Mowa ciała – co chce powiedzieć Ci Twój pies?
Co prawda mówiące psy wciąż pozostają tylko przedmiotem filmów i bajek, ale od tysięcy lat towarzysz człowieka porozumiewa się z nim na swój sposób. Zrozumienie pomiędzy gatunkami zazwyczaj następuje poprzez instynkt, ale właściciel z odpowiednią wiedzą ma szansę dużo lepiej komunikować się ze swoim pupilem i rozumieć jego reakcje na konkretne bodźce. Dzięki temu zarówno właściciel jak i jego pies mogą stworzyć głębszą i szczęśliwszą relację. Zatem jakie sygnały powinniśmy się nauczyć rozpoznawać?
Zaniepokojony
Oczy psa są szeroko otwarte, często zapatrzone w jeden punkt. Niektóre z nich będą jednak unikać kontaktu wzrokowego, a oczy zwężają im się w szparki. Czoło psa – zmarszczone, napięte, uszy zaś w momencie nasłuchiwania skierują się do tyłu, by zbierać jak najwięcej sygnałów o niebezpieczeństwie. Pysk zwykle jest zamknięty, napięty, pies może również nerwowo ziewać lub oblizywać się. Ciało i ogon powinny być delikatnie obniżone, samym ogonem pies może ruszać nieznacznie, acz nerwowo – jest to ruch uspokajający.
Zadaniem właściciela w tym wypadku jest próba uspokojenia psa. Najlepiej zrobić to poprzez odwrócenie uwagi smakołykiem lub chwilą wspólnej zabawy, by czworonóg miał szansę się zrelaksować.
Przestraszony
Przestraszony pies ma szeroko otwarte oczy, wzrok rozbiegany, ewentualnie – zmrużone i rzucające spojrzenia na boki w poszukiwaniu źródła niebezpieczeństwa. Uszy kładzie płasko, głowa może być obniżona lub skierowana w bok. Wargi napięte, może wystąpić nerwowe oblizywanie i ziewanie. Ogon jest kompletnie nieruchomy lub podkulony pomiędzy tylnymi łapami. Trudno będzie odwrócić uwagę psa, nawet poprzez smakołyk. Rodzaje reakcji na strach są bardzo różne; niektóre psy będą agresywnie szczekać, inne położą się na grzebiecie w geście podporządkowania, jeszcze inne spróbują się kulić, by wydawać się mniejsze.
Jedynym sposobem radzenia sobie z tą sytuacją są powolne i delikatne próby uspokojenia psa. Najlepiej spróbować zrozumieć co może powodować strach i usunąć bodziec z otoczenia.
Szczęśliwy
Szczęście to jedno z najłatwiej rozpoznawalnych emocji u psa. Wzrok jest łagodny, nieskupiony na żadnym konkretnym punkcie, czoło jest rozluźnione, uszy wiszą luźno, mogą poruszać się tam i z powrotem w przyjazny sposób. Wargi są luźne, pysk sympatycznie otwarty, język na zewnątrz, często występuje spokojne ziajanie (niemające nic wspólnego z nerwowością). Największym informatorem w tej sytuacji jest ogon. Spokojne machanie na średniej wysokości świadczy o zadowoleniu, radosne, energiczne merdanie to znów oznaka czystej radości.
Właścicielowi nie pozostaje nic innego jak cieszyć się wraz ze swoim zwierzakiem i zapamiętać jakie bodźce, pieszczoty lub formy zabawy wywołują ten stan.
Zły
Pies gdy jest zły próbuje prezentować się jako jak najgroźniejszy i jak największy. Sierść może być nastroszona wzdłuż grzbietu. Wzrok będzie nieruchomy, nie będzie mrugał, czoło zaś zmarszczy się i pozostanie napięte. Pysk otwarty, wargi napięte i cofnięte, ukazujące zęby, nos zmarszczony, tak samo jak skóra na pysku. Ciało zesztywniałe, ogon również nie będzie się poruszał. Może powarkiwać nisko i groźnie.
W konfrontacji ze złym psem należy postępować bardzo ostrożnie, gdyż pies może pochopnie zareagować agresją. Niebezpieczeństwo musi zostać zażegnane zanim podejście psa się zmieni.
To tylko niektóre ze stanów emocjonalnych, o których może poinformować mowa ciała. Temat ten każdy właściciel powinien zgłębić, by umieć odpowiednio się zachować wobec psa w różnych stanach i pomóc mu przeżyć je bez szkody dla siebie i dla otoczenia.