Podstawa to dobra socjalizacja!
Socjalizacja to termin, z którym często spotykamy się mówiąc o wychowaniu zwierzaka. Nic w tym dziwnego, gdyż to od niej zależy całe jego dorosłe życie a okres socjalizacji przypada na pierwsze miesiące naszego pupila. U psów mieści się on pomiędzy 3 tygodniami a 3-4 miesiącami, z kolei u kociąt jest to 3-9 tygodni.
Samo słowo socjalizacja to nic innego jak uspołecznanie, a więc przygotowanie zwierzęcia do życia w społeczeństwie według określonych norm. W przypadku psa czy kota może to brzmieć lekko na wyrost. Czym więc jest dla nich socjalizacja?
Zapoznanie ze środowiskiem
Otacza nas wiele dźwięków oraz zapachów. Nie każdy z nich możemy odczuć, lecz u zwierząt zmysły są o wiele bardziej wyostrzone. Nawet w naszych domach wykonujemy wiele czynności, które dla psa czy kota mogą stać się utrapieniem a także traumą w dalszym życiu. Dźwięk suszarki, odkurzacza czy miksera a nawet głośno chodząca lodówka do tego właśnie zwierzę musi przywyknąć. Najważniejsze, aby każdy z nich nie był kojarzony przez pupila z niebezpieczeństwem, w tym powinny pomóc smakołyki oraz bodźce, które go uspokajają, takie jak miły ton głosu czy głaskanie.
W tych pierwszych tygodniach milusiński powinien być oswajany z czynnościami, którym będzie musiał poddawać się w przyszłości. Mowa tu o wszelkich zabiegach pielęgnacyjnych, takich jak obcinanie pazurów czy kąpiele, a także transport. Przebywanie w transporterze dla dorosłego i nieoswajanego z tym wcześniej kota to prawdziwy horror. Równie stresująca staje się jazda samochodem, która często jest niezbędna, aby przetransportować zwierzę do lekarza.
Wolnoć Tomku w swoim domku
Choć nigdzie nie czujemy się tak swobodnie jak w domu, to jednak panują w nim pewne zasady, które każdy zwierzak musi poznać. Są to szczególnie kwestie dotyczące higieny, a więc nauka korzystania z kuwety czy sygnalizowania potrzeby wyjścia na dwór, lecz również podzielenie mieszkania na pewne strefy, z których zwierzak powinien korzystać. Taką strefą będzie odpowiednie miejsce do karmienia, które pomoże mu poczuć się bezpiecznie, lecz również zapobiegnie roznoszeniu mokrej karmy po całym domu. Równie ważna jest cześć przeznaczona na odpoczynek i spanie. Dla psów będzie to posłanie, na którym zawsze będą mogły się położyć, z kolei u kotów drapak, który pomoże im pielęgnować pazury, zaspokoi potrzebę wspinania się oraz będzie idealnym schronieniem.
Im więcej znajomych, tym lepiej!
Przez cały okres socjalizacji zwierzę powinno być wystawiane na kontakt z wieloma osobami. Różny wzrost, ton głosu a nawet ubiór, to dla zwierzęcia nowe przeżycia. Aby przyzwyczaić go do tych sytuacji i pokazać, że są one pozytywne, jego skojarzenia również muszą takie być. Negatywne a nawet neutralne odniosą przeciwny rezultat. Zaopatrzenie się w torbę z przysmakami pomoże mu wywołać pozytywne emocje, których potrzebuje. Warto poprosić o pomoc rodzinę i przyjaciół, przy okazji zapoznając ich z nowym ulubieńcem.
Równie ważne jest zapoznanie pupila z innymi zwierzętami. Przyprowadzając do domu kota nie powinniśmy wystawiać go od razu na towarzystwo naszego psa, lecz schować go w bezpiecznym miejscu, takim jak np. łazienka, pozwalając zapoznać mu się z zapachami, by następnie stopniowo oswajać go z nowym domem.
Szczenięta nie mogą ominąć konfrontacji, ponieważ przez całe swoje życie będą zmuszone do kontaktu z innymi psami.
Podczas kontaktu z innymi zwierzętami najważniejsze jest nagradzanie pupila za pożądane zachowanie. Jeżeli jest on spokojne i nie przejawia agresji, smakołyk będzie odpowiednią nagrodą. Zwierzęta nieśmiałe nie powinny być zmuszane do kontaktu, lecz również nie należy ich od razu z niego wycofywać. Im szybciej poznają sposób na przełamanie w sobie lęku, tym pewniejsze siebie i mniej bojaźliwe się staną.
Zwierzę niezsocjalizowane to zwierzę nieszczęśliwe
Pominięcie tak ważnego etapu w rozwoju pupila jest poważnym błędem. Zwierzęta nieoswojone ze światem zewnętrznym, często stają się agresywne. Atak jest bowiem najlepszą obroną. Cierpliwa i systematyczna praca pozwala nawet zwalczyć strach przed fajerwerkami i petardami, które są przyczyną stresu u zwierząt z początkiem każdego Nowego Roku.