ograniczony, a niekiedy konieczne jest stosowanie masek pastwiskowych ograniczających ilość pobieranej trawy. Zawsze warto skonsultować się z lekarzem weterynarii lub dietetykiem koni.

Wspomaganie adaptacji – co może pomóc?

W trakcie zmiany diety warto wesprzeć konia dodatkami paszowymi, które pomogą jego układowi trawiennemu przystosować się do nowego pokarmu. Mogą to być:

  • drożdże paszowe i probiotyki – wspierające florę jelitową,
  • suplementy z magnezem i chromem – pomagające metabolizować cukry,
  • zioła osłonowe (np. babka lancetowata, liść mięty) – działające łagodząco na jelita.

Podsumowanie

Wprowadzenie trawy do diety konia to naturalny i korzystny proces – pod warunkiem, że odbywa się rozsądnie i z poszanowaniem potrzeb końskiego organizmu. Dzięki odpowiedniej adaptacji można uniknąć wielu poważnych problemów zdrowotnych i sprawić, że sezon pastwiskowy stanie się dla konia czasem prawdziwej przyjemności i zdrowia.


FLUDT u kotów

Jeśli Twój pupil zmienił swoje zachowanie, często oddaje mocz lub stara się go oddać, takie objawy mogą wskazywać na infekcję dróg moczowych. Choroby układu moczowego są stosunkowo powszechne zarówno u samców, jak i samic kotów. Niestety, są bardzo bolesne dla zwierząt i trudne do zdiagnozowania. Nieleczone mogą prowadzić do poważniejszych problemów zdrowotnych.

FLUTD u Kotów Płci Męskiej

Koty płci męskiej mogą doświadczać specyficznych typów chorób układu moczowego. Cewka moczowa u takich kotów ulega zapaleniu i pęcznieje, co prowadzi do bolesnych skurczów oraz uporczywej potrzeby oddawania moczu. Termin medyczny „FLUTD” (choroba dolnych dróg moczowych kotów) jest używany przez weterynarzy do opisania tej choroby u kotów płci męskiej.

Objawy FLUTD

FLUTD opisuje szereg schorzeń dotyczących pęcherza i cewki moczowej kotów. Główne objawy to trudności i ból przy oddawaniu moczu, zwiększona częstotliwość oddawania moczu oraz obecność krwi w moczu. Koty z FLUTD mogą również nadmiernie wylizywać się i oddawać mocz poza kuwetą, często na chłodnych, gładkich powierzchniach, takich jak kafelki czy wanna.

Czynniki Ryzyka

FLUTD może wystąpić w każdym wieku, ale zazwyczaj obserwuje się ją u kotów w średnim wieku, z nadwagą, które prowadzą mało aktywny tryb życia, korzystają z krytej kuwety, mają ograniczony dostęp do środowiska zewnętrznego i są karmione suchą karmą. Czynniki takie jak stres emocjonalny lub środowiskowy, gospodarstwa domowe z wieloma kotami oraz nagłe zmiany w codziennej rutynie mogą zwiększyć ryzyko wystąpienia FLUTD.

Leczenie FLUTD

Koty z FLUTD często otrzymują leki relaksujące cewkę moczową i leki przeciwbólowe. Czasami przepisywane są również leki przeciwlękowe, aby pomóc zwierzęciu osiągnąć stan spokoju. Rokowanie przeżycia jest zazwyczaj dobre, jednak nasilenie hiperkaliemii i obecność niedokrwistości mogą negatywnie wpłynąć na prognozy zdrowotne.

Wspomaganie Leczenia Stresu

W walce z nerwowością kota może pomóc Canifelox Calm. To kompleksowa formuła łagodząca objawy stresu i niepokoju, zalecana dla psów wszystkich ras w sytuacjach stresowych, jak również w zaburzeniach zachowania jako wsparcie terapii behawioralnej.

Canifelox Calm to karma uzupełniająca dla psów oparta na unikalnych drożdżach Yarrowia lipolytica z dodatkiem kozłka lekarskiego i tryptofanu.

Drożdże Yarrowia lipolytica posiadają wyjątkowe właściwości prebiotyczne i są doskonałą pożywką dla bakterii psychobiotycznych, które poprzez działanie na oś jelitowo-mózgową chronią organizm przed zaburzeniami związanymi ze stresem i niepokojem.

Kozłek lekarski (Valeriana officinalis) posiada właściwości wyciszające, zmniejsza stan niepokoju i ułatwia zasypianie.

Tryptofan, aminokwas biorący udział w wytwarzaniu serotoniny (hormonu szczęścia), wpływa na poprawę samopoczucia i łagodzi objawy stresu.

Preparat zapewnia naturalny efekt uspokojenia, nie powodując ospałości i senności. Wspomaga również radzenie sobie z agresją i zaburzeniami behawioralnymi. Jest zalecany w sytuacjach stresowych, takich jak wystawy, podróże, wizyty u weterynarza, hospitalizacja, lęk separacyjny oraz fobie dźwiękowe.


Czy mój pies może pić słoną wodę prosto z morza?

Coraz więcej psów podróżuje ze swoimi właścicielami, a wspólne wyjazdy i plażowanie mogą wiązać się z pewnymi zagrożeniami, zwłaszcza gdy wkradnie się rutyna. Cieszy nas, gdy nasz pupil chętnie korzysta z kąpieli w basenie czy morzu, jednak słona woda nie jest wskazana do picia dla psów.

Skutki picia słonej wody przez psa

Zwierzęta, które spożyły zbyt dużą ilość chlorku sodu, są narażone na zatrucie solą. Objawy mogą być różne, zależnie od gatunku, ale ogólnie można zauważyć ostrą lub przewlekłą reakcję, obejmującą depresję, osłabienie, ataksję, drżenie mięśni, problemy z układem pokarmowym oraz objawy neurologiczne. Leczenie polega na ocenie nawodnienia i poziomu elektrolitów, co pozwala usunąć nadmiar chlorku sodu i przywrócić równowagę wodno-elektrolitową organizmu przez kilka dni.

Nadmierne spożycie chlorku sodu może prowadzić do zatrucia solą, znanego również jako hipernatremia. Zatrucie solą jest mało prawdopodobne, o ile mechanizmy regulujące sód są nienaruszone, a dostępna jest świeża woda pitna.

Zatrucie solą jest powszechne i odnotowano je u wielu gatunków zwierząt na całym świecie. Po postawieniu diagnozy kluczowe jest przywrócenie równowagi wodno-elektrolitowej psa. Tempo tego procesu jest istotne, ponieważ zbyt szybkie obniżenie poziomu sodu może prowadzić do niebezpiecznego obrzęku mózgu (nagromadzenia płynu w mózgu). Należy stale monitorować poziom elektrolitów i kontrolować drgawki.

Jak uniknąć zatrucia solą?

Przede wszystkim zadbaj o dostęp do świeżej wody. Jeśli wybierasz się na plażę ze swoim pupilem, zabierz ze sobą wodę i miskę. To najlepszy sposób, aby zapewnić bezpieczeństwo swojemu psu. Jeśli zauważysz, że Twój pies pije wodę z morza, natychmiast podaj mu wodę pitną, aby wypłukać nadmiar soli z organizmu.

Czy słona woda jest jedynym zagrożeniem, które czyha na psa?

Nie! Kolejnym zagrożeniem są sinice, które często są niewidoczne gołym okiem, ale mogą wyglądać jak normalne glony. Charakterystyczne jest ich zlepianie się na powierzchni zbiorników wodnych. Toksyczne glony mogą również rosnąć w basenach przydomowych i ozdobnych stawach, jeśli nie są regularnie czyszczone.

Dbajmy o swoje zwierzęta w wakacje i zapewnijmy sobie oraz im udany wypoczynek!


Jakie gatunki roślin są niebezpieczne dla Twojego pupila?

Kwiaty, ozdobne drzewa i krzewy ozdabiają pola, ogrody i mieszkania. Cieszą nasze oczy kiedy znajdziemy chwilę na relaks, a piękne zapachy zachwycają. Niestety kwiaty wzbudzają ciekawość u naszych zwierząt i często dochodzi do sytuacji, kiedy psy i koty zrywają rośliny i je gryzą. Niestety nasza radość szybko zostaje przerwana, kiedy widzimy, że nasze zwierzę zaczyna się źle czuć. Niestety mnóstwo roślin jest trująca dla zwierząt i mogą poważnie szkodzić Twojemu pupilowi.

Zatrucie trującymi roślinami nie jest rzadkie, około 5% psów zgłasza się z takim problem do weterynarza. Przyjrzyj się jakie rośliny masz na ogrodzie, lub w domu i zidentyfikuj je! Oczywiście zjedzenie niektórych roślin spowoduje lekkie objawy typu biegunka, niestety niektóre będą powodować poważne problemy, takie jak uszkodzenie wątroby. Co więcej, wiele niebezpiecznych dla psów roślin trujących to także rośliny często spotykane w domu, na przykład palma sagowa.

Palma sagowa

Palma sagowa, czyli Cycas Revoluta, lub  sagowiec wygięty i sagowiec odwinięty, jest odmianą najczęściej goszczącą w naszych domach. W cieplejszym klimacie oczywiście występuje dziko. Palma wyróżnia się swoimi sztywnymi liśćmi, które są rozłożyste. Niestety palma jest toksyczna dla wszystkich zwierząt domowych, a jej objawy to wymioty, biegunka, drgawki, niewydolność wątroby i potencjalnie śmierć. Jej liście i kora są umiarkowanie toksyczne, natomiast największe zagrożenie stanowią nasiona.

Tulipany

Są powszechnie znane i najczęściej kojarzą nam się z wiosną i Wielkanocą. Nie tylko pojawiają się w ogrodach, ale również w zrobią domy. Niestety w domach, w których żyją psy powinno się zrezygnować z kupowania tych kwiatów. Już od zjedzenia małej ilości liści może dojść do rozstroju żołądka. Jeszcze większe zagrożenie stanowią cebulki tulipana, które przez swój okrągły kształt mogą być pomylone z zabawką. Dodatkowo obserwuje się  silny rozstrój żołądka, depresję i utratę apetytu.

Konwalia

Niepozorna roślina z wyglądu delikatna i niewinna. Jest jej wygląd myli, ponieważ jej części są bardzo trujące. Nawet zjedzenie małej części rośliny może spowodować ogromny problem z sercem. Odnotowuje się często problemy z żołądkiem, układem nerwowym i krwionośnym.

Oleander

Roślina spotykana na każdym kroku w krajach Śródziemnomorskich.  W polskich warunkach wymaga odpowiedniej pielęgnacji i opieki. Jej kwiaty bardzo szybko zyskują uznanie, jednak jest trujący dla psów. Podobnie jak konwalie, oleander zawiera glikozydy nasercowe. Niestety oleander również będzie wpływał negatywnie na układ pokarmowy-biegunkę, ból brzucha i ślinienie się, a to może być śmiertelne.

Jakie gatunki roślin również mogą być zagrożeniem dla Twojego pupila?

Śledź najbliższe wpisy na naszym blogu!


Jak zadbać o kota w upalne dni?

Pogoda nas rozpieszcza, a wysokie temperatury sprawiają, że musimy się chłodzić. Jak jednak zadbać o koty, aby również komfortowo przechodziły przez upalne dni? Mamy dla Was kilka wskazówek:

Zadbaj o regularne czesanie

Dbanie o okrywę włosową kota, wyczesywanie zalegającej sierści i likwidowanie kołtunów to podstawa, która pomaga utrzymać odpowiednie odczuwanie temperatury. Jeśli kot ma wyjątkowo bujną sierść, warto rozważyć wizytę u groomera i strzyżenie.

Delikatne głaskanie wilgotną myjką

W upalne dni delikatne głaskanie kota wilgotnym ręcznikiem to znakomity sposób na schłodzenie. Pamiętajmy, aby ręcznik nie był zbyt mokry, co mogłoby spowodować dyskomfort pupila.

Wiatrak lub klimatyzator

Wiatraki i klimatyzatory stanowią wybawienie zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Upewnij się jednak, że zimne powietrze nie wieje bezpośrednio na zwierzę, ponieważ może się ono przeziębić. Jeśli wiatrak jest słabo wydajny, można umieścić przed nim butelkę z zamrożoną wodą.

Dostęp do świeżej wody

Zwierzęta, tak jak ludzie, odczuwają pragnienie i muszą się stale nawadniać. Dobrym pomysłem jest postawienie w domu kilku miseczek z wodą, co zachęci kota do częstszego picia. Fantastycznym rozwiązaniem jest fontanna wodna.

Zasłanianie okien

Jeśli wychodzisz z domu na cały dzień i nie jesteś pewien, jaka temperatura panuje w domu, warto zasłonić okna, aby utrzymać chłód wewnątrz.

Mata chłodząca

Dobrym rozwiązaniem na upalne dni jest mata chłodząca, na której kot może swobodnie wypoczywać. Rynek oferuje coraz więcej produktów tego typu, które mogą znacząco poprawić komfort zwierzęcia.

Obserwacja kota

Przede wszystkim należy obserwować swojego kota. Jeśli pozostawia mokre ślady opuszek na podłodze, to oznaka, że się poci. Taki stan wymaga uzupełnienia płynów i delikatnego chłodzenia pomieszczenia. Uważnie monitoruj zachowanie swojego kota. Nadmierne dyszenie, otwarty pyszczek, ślinienie się, wymioty lub gorączka mogą świadczyć o udarze cieplnym i wymagają natychmiastowej interwencji.

Pamiętaj, że odpowiednia opieka i świadomość mogą znacząco wpłynąć na komfort i zdrowie Twojego kota w upalne dni.

 
 

4


Czipowanie psa i kota - wakacyjny niezbędnik

Jadąc z psem na wakacje, należy mieć na uwadze, że może się stać wiele rzeczy. Nasz pies może się wystraszyć, uciec i zgubić się. Warto, aby nasz pupil miał wszczepiony mikroczip w celu identyfikacji. Ułatwi to odnalezienie zguby i identyfikację psa.

Zalety mikroczipowania psów

Mikroczipowanie nie jest bolesne, trwa chwilkę i ma wiele zalet. Miliony zwierząt domowych gubią się i trafiają do schronisk każdego roku, ale mikroczipowany pies może łatwo połączyć się z właścicielami. Obroża lub szelki z danymi kontaktowymi mogą ulec zniszczeniu, uszkodzeniu, a mikroczip będzie ciągle pod skórą. Mikroczip jest bardzo mały, wielkości ziarnka ryżu, a jego materiał jest kompatybilny z żywą tkanką. Najczęściej wszczepiany jest między łopatki zwierzęcia pod skórą za pomocą igły i specjalnej strzykawki. Proces nie jest bolesny, większość zwierząt nie doświadcza żadnego bólu z powodu wszczepienia chipa; dla innych jest to porównywalne z reakcją na zastrzyk. Jeśli nie chcesz stresować swojego zwierzęcia, a planujesz kastrację lub sterylizację, możesz poprosić o zaczipowanie psa w trakcie trwania narkozy.

Rejestracja i aktualizacja danych mikroczipa

Po zaczipowaniu psa dostaniesz od lekarza weterynarii zalecenia, co jeszcze powinieneś zrobić, aby czip był aktywny. Niekiedy będziesz proszony o wpisanie swoich danych w bazie danych. Podczas rejestracji mikroczipa psa wprowadź wszystkie istotne informacje kontaktowe. Dobrym pomysłem jest podanie zarówno numerów telefonów stacjonarnych, jak i komórkowych dla Ciebie i do najbliższej Ci osoby. Kiedy nie będzie można się z Tobą skontaktować, osoba Ci bliska będzie mogła zareagować. Pamiętaj, aby twoje dane kontaktowe były również aktualne w rejestrze. Nie podawaj numeru, którego na co dzień nie obsługujesz, albo jest nieaktywny. Jeśli Twój pies jest uciekinierem, albo wiesz, że w emocjach może nie reagować na Twoje polecenia, wówczas możesz pomyśleć nad zakupem GPS-a, który przypina się do obroży. GPS może powiedzieć, gdzie jest Twój pies.

Mikroczipowanie jako oznaka odpowiedzialności

Nigdy nie jest za późno na mikroczipowanie psa. To oznaka, że jesteśmy odpowiedzialnymi właścicielami psów, a ich los nie jest nam obojętny.


Przejażdżki rowerowe z psem

Jazda na rowerze to świetny sposób na spędzanie czasu ze znajomymi, rodziną i na cieszenie się piękną pogodą. Dużo właścicieli przyzwyczaja swoje psy do biegania przy rowerze już od najmłodszych lat. Jak nauczyć jeżdżenia psa przy rowerze by było one bezpieczne? Czy każdy pies może sobie pozwolić na taki typ treningu?

Przejażdżka rowerowa z psem - sprawdź zanim zaczniesz

Przede wszystkim przed rozpoczęciem treningów rowerowych należy dokładnie zbadać psa, warto wykonać badanie krwi, zbadać serce, oraz stawy. Jeśli weterynarz nie widzi przeciwskazań możesz zacząć wdrażać psa. Początki są trudne, dla psa to nowa sytuacja, dlatego pierwsze kroki planuj na krótkich trasach i niskich prędkościach. Z czasem możesz wydłużać wycieczki, zawsze pamiętaj, aby obserwować psa. Robić przerwy na picie, odsapnięcie.

Kontrola trasy jazdy, pilnowanie smyczy, zwracanie uwagi na psa, nadzorowanie otoczenia, to wszystko wydaje się bardzo skompilowane jak na wycieczkę, która ma na celu odstresowanie. Dlatego możesz to sobie ułatwić i zakupić specjalną smycz rowerową, którą się instaluje bezpośrednio do roweru. Jest bezpieczna, ponieważ stale kontroluje odległość psa od kół, więc nie musisz już się martwić o trzymanie smyczy.

Wybór miejsca do rowerowych przejażdżek jest bardzo istotne. Jeśli planujesz wycieczkę z bardzo gorące dni, to sprawdź temperaturę asfaltu. Miej na uwadze, że styka się on z unerwionymi i delikatnymi poduszeczkami, które są narażone na oparzenia. Jeśli obawiasz się, że może być za ciepły, lub chcesz zadbać o komfort psa, to możesz mu kupić specjalne buty dla psa.

Środki bezpieczeństwa przy przewozie małych psów

Z psami mniejszych ras nie ma takiego problemu, bez problemu można je zabrać na wycieczkę rowerową w koszu koszu przymocowanym do kierownicy lub tylnej ramy roweru. Ważne jest, aby upewnić się, że każdy kosz, do którego wkładasz psa, jest specjalnie zaprojektowany dla psów do jazdy. Taki kosz powinien mieć pasy bezpieczeństwa, aby zapobiec ich upadkowi lub wyskoczeniu podczas jazdy. Większość koszy jest dedykowana dla psów do 5kg, zatem zważ swojego psa! Powoli przyzwyczajaj swojego psa do przejażdżek rowerowych. Niestety małe psy są bardzo delikatne i po przejażdżce może się pojawić problem z zapaleniem spojówek. To informacja, że nasz piesek jest bardzo delikatny i musimy mu kupić okulary osłaniające przed wiatrem.

Co zabrać ze sobą na wycieczkę rowerową z psem?

W podróż weź wodę i miskę dla psa! Prawdopodobnie będziesz spragniony nawet po krótkiej przejażdżce, podobnie jak Twój pies! Pamiętaj, aby zabrać ze sobą wodę i miskę. Jeśli pogoda jest szczególnie gorąca, możesz w ogóle uniknąć wyruszenia na sesję rowerową. Jeśli wybierasz się na przejażdżkę w upalne dni, unikaj najgorętszej pory dnia i rób to powoli. 

Udanej przejażdżki!!!


MSM w żywieniu zwierząt

Metylosulfonylometan (MSM) jest związkiem organicznym siarki, to naturalny środkek przeciwzapalny i przeciwbólowy. Jest on stabilnym metabolitem DMSO (dimetylosulfotlenku). Dzięki niemu organizm otrzymuje siarkę, którą wykorzystuje w radzeniu sobie z wieloma schorzeniami, w tym zapalenia kości i stawów, alergii i zaburzeń trawienia. Siarka jest polecana dla psów zmagających się z problemami kostnymi, ponieważ jest niezbędna do syntezy chrząstki, co może wyjaśniać jej zastosowanie w leczeniu zapalenia stawów.

MSM jako indywidualny komponent, a również wzbogacany innymi surowcami często gości w mieszankach uzupełniających. Suplementacja psa MSM z dodatkiem przeciwutleniaczy poprawi zdrowie i długość życia psa. Naturalnie MSM występuje w mięsie, rybach, jajach, drobiu i mleku, a w mniejszej ilości w warzywach, roślinach strączkowych i owocach. Ze względu na wyczerpywanie się minerałów w glebie oraz utratę MSM podczas przechowywania i przygotowywania żywności, istnieją obawy, że źródła pokarmowe mogą nie dostarczać wystarczającej ilości siarki naszym zwierzętom. Ciekawostką jest, że MSM w organizmach żywych zmniejsza się wraz z wiekiem, co wskazuje, że zwierzęta starsze wymagają dodatkowej suplementacji.

Jakie korzyści niesie suplementacja MSM?

  • Blokuje impulsy bólowe we włóknach nerwowych w celu zmniejszenia przewlekłego bólu stawów.
  • Zwiększa aktywność kortyzolu, co zmniejsza stan zapalny.
  • Poprawia wchłanianie przez komórki niezbędnych witamin i składników odżywczych, co wydłuża życie.
  • Ma właściwości przeciwutleniające i może zmniejszać działanie wolnych rodników.
  • Ułatwia detoksykację organizmu, ułatwiając trawienie i wypróżnianie.
  • Przywraca elastyczność i przepuszczalność błon komórkowych.
  • Eliminuje szkodliwe pasożyty w jelitach.
  • Zmniejsza objawy alergii.

Mimo wielu korzyści na MSM patrzymy głównie ze strony układu kostnego. Suplementacja nim jest wskazana dla zwierząt zmagających się z chorobą zwyrodnieniową stawów, która prowadzi do degradacji chrząstki. Badania wykazały, że MSM może zakłócić proces niszczenia chrząstki i chronić chrząstkę stawową u zwierząt. Badania dowiodły, że MSM może radykalnie zmniejszyć skutki reumatoidalnego zapalenia stawów, takie jak deformacja i obrzęk. MSM modyfikuje reakcje układu odpornościowego i może chronić przed dalszym rozwojem zapalenia stawów.

MSM jest uważany za bardzo bezpieczny, dzięki czemu MSM można stosować przez długi czas.

Canifelox Moblity - Drożdże Yarrowia lipolytica to źródło substancji czynnych korzystnie wpływających na procesy kościotwórcze, poprawiających gęstość mineralną kości, a także ich wytrzymałość mechaniczną. 

Dzika róża jest źródłem wysoko przyswajalnej witaminy C, dzięki czemu wspomaga funkcjonowanie układu odpornościowego oraz przyczynia się do prawidłowej syntezy kolagenu.

Glukozamina i chondroityna to niezbędne składniki mazi i chrząstki stawowej, odpowiedzialne za prawidłowe odżywienie stawu. 

MSM to naturalne źródło siarki organicznej, która reguluje procesy wzrostowe, bierze udział w procesach metabolicznych tkanki kostnej i regeneruje tkankę łączną. 

Witamina C sprzyja prawidłowej produkcji kolagenu.

Wapń, fosfor, magnez, mangan, miedź, cynk – minerały w wysoko przyswajalnych formach, spełniają istotną rolę w odbudowie i regeneracji układu ruchu.


Osteochondroza u psów

Konsekwencje nadmiarów i niedoborów żywieniowych mogą mieć poważne skutki i przyczyniać się do rozwojowych chorób ortopedycznych i kostno-stawowych. Chociaż większość chorób układu kostno-stawowego ma charakter wieloczynnikowy, patofizjologia każdej z nich wydaje się być zależna od sposobu odżywiania. Nadmiar energii i/lub wapnia przyczynia się do dysplazji stawów biodrowych, dysplazji stawów łokciowych i osteochondrozy.

Skutki niedożywienia u psów

Nawet niewielkie niedożywienie w stosunku do pobieranej energii może mieć negatywny wpływ na rozwój zwierzęcia, co zaburza fizjologię organizmu i wpływa na wielkość dorosłego psa. O niedożywieniu u psów mówi się, gdy w organizmie występuje niedobór składników odżywczych. Zdarza się to często u psów bezdomnych, ale czasami mogą tego doświadczyć nawet psy utrzymywane w domach. Niedożywienie czasami nie jest tylko związane ze złym odżywieniem, ale również z problemami zdrowotnymi.

Konsekwencje przekarmiania psów

Podawanie zbyt dużej ilości karmy szczeniętom przede wszystkim skutkuje zbyt szybkim wzrostem zwierzęcia, co powoduje trwałe uszkodzenia szkieletu. Przekarmianie rosnących szczeniąt powoduje szybszy wzrost długości kości i szybszy przyrost masy ciała. Może to przyczyniać się do rozwoju różnych chorób wieloczynnikowych, w tym osteochondrozy, dysplazji stawu biodrowego oraz fragmentacji i pęknięć wyrostka rylcowatego. Dodatkowo przekarmianie prowadzi do zwiększania liczby komórek tłuszczowych, co obciąża psa w dalszych etapach życia. Często u takich zwierząt obserwuje się biegunkę, która może się utrzymywać nawet przez tygodnie.

Dysplazja stawu biodrowego u psów - skutek otyłości psów

Dysplazja stawu biodrowego jest efektem ubocznym przejadania się. Im więcej pies waży, tym jego biodra są bardziej obciążone. Dysplazja stawu biodrowego jest stanem, w którym staw kulowy w biodrze nie pasuje do siebie prawidłowo, z powodu urazu lub wady rozwojowej. Chrząstka zużywa się nierównomiernie, co powoduje przewlekły ból i kulawiznę. Szczenięta, które przejadają się i szybko przybierają na wadze, obciążają biodra, co może prowadzić do nierównomiernego zużycia stawu biodrowego.

Co zrobić, gdy pies waży za dużo?

Jeśli Twój pies waży za dużo, kuleje, ma problemy ze stawami, zabierz go do weterynarza i powierz jego żywienie specjaliście ds. żywienia psów. Zmiany w żywieniu mogą przyczynić się do lepszego funkcjonowania organizmu i zachowania zdrowia.


Jak nauczyć psa pływać? 5 sprawdzonych porad

Piękna pogoda zachęca do aktywności na zewnątrz, oraz do spacerowania ze swoimi pupilami w pobliżu wody. Niekiedy właściciele sami się kąpią i zachęcają swoje pociechy do wspólnego pływania. Może się tak zdarzyć, że w ferworze zabawy, pies wpadnie do wody. Czy nauka pływania i pewność radzenia sobie w wodzie, może pomóc w uratowaniu się?

Szacuje się, że około 10 000 zwierząt domowych umiera przez utonięcie. Niestety groźne sytuacje, wypadki losowe mogą się pojawić, nawet jeśli pilnujemy swoje zwierzęta. A nawet jeśli jesteśmy pewni, że nasze zwierzęta są doskonałymi pływakami, to w stresujących momentach, pies nie jest w stanie pływać. 

Niektóre rasy psów są stworzone do pływania. Seter angielski został wyhodowany by pływać, jednak buldogi, mopsy nie będą zbyt chętne do zmoczenia łapek. Należy pamiętać, aby nie zmuszać pupila do pływania i pod żadnym pozorem nie wrzucać go do wody. Naukę pływania należy rozłożyć w czasie, nie wymagać od psa natychmiastowego pokochania wody. Po pierwsze przewodnik psa powinien się wykazać dużą cierpliwością.

Jak bezpiecznie nauczyć psa pływać?

Dzisiaj zdradzamy wskazówki, jak nauczyć psa samodzielnie pływać i radzić sobie w wodzie:

  1. Zainwestuj w kamizelkę ratunkową dla psa-pomoże ona unosić psa na powierzchni wody, kiedy pies straci grunt po nogami nie wpadnie w panikę.
  2. Zacznij od płytkiego basenu lub od małej rzeczki bez nurtu. Głębokość i rwący nurt może przestraszyć psa.
  3. Cierpliwość to najlepszy sposób na budowanie więzi z psem, oraz nauczenie go miłości do wody.
  4. Chwal psa za każdy mały sukces, spraw że treningi w wodzie będą krótkie max.10 min.
  5. Ćwiczenia w wodzie są męczące, dlatego rób częste przerwy i wspólnie wypoczywaj z psem w cieniu.

Jakie są zalety z pływania?

Przede wszystkim jakość życia, relaksuje, odchudza, zmniejsza stres, zwiększa wytrzymałość i cyrkulację, doskonale wpływa na kondycję sercowo-naczyniową. Buduje również pewność siebie.

  • Woda jest doskonałym treningiem do budowania i rozluźniania mięśni bez potrzeby obciążania chrząstki stawowej.
  • Łagodzi nadpobudliwość
  • Pomaga łagodzić napięcia w ciele

Stosowanie hydroterapii u psów

Wiedza o pielęgnacji psów wciąż rośnie. Powstają nowoczesne terapie dzięki którym można pomagać w zachowaniu zdrowia fizycznego. Szczególnie zwraca się uwagę na psy po wypadkach, lub na psy chore z układem kostno-stawowym. Hydroterapia jest rodzajem fizykoterapii, dzięki której psy wykonują ćwiczenia w klinice rehabilitacyjnej. Z tego rodzaju rehabilitacji często korzystają psy otyłe, lub te po operacjach, z dysplazją innymi problemami kostno-stawowymi.

Hydroterapia - na czym polega i jak działa?

Hydroterapia to ćwiczenia psa, chodzenie, bieganie w środowisku wodnym, na bieżni, która jest wypełniona wodą. Dzięki poruszaniu się w wodzie psy mogą wzmacniać tkanki miękkie-więzadła, ścięgna, mięśnie, czy najmniejszym obciążaniu chrząstki stawowej. Uważa się, że taki trening doskonale się sprawa u psów z kulawizną. Dodatkowo jest wskazana u psów ze wszelkimi problemami neurologicznymi. Hydroterapia pomaga we wzmocnieniu mięśni, jednocześnie relaksuje je i minimalizuje dyskomfort. Niejednokrotnie psy zaskakują swoich właścicieli na zajęciach z hydroterapii. Dzieje się tak ponieważ w wodzie psy odczuwają mniejszy ból, są w stanie wykonywać większy zakres ruchu, którego nie zobaczy się podczas normalnych spacerów. Efekty hydroterapii są szybkie, mięśnie są bardziej zarysowane, szybciej się budują i mimo, że pracują ciężko, to zarazem się relaksują i wszystkie skurcze nie są możliwe. 

Hydroterapia - sposób na odchudzenie psa

Hydroterapia jest również polecana psom w trakcie procesu odchudzania. Psy otyłe nie tylko mają nadmiar kilogramów, ale również ich stawy są w gorszej kondycji. Dlatego zaleca się, aby odpowiednią dietę połączyć z ćwiczeniami na bieżni wodnej. Są one najbardziej znanym rodzajem hydroterapii. Pies wchodzi na bieżnię, a ona stopniowo wypełnia się wodą. Gwarantuje to powolne przyzwyczajanie się do nowych ćwiczeń. Oczywiście specjalista będzie nadzorować trening pupila.

Hydroterapia jest często wybieranym sposobem fizjoterapii przez weterynarzy dla psów po operacjach. Jednak konieczne jest zdjęcie szwów, a rana musi być zrośnięta.

Należy pamiętać, aby przed umówieniem się na sesję terapeutyczną skonsultować się z weterynarzem lub zoofizjoterapeutą.


Odrobaczanie u psów

Robaki stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia Twojego psa. Niekoniecznie muszą być nabyte przed kontakt z psami na spacerach, ale również do zarażenia może dojść tuż przez urodzeniem.  Wczesne odrobaczanie i postępowanie zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami powinno redukować ryzyko poważnych chorób spowodowanych zarobaczeniem.

W jaki sposób psy zarażają się robakami?

Jest bardzo prawdopodobne, że prędzej czy później pies zetknie się z robakami, ich larwami lub jajami. Może to nastąpić nawet w łonie matki lub poprzez jej mleko. Jednak do większości zakażeń dochodzi na spacerach, po lasach, łąkach czy nawet ogrodach. Larwy bardzo łatwo mogą wejść do organizmu psa przez wąchanie czy lizanie. Bawienie się z innymi psami również stanowi zagrożenie, ponieważ psy mogą zarazić się robakami lub innymi pasożytami od zwierząt, które padły ich ofiarą.

Jakie typowe objawy występują w przypadku robaków?

W wielu przypadkach w początkowych stadiach lub przy łagodnym zarobaczeniu nie można wykryć żadnych objawów. W zaawansowanych stadiach można spodziewać się biegunki, utraty apetytu, wycieńczenia, zmiany sierści i świądu w okolicy odbytu. Jeżeli szczenię jest już zarażone glisty, można to rozpoznać po rozdętym brzuchu. W przypadku problemów z zarobaczeniem psa często można zauważyć powiązane objawy np. związane z upośledzeniem funkcji przewodu pokarmowego.

Ile trwa odrobaczenie psa?

Kuracja odrobaczająca trwa zaledwie 24 godziny. W tym czasie należy obserwować odchody swojego psa, czy nie ma w nich robaków. Jeśli właściciel zaobserwuje wydalane robaki warto skonsultować się z lekarzem weterynarii i omówić plan odrobaczania.

Odrobaczanie szczeniąt po raz pierwszy

Zgodnie z zaleceniami szczenięta powinny być odrobaczane po raz pierwszy w wieku dwóch tygodni. Później leczenie należy powtarzać co dwa tygodnie, aż do dwóch tygodni po otrzymaniu ostatniego mleka matki.

Regularne odrobaczanie  nie tylko pozwala pozbyć się robaków u naszych czworonożnych pupili, ale także pomaga zmniejszyć zagrożenie dla zdrowia naszego i bliskich.


Bezpieczne Święta - uważaj co Twój pies je

Okres Wielkanocy to szczególny czas, w którym ludziom miękną serca na widok psich oczu wlepionych we właściciela przy stole. Często zapomina się o restrykcjach, o tym co pies może jeść, a czego nie. Niestety często tłumaczenie „dałem mu tylko trochę, nic mu nie będzie” jest niewłaściwe, ponieważ nawet mała ilość zakazanego pokarmu może spowodować duże problemy.  Poznajmy jakie produkty są zakazane dla psa.

Migdały

Migdały często zdobią mazurki, ciasta, ale również można je spotkać w daniach wytrawnych. Mimo, że nie są one toksyczne dla psa, to mogą powodować zablokowanie przełyku, a nawet rozerwać tchawice, więc wszelkie duże orzechy należy trzymać z daleka od zasięgu pyska psa.

Czekolada

Czekolada jest kolejnym zakazanym produktem, zawiera toksyczne substancje zwane metyloksantynami, które zatrzymują proces metaboliczny psa. Nawet odrobina czekolady, zwłaszcza ciemnej czekolady, może powodować biegunkę i wymioty. Duża ilość może powodować drgawki, nieregularną czynność serca, a nawet śmierć.

Cynamon

Cynamon chociaż nie jest toksyczny dla psów, to lepiej go unikać. Cynamon i jego olejki mogą podrażniać wnętrze pysków psów, wówczas pies odczuwa dyskomfort. Dodatkowo cynamon może obniżyć poziom cukru we krwi psa i może prowadzić do biegunki, wymiotów, zwiększonego lub zmniejszonego tętna, a nawet chorób wątroby. Jeśli Twój pies powącha dużą cynamon, który wpadnie do jego dróg oddechowych, to może on spowodować trudności w oddychaniu, kaszel i zadławienie.

Czosnek

Czosnek jest toksyczny dla psów, może powodować niedokrwistość, blade dziąsła, podwyższone tętno, osłabienie i zapaść. Zatrucie czosnkiem i cebulą może mieć opóźnione objawy. Jeśli Twój pies zjadła czosnek nie zwlekaj, niepożądane reakcje mogą się pojawić za kilka dni, kiedy będzie za późno.

Sprawmy, aby rodzinne chwile były bez nerwów. Zrezygnuj z podawania dań ze stołu swoim zwierzętom. Jeśli już bardzo chcesz urozmaicić żywienie, to postaw na jajka. Są zdrową przekąską dla psa, pod warunkiem, że nie zawierają innych dodatków i przypraw. Gotowane jajka są wspaniałym źródłem białka i mogą pomóc w rozstroju żołądka.


Swędzenie, uporczywe drapanie, lizanie skóry

Swędzenie, uporczywe drapanie, lizanie wybranego obszary skóry, to zachowania zwierzęcia, nad którymi właścicielowi jest trudno zapanować. Pupil może doświadczyć takich dolegliwości ze względy na alergie, infekcje skóry, które są spowodowane bakteriami, drożdżami, ukąszeniem owada, a nawet reakcją na drażniącą substancję np. sól zimą, kąpanie się w stawach, kałużach.

Jak radzić sobie z uporczywym swędzeniem psa?

Zwierzętom tymczasową ulgę przynosi lizanie łap, gryzienie skóry, a nawet ssanie, czy rzucie. Jeśli swędzenie dotyczy większej partii ciała, to często obserwuje się, że zwierzęta ocierają się o przedmioty, intensywnie się tarzają. Dodatkowo próbują się strzepywać, potrząsać uszami. Objawy te są na tyle irytujące dla zwierzęcia, że nie będzie on reagować na polecenia, próby zatrzymania lizania itd. Aby pomóc swojemu pupilowi należy zwrócić się o pomoc do lekarza weterynarii. Przed wizytą u weterynarza przeprowadźmy wnikliwą obserwację psa i zanotujmy ważne informacje tzn. od kiedy pies ma nietypowe zachowania, jak często, czy po jakiś aktywnościach, zjedzeniu pokarmu bardziej się nasilają? Są to bardzo ważne informacje, dzięki którym lekarz weterynarii będzie w stanie postawić odpowiednią diagnozę i kierunek leczenia. Nie pomijajmy żadnej informacji, jednak też nie popadajmy w panikę. Jeśli nasz pies wykazuje tylko jeden objaw np. uporczywe lizanie, to nie dopowiadajmy, że ciągle się tarza, drapie i jest osowiały. Tak dramatycznie przedstawiony przez nas obraz może zaważyć o niewłaściwie postawionej diagnozie.

Jak monitorować intensywność swędzenia u psa?

Narzędziem które bardzo pomaga jest określanie skali swędzenia od 1-10, gdzie kolejność rosnąca świadczy o intensywności problemu. 1-2 to normalne zachowania, odruch lizania, dbania o czystość skóry, 3 jest pierwszym etapem alarmu, Skala ta jest doskonała, aby analizować po jakich sytuacjach, porach dnia, lub roku swędzenie się nasila lub ustaje.

Rola odpowiedniego żywienia w walce ze swędzeniem

Odpowiednie żywienie może wspierać redukowanie swędzenie, poprawiać komfort zwierzęcia, dodatkowo wspomagać utrzymanie zdrowej, sprężystej skóry i miękkiej, błyszczącej sierści. W przypadku psów doskonale sprawdza się dodatek to żywienia podstawowego kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6. Bogactwem pierwszych są nasiona lnu i ryb, natomiast drugich olej słonecznikowy, oleju z nasion ogórecznika lekarskiego i olej z nasion czarnej porzeczki. Szczególnie dużo mówi się o olejach z wątroby dorsza, które są bogatym źródłem kwasów EPA / DHA. Nie tylko pozytywnie wpływają na zdrowie skóry i sierści, ale również poprawiają parametry krwi. To doskonały składnik w diecie psów, które zmagają się z różnymi chorobami świądowymi i zapalnymi, ponieważ wspierają zmniejszanie się objawów.

W linii Canifelox dla psów i kotów można odnaleźć produkt Canifelox Skin&Coat w wersji dla kotów i dla psów. Preparaty to kompleksowe formuły wspierające zdrowy wygląd skóry i sierści dla kotów i psów wszystkich ras
o wrażliwej skórze, zalecana szczególnie w okresie wymiany okrywy włosowej, przy problemach z włosem szorstkim, matowym, pozbawionym połysku oraz przy nadmiernej jego utracie, a także u zwierząt predysponowanych do schorzeń o podłożu alergicznym. Karmy uzupełniające w postaci wyjątkowej kompozycji estrów kwasów tłuszczowych omega 3-6-9. Produkt bogaty jest w kwasy tłuszczowe DHA, EPA, które stanowią kluczowy element zrównoważonej diety kota.


Zaczerwienia oczu u psa o czym świadczą

Zwierzęta podobnie jak ludzie cierpią na różne problemy z oczami. Zwykle pierwszymi sygnałami, które mogą świadczyć o problemach z oczami, jest łzawienie, światłowstręt, zaczerwienienie, opuchlizna. Objawy u niektórych psów mogą być łagodne i proces leczenia będzie krótki, jednak inne zwierzęta mogą nie mieć tyle szczęścia i proces leczenia może być długi, a brak natychmiastowej reakcji może zagrażać wzrokowi psa.

Najczęstsze przyczyny zaczerwienienia oczu u psów

Niemal każdy właściciel psa widział u swojego psa zaczerwienione spojówki oka np. po pływaniu w jeziorze, po długim spacerze podczas wietrznej pogody, lub po bieganiu w wysokich trawach. W dużej ilości przypadków możemy sobie poradzić z takimi problemami, stosując napary z roślin. Jednak niekiedy sytuacja będzie wymagać konsultacji u weterynarza.

Zapalenie spojówek, jaskra i inne problemy

Oczy to delikatny, wysoce unaczyniony organ. Rozbudowana sieć naczyń krwionośnych dostarcza składniki odżywcze, ale również rozprowadza komórki odpornościowe i przeciwzapalne, dzięki czemu oko jest chronione przed zagrożeniami oraz patogenami. Najbardziej narażonymi częściami oka na wszelkie urazy i choroby jest rogówka, powieki, spojówka, twardówka, soczewka i siatkówka. Kiedy dochodzi do zaczerwienienia oka, to świadczy to o nabrzmiałych naczyniach włosowatych, które nie są widoczne gołym okiem. Zaczerwienienie oczu może być spowodowane kilkoma stanami i chorobami. Właściwa diagnoza i odpowiednio dobrane leczenie są konieczne, aby wymyślić odpowiedni, ukierunkowany i skuteczny plan leczenia. Poniżej omówienie najczęstszych przyczyn zaczerwienienia oczu psów:

Zapalenie spojówki jest bakteryjnym zapaleniem tkanki śluzowej otaczającej oko i pod powieką. Charakterystycznymi objawami jest zielona lub żółta wydzielina z oka, białko oka będzie przekrwiona, a rogówka przezroczysta. Zwierzę odczuwa dyskomfort, dlatego będzie mrużył oko i próbował się w nie drapać. Zapalenie spojówek często spowodowane jest alergią, ale leczy się je poprzez zakraplanie kropi na zapalenie bakteryjne, w trudniejszych przypadkach może być konieczne podanie sterydu.

Jaskra u psów to nic innego jak zwiększone ciśnienie w oku. W normalnym funkcjonowaniu przez oko wpływa płyn i z niego wypływa, ta jest utrzymywanie zrównoważone ciśnienie. W przypadku jaskry wpływa zbyt dużo płynu i powoduje on wyższe ciśnienie.  Wczesnymi objawami jaskry jest ból oka, zaczerwienienie W miarę postępu choroby dochodzi do powiększania się oka, staje się bardziej bolesne, a rogówka jest mętna. Leczenie polega na podawaniu leków regulujących przepływ płynów, tak aby zmniejszyć ciśnienie w gałce ocznej.

Zaczerwienienie oczu po spacerze, podczas którego pies biegał w wysokich trawach, lub pływał, może być spowodowane podrażnieniem wynikającym ze wpadnięcia do niego ciała obcego. Może być to źdźbło, nasiono, piasek. Wówczas bardzo szybko dochodzi do odpowiedzi immunologicznej, która powoduje przekrwienie oka. Obcy materiał powoduje duży dyskomfort, pies może reagować nerwowo na próby sprawdzania i wyciągania nieproszonego elementu. Najczęściej możemy sobie samodzielnie poradzić, np. płucząc oko solą fizjologiczną.

Niezależnie od urazy konieczne jest szybkie podjęcie kroków. Nie można ignorować uszkodzeń oka, ponieważ może być to poważne w skutkach. Mimo że przyczyn zaczerwienienia oczu jest dużo, a niektóre da się opanować samodzielnie, to niektóre wymagają pilnej interwencji lekarza weterynarii.


Astma u kota

Astma jest schorzeniem, które dotyka ludzi, konie, ale również koty. Jednak w przypadku mruczka pierwsze objawy mogą być niedostrzeżone ze względu na możliwy problem z odkrztuszaniem kul włosowych. Niektóre astmatyczne koty mogą wykazywać problem ze świszczącym oddechem, w takim przypadku należy udać się na pilną konsultację weterynaryjną.

Astma jest schorzeniem dotyczącym małych dróg oddechowych w płucach, zwanych oskrzelami. Prowadzi do zwężenia dróg oddechowych i nadmiernej produkcji śluzu, który gromadzi się i znacznie utrudnia przepływ powietrza. Wielki wysiłek związany z oddychaniem można prosto sobie wyobrazić na przykładzie brania oddechu przez słomkę. Trudność w oddychaniu kot może sygnalizować poprzez oddychanie przez otwarte usta, prostowanie szyi, branie szybkich i płytkich oddechów. Charakterystycznym objawem jest oddychanie brzuszne, czyli poruszanie się brzuszka wraz z każdym oddechem. Astma jest bardzo poważnym stanem w którym może dojść do zatrzymania krążenia.  W badaniu zauważa się również obrzęk ścian oddechowych, które często są bardzo podrażnione. Każdy oddech to prawdziwe wyzwanie, nie tylko ze względów średnicy dróg oddechowych, ale również z powodu skurczu mięśni dróg oddechowych. Nasilenie i konfiguracja podanych objawów są bardzo zróżnicowane. W przypadku niektórych kotów choroba może mieć łagodny przebieg, a inne osobniki mogą mieć poważne i złożone ataki, nad którymi trudno zapanować. U kotów z łagodną astmą może dochodzić do regularnego kaszlu, który zmiennie może się wydawać bardziej lub mniej świszczący.  Jednak w przypadku przewlekłej i ciężkiej astmy może dochodzić do zapalenia oskrzeli i ostrej niewydolności.

Co powoduje astmę u kotów?

Wyróżnia się dwa czynniki, które wywołują zachorowanie. Pierwszym jest aeroalergen. Jest to substancja unosząca się w powietrzu, która po dostaniu się do dróg oddechowych, wywołuje reakcję alergiczną. Efektem takiego schematu jest eozynofilowe zapalenie dróg oddechowych, nadmierne wydzielanie śluzu, skurcz oskrzeli, skurcz mięśni gładkich, przeciekanie naczyń krwionośnych i przebudowa dróg oddechowych. Kota astmatycznego należy otoczyć szczególną opieką, w której skupimy się na redukcji czynników drażniących z jego otoczenia tzn. dymu papierosowego, kurzu, roztoczy, pleśni, pyłków roślin, zakurzonego żwirku, chemii domowej i sztucznych zapachów.

Jak leczy się astmę?

Leczenie astmy jest złożone i z jednej strony wymaga leczenie farmakologicznego, dietoterapii i zmian w otoczeniu. Większość kotów podlega leczeniu lekami sterydowymi.

Astma oskrzelowa to popularne schorzenie układu oddechowego u kotów. Dotyka nie tylko straszne zwierzęta, ale również te młode. Najważniejsze jest, aby odpowiednio wcześnie zauważyć problem, ponieważ będzie to miało wpływ na sposób leczenia.


Odwodnienie u kota

Woda jest jednym z najbardziej podstawowych elementów w żywieniu kotów, jest niezbędna do życia. Jej odpowiedni poziom utrzymuje organizm w zdrowiu i pomaga we właściwym funkcjonowaniu. Brak zapewnienia odpowiedniej ilości wody w żywieniu kota może skutkować odwodnieniem, które zagraża życiu. Do stanu odwodnienia dochodzi kiedy zwierzę traci nadmierną ilości płynów z organizmu i nie pobiera jej dużo. Woda jest potrzebna nie tylko do transportu składników odżywczych, ale również usuwa toksyny z organizmu.

Stan odwodnienia można spowodować poprzez brak podawania odpowiedniej ilości wody do organizmu, ale również przy braku reakcji przy wymiotach , czy biegunkach. Dieta kota powinna być oparta na mięsie/karmach mokrych, które niosą w sobie duże ilości wody. Karma sucha co prawda jest wygodna do przechowywania, podawania, jednak zawiera bardzo mało wody. Po trafieniu do żołądka zaczyna czerpać z niego wodę. Przy każdym sposobie żywienia należy zapewnić wodę. Niektóre koty chętnie pobierają ją z miseczki, a niektóre wymagają fontann.

Odwodnienie może skutkować gorączką, udarem cieplnym, wymiotami, cukrzycą. Aby zapobiegać odwodnieniu jeszcze dzisiaj oblicz, ile wody potrzebuje Twój kot. Mówi się, że są to 88.72- 118.29 mL na 2,2 kg. Kiedy kot będzie na diecie opartej na BARF, karmie mokrej to spożycie dodatkowej wody będzie mniejsze. Karmy te składają się z min. 80% wody.

Podstawowymi objawami, które będą świadczyć o odwodnieniu jest utrata energii, dyszenie, brak apetyty, apatia, suche dziąsła. Dodatkowym testem na sprawdzenie, czy nasz pupil jest odwodniony jest delikatne chwycenie fragmentu skóry na łopatce i puszczenie. Szybki powrót skóry będzie świadczył, że zwierzę jest nawodnione. Natomiast odwodniona skóra będzie wracać do swojego kształtu przez długi czas. Skóra zostająca w zrobionej przez nas fałdce nie wróci do swojego kształtu.

Pierwszą reakcją po zauważeniu odwodnienia jest natychmiastowa wizyta u weterynarza i podanie kroplówki. W międzyczasie można oczywiście podać wodę przez strzykawkę do pyszczka, jednak nie dostarczy ona soli mineralnych w odpowiedniej ilości. Wizyta u weterynarza jest nieunikniona.

Odwodnienie szczególnie zagraża kotom i których zdiagnozowano raka, cukrzycę, nadczynność tarczycy i nerek. Na niekorzyść wpływa również wiek. W przypadku starszych zwierząt poziom tolerancji na brak wody jest znacznie niższy.

Po wyjściu zwierzęcia ze stanu odwodnienia nadal należy do obdarzyć szczególną opieką i uwagą. Wspaniale sprawdzi się liczenie spożycia wody, badania kontrolne i wizyty.


Zdrowie skóry i włosa u kota

Skóra jest największym organem ciała wielu zwierząt, również kotów. Ma wiele funkcji, ponieważ jest pierwszą barierą, która ma kontakt ze światem zewnętrznym. Dodatkowo reguluje temperaturę ciała i jest organem zmysłu. Skóra nie jest skomplikowana w swojej budowie, składa się z trzech warstw (naskórka, skóry właściwej, warstwy zewnętrznej), które mają określone funkcje. Skóra właściwa odpowiada za wytwarzanie przydatków, czyli włosów, pazurów. Najbardziej zewnętrzna (naskórek) stanowi najbardziej narażoną warstwę skóry na czynniki zewnętrzne i urazy np. otarcia. Naskórek nieustannie ulega przebudowie, dzięki procesowi keratynizacji jest gubiony stary, a budowany nowy. Proces ten warunkuje możliwość pełnienia funkcji zatrzymywania płynów, substancji odżywczych i nieprzepuszczanie niepożądanych substancji. Siłę tej bariery i tempo.

Na tempo wymiany komórek wpływa odżywianie, hormony, czynniki tkankowe, komórki odpornościowe skóry oraz czynniki genetyczne. Choroby, niektóre leki i stany zapalne również wpływają na prawidłowy wzrost komórek i keratynizację. Żywiąc w sposób odpowiedni i zbilansowany można wpłynąć na poprawę zdrowia, metabolizmu i funkcjonowania komórki. Odpowiednie odżywienie może poprawiać pigmentację, elastyczność skóry. Ciekawostką jest, że zdrowa skóra i naskórek zapewniają lepsze czucie u kotów.

Niezbilansowane żywienie, niedobory będą dawać o sobie znać poprzez spadek jakości włosa, wypadanie, łamanie się, szorstkość i matowość. Dlatego jeśli chcemy zadbać o jego kondycję, pierwszą rzeczą jest wzięcie pod lupę aktualnego żywienia, oraz dopasowanie go pod specyficzne okresy w roku. Na wiosnę i jesień koty gubią sierść, jest to spowodowane naturalną odpowiedzią na zmiany temperatury i ilość światła. Niestety włos i skóra są delikatne i bardzo podatne na czynniki zewnętrzne, leki, środowisko i pielęgnacje.

Zdrowa okrywa włosowa nie tylko będzie cieszyć oko i dłoń właściciela, ale również pełni funkcje ochronne np. przed uszkodzeniem i promieniowaniem. Gęsta sierść i grube włosy w zimie i chłodniejszych temperaturach jest w stanie zachowywać ciepło i zapewniać odpowiednie ogrzewanie kota. W przypadku wysokich temperatur podczas lata, sierść pomaga w chłodzeniu skóry, ponieważ letnia okrywa jest grubsza, krótsza i ma mniej włosów wtórnych. Zapewnia to lepszy przewiew.

Niedobory żywieniowe, które przekładają się na kondycję skóry i włosa głównie dotyczą wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, cynku i witamin. Kwasy tłuszczowe Omega 3 i 6 odgrywają ważną rolę w diecie kotów, zapobiegają reakcją zapalnym, pojawianiu się świądu lub schorzeń skóry.  Kwasy tłuszczowe omega 3-6-9 wspierają prawidłowe odżywienie, nawilżenie i dotlenienie skóry, dzięki czemu sierść nabiera połysku, miękkości i witalności.

Kompleksowa formuła wspierająca zdrowy wygląd skóry i sierści dla kotów wszystkich ras
o wrażliwej skórze, zalecana szczególnie w okresie wymiany okrywy włosowej, przy problemach z włosem szorstkim, matowym, pozbawionym połysku oraz przy nadmiernej jego utracie, a także u zwierząt predysponowanych do schorzeń o podłożu alergicznym.

Karma uzupełniająca w postaci wyjątkowej kompozycji estrów kwasów tłuszczowych omega 3-6-9. Produkt bogaty jest w kwasy tłuszczowe DHA, EPA, które stanowią kluczowy element zrównoważonej diety kota.

Witaminy E, A i D3 pomagają w ochronie komórek przed działaniem stresu oksydacyjnego, tzn. niekorzystnym działaniem wolnych rodników, co przyczynia się do spowolnienia procesu starzenia komórek skóry.

Specjalnie opracowana formuła w postaci bioestrów kwasów tłuszczowych cechuje się wysoką bioretencją, co gwarantuje najwyższą skuteczność działania i zapobiega przedwczesnemu wydalaniu z organizmu. Preparat zawiera prawidłowy stosunek kwasów omega 3 do omega 6 wynoszący 10:1.


Dirofilarioza u psów

 

Pasożytnicza choroba, która prowadzi do ciężkiej choroby płuc, niewydolność serca, oraz innych uszkodzeń narządów. Stanowi śmiertelne zagrożenia dla psów, kotów, fretek.  Wywołują ją pasożyty Dirofilaria immitis, które przenoszone są przez ugryzienie komara. Dojrzewanie i namnażaniem pasożytów przebiega w organizmie zwierzęcia (np. psa,kota)

Cykl zakażenia rozpoczyna się kiedy komar ugryzie psa, który już jest zakażony. Wówczas  komar zostaje zainfekowany larwami-mikrofilariami i potrzebuje od 10 do 14 dni, oraz odpowiednio komfortowych warunków środowiskowych, aby mikrofilarie stały się zakaźne. Następnie kiedy ugryzie on zdrowego psa dochodzi do rozprzestrzeniania się larw. U nowo zarażonego osobnika potrzeba około 6 do 7 miesięcy, aby zakaźne larwy dojrzały do dorosłych nicieni sercowych.

Mikrofilare już w komarze przechodzą przez kilka stadiów, aż potem staną się larwami zakaźnymi L3 i wówczas przechodzą przez do fazy L4 w organizmie psa i kota. Proces przejścia wynosi na ogół od 45 do 60 dni. Larwy w stadium L3 i L4 można zabić sięgając po sprawdzone preparaty odrobaczające. Jednak kiedy okaże się, że nasze zwierzę wydaliło martwe pasożyty warto zadbać o regenerację jego śluzówki. Wówczas warto sięgnąć po prebiotyki i probiotyki.

Niezauważone pasożyty mogą żyć w organizmie psa nawet do 7 lat. Wyglądem przypominają gotowane spaghetti. Samice są nawet o połowę krótsze niż samce. Średnia ilość robaków żyjących u psów wynosi 15 robaków, ale liczba ta może wynosić nawet do 250 osobników.

Jakie objawy powinny zaniepokoić właściciela?

Nasilenie objawów nie tylko jest związane z ilością pasożytów w organizmie, z czasem z jakim pies walczy z nimi, ale również z jego stanem i aktywnością. Objawy choroby nie są oczywiste, niekiedy psy posiadające wiele dorosłych pasożytów są aktywne, dopisuje im apetyt. Na przestrzeni lat praktyki weterynaryjnej, lekarze stworzyli cztery etapy choroby i dopasowali odpowiednie objawy:

  • Klasa 1: Brak objawów lub łagodne np. sporadyczny kaszel
  • Klasa 2: Łagodne do umiarkowanych np. sporadyczny kaszel, zmęczenie po umiarkowanej aktywności
  • Klasa 3: Poważniejsze objawy, takie jak pogorszenie wyglądu, uporczywy kaszel, zmęczenie po łagodnej aktywności. Problemy z oddychaniem i objawy niewydolności serca.
  • Klasa 4:  Zespół Caval – brak przepływu krwi, konieczna szybka operacja. Niekiedy psy wykazują uszkodzenia serca, płuc, wątroby i nerek, co prowadzi do zgonu.

Czy są testy na dirofilariozę?

Lekarz weterynarii na ogół wykonuje badania krwi, aby sprawdzić psa pod kątem pasożytów. Test antygenowy pozwala na wykrycie specyficznych białek, zwanych antygenami. Uwalniają je dorosłe samice pasożytów do krwioobiegu psa. Jednak należy wiedzieć, że najwcześniej białka pasożytów można wykryć w krwiobiegu psa około 5 miesięcy po ukąszeniu przez zakażonego komara.

Czy psy mogą się zarazić między sobą?

Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy wrócić do informacji o wektorze, czyli o komarze. Tylko komary są w stanie przenosić mikrofilarie na psy. Przez co nie możliwe jest zarażenie się między psami, tak samo z psa na człowieka.

Czy można zapobiegać rozwojowi robaczycy?

Tak, istnieją środki zapobiegające robaczycy, które zabijają larwy w L3 i L4 u psów i kotów. Najlepiej zapytać lekarza weterynarii, który preparat będzie najlepszy dla naszego pupila. Warto również zapytać o konkretną dawkę i sposób podawania preparatu. 


Zatrucie czekoladą u psa

Przemiły zimowy wieczór, rodzinnie spędzany na kanapie, na stoliczku ciepła herbata i miseczka z czekoladkami. Słodkości oblane czekoladą doskonale ulepszają dzień, sprawiają, że humor się poprawia, a wieczór doskonały. Jednak chwila nieuwagi i czekolada może zostać porwana przez naszego czworonoga. Jest to częsty problem, niezależnie od pory roku. Czekolada już od lat jest wpisana na listę produktów toksycznych. Chociaż nie powoduje dużo zgonów to brak podjęcia leczenia często prowadzi do wystąpienia choroby.

Całe zamieszanie jest spowodowane przez dwie substancje chemiczne – kofeinę i teobrominę. Są to bardzo podobne względem siebie substancje chemiczne i wykorzystywane w przemyśle farmaceutycznym leczniczo, jak środki moczopędne, rozszerzające naczynia krwionośne, zwiotczające mięśnie i pobudzające serce. W odróżnieniu od ludzi metabolizm psów działa nieco inaczej. Z tego względu ludzie mogą przyjmować dawki kofeiny wraz z kawą, a u psów spowoduje ono zatrucie. Ilość kofeiny i teobrominy jest różna w zależności od czekolady. Im jest ciemniejsza i gorzka, tym większe stanowi zagrożenie. Wbrew pozorom gotowe mieszanki ciast czekoladowych, pralinki czy czekolady do picia zawierają, bardzo skoncentrowaną dawkę teobrominy na gram. Szacuje się, że zwykła mleczna czekolada zawiera około 150 mg na tabliczkę czekolady, dla porównania biała czekolada zawiera około 1 mg, natomiast gorzka do 1400 mg. Częstą nie wiemy jakie konsekwencje niesie za sobą spożycie czekolady przez naszego pupila. Jeśli nie dojdzie do zatrucia kofeiną lub teobrominą to wciąż musimy być przygotowani na reakcję organizmu z powodu wysokich ilości spożytego cukru i tłuszczu. Zapalenie trzustki w ciężkich przypadkach może być związane z dużo bardziej wrażliwym żołądkiem u psów. W przypadku zjedzenia dużych ilości czekolady objawy kliniczne nie muszą pojawić się kilka minut po zjedzeniu, a mogą dać o sobie znać nawet parę godzin po czekoladowej uczcie. U większości psów obserwuje się biegunkę, wymioty, częste oddawanie moczu, przyspieszone tętno, niepokój, dyszenie. W ciężkich przypadkach dochodzi do zaburzeń neurologicznych, takich jak drżenie mięśni, niewydolność serca, drgawki. Połączenie tych objawów z wymiotami jest zagrożeniem do pojawienia się zachłystowego zapalenia płuc. Dawka teobrominy 100-300 mg na kilogram masy ciała jest niebezpieczeństwem dla życia pupila. Należy mieć świadomość, że jeżeli u naszego pupila wystąpiła biegunka, to objawy mogą się jeszcze rozwinąć. Jest to związane z długim okresem półtrwania teobrominy, czyli najprościej mówiąc okresem, w którym uwalnianie do organizmu substancji jest najwyższe. Dodatkowym, niepożądanym aspektem jest fakt, że teobromina może być ponownie wchłaniana z pęcherza moczowego.

Im szybciej podejmiemy działania i zabierzemy naszego psa do weterynarza, tym rokowania będą lepsze. Leczenie zatrucia czekoladą polega na wywoływaniu wymiotów, podawaniu węgla aktywnego, oraz podawaniu płynów. Dodatkowo weterynarze będą obserwować psa od względem oznak niepokoju, pobudzenia, zaburzenia rytmu serca, czy wysokiego ciśnienia. W tym przypadku konieczne będzie podanie leków.

Za każdym razem bądźcie ostrożni. Jeśli podejrzewacie, że Wasz pies zjadł czekoladę, szybko reagujcie. Nie czekajcie.


Mikrobiom u psów i kotów – czy ma znaczenie dla zdrowia cz.3?

Mikrobiota to nie tylko określenie mikroorganizmów żyjących w jelitach, ale również tych np. na skórze czy w jamie ustnej. Pożyteczne bakterie są cennym składnikiem jamy ustnej kotów domowych. Zdrowe zwierzę posiada Proteobacteria w 75,2%, a Bacteroides 9,3%, Firmicutes 6,7%, Unculturable 2,7%, Spirochaetes 1,8%, Fusobacteria 1,3% i Actinobacteria 0,6% obserwowane są w znacznie mniejszych ilościach. Mikrobiota w organizmie to niesamowicie interesujący temat, z którym mamy styczność już przed narodzinami. Po naturalnym porodzie na ciało noworodka przekazywane są bakterie, które bytują w pochwie matki. Natomiast w przypadku zwierząt rodzonych przez cesarskie cięcie ich mikroflora jelitowa będzie przypominać skórę matki i mikroflorę jamy ustnej.  Informacje ze Świata nauki informują nas, że mikrobiotę jamy ustnej można podzielić na trzy grupy, podział ten został stworzony na podstawie profili bakteryjnych bytujących w konktetnych miejscach: na powierzchni tkanek twardych (płytka naddziąsłowa), powierzchni tkanek miękkich (błona śluzowa grzbietu policzka i języka) oraz śliny. Grupy te charakteryzowały się wyraźną liczebnością mikroorganizmów. Wiedza o mikrobiocie w jamie ustnej może być kluczem do uzyskania nieinwazyjnej metody zapobiegania i leczenia chorób przyzębia.

Mikrobiota odrywa również ważną rolę w funkcjonowaniu skóry. Jej odpowiedni skład będzie wzmacniał barierę organizm-środowisko, ograniczył kolonizację potencjalnych patogennych mikroorganizmów. Skóra jest również bardzo ważnym czynnikiem, który jest integralną częścią bariery jelitowej, która jak już wiadomo, chroni organizm przed patogenami. Ponadto bierze udział we właściwym funkcjonowaniu integralności samego jelita. Badania naukowe na grupie psów wykazały, że skóra zwierząt jest zasiedlona przez bogaty profil mikroorganizmów. Zdrowe i silne psy cechują się bioróżnorodnością mikrobioty, natomiast te nieodżywione, chore mają słabszą i mniej liczną. Nieodpowiedni skład mikrobioty skórnej zwierząt może nas informować o problemach zdrowotnych pupila. Choroba AD u psów można świadczyć o zaburzeniach związanych z dysbiozą jelit i zwiększoną przepuszczalnością jelit. Natomiast przy atopowym zapaleniu skóry i przy innych chorobach skóry zaleca się modulację mikrobioty jelitowej psa. Dzięki tym doniesieniom wiadomo już, że jelita i skóra działają na zasadzie interfejsu ciało-środowisko. Na przestrzeni lat powstało wiele badań, które wykazały związek między jelitami a skórą, a liczne dane łączą homeostazę przewodu pokarmowego ze zdrowiem skóry. Doniesienia z ostatnich lat wykazały, że miejscowe leczenie skórnych zmian chorobowych antybiotykami wywiera długotrwały wpływ na mikroflorę skóry. Dlatego na początku leczenie najczęściej stosuje się delikatne substancje antyseptyczne, które nie wpływają tak destrukcyjnie na mikrobiom skóry. Ciekawostką jest, że kontakt ze zwierzętami przynosi nie tylko korzyści psychiczne, ale też zdrowotne. Mieszkając ze zwierzętami domowymi zwiększa się różnorodność mikrobioty na skórze człowieka. Dodatkowo niemowlęta, które wychowują się z psami, mają zmniejszone ryzyko rozwoju astmy w późniejszym okresie życia.

Ten kompleksowy przegląd po właściwie zbilansowanej diecie, dodatkowych komponentach w żywieniu psów i kotów jest wspaniałym przesłaniem dla każdego opiekuna i właściciela. Żywienie skupiające się na wspieraniu rozwoju prawidłowej mikrobioty przekłada się na odporność, samopoczucie, wzrost naszego zwierzęcia.  Cykl artykułów o tym, czy żywienie na wpływ na dobrostan można prosto i zwięźle podsumować – TAK, ma wpływ! Zanim zdecydujemy się na żywienie naszego psa i kota warto pomyśleć o mikrobiocie, która jest integralną częścią jego organizmu.



Mikrobiom u psów i kotów – czy ma znaczenie dla zdrowia cz.2?

Nieprawidłowości w składzie mikrobiomu jelitowego mogą prowadzić do zaburzeń żołądkowo-jelitowych.  Są one częstą przyczyną wizyt u weterynarza. W tym przypadku często wspomaga się leczenie żywieniem. Żywienie wpływa na proporcję i skład mikrobioty. To jak pobierany przez zwierzę jest wchłaniany świadczy profil mikroorganizmów. Zwierzęta mięsożerne i roślinożerne mają inne rodzaje mikrobioty, które odpowiadają za dobre trawienie białek pochodzenia zwierzęcego, lub roślinnego. Organizm gospodarza posiada również konkretne enzymy trawienne do wybranego sposobu odżywiania. Wykazano, że zmiany w mikrobiomie zachodzą bardzo szybko, zmiana sposobu żywienia, różnice w zawartościach węglowodanów, białek i tłuszczów w znaczący sposób wpływają na mikroflorę bakteryjną u tych zwierząt. Zwierzęta przebywające na diecie odchudzającej charakteryzującej się wysoką zawartością biała, niskim poziomem tłuszczu i węglowodanów a wysoką zawartością błonnika będą mieć inną mikrobiotę w porównaniu do psów będących na diecie alergizującej, która posiada hydrolizowane średnie białko, wysoka zawartość tłuszczu, średnią ilość węglowodanów, niska zawartość błonnika. Psy na diecie odchudzającej w porównaniu do tych karmionymi dietą alergenną mają mniejsze zawartości Actinobacteria i Firmicutes oraz znacznie zwiększone proporcje Fusobacteria.

Probiotyki są powszechnie stosowane w celu poprawy mikrobiomu jelitowego. Te żywe mikroorganizmy są w szybko stanie zmieniać mikrobiom gospodarza,  wpływają na reakcje metaboliczne, przyczyniają się do zmiany obfitości bakterii chorobotwórczych lub pośrednio komunikować się z układem odpornościowym. Jednak warto wiedzieć, że sukces zasiedlenia mikrobiomu rezydentnego przez probiotyk zależy cech mikrobiomu gospodarza, jak i jego organizmu-jego żywienia. Dodatkowymi korzyściami ze stosowania prebiotyków wspieranie modulacji układu immunologicznego, pomoc w utrzymaniu stresu, wspomaganie organizmu przed infekcjami wywołanymi przez enteropatogeny, wspomaganie tempa wzrostu i rozwoju, oraz pomoc w kontroli zaburzeń alergicznych. Ostatnio nawet pojawiły się informacje o wsparciu radzenia sobie z  otyłością.

Prebiotyki są niestrawnym składnikiem żywności, który korzystnie wpływa na gospodarza, stymuluje on wzrost, aktywność i rozwój bakterii w okrężnicy, a tym samym poprawia zdrowie gospodarza. To tej grupy należą drożdże Yarrowia lipolytica. Dodawanie prebiotyków do codziennej diety psa może przynosić wiele korzyści. Dowiedziono, że psy karmione dietą drożdżami/cykorią charakteryzują się lepszym funkcjonowaniem układu pokarmowego, ich stolec ma lepszą konsystencję, co jest szczególne ważne w przypadku zwierząt z przewlekłymi biegunkami, zwiększoną ilością pożytecznych bifidobakterii, a ilością niepożądanych Clostridium perfringens. Dlatego włączenie prebiotyków do diety zwierząt domowych może korzystnie modulować mikrobiotę jelitową i zdrowie jelit oraz prawdopodobnie chronić zwierzęta przed infekcjami jelitowymi.

Węglowodany złożone to powszechnie występują w dietach psów i kotów. Są źródłem błonnika, frakcji nierozpuszczalnych i rozpuszczalnych i celulozy. Komponenty takie jak kukurydza, owoce, ryż, owiec, jęczmień są źródłami węglowodanów złożonych. Mimo że występuje mit, że produkty te są niepożądane w diecie psów i kotów to są dobrymi substratami dla mikrobiomu jelitowego. Rośliny są bogate we włókna, które w zależności od rodzaju mają specyficzne właściwości fizyczne i chemiczne. O działaniu włókna w przewodzie pokarmowym wpływa wielkość cząstek, objętość, charakterystyka powierzchni i właściwości hydratacyjne. Te czynniki świadczą o jego dostępność do rozkładania przez mikrobiotę.

Biorąc pod uwagę badanie profilu mikrobioty u kotów najbardziej pożądanym sposobem żywienia wydaje się być dieta o umiarkowanej zawartości białka i umiarkowanej zawartości węglowodanów. Wówczas  obserwuje się większe ilości Actinobacteria, Dialister, Acidaminococcus, Bifidobacterium, Megasphaera i Mitsuokella oraz mniejsze Fusobacteria. Taki profil korzystni wpływa na zdrowie jelit. Natomiast badania mikrobioty na grupie psów udowodniły, że karmy wysokowęglowodanowe z dużymi ilościami skrobi prowadzą do zmniejszenia ilości amoniaku w kale. Natomiast zbyt duża ilość wysokobiałkowych produktów ubocznych przyczynia się do podwyższenia pH, oraz sukcesywnego obniżenia zawartości kwasu propionowego i octowego a podwyższenia zawartości rozgałęzionych kwasów tłuszczowych i kwasu walerianowego. Takie zmiany w mikrobiocie często dają o sobie znać, a zwierzę cierpi na biegunkę. 

Ciąg dalszy za tydzień-o mikrobiocie skóry i jamy ustnej!