Jaki grzebień dla psa?
Czesanie psa to czynność której jedni nienawidzą, inni zaś kochają. Zazwyczaj do tej drugiej grupy zaliczają się posiadacze psów o krótkiej sierści i niewymagającej pielęgnacji. U puchatych ras o długim futrze wyczesanie wszystkich włosów wydaje się wręcz niemożliwe. Czy jest jakiś sposób, aby sobie z tym poradzić?
Odpowiednia szczotka
Na półkach znajdziemy wiele rodzajów szczotek i grzebieni a ilość ich producentów może przyprawić o zawrót głowy. Nie warto decydować się na ten zakup bez zastanowienia się czego nasz pies potrzebuje i który produkt może mu to zagwarantować.
Szczotki druciane
To jeden z popularniejszych produktów do pielęgnacji. Charakteryzuje się sztywnymi szpileczkami wbitymi w wypukłą, gumową poduszkę. Decydując się na to rozwiązanie trzeba zwrócić szczególną uwagę na jej wykonanie, ponieważ szczególnie w tańszych modelach szybko dojdzie do wypadania lub wbijania się drucików, czyniąc szczotkę bezużyteczną.
Służy ona do rozczesywania długiej i średniej długości sierści zarówno z podszerstkiem, jak i bez niego. Jej wielkość i kształt należy dobrać odpowiednio do danej rasy, gdyż zbyt długie lub gęste rozmieszczenie szpilek może podrażniać skórę małych i delikatnych psów.
Zgrzebło
Zakończone zagiętymi pod kątem około 30 stopni szczotki są idealnym rozwiązaniem u psów, posiadających gęstą warstwę podszerstka ukrytą głęboko pod futerkiem właściwym. Zwana popularnie pudlówką nie nadaje się dla zwierząt o delikatnym i jedwabistym futrze, ponieważ łatwo je zmatowi a nawet powyrywa. Idealnie sprawi się jednak u kudłatych psów w typie owczarka, pudli, czy molosów o gęstym włosie.
Szczotki włosiane
Występują w różnych wariantach, czasem przeplatane są plastikowymi lub miedzianymi igiełkami. Są one bezpieczne i delikatne dla każdego rodzaju czworonogów, a wykonane z miękkiego, naturalnego włosia zapewniają wygładzenie i nabłyszczenie sierści pupila. Rozmieszczenie włosków nie jest bez znaczenia, szczotki o budowie wachlarzowatej lepiej sprawdza się u psów o długiej i średniej sierści, z kolei gęste kępki ułożone prostopadle do podstawy doskonale wyczeszą psy gładkowłose.
Furminator
To rozwiązanie zyskuje coraz większe grono fanów. Pomimo rosnącej popularności nie jest to rozwiązanie dla wszystkich, ponieważ jego działanie skupia się na wyczesaniu podszerstka bez uszkodzenia sierści właściwej. Do tej pory stosowane były filcaki, które rozcinały kołtuny, nie oszczędzając zewnętrznej pokrywy włosowej. Należy pamiętać, że jego zadaniem nie jest rozczesanie i ułożenie psiego włosa, lecz jedynie wydobycie jego spodniej warstwy, która nagromadzona blokuje dopływ tlenu do skróty oraz sprzyja namnażaniu się bakterii.
Trymer
To narzędzie przeznaczone dla psiaków z tendencją do kudłacenia się. Idealnie sprawdza się on przy wyczesywaniu kołtunów, zapobiega również ich powstawaniu a trymowanie zapewnia psu masaż skóry, oczyszczając ją i pobudzając krążenie. Wymaga on jednak cierpliwości i wprawy, z początku jest więc kłopotliwy do posługiwania się. Sugeruje się, aby wyposażyć się w kilka różnych trymerów, dobierając je odpowiednio do danego obszaru sierści, aby nie uszkodzić delikatnego włosia.
Czy wyczesywanie wystarcza?
Oczywiście nie ma nic złego w kończeniu pielęgnacji na samym czesaniu pupila, warto pamiętać jednak o regularnych kąpielach swojego zwierzaka, zapobiegając rozmnażaniu się nieproszonych gości w jego sierści.
Chcąc utrzymać ją lśniącą i gładką nie możemy poprzestać na samych zewnętrznych zabiegach, podobnie jak u ludzi zdrowie włosa zaczyna się od wewnątrz. W odpowiedzi na potrzebę psów i ich właścicieli przychodzi preparat Skin Dog od Yarrowia Canifelox, bogaty w kwasy tłuszczowe pochodzenia roślinnego oraz zwierzęcego, wspiera sierść oraz dba o odpowiednie dotlenienie skóry pupila. Ta mieszanka paszowa dedykowana jest psom ze skłonnością do szorstkiej, matowej się sierści, jak i w trakcie okresu wymiany włosowej, kiedy nie nadążamy nad wyczesywaniem pupila.