Jak wspierać układ odpornościowy naszego pupila?
Jesień zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią czas beztroskich spacerów wśród złotych liści i hasania po kałużach. Dla właścicieli jest to czas wzmożonej pielęgnacji i wycierania łapek po każdym spacerze. Nierzadko zakończenie lata wiąże się z częstszymi niż dotychczas wizytami u weterynarza. Czy tego ostatniego można uniknąć?
Nagła zmian pogody to problem nie tylko dla naszego układu odpornościowego. Układ immunologiczny pupila także zostaje wystawiony na próbę, tym bardziej jeżeli psiak nie zdążył się zahartować przed jesienią. Wirusy i bakterie to nieodzowna część naszego życia, jednak w okresie kiedy organizm jest osłabiony dochodzi do ich namnażania się oraz rozwoju rozmaitych chorób.
Jednak nie tylko zmiana pogody jest powodem obniżenia odporności zwierzaka. Długotrwały stres, niewłaściwa dieta, brak ruchu, a nawet okres rui to obciążenie, któremu musi podołać pupil, zaniedbując przy tym swoją odporność. Wpływ właściciela na profilaktykę chorób jest więc ważny, a wdrażając odpowiednie działania możemy w znacznym stopniu ograniczyć kosztowne i stresujące dla psiaka wizyty u lekarza.
Budowanie odporności na spacerach
Latem, kiedy temperatury przekraczają często 28 stopni ważnym jest, aby psiego organizmu nie wychładzać poprzez długie przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, nie narażać psiaka na długie wysychanie po kąpieli (szczególnie jeśli jego sierść jest puchata i wymaga dokładnego osuszenia), a także nie podawać zwierzakowi kostek lodu, jeśli ten połyka je w całości. Zasady dbania o zdrowy organizm są w tym przypadku bardzo zbliżone do tych, których sami powinniśmy przestrzegać.
Przez cały rok drugą, zaraz po diecie, rolę pełnią regularne, długie i urozmaicone spacery. Zarówno w ciepłe, jak i chłodne dni, z samego rana, wieczorami, a nawet wtedy, kiedy pada drobny deszcz. Spacerowanie to doskonały sposób na wzmocnienie układu immunologicznego zarówno pupila, jak i jego właściciela. Wzbogacone o świeże, leśnie powietrze oraz ruch o różnym natężeniu (od wolnego spaceru po lekki trucht), nie tylko wzmocnią organizm, lecz również staną się okazją do poznania obcych bakterii, dając organizmowi szansę na uodpornienie się w sprzyjających warunkach.
Przez żołądek do zdrowia
Co w misce, to w sercu – dosłownie. Zawarte w diecie witaminy, białka i tłuszcze przechodzą za pośrednictwem błon do krwioobiegu, gdzie pomagają w budowie i pracy całego organizmu. Wiedząc o tym warto zadbać, aby w misce czworonoga znalazło się to, co najlepsze. Zmiana diety w okresie jesienno-zimowym nie jest wskazana właśnie ze względu na obciążony układ odpornościowy. Co więc możemy zrobić jesienią? Dodatek do diety Immuno dog&cat to suplement diety kompleksowo wspierający odporność milusińskiego. Jego działanie oparte zostało o właściwości naturalnych drożdży Yarrowia lipolytica stanowiące doskonały prebiotyk, oraz mączkę kryla – wysoko przyswajalne źródło kwasów tłuszczowych oraz silny antyoksydant.
Oprócz suplementacji diety naszego psa pamiętajmy o składnikach, których nie może zabraknąć w składzie jego codziennej karmy. Wśród nich możemy wymienić:
Spiruliny – bogatego w witaminy, aminokwasy, beta karoten, wapń, cynk i selen, proszku z alg morskich. To niesamowite odkrycie w dziedzinie dietetyki ma ogromną moc w profilaktyce chorób.
Omega 3 i 6 – występujące pod postacią różnych olejów, zarówno pochodzenia zwierzęcego jak i roślinnego. Doskonałym źródłem tych kwasów tłuszczowych jest tran.
Beta-glukan – pochodzący ze zbóż, takich jak: jęczmień, żyto i pszenica, polisacharyd stymulujący odporność makrofagów, które są odpowiedzialne za zwalczanie obcych komórek.
Żaden sposób walki o odporność nie ucieszy jednak psiaka tak mocno, jak solidna porcja bogatej w wołowinę i tłuszcz karmy, zamiast tej wypełnionej zbożowymi dodatkami. Nie zapominajmy także o roli odpoczynku, który przyspiesza regenerację i pozwala przejść spokojnie przez drobne przeziębienia.